Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kehlana, gratulacje!
Sylwusia, brawo dla Huberta Moja Ania czasem tylko posiedzi na nocniku, ale zazwyczaj bezowocnie.
Dziewczyny, czy któraś z Was rodziła w szpitalu na Madalińskiego? Możecie polecić ten szpital? Moja siostra właśnie została tam skierowana, ma lekkie rozwarcie i skróconą szyjkę. A to dopiero 32 tydzień -
Justysia ja z rozwarciem jeździłam do instytutu matki i dziecka. Bardzo polecam. Ja byłam na izbie, bo mnie nie zostawili jak im obiecałam, że będę leżeć i wstawać tylko do łazienki. Jeździłam później co tydzień do nich do poradni szyjki na kontrolę.
-
My jeszcze czekamy z odpieluchowanie. Adaś chyba nie jest jeszcze gotowy. Zero zainteresowania nocnikiem, siusiu ani kupy w żaden sposób też nie sygnalizuje. Lubi spuszczać papier w sedesie, to jedyna umiejętność w tym temacie jak do tej pory
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Kehlana gratulacje! niech maluch zdrowo rośnie i oby to była bardzo nudna ciąża :*
Sylwusia pewnie serce Ci pęka ale musisz być silna. Dacie radę i Hubert na pewno w końcu przywyknie i będzie czerpać radość z bycia z dziećmi :*
Blu, szynszyl, już niedługo na Was pora ciekawe jak dzieci zareagują na rodzeństwo, Blu kryzys u Twoich zapewne minie wkrótce, jak pojawi się najmłodsze. Starszaki będą trzymać wspólny front hehe. Dobrze że jesteś spokojniejsza, na pewno to dobrze wpływa na dzidziusia
Z odpieluchowaniem też stoimy w miejscu. Jak mi się uda złapać Basie od razu po przebudzeniu i mam ogarnięty nocnik i bajki to usiądzie i się wysiusia. Bez bajki ani rusz. Nie wiem czemu ona tak się boi nocnika. Jak tak to sama się nim bawi a jak ma usiąść bez pieluszki to krzyk... Widzę po niej że też nie jest gotowa jeszcze. W ogóle nie sygnalizuje że chce siusiu czy kupę. No cóż.. czekamy.
-
Kehlana gratulacje ogromne grono się powiększa
Kai, jak u Ciebie?
Szynszyl, faktycznie u Ciebie to już końcówka i zaraz się będziesz rozpakowywać
Sylwusia, podziwiam za siłę i wytrwałość! Ja bym chyba siedziała pod drzwiami i płakała razem z nim trzymam kciuki za Huberta! Ale jak już poszło to chyba będzie teraz z górki.
Ja od kilku dni mam duży problem z poruszaniem się. Boli spojenie, krzyż, w zasadzie wszystko boli. Czuję, że tą ciaze znoszę dużo gorzej, a mąż twierdzi, że narzekam mniej. Nie wiem jak to jest. Ja mam wrażenie, że jestem cały czas wkurzona. -
kehlana Gratulacje i życzę nudnej ciąży
Jak już pisałam u nas Jasio już odpieluchowany (ciągle pielucha jest na noc, bo czasem ma mokrą, ale najczęściej jest sucha, ale jeszcze nie próbowałam mu jej nie zakładać) i też nie sygnalizował siku i kupy, więc jesli chcecie zacząć odpieluchować to grunt żeby zdjąć pieluchę i przez 3 dni spróbować i potem było z dnia na dzień coraz lepiej, teraz bardzo rzadko mu się zdarzają wypadki. No i wszyscy muszą mieć wspólny front, więc jeśli się decydujecie to trzeba być konsekwentnym
Dziś Jasio mnie na jakieś 15sek zamknął na balkonie. Ja w piżamie i na szczęście miałam tablet w razie czego jakbym miała kogoś ściągnąć. Ola spała. Nieświadomie zamknał a potem nieświadomie otworzył. Jak weszłam do mieszkania to cała się trzęsłam...
Jasiowi idą trójki, jedna już chyba się wyrżnęła, druga chyba w trakcie. Jeszcze piątki i finito... Marud level hard, płacze o byle co.
u Oli liczba zębów 0
Jutysia ja rodziłam na Madalinskiego i byłam bardzo zadowolona, ale na patologii nie leżałam. Czemu akurat tam ją skierowali, a nie do szpitala o 3stopniu referencyjności?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 13:21
-
Karolina nie siedziałam pod drzwiami, bo widziałam po nim, że on chce iść i mu się podoba. Ale wczoraj stwierdził, że szkoda czasu na płacz i poszedł do dzieci się bawić płakał bardzo mało, a dzisiaj płakał jak go zostawiłam, ale to tylko minute więc jesteśmy na dobrej drodze w poniedziałek zostaje na obiad, zobaczymy, czy będzie jadł. Panie i tak są z niego zadowolone powiedziały, że ładnie się bawi i jest grzeczny.
Anienka u nas Huberta niedawno męża zamknął na balkonie, tylko ja byłam w kuchni. Teraz jak wychodzę to przekreca klamkę, bo do góry nie daje rady jeszcze jej wziąść, tylko na dół mu idzie.
-
Kehlana gratuluję!!
U nas pielucha jeszcze będzie jakiś czas przyjacielem. Nocnik jest traktowany jak zabawka. Kubuś póki co pokazuje, że jest 'fu', ale przed nic. Czasem można się zorientować bo idzie w ustronne miejsce. Ale i na naszego bąbla przyjdzie czas. -
Cześć! Dawno nie wchodzilam na forum. Zaczynam szósty miesiąc ciąży. Czuję się dobrze, choć upały męczą. Mała rośnie ładnie i mamy już imię: Helenka.
Odsmoczkowalam Mikołaja! Po prostu zabralam smoczek i już. Nie chciał zasnąć, ale glaskalam go po pleckach i się udało. Trzy noce były takie sobie, a potem już spoko. Prawie trzy tygodnie już nie mamy smoczka.
Z nocnikiem jeszcze nie probowalam.Jutysia, NiecierpliwaKarolina, szynszyl, Blu lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczęta no nie ma co ruch na naszym wątku zamiera
Nasz mały bobasek waży 2600 i raczej będzie mniejszym niż większym dzieckiem (uff) i też bardziej po terminie niż przed.
My się chyba zdecydowaliśmy na Stasia
pogodowo u nas jak ostatnio wszędzie, straszliwe upały i nie wiadomo co ze sobą zrobić ;/
Ostatnio utonęłam w praniu dzieciaczkowej wyprawki, ale już wychodzę na prostą na szczęście.
Blu wyprawka już jest??
Sylwia patrzę teraz na paseczek i Marysia już będzie miała niemal pół roku! a u Anieńki, Olcia już nawet przeskoczyła, kiedy to zleciało??
a tu Hania na sesji zdjęciowej (wrzucam na chwilkę)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2018, 14:18
NiecierpliwaKarolina, Blu, Kai, Sylwusia100 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny uciekły na facebooka, więc zostałam chyba tylko ja
Szynszyl, sliczna Hania i super pomysł na sesję i jakie ma włoski długie
Też się muszę wziąć powoli za wyprawkę i zamawianie rzeczy do szpitala. Ale przez te upały ciężko cokolwiek zrobić. Póki co ogarnelismy Olkowi pokój i "dorosłe" łóżko.
Kai, brawo za smoczek! A z nocnikiem to podobno nie ma co się spieszyć także na spokojnie.
szynszyl, Kai lubią tę wiadomość