Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Blu gdzieś tam wszystko chyba jest, ale nie mogę się zebrać, żeby to wszystko poukładać, imienia nadal nie mamy. Wszystko na wariackich papierach a Wy już macie imię?
A czuje się dobrze. Też jestem wielorybem... Jak tak po tygodniu weszłam do domu i zobaczyłam się w lustrze od ziemi do sufitu to byłam w szoku jaki mam wielki brzuch
Sylwusia super, że Hubert się tak dobrze adaptuje. A z kursem to wiesz jak nie Ty to ktoBlu lubi tę wiadomość
-
Sylwusia ja bym na Twoim miejscu zrobiła ten kurs w dwa tygodnie zdałam 10 egzaminów i napisałam 2 prace, ja dałam radę to Ty tym bardziej dasz
No i gratuluję adaptacji w żłobku! Super że tak dobrze idzie Hubertowi. Myślę że moja Basia też by się odnalazła w takim miejscu, lubi dzieci i jak widzi to może nas nie być -
No właśnie on też uwielbia dzieci i dlatego go wysłałam. Nie chciałam, żeby tylko ze mną siedział. W niedzielę byliśmy na festynie i były animacje dla dzieci, to super się bawił. Oczywiście chodził i przytulal obce dzieci może się zmotywuje i zrobię prawo jazdy jak pójdzie na cały dzień.
-
Sylwiusia, jak nie teraz to kiedy? Cieszę się, że Hubcio nie ma problemów z adaptacją, zaoszczędzicie sobie sporo stresu. A ze wstawaniem do żłobka to i my mieliśmy problem, ale na szczęście Anula już się przyzwyczaiła
Sylwia, już prawie kończysz studia a dopiero co pamiętam jak miałaś dylemat czy je w ogóle zaczynać. Szacun! Naprawdę podziwiam
Macie jakieś sposoby oduczenia od smoczka? Ania najchętniej miałaby go w buzi cały czas, a mnie brakuje pomysłu jak ją przekonać, że smoczek jest 'be' Koleżanka obcinała po kawałku i mówiła, że robaczek zjada, ale takie metody jakoś mnie nie przekonują
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
No właśnie ja mam jeden sposób. Jak Basia wstaje to od razu go chowam i nie widzi go cały dzień. Jak nie widzi to nie chce. Jak zapomnę schować to nie ma przebacz... W buzi non stop. Do zasypiania tylko jej daję z przyzwoleniem...
A co do studiów to prawda! Cieszę się że jednak podjęłam taką decyzję. Zaraz skończę i mam pracę -
Sylwusia ale Wam sprawnie poszła adaptacja! Nic tylko trzeba wykorzystać ten czas na zrobienie czegoś dla siebie
Że smoczkiem to niestety nie doradze, bo Leon dostawał tylko do spania przez dzień i na noc. Jak skończył rok to dostawał tylko na noc a po kilku dniach już w ogóle.
Szynszyl Najmłodsza chyba na 100% będzie miała na imię Ada ja długo chciałam Marcelinę, ale zostałam przegłosowana nawet Leon mówi do brzuszka Ada i daje buziaki
Ciekawe czy Niecierpliwa Karolina i Kai już wybrały imiona dla córeczek
szynszyl, Jutysia, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Jutysia u nas tez problem ze smoczkiem. A jakie histerie,krzyk, placz, zanoszenie sie, cuda na kiju. Nie mam pomyslu co z tym zrobic. Dzis mu pieprzem posypalam. Nic to nie dalo.
No moja mala to typowy paczuszek lubi zjesc. Je co 2h w ciagu dnia. Jako noworodek tak czesto nie jadla. We wtorek bylysmy na szczepieniu... 6110g...
Sylwia zazdraszczam adaptacji. Eh zeby moj tak we wrzesniu chcial isc chetnie
Marlon jak w nowej pracy?
Sylwia ty kujonie. Zartuje, super ze sobie tak dobrze poradzilas.
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Gratulacje dla Huberta dzielny chłopak!!! Ja się strasznie stresuje co będzie jak pójdę do szpitala
Sylwia, super!!! Podziwiam, że ogarnęłaś przy dziewczynach
Co do smoczka to nie mam pojęcia, bo moje dziecię bezsmoczkowe. Ale często słyszę o metodzie na obcinanie albo zgubienie.
U nas z imieniem jest strasznie ciężko. Jak mnie się coś podoba to mąż kręci nosem i odwrotnie. Więc narazie jest Mała, a Olek mówi Dada.
Szynszyl, mogę przybić piątkę czuję się jak całe stado wielorybów! Dużo gorzej niż z Olkiem. I wszystko boli, coraz trudniej się chodzi. Co ciekawe ważę mniej niż poprzednio i znajome z pracy stwierdziły, że jestem chuda. To chyba w ramach pocieszenia.Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny chwalę się! Maryś na 4.5 miesiąca zaczęła się przekręcać brzuch-plecy i plecy-brzuch jestem z niej mega dumna bo Basia w tym wieku to na brzuchu dopiero ładnie głowę trzymała
NiecierpliwaKarolina, szynszyl, Ola_Ola, Blu lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny!
