X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 196

    Wysłany: 14 marca 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam .
    Trochę zaniedbałam Nasze forum,ciężko nadgonić co napisałyście.. Tak jak wspominałam wczesniej mój mąż leżał po wypadku w szpitalu tydzien i tylko kursowałam dom szpital a mam jeszcze 2 szkrabow to bylam tak zmeczona ,że przez tydzien kompa nie właczałam...

    Dzis odebrałam wyniki i troche sie martwie..
    Nigdy nie miałam problemu z tarczyca a wynik mam :
    TSH 0,143 norma od 0,550-4,780
    martwi mnie to troche... czy myslicie ze ona jest duzo obnizona ???

    201610141756.png
    201802217352.png
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 14 marca 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana wierzę że tym razem się uda ! musi sie nam udać :)

    Anulka gratuluję dużego fasolka! z tego co wiem to na nfz-nawet w prywatnej klinice- usg prenatalne są refundowane po poronieniu wtedy też na pewno robią PAPPA w zestawie. z racji wieku-powyżej 35 r.ż to nie jestem pewna czy wszędzie i czy PAPPA robią tez, ale prenatalne są refundowane

    MArti niedawno przez to przechodziłam, jeśli to poczatek to spróbuj naturalne sposoby jakie tylko znasz, czosnek cytryna itp, albo gotowy prenalen z apteki-ale moim zdaniem niewiele on daje, oczywiście gripexy i te inne nie wchodzą w grę , ale jakbys bardzo źle się czula i nie przechodziło to leć do lekarza, jest antybiotyk który można w ciąży i gdy będzie trzeba to przepisze. Zdrówka :*

    Dobranoc

    kasiaa.., marti_88 lubią tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 4 tygodnii duomox bralam bo wyjscia niembylo, na kaszel mozesz tez Stodal brac a do nosamjedynie woda morska zeby oczyscic

  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 14 marca 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaa.. wrote:
    Witam .
    Trochę zaniedbałam Nasze forum,ciężko nadgonić co napisałyście.. Tak jak wspominałam wczesniej mój mąż leżał po wypadku w szpitalu tydzien i tylko kursowałam dom szpital a mam jeszcze 2 szkrabow to bylam tak zmeczona ,że przez tydzien kompa nie właczałam...

    Dzis odebrałam wyniki i troche sie martwie..
    Nigdy nie miałam problemu z tarczyca a wynik mam :
    TSH 0,143 norma od 0,550-4,780
    martwi mnie to troche... czy myslicie ze ona jest duzo obnizona ???
    kasiaa.. a badania robiłaś przed wypadkiem męża czy po? Może stres miał wpływ na wynik?

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponizej normy wskazuje na nadczynnosc tarczycy, skonsultuj z lekarzem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 22:37

  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 196

    Wysłany: 14 marca 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu wrote:
    kasiaa.. a badania robiłaś przed wypadkiem męża czy po? Może stres miał wpływ na wynik?
    po wypadku ale wypadek byl 2 tyg temu a badania wczoraj robilam i mysle ze to nie ma wplywu :-(

    201610141756.png
    201802217352.png
  • Visenna Autorytet
    Postów: 383 437

    Wysłany: 14 marca 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    Ponizej normy wskazuje na niedoczynnosc tarczycy, skonsultuj z lekarzem

    Nadczynność raczej.

    Kasia, a nie robiłaś FT4 i FT3? Warto byłoby robić te badania razem.
    Powtórzyłbym badania i wybrała się do lekarza na konsultacje.

    oar8vfxmctme5m5e.png
    PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
  • MagicM Znajoma
    Postów: 29 38

    Wysłany: 15 marca 2016, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma szans żeby Was dogonić ;-)
    Ja w zeszłym tygodniu ostro popracowałam a od dzisiaj przyjechałam na kilka dni do mamy poleniuchować :-) W sobotę na PUE Zus przez przypadek zobaczyłam mega pozytywną dla mnie decyzje odnośnie uznania mojej działalności przez ZUS (mamy które mają DG wiedzą zapewne o czym pisze, jakaś masakra z tym)
    Odnośnie imion - u nas jeżeli będzie córcia będzie Lena bo to "część mnie" czyli Magdaleny :-) Jeżeli będzie synek to będzie Tymon.
    Ja na tą chwilę nie chcę żeby mąż był przy porodzie, zobaczymy co będzie dalej :-)

    m3sxs65gun8uurrl.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 15 marca 2016, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Aaaa, dopiero co podawałyśmy takie wymiary w milimetrach, a tu już ponad 5cm!!

