X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 9 lutego 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na szczęście powietrze złe nie jest, ale z tego co piszecie to u Was faktycznie nieciekawie :/

    A w ogóle to Kkkaaarrr nie napisała chyba czy wróciła do domu z małym?

    Sylwia, Kai u mnie Hania na szczęście śpi:) a jak się obudzi to przychodzi do nas sama :)

    U nas co chwilę jakieś przemeblowania i coś robimy w mieszkanku ( swoją drogą się pochwalę, że za tydzień podpisujemy akt i będziemy mieli swoje pierwsze M :))

    Sylwia udało się dojść z mężem do porozumienia? Trzymam kciuki za egzamin, na pewno zdasz śpiewająco!

    Dzisiaj pojechałam kupić sobie adapter do pasów dla kobiet w ciąży, a w sklepie mnie mega zaskoczyli, że jeśli chce to mają kilka nowych adapterów do wypożyczania za darmo, w ramach popularyzacji zdroworozsadkowego podróżowania. Fajna akcja :)

    Reni@, Blu, Sylwia91 lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 9 lutego 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Blu , ale nowina. Gratulacje :D

    Blu lubi tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 9 lutego 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu!!!! Gratuluje!!!!!

    Blu lubi tę wiadomość

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 9 lutego 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu gratuluję :-)

    Blu lubi tę wiadomość

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 9 lutego 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny <3 jesteście kochane!

    A propos wakacji to najpierw planowaliśmy na teraz, a potem jednak zrezygnowaliśmy bo ciężko mi sobie wyobrazić moja szaleńczą dwójkę bobasów w samolocie. Nie ma mowy żeby siedzieli w jednym miejscu 5 godzin (myśleliśmy o wyspach Kanaryjskich). A w kwietniu ruszamy z budową domu także ten rok będzie chyba totalnie na wariackich papierach. Ja mam tylko jedno marzenie żeby dzieciątko było zdrowe i żeby donosić do terminu. Resztę się ogarnie :)
    Miałam się tak szybko nie chwalić, ale wie tylko mąż i aż mnie skręca, żeby powiedzieć wszystkim, a wiadomo jeszcze wcześnie bardzo ;)

    Szynszyl gratuluję własnego M!
    A jak się czujesz? Masz już jakieś przypuszczenia co do płci maleństwa, jakieś zachcianki albo inne objawy? ;)

    szynszyl lubi tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 9 lutego 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju Blu! Szalejesz! Podziwiam Cię! :D gratuluję z całego serca i życzę nudnej i długiej ciąży :)

    Szynszyl, dzięki że pytasz, po awanturze następnego dnia miałam innego męża w domu. Pisałam dziewczynom właśnie że cały dzień spędziliśmy razem, a ja nawet się przespałam. Jak wstałam to on już się bawił z Basią. Ogólnie uważam że raz na jakiś czas chyba muszę tego mojego faceta postawić do pionu.

    Co do egzaminu to nie wiem ehh ale trudno najwyżej nie zaliczę za pierwszym razem, nie ja jedyna. A przy moich 4 i 5 to żaden wstyd raz oblać w tym stanie.

    Dziewczyny, chyba się oczyszczam przed porodem. Nawet w nocy wstaję do toalety na 2. Cokolwiek zjem to od razu przeze mnie przelatuje wręcz...

    Współczuję Wam tego kiepskiego powietrza. U nas na szczęście nie ma z tym problemu. Wieś to wieś jednak ;) dookoła mamy lasy i nawet rzekę... Fakt że wszędzie trzeba dojechać, ale za to w domu cisza i spokój.

    Blu lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 9 lutego 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia u nas też smog a na wsi mieszkam. Mimo wszystko Ignas na spacery wychodzi

    Sylwia a nie złapałaś jakiegoś wirusa? Ja od wczoraj też mam biegunkę. Na szczęście ogólnie czuję się lepiej i moge juz jeść w miare normalnie bo wcześniej ciągle mnie mdliło
    Trudno mi powiedzieć bo ja w obu ciążach nie miałam czego takiego jak czyszczenie przed porodem.

