X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 28 listopada 2017, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diewuszka a ja zapomniałam Ci pogratulować nowej pracy <3 fajnie że jeszcze nie musicie iść do żłobka. Dasz radę zobaczysz :* ja też przeżywam jak w sobotę zostawiam Basie na cały dzień ale w miarę możliwości pisze i dzwonię do domu pytam jak ona się czuje :) przyznam się że dobrze mi robią takie wyjścia czasami mi tego potrzeba... Chociaż tęsknię niezmiernie :)

    Dzięki dziewczyny za miłe słowa :* jakby to był inny kierunek to mogłoby być ciężko a tak to bardzo interesujące rzeczy dla mnie więc słucham wykładów z zainteresowaniem a lektura też fajna bo na większości przedmiotów to Pismo Święte hehe ewentualnie jakieś inne książki o historii kościoła itp. :)

    diewuszka86 lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 28 listopada 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia no to super że ogarniasz :)
    A jak urodzisz to robisz sobie przerwę od studiów?
    Szynszyl jak wasza tablica manipulacyjna? U nas czasem się sam pobawi, ale woli jak ktoś z nim siedzi i bawimy się wspólnie.
    Teraz myślę żeby męża wrobić w kitchen helpera :)

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 28 listopada 2017, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia ja się również dołączam do grona podziwiajacych! Basiunia może być dumna z mamy :)
    Zdecudowaliscie się na szczepienie mmr? Hani w sumie wyskoczyła wczoraj wysypka.

    Ola póki co jeszcze mamy ja u babci i z każdym spotkaniem lepiej sobie radzi i ogarnia więcej rzeczy. Ale chce, żeby przy niej być. Zresztą ogólnie woli wspólną zabawę.

    Hania nigdy z nikim nie zostaje, zawsze jest ze mną lub z mężem, ale też raczej na długo nigdzie nie uciekam, ale jak widzi inne dzieci to do nich ciągnie więc mam nadzieję, że jak już kiedyś przyjdzie czas na przedszkole to nie będzie tragedii.

    Byliśmy wczoraj w Ikei i nie mogliśmy Hani odciągnąć od liczydła, chyba trzeba będzie kupić ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 13:47

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha tez myslalam o liczydle bo fajne ale Karolinka ma tendencje destrukcyjne wczoraj robiac segregacje zabawek przekonalam sie o skali:rozlozyc na czesci 1sze.oberwac kolka.rozebrac lale

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 14:46

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po mmr na 12mc bez wysypek.w Irl jest w kalendarzu obowiazkowych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 14:47

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy mmr na 20 grudnia ale przeloze to bo nie chce go szczepic na święta.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 28 listopada 2017, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas obyło się bez wysypki i innych skutków ubocznych po mmr . Oprócz kaszlu ale ten był juz przed szczepieniem i tak się ciagnie juz chyba 4 tydzień.

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 28 listopada 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello!
    Ja nie mam pomysłu co kupić młodemu na Mikołajki ;) coś musimy wymyśleć, bo wstyd się przyznać ale na roczek nic od nas nie dostał ;) Tak sobie teraz pomyślałam, że może tunel...
    Mi dziś przyszedł prezent pod choinkę. Zakupiliśmy sobie odkurzacz samojezdny. To jest miłość od pierwszego wejrzenia. Cudownie było jeść obiad z synem, a robot załatwił sprawę na podłodze. Jeszcze ma funkcję mycia podłogi, ale dziś już jej nie sprawdzaliśmy, może jutro go puszczę na próbę :)

    My też po szczepieniu, Jasio waży już prawie 11kg i mierzy 79cm. Dziś intensywnie ćwiczył kroczenie ;) już kilka kroków udaje mu się zrobić. Po schodach na góre (mieszkamy na 2 piętrze i mamy swoją klatkę schodową) wchodzi sam z moją lekką asekuracją - jest mi lżej trochę, bo z nim jak wchodzę to na górze mam mega zadyszkę już. Sama przytyłam już z 10kg, plus waga małego to już wartość dla kręgosłupa ogromna. Czasem plecy mnie pobolewają, ale myślę, że nie ma co narzekać ogólnie na mój stan, bo z Jasiem było dużo gorzej - jak nie urok to sraczka. A teraz jakby ciąży nie było, oprócz dużego brzucha. jeszcze jakieś 2tyg i muszę zacząć pranie ;) Jacie kręce, a nasza córka wciąż nie ma imienia :D

    Sylwia91, diewuszka86, Reni@, Limerikowo lubią tę wiadomość

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 29 listopada 2017, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olu właśnie jeszcze nie wiem jak to zrobię ale chyba po prostu będę prosiła o materiały z wykładów i będę normalnie na zaliczenia przyjeżdżać a po prostu rezygnować z wykładów. Myślę że nie będzie problemu. Ewentualnie poproszę kogoś o nagrywanie dyktafonem bo same notatki to nie wszystko.

