X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Ibiza Ekspertka
    Postów: 186 222

    Wysłany: 24 marca 2016, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kto by sie nie zdenerwowal przed wizyta jak piszesz o zespole Downa ? Uwazasz,ze to pozytywna imformacja?

    adrenalina lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72797.png
  • elficzka Autorytet
    Postów: 388 292

    Wysłany: 24 marca 2016, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiowa wrote:
    Ja cię doskonale rozumiem. Od zawsze wiedziałam ze poród naturalny nie jest dla mnie, mam niski próg bólu i tez jestem panikara wiec cc to było jedyne rozwiazanie żebym zdecydowała sie na dziecko. Czy żałuje ze nie spróbowałam? Raczej nie bo i tak był to dla mnie ogromny stres. Po operacji bardzo szybko doszłam do siebie i od razu zajmowałem sie synkiem i patrząc na koleżanki które po sn przez długi czas nie mogą usiąść lub dzieci urodziły sie z powikłaniami to jestem jak najbardziej za cc. Wiem ze wtedy moje dziecko jest bezpieczne a rozwija sie nawet lepiej niż jego równieśnicy po sn.

    lepiej się rozwijają po cc? Kurczę, ja nie robię takich obserwacji wśród mam w przedszkolu, szkole


    Nie neguje cc, dla mnie poród to poród - nieważne którędy dzidziuś wyjdzie - ale pisać, że dzieci lepiej rozwijają się po cc jest trochę na wyrost moim zdaniem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 07:48

    f2w3rjjgdr0iznvo.png
  • Kasiowa Ekspertka
    Postów: 131 109

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chodziło mi o jakies głębsze wnioski ale o własne obserwacje wsród znajomych. Myśle ze gorszy rozwój znajomych mi dzieci wynika właśnie z powikłań przy porodzie sn albo tez z ich indywidualnych predyspozycji. I nie zamierzam zagłębić sie co było pierwsze jajko czy kura. Wyraziłam tylko swoją opinie.

    mhsvx1hpwrujc2kg.png

    mhsvi09kr9rlxlbj.png
  • elficzka Autorytet
    Postów: 388 292

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy rodzaj porodu niesie za sobą jakieś ryzyko. I dla matki i dla dziecka. Niektóre schorzenia towarzyszą bardziej sn, inne częściej przy cc. Nie wiem czy jest sens porownywac co jest lepsze i po czym dzieci rozwijają się lepiej.

    Ja w grupie mojego dziecka nie zauważyłam jakichś niedyspozycji związanych z rodzajem porodu, ewentualnie są takie, które wynikają z naturalnych predyspozycji dzieci :) zresztą, ja nawet nie wiem które mamy jak rodziły hehe, nie pytałam sie.

    I szanuję każdą opinię :) spoko luz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 08:26

    f2w3rjjgdr0iznvo.png
  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 24 marca 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elficzka wrote:
    lepiej się rozwijają po cc? Kurczę, ja nie robię takich obserwacji wśród mam w przedszkolu, szkole


    Nie neguje cc, dla mnie poród to poród - nieważne którędy dzidziuś wyjdzie - ale pisać, że dzieci lepiej rozwijają się po cc jest trochę na wyrost moim zdaniem...
    dziewczyny ja po cc perwsza ciaza moge powiedziec ze sa minusy tego porodu.Po pierwsze to nie porod jak moj lekarz twierdzi :) tylko zabieg(operacja).Moj synek urodził sie z napieciem miesniowym polozna i rehabilitanci mowili ze przez to ze nie przeszedl przez kanal rodny nie mial czasu aby sie przystosowac do nowych warunkow,nagle został wyjety z cieplego brzuszka.rehabiliacja trwala rok jest ok.Ale to taka moja anegdotka odnosnie CC.