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 9 lutego 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniu myślę że to nie wirus bo nie jest to typowa biegunka tylko po prostu potrafie iść do WC kilka razy dziennie a nawet i w nocy. Konsystencja że tak powiem normalna heheh.

    Reni@ lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 9 lutego 2018, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwio, na tym etapie ciąży to już chyba wszystko jest możliwe, ale może poczekaj jeszcze z dwa tygodnie :-).

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 10 lutego 2018, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai, właśnie na to liczę... Chociaż Basia urodziła się jakby za tydzień i 2 dni.

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 10 lutego 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu no to ciekawy rok się szykuje ^^
    Ja się czuję dobrze,nie mam jakichś uciążliwych ciążowych dolegliwości, co więcej tym razem nie mam parcia na słodycze i brzuszek lekko rośnie, a ja nie tyje więc jest szansa, że w tej ciąży nie będę wielorybem i nie przypakuje jak ostatnio ;)
    a co do przewidywań, wydaje mi się, że będzie chłopiec, z Hania też jakoś czułam, że będzie dziewczynka i się sprawdziło. hihih no i na potwierdzenie kupiłam kilka sztuk ubranek chłopięcych ;) ale jak nie mi to może szwagierce się trafi :) koniec końców liczy się i tak tylko to, żeby było zdrowe, jak pisałaś.

    Sylwia mam nadzieję, że jednak dzieciaczek poczeka przynajmniej do 37 tygodnia.

    Reniu wracaj do zdrówka!

    Blu, Reni@ lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 10 lutego 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szynszyl nawet jak trochę za dużo przybędzie Ci kilogramów to przy dwójce szkrabów szybciutko zrzucisz :) ja z Leosiem też mniej przytyłam niż z Natalką. I trochę inne smaki miałam, więc też spodziewałam się że płeć będzie inna. Trzymam kciuki za chłopca!

    Ja też mieszkam na wsi, ale niedaleko Krakowa. Smog u nas nieraz jest taki jak w centrum miasta i wtedy nie wychodzimy z domu. W nowym domu zakładamy rekuperator. Przez to powietrze myśleliśmy nawet żeby się wyprowadzić, ale trzeba by było daleko uciekać, bo wszędzie w okolicy jest tak samo :/

    Sylwia u mnie dzieci same na świat nie chciały wychodzić, więc też nie miałam oczyszczania organizmu. A w ciąży z Basia też tak miałaś? Ile Ci jeszcze egzaminów zostało? Może mała posiedzi jeszcze trochę w brzuszku ;)

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 10 lutego 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym zrzucaniem kg nawet przy 2jce to nie tak predko.chyba ze mocno sie niedojada lub idzie na bieznie albo zumbe

    Ja jak caly dzien niedojadam to na wieczor lapie ciag albo w ciagu dnia niestety zarzucam byle czym zoladek .efekt ze waga drga raz w ta raz w ta.po Kanarach od dobrego jedzenia i cervezy przybylo mi 0.5kg

    Teraz i tak jest ok bo Zuza mniej jest wymagajaca i jemy od paru ladnych tyg obiadek razem jak mam wolne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2018, 11:02

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 10 lutego 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szynszyl dziekuje za wywolanie :) wrocilismy do domu w srode, ale uwierzcie, od teho czadu nie mialam kiedy tu zajrzec. Borys juz w zasadzie zdrowy. Przy wypisie stwierdzili, ze to byla trzydniowka o nietypowym przebiego, najpewniej nadkazona bakteryjnie. Stad jeszcze troche ciągnie nam sie katar i kaszel. Ja od czwartku w pracy i sama jestem mega przeziebiona, byloby chyba cudem gdybym nic w tym szpitalu nie złapała. Powiem wam, ze to byl strasznie wyczerpujacy dla mnie tydzien. Najpierw nerwy, strach, potem ten szpital, praca i jeszcze ja chora. No troche duzo :(

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 10 lutego 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też w drugiej ciąży przytyłam więcej. W ogóle się tym jakoś nie martwie :)

