Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Blu ogromne gratulacje!! Tylko można pozazdrościć wesołej rodzince
To która następna?
My dziś byliśmy u babci na imieninach i Oli założyłam pierwszą sukienkę i nie mogłam się najarać ile szczęścia mi zrobiła córka że jest córką i mogę ubierać ją w te różowe kokardkiMoja rodzinka też jest wesoła i aż sobie tak pomyślałam już o 3, chociaż jeszcze tydzień temu się zarzekałam że żadnej ciąży juz nie chce
Tak się wszystko zmienia
Sylwia91, szynszyl, Blu, Jutysia, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Blu, gratulacje!!!
Anieńka, nie szalej takI faktycznie sukieneczki sprawiają ogromną radochę
Ja czasem nie nadążam Ani ich zakładać, bo szybko wyrasta.
My pierwszy raz jesteśmy cały tydzień same. Póki co, jestem bardziej zorganizowana niżeli jesteśmy w trójkęBlu lubi tę wiadomość
-
Jutysia to ja jak jestem sama z Hubertem też masz wszystko bardziej ogarnięte niż przy pomocy męża.
My po balu było superwybawilam się super, chociaż mąż w sobotę rano skręcił sobie nogę w kostce jak schodził ze schodów. O 22 było nieciekawie, bo w całym mieście nie było wody. Na szczęście o północy włączyli. Hubert wcale nie zwrócił uwagi, że nas nie ma. Z moimi rodzicami siedzi mu się świetnie. Jeszcze byli dzieciaki rodzeństwa więc mial się z kim bawić.
Sylwia91, Kai lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny rozłożyło mnie
katar, kaszel, ogólne złe samopoczucie... No kurcze przed samym porodem
Anienka ja narazie na etapie "żadnych ciąż w najbliższej przyszłości" hehe
Sylwusia super że zabawa Wam się udała! A i Hubertowi pewnie dobrze zrobiło wyrwać się od rodziców
Limerikowo coś w tym jest hehe też słodyczy na potęgę wcinam
Justysia dziwne to i takie trochę paradoksalne ale muszę przyznać że coś w tym jestniby lubię jak ktoś ze mną jest w domu i mi pomaga bo teraz już w ogóle nic nie ogarniam ale jak jestem sama z Basią to chyba mam większą mobilizację żeby coś zrobić
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry, wybaczcie, że tak sie wpraszam, ale mam problem. Jestem w 30 tc. W posiewie moczu wyszedł mi gronkowiec coagulase negative staphylococcus, czekam na odpowiedź gin.co.z tym.robić, ale strasznie się martwię, czy któraś z Was się z tym spotkała? Z góry dziękuję za pomoc.12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Mirabelcia wrote:Dzień dobry, wybaczcie, że tak sie wpraszam, ale mam problem. Jestem w 30 tc. W posiewie moczu wyszedł mi gronkowiec coagulase negative staphylococcus, czekam na odpowiedź gin.co.z tym.robić, ale strasznie się martwię, czy któraś z Was się z tym spotkała? Z góry dziękuję za pomoc.
-
Tak dzisiaj już lepiej na szczęście
u męża w pracy się porobiło nieciekawie i zdecydował że odchodzi. Nie powiem że się nie cieszę bo cieszę się bardzo. Będzie teraz w domu i pomoże mi przy Basi bo ja już czuję się dużo gorzej. Na szczęście możemy sobie na to pozwolić żeby został przez jakiś czas w domu. Wczoraj w końcu mi wyjął walizkę bo nie mogłam się zebrać żeby się spakować ale już myślałam że pojedziemy więc mobilizacja do pakowania jest.
Blu zazdroszczę kina! Mi ciężko usiedzieć na własnej kanapie żeby obejrzeć cokolwiek a co dopiero w kinie -
My ostatni raz w kinie byliśmy na początku ciąży, ale ostatnio rozmawialiśmy, że Huberta zostawimy z teściową i pojedziemy na jakiś film. Zaczynamy się rozkrecac po balu
Sylwia dobrze, że dzisiaj juz lepiej. Ty spakuj się wreszcie. A bierzesz magnez? -
Na filmie o Churchill u. Tak tak...maż wybierał już a konto walentynek
ale nawet był fajny. A ostatni raz byliśmy w 2015. Boże ale z nas wapniaki się zrobiły
Sylwia dobrze że już lepiej się czujesz. No i pakuj sie, bo wiesz... nie znacie dnia ani godziny
-
Sylwia igrasz z ogniem
a może faktycznie magnez by trochę pomógł?
My razem w kinie byliśmy ostatnio pod koniec ciąży, wtedy ogólnie dużo chodziliśmy na zapasa potem kilka razy już osobno, ja na jakieś ostatnie seanse jak Hania szła spać, raz aż mi było głupio, bo idę do kasy mówię, że bilet na coś tam, a Pani tak ze zdziwieniem: jeden??
My w poniedziałek musimy zostawić Hanie na chwilę, padnie na babcie z wujkiem, ciekawe jak się zachowa bo to w sumie pierwszy raz