    km5s8ribs34fnes6.png
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 980

    Wysłany: 24 marca 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibiza wrote:
    Limerikowo, ja sie licze z tym,ze dziecko moze byc chore, ta wiedza jednak mi w niczym nie pomoze, gdybym sie dowiedziala w ciazy. Nie usune dziecka chocby nie wiem co, chyba,ze mialabym pewnosc,ze dziecko bedzie tak powaznie chore ze i tak umrze. Ale nawet wtedy zastanowilabym sie i nie wiem czy bylabym w stanie to zrobic... Mysle,ze moje sumienie by nie dalo spokoju, nie przezylabym tego, nie moglabym dalej sie cieszyc zyciem. Dlatego chyba sobie teraz odpuscilam, bo to nic nie zmienia, czy dziecko chore czy nie. Moze teraz latwo mi mowic, ale....
    Ja mialam okres,ze balam sie ciazy bardzo wlasnie prze chorobami dziecka, zespolem Downa, bede sie bac do porodu na pewno, ale mowie, u mnie to nic nie zmienia. jezeli sie czyms martwie teraz i boje,to,ze strace ciaze, dziecko.

    Myślę bardzo podobnie odnośnie chorób.....ale wiem, że nie mamy do końca wpływu co będzie..
    Musisz być dobrej myśli. Kiedy dokładnie masz wizyte w szpitalu?

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 24 marca 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj nie ide do pracy poleze pod kołderką to może choroba szybciej mnie puści. Słonecznego dnia życzę.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 980

    Wysłany: 24 marca 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiowa wrote:
    Ja cię doskonale rozumiem. Od zawsze wiedziałam ze poród naturalny nie jest dla mnie, mam niski próg bólu i tez jestem panikara wiec cc to było jedyne rozwiazanie żebym zdecydowała sie na dziecko. Czy żałuje ze nie spróbowałam? Raczej nie bo i tak był to dla mnie ogromny stres. Po operacji bardzo szybko doszłam do siebie i od razu zajmowałem sie synkiem i patrząc na koleżanki które po sn przez długi czas nie mogą usiąść lub dzieci urodziły sie z powikłaniami to jestem jak najbardziej za cc. Wiem ze wtedy moje dziecko jest bezpieczne a rozwija sie nawet lepiej niż jego równieśnicy po sn.

    Ten temat przewijał się już kilkakrotnie ale też raz jeszcze się wysilę :)
    Decyzja o sposobie powitania dziecka na świecie jest dobrowolna. Niezależnie czy zdecydujemy świadomie (np o cc) czy życie zdecyduje za nas (cc ze wskazań medycznych)- NAJWAŻNIEJSZE, ŻEBY MAMA I DZIECKO (DZIECI) BYŁY CAŁE I ZDROWE PO PORODZIE.
    Natomiast w odpowiedzi na Twoje stwierdzenia: po swoim porodzie (sn) naoglądałam się kobiet przegiętych lub nie mogących wstać z łóżka po cc. Ja akurat miałam tego farta, że zaraz po porodzie siedziałam i czułam się "normalnie).
    Nie pokusiłabym się również o stwierdzenie, że dziecko rozwija się lepiej w zależności od rodzaju porodu?
    Nie generalizujmy porodów. Każdy przeżywa to inaczej. Zarówno po sn jak i cc mogą wystąpić komplikacje.
    Ale na koniec podkreślam: jeśli ktoś nie czuje się na siłach podjąć próby sn - to lepiej już wcześniej zdecydować się na cc i spokojnie przeżyć ciążę :)
    Pozdrawiam gorąco

    elficzka, Anoolka lubią tę wiadomość

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 980

    Wysłany: 24 marca 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_85 wrote:
    dziewczyny ja po cc perwsza ciaza moge powiedziec ze sa minusy tego porodu.Po pierwsze to nie porod jak moj lekarz twierdzi :) tylko zabieg(operacja).Moj synek urodził sie z napieciem miesniowym polozna i rehabilitanci mowili ze przez to ze nie przeszedl przez kanal rodny nie mial czasu aby sie przystosowac do nowych warunkow,nagle został wyjety z cieplego brzuszka.rehabiliacja trwala rok jest ok.Ale to taka moja anegdotka odnosnie CC.

