Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, hej!
Czuję się już lepiej, wreszcie mdłości opuściły. Podobno ma być dziewczynka, tak na 90%. Mamy już nawet wybrane imię - Helenka . Jeśli się okaże, że jednak chłopak, to trzeba będzie szukać znowu imienia .
Mikołaj ciągle w pieluszce i ze smoczkiem. Wkrótce jednak zaczynam wakacje (dzis zakonczenie roku, a w pracy jestem jeszcze do wtorku), to się za to zabiorę. Przede wszystkim za smoczek, bo to mi się wydaje pilniejsze.Sylwia91, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
My od 10 lipca zaczynamy adaptacje w żłobku. Zobaczymy jak nam pójdzie. Pierwszy miesiąc chce go puścić na pół dnia i przed drzemka będę go zabierać, a później już na cały dzień. Jak za bardzo nie będzie chorował to biorę się za poszukiwanie pracy. Narazie muszę poczekać, bo jak zachoruje to nie ma z nim kto zostać. A nie chce iść do pracy i po tygodniu brać wolne, bo mały chory.
-
Sylwusia brzmi to jak dobry plan! Powodzenia!
Kai super że mdłości odpuściły, u nas też smoczek jeszcze króluje szczególnie w nocy i jak tylko wypadnie to się budzi... Aż strach pomyśleć jak ją odzwyczaić...
Blu, super masz sposób na cukierka hehe szkoda że Basia jeszcze nie jest tak za cukierkami. Bardziej na chipsy bym ją namówiła
Pierwsza noc w dorosłym łóżku wypadła super! Chyba jest wygodniejsze bo naprawdę dobrze spala -
Sylwia super, że Basi łóżko odpowiada, aby tak dalej
Plan mam tylko zobaczymy jak to się wszystko ułoży.
U nas Hubert słodyczy nie je. Czasami jak jesteśmy u mojego rodzeństwa, to dzieciaki go czymś poczestuja. Jak jesteśmy w sklepie to najpierw idziemy po bułkę zwykła. Hubert sobie ją je a ja mogę dalej zakupy robić byliśmy w sobotę na pikniku z samolotami to super chodził i oglądał, ale jak doszedł do stoisk z jedzeniem to trzeba było mu kupić coś do przegryzienia, bo ludziom by zabrał ze stołu. Muszę w żłobku powiedzieć, żeby nie dawali mu podjadac innym dzieciom, bo nie odejdzie od stołu dopóki talerze puste nie będą -
My też się cieszymy z parki a mąż to w ogóle oszalał, bo zawsze tak chciał ja się muszę trochę oswoić jeszcze i wyobrazić sobie jak to będzie z dziewczynką.
U mnie poza twardnieniem brzucha i lekkimi skurczami jest w porządku. Na szczęście mdłości już sobie poszły. Lekarz na jazdej wizycie każe mi odpoczywać, a ja się śmieje jak
Kai, gratuluję parki u Was u nas na prenatalnych było, że na 70% dziewczynka i połówkowe u dwóch różnych lekarzy potwierdziło. Także zmian już nie przewiduję.
My też kupujemy zaraz to łóżko Busunge. Trochę się martwię jak to będzie, bo Olek niestety ćwiczy jogę przez sen, ale nie ma wyjścia, bo łóżeczku już się prawie nie mieści.
-
U nas wreszcie przebiła się jedna 5 dolna. Mieliśmy strasznie długi odstęp jak wyszły nam ostatnie 4. Przerwa była prawie 9 miesięcy. Może wyjdzie zaraz reszta i przestanie się wreszcie ślinić. Tak mu ślina cieknie, bluzki po pół godziny chodzenia mokre od szyji po sam pępek.
-
Fun fact, znajoma ma półroczna córkę, która waży więcej od Borysa! Ok, Borys jest kompaktowy (10,3kg i 80,5cm) ale ta jej 'mała' jest po prostu potężna. Co ciekawe oboje rodziców szczupli, a córka karmiona piersią.
Z ciekawości, jakie gabaryty mają wasze dzieciaki?? Borys idzie do przedszkola od września i coraz bardziej się boję, że będzie o głowę niższy od rówieśników z początku roku -
Leon waży ok 13 kg, niestety nie da się zmierzyć, ale ubranka ma na rozmiar 92/98.
Nie ma co porównywać, moja starsza też była taka słodka kluseczka na początku, teraz bardzo wyrosła i jest dość szczupła.
W ten weekend miała imprezę urodzinową, czas leci zdecydowanie za szybko -
Hania waży ok 11 kg nosi przeważnie 86 ale niektóre ubranka wskakuje w 92
Jak tam wakacjujecie czy czekacie na urlopy?
My byliśmy tydzień u teściów teraz tydzień przerwy i znowu mąż ma urlop
Sylwusia trzymam kciuki za adaptacje.
Brzuchatki jak się czujecie?
Blu lubi tę wiadomość
-
To moja Basia waży 11.6kg i nosi 92/98.
Maryśka za to waży 6kg i 74 już nosi
Ola to faktycznie Natalka malutki pączusio chyba skoro waży tyle ile moja Maryśka a ona mała nie jest hehe fałda na fałdzie!
Ja już zakończyłam semestr wszystkie egzaminy zaliczone ufff jutro jadę oddać do Caritasu ubranka po dziewczynach bo prowadzą dom samotnej matki i właśnie dziewczyna urodziła w sobotę więc przyda się wyprawka my narazie nie planujemy 3 dziecka, najpierw dom
Jak Wam mijają wakacje?
Ps: Basia zrobiła 3 x siku na nocnik z rana jak wstała. Sukces! Oczywiście dalej biega z pieluchą ale chodzi o to żeby już nie darła się jakby ją ze skóry obdzierali na widok nocnika hehehBlu lubi tę wiadomość
-
Sylwia gratulacje zdanej sesji ile Ci jeszcze zostało studiów? I brawo dla Basi za siku do nocnika!
My się śmiejemy za na wakacje najwcześniej to może za 3 lata pojedziemy. Przerabialiśmy w zeszłym roku i na razie nam wystarczy chyba że udałoby się z dziadkami albo jakaś ciocia to moze, mooooże w przyszłym roku
Więc wakacje spędzamy w ogródku ewentualnie jedziemy gdzieś niedaleko na jeden dzień.
Mam teraz fazę że jestem już wielka, nie podobam się sobie, i takie tam... Całe szczęście że z małą wszystko dobrze, nie mogę się doczekać USG III trym.
Szynszyl a Ty jak się czujesz? Masz już wszystko gotowe i czy wybraliście imię dla synka?Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Sylwia gratuluję sesji. Ja zastanawiam się czy nie iść od września na szkolenie specjalista od spraw kadr i płac. Tylko strasznie dużo materiału jest i nie wiem, czy dam radę zdać egzamin.
Byliśmy dzisiaj godzinę w żłobku. Hubert nie zwracał wcale na mnie uwagi, więc panie kazał mi wyjść. Mały dalej się bawił. Jutro idzie na dwie godziny i zostaje już sam. Śmiały się, że szybko u Huberta idzie adaptacja. Mam nadzieję, że nie zmieni mu się później. Jak jutro pójdzie dobrze to w czwartek pójdzie już rano i zostanie do południa. Tylko jak my się wygramolimy z domu przed 8 Hubert długo śpi i lubi sobie jeszcze polezec. Ale będziemy musieli się przyzwyczaić.Sylwia91 lubi tę wiadomość