Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w ciąży przerzuciłam się na inkę, teraz przestała mi smakować i raz na kilka dni piję normalną, ale bardzo słabą. Myślę, że w rozsądnych ilościach na pewno nie zaszkodzi.
Jeżeli chodzi o detektor tętna- na pewno nie będę kupowała, niepotrzebny stres.
A ruchy w poprzedniej ciąży czułam gdzieś w 17-18 t.c. Liczę, że teraz będzie szybciej -
LillaMy wrote:Cześć Dziewczyny
Ja już po oddaniu krwi ..
Glukoza na czczo 93spodziewałam się tego bo troszkę się zapomniałam wczoraj
Leukocyty ponad normę 12 tyś .
Na resztę wyników muszę jeszcze poczekać ..w ciązy jest duzo wyzsza norma... 10-15 tys zdaje się
Gin zabronil mi w ogole patrzec na leukocyty bo na wydrukach są normy nie dla nas
Glukoze tez masz w normieLillaMy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja kawe pije i to dwie dziennie, inaczej nie funkcjonuje i zasypiam. jak jestem w domu to jeszcze bym mogla odpuscic ja sobie (chociaz nie odpuszczam), ale jak ide do pracy, to bym zasnela tam na bank, zreszta i po kawie meeczy mnie bardzo sennosc.
dkt.asia trzymam kciuki,zeby bylo wszystko dobrze, ladna beta, dawaj znac co i jak !!!
Chodza za mna kluski leniwe z serem juz od kilku dni, jade zaraz po twarog i bedzie pyszny slodki obiad... Cos chyba tez na dziewczynke te jedzenie, ale Rutelko nie zmieniaj nic na pierwszej stronieRutelka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72797.png -
Myslicie,ze bardzo duzy stres przed zajsciem w ciazze moze miec wplyw na wady genetyczne?? Gdzies czytalam,ze stres, leki moga wplywac na zly podzial komorkowy itd....Kurcze, a ja mialam ogromne stresy wlasnie w czasie zaplodnienia i krotko przed, wrecz nawet sie zdziwilam,ze w tak stresujacym czasie zafasolkowalam bo wczesniej przez pol roku mimo braku stresow nie udawalo sie ...https://www.maluchy.pl/li-72797.png
-
natalaa_aa wrote:To dobrze, bo już się zmartwiłam, że zostanę pozbawiona sprawności umysłowej całkowicie:)
Dziewczyny a pijecie kawę w ciąży?? Mi bardzo jej brakuje, a przeczytałam gdzieś, że 2 filiżanki słabej kawy nie zaszkodzą.. jak to jest ???
To jest 20% kawy normalnej i 80% zbozowejodpowiada mi ta mieszanka ... na czas ciązy idealna... a z mlekiem smakuje wybornie
Inkę tez lubięz mlekiem rzecz jasna
Zioła i zielona herbata... mi gin pozwolił na zieloną, piję codziennie pólitrowy kubeł ale słabiznę sobie parzę
Pokrzywę pijam bo lubię i wskazana w ciązy, polecana.... -
dziewczyny jeżelija mam tąglukozę 104 naczczo toczekać nawizytę 2 tyg. czy wcześniej isc z tym wynikiem?
pomożecie zinterpretować wynik toxo, różyczkę i cyto coś tm? nie ma tu norm nic z tego nie rozumiemmam tak:
Toxoplazma gondii Przeciwciała w kl. IgG 18,8 IU/ml
Toxoplazma gondii Przeciwciała w kl. IgM 0,280 Index
Wirus różyczki (Rubella virus)Przeciwciała w kl. IgG 17,90
IU/ml
Wirus różyczki (Rubella virus) Przeciwciała w kl. IgM 0,28 Index
Cytomegalowirus (CMV) Przeciwciała w kl. IgG 159,7 U/ml
Cytomegalowirus (CMV) Przeciwciała w kl. IgM 0,150 IndexFertimedica Warszawa -
Beattkie wrote:Jestem 7 lat po slubie i to moje pierwsze dziecko, ale Wam zazdroszczę, że jesteście juz mamuśkami
sa momenty ze jest mi cholernie ciężko, bycie matką nastolatki (w dodatku trudnej) nie należy do spraw łatwych
wczoraj doprowadzila mnie do szału, myslalam ze wysiade z auta i 10km doleze do domu pieszo, zagotowałam sie.... nie wiem skad ona bierze texty....
Potrafi mi tak dopieprzyc ze naprawde nie wiem jak sie nazywam -
Ibiza wrote:Myslicie,ze bardzo duzy stres przed zajsciem w ciazze moze miec wplyw na wady genetyczne?? Gdzies czytalam,ze stres, leki moga wplywac na zly podzial komorkowy itd....Kurcze, a ja mialam ogromne stresy wlasnie w czasie zaplodnienia i krotko przed, wrecz nawet sie zdziwilam,ze w tak stresujacym czasie zafasolkowalam bo wczesniej przez pol roku mimo braku stresow nie udawalo sie ...