    Muszę wtrącić moje osobiste zdanie/ odczucie
    PORÓD SN i PORÓD CC - TO ZAWSZE PORÓD :)
    Sposób powitania dziecka na świecie nie ma znaczenia. Ale nie boję się tego stwierdzenia, że poród to poród :)

    Jusstin lubi tę wiadomość

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie poród to poród ;) co do rozwoju dzieci w zależności od tego jak przyszły na świat, to nie doszukiwałabym się jakiś głębokich teorii. Wiadomo.poród zawsze stwarza jakieś ryzyko czy to dla matki czy dziecka.
    Ja miałam ostatecznie cesarkę, ale na porodówce spędziłam jakieś 7h. A mimo pełnego rozwarcia się nie udało sn.

  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 377

    Wysłany: 24 marca 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejuuuuu DZIEWCZYNY!
    co za tematy! Weźcie troche zmieńcie tematykę bo aż mi się słabo zrobiło...
    Kurcze nie rozmawiajmy i nie unośmy się nad tematami tak drażliwymi...Każda z nas chce mieć zdrowe dziecko.
    POZYTYWNE MYŚLENIE- Włączać :)

    To co ma być to jest już zapisane nie mamy wpływu na pewne rzeczy...Cieszmy się naszymi ciążami i naszymi bąbelkami <3
    A co bedzię to trzeba bedzie się z tym zmierzyć :)

    Ja miałam bardzo zabiegany tydzień.. Skonczyły się chyba u mnie mdlści!! Czuje sie lepiej mam więcej energi..ale niestety mój organizm to odczuł..chyba troche poforsowałam ostatnio i dziś brzuszek boli..kręgosłup i wogole..
    Pani doktor powiedziała że brzuch może boleć..ze to normlane..ale jezeli bole sie nasilaja to organizm nam komunikacje "Haloo Przeginasz..zwolnij..poloz się..."

    Wiec dziś jak wróce od Endo kłade się i leże :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 10:19

    NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • Evee Przyjaciółka
    Postów: 102 80

    Wysłany: 24 marca 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś obudziłam sie o 5 , cos spac nie mogę ostatnio i przy śniadaniu zrobiło mi sie trochę słabo , a teraz mnie ciągnie chyba macica , wczoraj lekarz powiedział ze to normalne ze bedzie delikatne uczucie ciągnięcia i bólu bo sie wszystko rozrasta , tym bardziej ze to moja pierwsza ciaza i jestem szczupła , wiec juz nie panikuje :)

    16.09.15 3 puste jaja plodowe [*] [*] [*]
    Jeszcze bedzie przepięknie ....!
    w57vs65g5x1yfrve.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mniej zaglądam, bo boli mnie brzuch od wczoraj. Generalnie bardziej lub mniej boli mnie od 5tc, ale od wczoraj ból się nasilił. Głównie leżę dziś.

    Czemu ten brzuch boli? Trochę się tym martwię.

  • Ibiza Ekspertka
    Postów: 186 222

    Wysłany: 24 marca 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jestem juz po wizycie,dzidzius ma 7,2cm,nie mam dokladniejszych wymiarow niestety,serduszko pukalo, malenstwo fikalo sobie... Super widok
    Jestem przeszczesliwa <3 <3 <3

    kkkaaarrr, marti_88, Jusstin, Amc, LillaMy, Rutelka, kehlana_miyu, Auro, NiecierpliwaKarolina, Asia_08, Blu, Dea28 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72797.png
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 980

    Wysłany: 24 marca 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibiza wrote:
    Hej. Jestem juz po wizycie,dzidzius ma 7,2cm,nie mam dokladniejszych wymiarow niestety,serduszko pukalo, malenstwo fikalo sobie... Super widok
    Jestem przeszczesliwa <3 <3 <3

    Gratuluję :)
    Cieszę się, że martwiłaś się...niepotrzebnie ;)

    Ibiza lubi tę wiadomość

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • marti_88 Autorytet
    Postów: 289 206

    Wysłany: 24 marca 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 14:58

    l22n6iyetayj1i0f.png
    24 cykle starań i sukces :)
  • marti_88 Autorytet
    Postów: 289 206

    Wysłany: 24 marca 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny gratuluję kolejnych świetnych wiadomości!