    Ale jestem ciekawa jak mój Bąbelek rośnie. Na początku jest w przybliżeniu 1mm na na dzień, a potem? Chciałabym mieć taki symulator, który wylicza wiek na podstawie wpisanych wymiarów wg dokładnie takich samych algorytmów jakie mają zaprogramowane aparaty USG :D

    http://www.noworodek.pl/index.php?sm=2&ope=1

    ;)

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • maaadzik1207 Autorytet
    Postów: 1101 1997

    Wysłany: 15 marca 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lu.iza poleciłabyś jakiegoś dobre ginekologa z Poznania??

    Rośnij kinderku ❤❤❤
    16udgywlq3r6pkjj.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 15 marca 2016, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj znowu z bolem brzucha na tle nerwowym, az takie skurcze , kłucia mam :/
    Skoncze w psychiatryku :( nie mam juz sily do mojej cory :( znowu nie jest w szkole... wczoraj ok, ortodonta ale dzisiaj? 6 rano i ten doskonale znany mi ton głosu... "mamoooo" (od razu mam cisnienie max)... "niedobrze mi"
    Kur**....
    i oczywiscie śpi teraz :/ ale o 12 bedzie juz jak młody Bóg, przed kompem....
    Ja nie chce sie denerwowac, nie chce stresu, afer w domu, krzykow i wojny,,,, tylko jak tego kur** uniknac????
    Juz sie skontaktowalam z bylym mężem... czekam az oddzwoni... tu trzeba podjac jakies kroki...
    Młoda nie je od tygodnia nic... ciagle ją mdli, ma torsje.... histeria na calego... powodem jest oczywiscie najwspanialszy chlopak na swiecie :/ poza nim przeciez nie liczy sie nic i nikt...
    Przestala jezdzic do ojca, z nami tez nie spedza ani minuty, ma wszystko w wielkim powazaniu.... odcięła się... wisi na telefonie albo gra w kompie (i tu tez wisi na telefonie bo grajac musi rozmawiac przeciez, minuta bez rozmowy z krolewiczem minutą straconą)
    Pyszczy.... rzuca takie texty ze z ledwoscią się powstrzymuję przed rękoczynami :/

    Nie na moje siły ta sytuacja..... mam dosc... zwyczajnie po ludzku mam kur** dość

    Chce zeby zaczelam znowu jezdzic do ojca, ma zasądzone 2 weekendy w miesiacu i ma jezdzic... koniec kropka... na wszystko musi byc czas, na rodzine przede wszystkim... na szkole nauke też oczywiscie... a reszta? jak czasu wystarczy... no sorry.....

    Ale mam cisnienie dzisiaj

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 15 marca 2016, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka1978 współczuję nerwów :/ chyba sprawdza się to powiedzenie ze małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot...

    Daleka jestem od doradzania, ale może niech poczuje, e jest troszkę od Was zależna i skoro nie wykonuje swoich obowiązków (szkola) to na przyjemności nie ma co liczyć...

    Pamiętam jak sama miałam 18 lat i powiedziałam rodzicom ze jade na weekend do koleżanki a pojechałam z chłopakiem na Słowację :P w pewnym wieku chyba trzeba zaufać, że dobrze się dziecko wychowało i jeśli zrobi coś głupiego, to samo sobie skomplikuje życie, nie nam.

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 15 marca 2016, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu nie chodzi o jednorazowy wypad z chlopakiem, my naprawde pozwalamy na wiele ale i wymagamy czegos w zamian, nie moze byc tak ze nie ona nie robi zupelnie nic, w niczym nie pomaga, nie sprzata wokol siebie, nie chodzi do szkoly, pyskuje i w dupie ma wszystkich wokol a od nas otrzymuje wszystko... bez limitu telefon, internet, kolczyki (język, pępek, tunel utd), wyjscia na weekendy do chlopaka albo zgode na jego weekendowy pobyt u nas, cokolwiek chca to ok, nie ma sprawy... ale no sorry...
    Ja oczekujęw zamian chociaz kultury i wywiazywania sie ze swoich obowiazkow a ona śpi!!!! spi albo gra :/
    I wiecznie jej niedobrze, gardlo boli, glowa boli, brzuch... no ja pierdziele...
    rzygam juz powoli :/
    Ojca traktuje jak skarbonkę... nie moze tak byc...

    Najlepiej byloby odciac wszystko - telefon i kompuetr wystarczy - ale ja nie wytrzymam nerwowo sceny jaka tu sie odegra :/ to nie na moją klatę, teraz w ciąży :/ moje dziecko jest histeryczne d granic mozliwosci :( to bedzie ostra jazda... krzyki, darcie buzi na pół wsi, wymioty, rzucanie wszystkim.... jeazcze mi tu zemdleje i bede ja targac 10km do szpitala :/ ja sie nie nadaje....