    Blu, dzisiaj zaliczyłam na 4.5 nie wiem jakim cudem bo nawet nie przeczytałam wszystkich zagadnień nie mówiąc już o nauce! Mój mąż stwierdził że to musi być kierunek dla mnie stworzony po prostu :) został mi jeden ostatni egzamin 19ego. To już będzie koniec tego semestru. W piątek i sobotę następną już mamy zajęcia z nowego semestru, pójdę chociaż zobaczę co i jak :) póki nie urodzę to będę jeździć no chyba że już będę się źle czuć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2018, 18:50

    Blu lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 10 lutego 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr zdrówka! Dobrze że już w domku i Borysek już prawie zdrowy.
    Sylwia to pewnie bierzesz dziekankę? poza tym to Ty się oszczędzaj, niech dzidzia jeszcze posiedzi w brzuchu
    Dziś byliśmy pierwszy raz w sali zabaw Lider przy Puławskiej, fajnie było :)
    A i nie daje mi to spokoju, rano pobierałam krew, i zgadałam się z pielęgniarką która mi pobierała że jej syn ma na imię Filip i urodził się 03.10, czy to przypadkiem nie pielęgniarka w mundurze?
    Szynszyl ja też w drugiej ciąży czułam się inaczej i tak coś czułam że będzie siostra. A w ogóle to potrafię jeszcze zwymiotować, co mnie bardzo denerwuje... no i jak na razie 6kg do przodu.

    kkkaaarrr lubi tę wiadomość

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 10 lutego 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tu chyba rekordzistka byłam, bo w dniu porodu wazylam 1,5 kg więcej niż przed ciążą. Ale ja przez cukrzycę tak chudlam.
    Kkkaaarrr, wspolczuje przezyc. Dobrze, że z Borysem już lepiej.
    Sylwio, gratuluję egzaminu. No to 19 kolejny, a 20 możesz rodzić :-).
    Ciazowo nam się tu na wątku zobilo. Aż mi wspomnienia wróciły... Trzeba by pomalutku zacząć planować rodzeństwo dla Mikusia. Najlepiej byłoby jeszcze z rok poczekac.
    Miki dostał dziś taką małą plastikowa gitarę i nue rozstaje się z nią cały dzień. Nawet jadł z gitarą w rękach. Teraz zasnął... oczywiście z gitarka. Muszę mu ja jakoś delikatnie zabrac. ;-)

    Sylwia91, kkkaaarrr lubią tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 10 lutego 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam czegoś takiego jak dziekanka tu na podyplomowych z resztą atmosfera jest tak wspaniała że nawet bym nie chciała. Dogadałam się że nie będę na zajęcia jeździć w drugim semestrze ale będę zaliczać a materiał przerabiać w domu.

    Kai może już zaczekam do tego 22 na zdjęcie pessara żeby mi się Maryś z nim na głowie nie urodziła hehehe

    Co do pielęgniarki w mundurze to kurcze zagadkę mam niezłą teraz i ja! Ciekawe,trzeba było rzucić hasło :D

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 10 lutego 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkkaaarrr dla Was dużo zdrówka :* dobrze że to nie było nic groźnego jednak bo ta perspektywa sepsy mrozila krew w żyłach!

    kkkaaarrr lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 10 lutego 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkkaaarrr szybkiego powrotu do zdrowia. Dobrze, że Borysowi już ma się dobrze.

    Ja zdecydowanie sobie nie pozwolę na taką rozpustę jak w pierwszej ciąży, za długo to trwało, żeby się pozbyć tych nadmiarowych kilogramów :)

    Ola ja ani razu nie wymiotowałam. 6 kg to chyba całkiem spoko na tym etapie, sprawdziłam i z Hania na tym etapie co jesteś miałam na plusie 12 kg :/
    Czy pielęgniarka nie pracowała w więzieniu? Stąd mundur? A może się przeniosła :) co by nie było duży zbieg okoliczności :)
    Ja raz byłam z Hania na takiej małej sali zabaw, dużo biegania za dzieckiem :)

    Sylwia chyba faktycznie jesteś stworzona do tego kierunku ;)

    kkkaaarrr, Sylwia91 lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
‹‹ 1362 1363 1364 1365 1366 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