-
anett96 wrote:dziewczyny jeżelija mam tąglukozę 104 naczczo toczekać nawizytę 2 tyg. czy wcześniej isc z tym wynikiem?
pomożecie zinterpretować wynik toxo, różyczkę i cyto coś tm? nie ma tu norm nic z tego nie rozumiemmam tak:
Toxoplazma gondii Przeciwciała w kl. IgG 18,8 IU/ml
Toxoplazma gondii Przeciwciała w kl. IgM 0,280 Index
Wirus różyczki (Rubella virus)Przeciwciała w kl. IgG 17,90
IU/ml
Wirus różyczki (Rubella virus) Przeciwciała w kl. IgM 0,28 Index
Cytomegalowirus (CMV) Przeciwciała w kl. IgG 159,7 U/ml
Cytomegalowirus (CMV) Przeciwciała w kl. IgM 0,150 Index
Na tych wirusowych sie nie znam, nie pamietam juz nic
Glukoza jaka ma norme u Ciebie na wynikach?
Gin da skierowanie na przyspieszoną krzywą, pewnie 2punktową, na 3punktowa przyjdzie czas ale moze i da od razu... kwestia lekarza pewnie
Na spokojnie... pare lat temu norma na czczo byla 120
-
ja też piję pokrzywę i żurawinę żeby zapobiegać problemom z pęcherzem. Oprócz tego dużo wody, sok pomidorowy i kefir (od niedawna na śniadanie). Jeśli chodzi o kawę to wypiję rozpuszczalną z dwóch łyżeczek, ale z dużą ilością mleka. Nie zawsze mam ochotę może 3 razy w tygodniu.
Dzięki temu, że nie chodzę do pracy nie muszę jej pić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 12:04
-
Drogie, miałam bardzo aktywny weekend i nawet nie będę próbowała was nadrobić, poddaje się
na domiar złego, mam jeszcze urwanie głowy w pracy, więc nawet tego co na bierząco nie daje rady dziś poczytać.
Mignęły mi złe nowiny od dkt.asia. Trzymaj się kochana, nadzieja umiera ostatnia!!
Jak zwykle z zazdrością patrze na suwaczki bardziej zaawansowanych koleżanek, a sama oczywiście niecierpliwie odliczam do następnej wizyty. Niestety ta 17 raczej bez usg, do gina numer jedenide dopiero 30.03. Po tej wizycie mam zamiar zrobić 'coming out' w pracy, a w święta powiemy babciom, bo reszta rodzinki i najblizsi znajomi juz wiedza.Pumpkin lubi tę wiadomość
-
Ibiza wrote:dzieki anulka, tez tak to sobie tlumacze, ale czasem nie potrafie myslec logicznie....
chce po prostu juz zobaczyc mojego bąbla na duzym ekranie ze tak powiem
Ibiza, Rutelka, Pumpkin lubią tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Drogie, miałam bardzo aktywny weekend i nawet nie będę próbowała was nadrobić, poddaje się
na domiar złego, mam jeszcze urwanie głowy w pracy, więc nawet tego co na bierząco nie daje rady dziś poczytać.
Mignęły mi złe nowiny od dkt.asia. Trzymaj się kochana, nadzieja umiera ostatnia!!
Jak zwykle z zazdrością patrze na suwaczki bardziej zaawansowanych koleżanek, a sama oczywiście niecierpliwie odliczam do następnej wizyty. Niestety ta 17 raczej bez usg, do gina numer jedenide dopiero 30.03. Po tej wizycie mam zamiar zrobić 'coming out' w pracy, a w święta powiemy babciom, bo reszta rodzinki i najblizsi znajomi juz wiedza. -
Beattkie wrote:Jestem 7 lat po slubie i to moje pierwsze dziecko, ale Wam zazdroszczę, że jesteście juz mamuśkami
Ja jestem przed ślubem , to również moje pierwsze dziecko, i jestem bardzo szczęśliwa, nie długo i my będziemy mamuśkami
anulka1978 to jest chyba dobry pomysł, muszę się udać do biedronki po kawę o poranku))
-
anulka, do Porto - Portugalia
tam dwa dni, a potem bierzemy samochod i moj M ma sobie wybrac co chce zobaczyc i tam pojedziemy
troche zaluje, ze musze zrezygnowac z paru miejsc, ktore z brzuchem raczej nie beda rekomendowane, no ale i tak jest w czym wybierac. Mam to szczescie, ze zjezdzilam ten kraj lepiej niz Polske przez cale swoje zycie, bylam ostatnio w 2010, wiec jestem bardzo ciekawa, czy cos sie zmienilo przez 6 lat. W sumie to mam nadzieje, ze nie bo kocham ten kraj wlasnie za to jaki jest, i za to, ze przynajmniej te 6-9 lat temu nie bylo wcale trudne znalezienie dziewiczych miesc z dala od turystow. Mam nadzieje, ze turystyka caly czas trzyma sie jedynie Algarve (region na poludniu) + Lizbony