    Nie ciśnieniujcie się tak bo to nic nie da ;) to czy urodzimy zdrowe czy chore dziecko to właściwie nie mamy na to większego wpływu jak zapobieganie temu co wiemy że nie można.

    Trzeba być tylko pozytywnie nastawionym i niekoniecznie w chwili kiedy któraś z nas potrzebuje pocieszenia w tym danym momencie przytaczać te najsmutniejsze historie...

    Miłego pięknego słonecznego dnia!

    walleriana lubi tę wiadomość

    l22n6iyetayj1i0f.png
    24 cykle starań i sukces :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kawola wrote:
    Cześć, obserwuję was od początku i chciałabym teraz do was dołączyć :).
    Mam 24l, jestem z Lublina, a TP mam wyznaczony na 05.10, w ostatni czwartek byłam na usg i maluszek ma 4,7 cm, TP według USG 01.10. W zasadzie co wizyta to się przesuwa, więc mogę się okazać wrześniową mamusią, ale chętnie zostanę tu z wami jeśli mnie przyjmiecie :P.
    No i jutro o 16 mam USG genetyczne.

    Hej, witaj! Ja mieszkam w Warszawie, alr jestem z Chełma - a a Ty mieszkasz w środku mojego życia bo w Lbn często bywałam i teraz przejeżdzam ;-) ja według usg mam 3.10 więc, życie samo pokaże.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 15:45

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka33 wrote:
    Dobry.
    ja po wczorajszej wiadomości od Kasi nie mogłam sobie poradzić, jakieś czarne myśli mnie nachodziły.
    Cała noc męczyły mnie mdłości, masakra...

    Gratuluję udanych wizyt, piękne dzieciaczki.

    Trzymam za dzisiejsze wizyty.

    Ibiza tak może być że test wyszedł kiepski bo beta jest wysoka w ciąży a podobno testy ciążowe wszystkiego nie wychwycają....nie martw się.

    Testy ciazowe widza bete od 14. Juz to rozkminiałam bo pierwszy zrobilam jak bete mialam 11 i zaczelam czytac instrukcje, zeby zrozumiec dlaczego nie widze 2 kresek i bylo napisane, ze od 14 widza testy ciążowe;-) (te które miałam) - mam nadziejze, ze to na temat napisałam heheh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 15:46

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elficzka wrote:
    Każdy rodzaj porodu niesie za sobą jakieś ryzyko. I dla matki i dla dziecka. Niektóre schorzenia towarzyszą bardziej sn, inne częściej przy cc. Nie wiem czy jest sens porownywac co jest lepsze i po czym dzieci rozwijają się lepiej.

    Ja w grupie mojego dziecka nie zauważyłam jakichś niedyspozycji związanych z rodzajem porodu, ewentualnie są takie, które wynikają z naturalnych predyspozycji dzieci :) zresztą, ja nawet nie wiem które mamy jak rodziły hehe, nie pytałam sie.

    I szanuję każdą opinię :) spoko luz.

    Co prawda do prawda. Zerknełam nawet do wujka Google i jest napisane, że poród naturalny ma więcej zalet dla dziecka, a najlepszy taki, gdzie dziecko zostaje odłaczone od łozyska jak wszystkie komorki macierzyste z pepowiny trafia do maluszka;-) ale tak jak napisałać - jak kto woli

‹‹ 213 214 215 216 217 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