U nas jakotako po japońsku. Andrzej się super rozwija, jest mega mądry i ma niezłe poczucie humoru.
W pracy dziwnie, w sensie, niby spoko, ale no sama nie wiem.
Gorzej wychodzi ten układ mieszkania z rodzicami. Mówiąc wulgarnie ja pier***le.
Masakra na każdym polu. Oesu.
No, ale robie to dla Młodego, szczególnie, że pracuje od 10.oo do 18.oo + po godzince na dojazd w każdą stronę. Masakra.
-
My tez smoka od razu po skonczonym roku wyrzucilismy i nie bylo rozmowy czy dyskusji. Teraz jak Oli smoczka wezmie to leci do niej zeby jej dac, ale ona baaardzo niesmoczkowa jest, tylko do ostatecznego usniecia, ale w trakcie usypiania nawet nie chce, a bez smoka nie moze usnac... taki paradoks...
Moja Ola zaczela na brzuch sie obracac 10dni przed skonczonym 4m, ale wdruga strone sie nie obraca jeszcze, ale Ola w ogole nie chce na plecach lezec, lezy max 5min jak jest najedzona pod korek, a tak to cala aktywnosc w ciagu dnia plus spanie na brzuszku. No i od tygodnia juz pelza:) na razie krotkie dystanse, ale mysle zezdnia na dzien bedzie lepiej, kilka razy udalo jej sie wejsc w czworaka, ale na kilka sekund tylko. Idzie o wiele szybciejniz z krolewskim Jasiem.
Marlon, to bardzo duzo Cie w domu nie ma, wracasz i szykujesz malego do spania chyba co?
Ja mam wiekszy kryzys organizacyjny ostatnio, nie wyrabiam sie ze sprzataniem w domu:p z ta moja kochana dwojka lobuziakow. Ja chyba zostane w domu z Olado 2rz, taki mam najnowszy plan, zobaczymy co z realizacja:)Sylwia91, Blu lubią tę wiadomość
-
U nas pierwsze dni były super w żłobku a następne są gorsze. Mały placze, jest dzień, że da się im uspokoić na chwilę, są dni, że nie da się zabawić niczym. Zostaje na półtorej godziny, bo niechce go bardziej męczyć. Mam nadzieję, że wreszcie minie mu płacz. Idzie bez płaczu, w nocy nie przeżywa, więc to raczej tylko rozlaka z mama.
-
Cześć, dziewczyny, strasznie dawno mnie nie było! Egzaminy na studiach podyplomowych, w pracy urwanie głowy, w domu kochany, ale wymagający Adaś... I chyba miałam za mało na głowie, bo jestem w ciąży Jak dobrze pójdzie w marcu pojawi się rodzeństwo dla Adasia
szynszyl, Ola_Ola, Blu, Jutysia, kkkaaarrr, Sylwia91, Kai lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Kehlana serdeczne gratulacje ^^
Anieńka, Sylwia gratulacje dla maluszków
Sylwusia może z czasem faktycznie się przyzwyczai?
Karolina ja też ważę mniej niż w poprzedniej ciąży(całe szczęście) i ten miesiąc jakoś się przekulam
U Was problemy ze smoczkiem a u nas ze zdwojoną siłą wrócił problem ssania palców
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Kehlana gratulacje! Niech fasola zdrowo rośnie
Sylwusia jak tam sytuacja w żłobku?
U nas nic nowego, może oprócz porzucenia zamiaru odpieluszkowania Leona przyznaje- poległam wrócimy do tego za jakiś czas. Moje dzieciaki mają okres na życie jak pies z kotem. Bardzo że sobą walczą, w jednym momencie muszą mieć dokładnie ta samą rzecz (nic nie szkodzi że miesiąc leżała w kącie). Mamy pierwsze problemy wychowawcze i ustalamy z mężem wspólny front ogólnie są w miarę samodzielni, trochę przestałam się bac, jak to będzie z najmłodszą. -
Dzisiaj była rozpacz jak go zostawiłam, płakał, później zmeczyl się i usunął im. Spał z pół godziny. Jak go odbierałam to już leżał, ale nie płakał jak szedł do mnie. Może to początek dobrego. Zobaczymy jutro w tym tyg chodzi na półtorej godziny, a po niedzieli będe go zostawiać na 2,5 godziny. Po trochu będę mu przedłużać. Mamy czas do końca sierpnia, bo od września idzie na cały dzień.
-
Blu u nas Hubert dzisiaj zrobił pierwszy raz siku na nocnik, wiecznie siadal a siku robił jak wstawal z nocnika. Nawet sam chodził dzisiaj do łazienki na nocnik. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jutysia, Sylwia91 lubią tę wiadomość