Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziewczyny nie biore żadnych leków. W ostatniej ciąży od samego pocztaku byłam na luteinie. Teraz nic mi nie przepisano.. Biore tylko kwas foliowy...
Czy to jest konieczność brania luteina/duphaston? czy to zalezy od ciąży?
Po ostatnim usg maleństwo ma 1,3 cm i lekarz powiedzial ze to odpowiada wiekowi ciazy, serduszko bije 149 i mowił że jest dobrze ale zebym na siebie uwazała nikomu nie mowila po w I trym.wszytsko może sie wydarzyć...
7/10/2016 Córeczka
13/09/2018 Dwie kreski !
15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
3/10/2018 Bijace serduszko -
Ola_85 wrote:dziewczyny ja swoje usg mam w poniedzialek napisze wam po wizycie mam stres czy wszystko ok .
Kochane uciekam z psami, jest tak cudownie ze słów brak... cieplo, słonecznie, bez wiatru.... pranie wystawilam do ogrodu... pomyłam okna... ale mam powera dzisiaj -
Anulka ja z sałat to ubóstwiam masłowa pyszna i delikatna a szczypiorku z nasion nie lubie, ten cienki jest dla mnie bez smaku. Polecam wsadzić cebule dymkę, rośnie piekny gruby smakowity szczypior! Pomidory swoje sa w ogole nie porównywalne do tych sklepowych ja koktajlowe wsadzam w doniczki i jak zaczyna sie robic zimno na dworze wnoszę do domu i tym sposobem jem je do grudnia w zeszłym roku urosły mi po sam sufit!
Ola_85 lubi tę wiadomość
-
anulka1978 - zadroszcze energii...
ja nie mam na nic.. jak wstawie pranie to jest sukces.. poza tym mam taki odrzut od wszelkich zapachów.. w kuchni wszytsko śmierdzi...
jakoś zmuszam się do pracy (zawodowej - akurat pracuje w domu) ale jest strasznie.. najchetniej spałabym caly dzień. No i te mdłosci.. jak jem co 3h male posiłki to jest w miare ok.. jak tylko dopuszcze do uczucia głodu to tak mnie strasznie mgli..
Najgorsze jest to że mało co mi smakuje..Strasznie marudna sie zrobiłam
7/10/2016 Córeczka
13/09/2018 Dwie kreski !
15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
3/10/2018 Bijace serduszko -
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
ja przyszłam się właściwie pożegnać.
Nie pisałam nic bo beta wychodziła bardzo malutka więc było wielkie prawdopodobieństwo ciąży biochemicznej ale was czytałam.
Niestety, dzisiaj dostałam krwawienia, w tym cyklu również zakończyło się na biochemicznej.
Życzę wam wszystkim dużo spokoju, bezproblemowej ciąży i szybkiego rozwiązania.
Trzymajcie się cieplutko i życzę powodzenia :* -
Szarlotka123 wrote:Hej dziewczyny,
ja przyszłam się właściwie pożegnać.
Nie pisałam nic bo beta wychodziła bardzo malutka więc było wielkie prawdopodobieństwo ciąży biochemicznej ale was czytałam.
Niestety, dzisiaj dostałam krwawienia, w tym cyklu również zakończyło się na biochemicznej.
Życzę wam wszystkim dużo spokoju, bezproblemowej ciąży i szybkiego rozwiązania.
Trzymajcie się cieplutko i życzę powodzenia :*
Bardzo przykro. Też przez to przechodziłam. Trzymajcie się :-*Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
walleriana wrote:anulka1978 - zadroszcze energii...
ja nie mam na nic.. jak wstawie pranie to jest sukces.. poza tym mam taki odrzut od wszelkich zapachów.. w kuchni wszytsko śmierdzi...
jakoś zmuszam się do pracy (zawodowej - akurat pracuje w domu) ale jest strasznie.. najchetniej spałabym caly dzień. No i te mdłosci.. jak jem co 3h male posiłki to jest w miare ok.. jak tylko dopuszcze do uczucia głodu to tak mnie strasznie mgli..
Najgorsze jest to że mało co mi smakuje..Strasznie marudna sie zrobiłam -
lu.iza wrote:Anulka ja z sałat to ubóstwiam masłowa pyszna i delikatna a szczypiorku z nasion nie lubie, ten cienki jest dla mnie bez smaku. Polecam wsadzić cebule dymkę, rośnie piekny gruby smakowity szczypior! Pomidory swoje sa w ogole nie porównywalne do tych sklepowych ja koktajlowe wsadzam w doniczki i jak zaczyna sie robic zimno na dworze wnoszę do domu i tym sposobem jem je do grudnia w zeszłym roku urosły mi po sam sufit!
-
Ola_85 wrote:oo fajny poysł z tymi pomidorkami,ja ogolnie ubostwiam kwiatki wszystkie roslinki .W domu mam ogrod botaniczny hee i dostaje kwiatki na odratowanie od sasiadow i znajomych.