    Jeszcze raz Wam dziękuję za miłe słowa naprawdę to buduje <3

    Wczoraj robiłam krzywą haha mam na czczo 75 po 1h 109 a po 2h 106. A ciągle zjadam słodycze :D wszyscy się śmieją że jakaś niedocukrzona jestem. Za to morfologia kiepsko mi wyszła. Jest anemia i dostałam żelazo na receptę.

    Anienka u nas też narazie bez imienia. Niby wybraliśmy Tosię ale oboje nie mówimy do brzucha po imieniu więc chyba to nie to... Wow podziwiam za schody! Ja jak jadę na zajęcia i muszę wejść na drugie piętro to ledwo sapię. Na plusie mam prawie 10kg już i czuję że przytyję więcej jak z Basią.

    Co do mmr to zapisze ją na przyszły tydzień bo już do mnie dzwonili z przychodni więc nie minie mnie to... Mam tylko nadzieję że obejdzie się bez powikłań

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 29 listopada 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze zapomniałam się pochwalić że byliśmy na wizycie wcsoraj. Mała waży 900g i wszystkie jest dobrze :) ufff po problemach w ciąży z Basią to duża ulga

    Ola_Ola, szynszyl, diewuszka86, Reni@, Anoolka lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 29 listopada 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia super wiadomość. Pozazdrościć wyników krzywej, ja ostatnio zjadłam jabłko i słodką bułkę po godzinie wyniki 180-190 utrzymywały mi się przez jakas godzinę. Masakra. Wiem, że to moja wina i że od 12tyg jestem na diecie i już się przyzwyczaiłam do cukrzycy ale nienawidzę jej z całego serca... Tak bym chciała jeść słodycze... :(

    PS Ja też jak sama wchodzę po tych swoich schodach to mam zadyszkę ;) Ale pewnie jestem bardziej przyzwyczajona do chodzenia po nich niż inni :)

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 29 listopada 2017, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspolczuje schodów bo ja bez ciazy wchodze z malym na 3 pietro to ledwo żyje. A jak mamy jeszcze zakupy to masakra.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 29 listopada 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anieńka też mamy robota odkurzajacego i jest rewelacyjny, niestety wersji myjacej tego co chcieliśmy jeszcze nie było jak kupowalismy :/ ale już jest i może się kiedyś pokusimy o zmianę :)

    A wracając do wierszy Brzechwy to my mamy całkiem sporo, każdy w osobnej książeczce i Hania przegląda i daje do czytania :) skutkiem ubocznym jest recytacja ulubionych wierszy zamiast czytania XD

    Też mieszkam na drugim piętrze i czasem też sama Hania wchodzi, chyba że nie chce mi się tak długo iść ;) w ogóle to od miesiąca już wcale nie używam wózka, raz w tygodniu próbuje, ale wyjdziemy z bloku 2 metry i koniec więc już chyba go spakuje całkiem.

    Sylwusia u Was zapisują na takie odległe terminy?

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 29 listopada 2017, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieszkamy na 4 piętrze bez windy i już naprawdę nie mogę się doczekać aż Kubuś zacznie chodzić. Wiem, że nie od razu wejdzie na samą górę, ale na początek choćby pół piętra będzie mnie satysfakcjonowało. Iść z nim na rękach i np. jeszcze jakieś zakupy to już masakra. Nie wiem jak Wy dajecie radę w ciąży dziewczyny. Podziwiam.

    My za to dziś jedziemy na szczepienie, przy okazji się zważymy, mam nadzieję, że już chociaż te 10 kg Kubuś waży i że wrócił do siebie po chorobie. Brzuszek się zaokrąglił trochę więc myślę, że jest ok.