    Marzy mi sie zeby ojciec przejął choc 1% tej wspaniałości :/
    Trzeba trochę ograniczyc kontakt z chlopakiem na rzecz kontaktu z rodziną do cholery!
    Chlopak bez ambicji... zyje grami komputerowymi... studia uwaza za totalnie zbedna rzecz... praca za 1000 jest wystarczajaca jego zdaniem... nie... rece opadaja...
    Boje sie ze mi dzieciak zamiast skonczyc ogolniak i pojsc tak jak bylo w planach na medycyne to spełznie na niezdanej maturze.... i spedzi najblizsze lata przed komputerem z paczka chipsów i piwem :/

    To sa trudne sytuacje :/

    Dobrze ze przed ciąża ją zabezpieczylam... chociaz spię spokojnie w tej kwestii :/

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    A wlasciwie apropo jedzenia to przedwczoraj naszla mnie chec na lososia z piekarnika matkooo myslalam ze oszaleje o 20 jechalam do kauflandu kupic swiezego lososia xD a tydzien szybciej kaczka z jabkami na masle za mna chodzila i tak sobie mysle w formie zartu co za hrabia siedzi w moim brzuchu ze ma chec na takie specjaly ??? Hahaha :)

    U mnie w brzuszku nikt wybredny, wszystko zjada co słodkie i słone;-) ale mam wrażenie, ze mnie też zjada czuję sie tak jakbym miała w srodku pasozyta, ktory wypija moje soki i zjada mnie po kawałku ;-)

  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 15 marca 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A życie skomplikowalaby przede wszystkim nam, nie sobie... ja nie chce utrzymywac ani jej ani jego do konca zycia... moim zadaniem jest wyksztalcic dzieci i przygotowac do samodzielnego zycia ... chcialabym zeby moje dzieci zdobyly porzadny zawod i wyksztalcenie... za 1200 nikt sie nie utrzyma :/ a juz na pewno nie ona :/

    Ola_85 lubi tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marti_88 wrote:
    Dziewczyny ja oszaleje. Przeszła mi infekcja grzybicza, teraz godzina 16:00 zaczęło mnie rozkładać. Katar i rwanie w kościach. No ja pierd... Rozumiem ze tylko naturalne metody leczenia wchodzą w rachubę?

    Anulka i kehlana gratuluje dobrych wiadomości. Pamiętajcie dziewczyny teraz z górki :)

    Pij dużo rosołku z wołowiny i warzyw. Taki rosól to bomba witaminowa na przeziebienie ;-)

    marti_88 lubi tę wiadomość

  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 196

    Wysłany: 15 marca 2016, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie robiłam ft3 i ft4. Jutro zrobię ale słyszałam że niskie tsh nie oznacza od razu nadczynności ale również może to być przez wytwarzane łożysko albo infekcje? .
    Jutro zrobię te badania i będę miała jasność

    201610141756.png
    201802217352.png
  • tutti87 Przyjaciółka
    Postów: 96 117

    Wysłany: 15 marca 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć Dziewczyny! Mam nadzieję, że za Wami spokojne nocki i wszystkie w dobrych humorach :)

    Chyba żadna z Was nie pisała o badaniach na przeciwciała ospy wietrznej, mi gin kazała je zrobić, ale tylko IgG. Dzisiaj odebrałam wynik, ale nie za bardzo go rozumiem.

    Wynik badania: 763 mU/ml (i przy tym mam strzałkę w górę)
    Zakres referencyjny: <80

    Interpretacja wyniku:
    ujemny <80
    wątpliwy 80-110
    dodatni >110

    Czy to znaczy, że nie mam przeciwciał na ospę? Nawet sprawdziłam w swojej książeczce zdrowia i mam wpisane, że przechodziłam ospę w '93...
    Mogłabym prosić o pomoc w interpretacji którąś doświadczoną koleżankę? :)

    mhsv3e5errgno08u.png
  • Visenna Autorytet
    Postów: 383 437

    Wysłany: 15 marca 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaa.. wrote:
    Nie robiłam ft3 i ft4. Jutro zrobię ale słyszałam że niskie tsh nie oznacza od razu nadczynności ale również może to być przez wytwarzane łożysko albo infekcje? .
    Jutro zrobię te badania i będę miała jasność

    Oczywiście, że jednorazowy wynik jeszcze nic złego nie oznacza, ale w ciąży lepiej dmuchać na zimne :) ja bym to po prostu sprawdziła. A zrobienie ponownie TSH, FT3 i FT4 powinno dać lepszy obraz lekarzowi. Ja niestety ogarniam tylko niedoczynnosc, bo sama choruję na to. Gdy wyniki miałam za niskie (nie w ciąży) to schodziło się z dawki i było git, ale tutaj jest troszkę inna sytuacja.

    Miłego dnia dziewczyny.
    Praca :( och, jak bardzo mi się nie chce. Do łóżka!

    oar8vfxmctme5m5e.png
    PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 15 marca 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TUTTI wynik wysoki, wg mnie masz przeciwciala...

    f2w33e3k4fqom8sd.png
‹‹ 153 154 155 156 157 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