Rutelka, Ola_85, Blu lubią tę wiadomość
-
walleriana wrote:anulka1978 - zadroszcze energii...
ja nie mam na nic.. jak wstawie pranie to jest sukces.. poza tym mam taki odrzut od wszelkich zapachów.. w kuchni wszytsko śmierdzi...
jakoś zmuszam się do pracy (zawodowej - akurat pracuje w domu) ale jest strasznie.. najchetniej spałabym caly dzień. No i te mdłosci.. jak jem co 3h male posiłki to jest w miare ok.. jak tylko dopuszcze do uczucia głodu to tak mnie strasznie mgli..
Najgorsze jest to że mało co mi smakuje..Strasznie marudna sie zrobiłam
Mam dokladnie to samo! Identycznie
Szarlotka - trzymaj sie...Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanulka1978 wrote:Kochana to bedzie fajna wizyta 8 tygodni juz rączki i nózki pewnie bedziesz mogla podziwiać
Kochane uciekam z psami, jest tak cudownie ze słów brak... cieplo, słonecznie, bez wiatru.... pranie wystawilam do ogrodu... pomyłam okna... ale mam powera dzisiaj
Zazdroszczę pogody i powera.
U nas dziś szaro-buro, trochę pada śnieg. Moja pierwsza aktywność od prawie miesiąca - właśnie umyłam lodówkę. Nie wiedziałam, że mycie lodówki może tak uszczęśliwić. hehehe
Dziewczyny a jak wy wysiewacie te wszystkie sałaty rzymskie, pomidory itp. Ja bym chętnie się tym zajęła, bo w tym roku to szczególnie będę miała czas zająć się ogródkiem, ale jeszcze nigdy mi się nie udało.
Któraś pisała o sałacie rzymskiej, że pięknie rośnie. I pomidorki koktajlowe. Opisałybyście krok po kroku (jak dla dziecka) co trzeba zrobić i kiedyś, żeby doczekać swojej sałaty i pomidorów?
Chętnie bym wszystko wysiała, ale może jak zacznę od jednego, dwóch to mi się w końcu uda. -
nick nieaktualnySzarlotka123 wrote:Hej dziewczyny,
ja przyszłam się właściwie pożegnać.
Nie pisałam nic bo beta wychodziła bardzo malutka więc było wielkie prawdopodobieństwo ciąży biochemicznej ale was czytałam.
Niestety, dzisiaj dostałam krwawienia, w tym cyklu również zakończyło się na biochemicznej.
Życzę wam wszystkim dużo spokoju, bezproblemowej ciąży i szybkiego rozwiązania.
Trzymajcie się cieplutko i życzę powodzenia :*
Szarlotka przykro mi. Wracaj na fiolet jak najszybciej.Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywalleriana wrote:anulka1978 - zadroszcze energii...
ja nie mam na nic.. jak wstawie pranie to jest sukces.. poza tym mam taki odrzut od wszelkich zapachów.. w kuchni wszytsko śmierdzi...
jakoś zmuszam się do pracy (zawodowej - akurat pracuje w domu) ale jest strasznie.. najchetniej spałabym caly dzień. No i te mdłosci.. jak jem co 3h male posiłki to jest w miare ok.. jak tylko dopuszcze do uczucia głodu to tak mnie strasznie mgli..
Najgorsze jest to że mało co mi smakuje..Strasznie marudna sie zrobiłam
Walleriana witaj i rozgość się. A właściwie zadomowiaj/zadomawiaj. Podaj tylko na kiedy masz termin porodu (jak nie masz, to na kiedy wyznaczyło Ci bellyBestFriend). Jak chcesz możesz też podzielić się z nami skąd jesteś i ile masz lat. Jeśli przywidujesz córeczkę lub synka to też napisz.
Wciągnę cię na listę na pierwszej stronie wątku.
-
Rutelka - termin mi podano na 10 października.
A co płci..nic nie przewiduje
Mam 29 lat i jestem z okolic W-wy
Po ostatnim poronieniu - ciąża przestala sie rozwijać i została usunieta, bardzo długo do siebie dochodziłam, nie wiem czy to była depresja, ale mocno to przezyłam. Jedne kobiety sa silniejsze ja chyba należe do tych słabszych
Wiec poki co czekam kolejnej wizyty - 24 marzec i to bedzie 11 tydzień i zobaczymy czy wszystko ok
Po I trymestrze dopiero chyba sie uspokoje..
Szarlotka - współczuje.. Trzymaj się dzielnie!
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
7/10/2016 Córeczka
13/09/2018 Dwie kreski !
15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
3/10/2018 Bijace serduszko -
szarlotka, mam nadzieje ze w następnym cyklu się uda, ja mam za sobą dwie ciąże biochemiczne. Zaglądaj do nas i pochwal się jak wrócisz na fioletowa stronę.
Anulka_1978 mam do Ciebie pytanie. Ostatnio zaproponowałam mężowi, ze może w tym roku byśmy na szybko skoczyli do Chorwacji, bo pogoda pewna i można by było pewnie lecieć na szybko samolotem. On mi na to, ze wolałby coś pozwiedzać niż poleżeć plackiem. Widzę, że Ty nie jesteś typem kanapowca, wiec pewnie jeździcie w jakieś miejsce gdzie można coś pozwiedzać i poleżeć też.
Macie jakąś stałą destynację czy co roku gdzieś indziej? sami sobie rezerwujecie hotel czy jedziecie z biurem podróży?Szarlotka123 lubi tę wiadomość