    Tak w ogóle to zostały mi już tylko 2 karmienia dziennie. A właściwie 1,5. Rano cycek i wieczorem po kaszce coś tam pociągnie. W nocy już nie wstaje. Musiałam tak ograniczyć no bo w końcu pojutrze zaczynam pracę. Myślicie, że karmiąc raz czy 2 razy dziennie utrzyma mi się laktacja? Chciałabym do wiosny jeszcze pociągnąć. Wszyscy się dziwią, ale mam to gdzieś. Cytuję: "To ty jeszcze karmisz? Noo mój dziadek to miał 3 lata to stołeczek sobie podstawiał". Eh.. W sumie ja sama planowałam karmić do roku i koniec no, ale pozmieniało mi się. Tak w ogóle ile z Was jeszcze karmi?

    l54t4dr.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 29 listopada 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szynszyl u nas zeby zapisac sie na bilans albo szczepienie to trzeba zrobić 3 miesiace wczesniej, takie sa terminy. Masakra jest z tym.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 29 listopada 2017, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwusia nieciekawie, u nas same Panie nie umawiaja wcześniej, tylko każą dzwonić w okolicy terminu i najdłużej chyba miałam na za tydzień.

    Ja jeszcze karmie :) i się nie zanosi na szybkie skończenie. Mam karmienia rano, przed drzemka popołudniu, wieczorem do spania i w nocy.

    diewuszka86 lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 29 listopada 2017, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny super że tak dobrze znosicie ciąże.

    Anienka ja Ignasiowi zamówiłam tylko książeczkę z przyciskami odgłosów zwierząt. I to tyle na Mikołajki. Zresztą pewnie znowu dostanie zabawki od rodziny.

    Ignaś od okolo miesiąca też smiga pp schodach oczywiście podpiera się rękami. Na spacerach obowiązkowo w wózku. Poki jest zima nawet nie pokazuje ze mozna inaczej bo nic bym juz nie załatwiła ;)

    Sylwia91, Limerikowo lubią tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 29 listopada 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anienko, współczuję tej cukrzycy. Ja tylko trzy miesiące się z nią meczylam, ale nieźle zatrula mi życie. Najlepsze jest to, że ludzie postronni myślą, że dieta cukrzycowa polega tylko na niejedzeniu slodyczy... Trzymam kciuki za Twoje cukry.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 30 listopada 2017, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kubuś waży 10,4 kg :) Także wszystko wróciło do normy.

    Eh.. jutro mój ostatni dzień w domu a w piątek do pracy. Jakoś w ogóle tego nie czuję i dziwne, ale jakoś specjalnie się nie stresuję. Może to dobry znak.
    W każdym razie, trzymajcie za mnie kciuki w piątek. Oby początek był jak najlepszy ;)

    Sylwia91, Jutysia, Limerikowo lubią tę wiadomość

    l54t4dr.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 30 listopada 2017, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diewuszka, ja jeszcze karmie, z tym że ja odciągam. Karmienia mamy podobnie jak Szynszyl - przed południowa drzemka, przez snem i w nocy ze 2-3 razy. Zobaczę jak będzie dalej, bo od poniedziałku wracam do pracy na pełny etat, 2 razy w tygodniu mam dodatkowa pracę popołudniami, a lada dzień pewnie dostanę znów dyżury i ciężko będzie w tym wszystkim znaleźć czas na odciaganie mleka. Przeleciało to 14 miesięcy jak z bicza strzelił. Kciukam za Ciebie w nowej pracy. Myślę, że świetnie sobie poradzisz i dobrze Ci zrobi możliwość wyjścia do ludzi :)

    Anienko bardzo współczuję cukrzycy. Zawsze podziwiam pacjentów z cukrzyca za ich samodyscypline. Okropnie upierdliwa to choroba. Oby po ciąży nie został po niej nawet ślad :)
    My Mikiemu kupiliśmy na Mikołajki cymbalki. Od dziadków dostanie sanki. Zamówiłam też różne akcesoria do malowania - farby do malowania palcami, zestaw do malowania woda i pisali do wanny, ale nie wiem czy zdążą dotrzeć na czas.

    My mieszkamy w domu i trasę gora-dol z 16 schodami pokonuje w ciągu doby setki razy, także z Mikim na rękach, więc wiem czym to pachnie i podziwiam te z Was, które mieszkają na wyższych piętrach - macie niezła wycwike.

    Sylwia, szacun, że ogarniasz wszystko tak pięknie. Jesteś twarda babeczka :)

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

‹‹ 1331 1332 1333 1334 1335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