Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLillaMy wrote:Jest to nieuniknione Filipa urodziłam prawie 2 tyg. po terminie
O matko nie strasz! To dopiero będzie stres. Mam nadzieję, że urodzę najpóźniej 13 października, bo po tym terminie to ze stresu z nadciśnieniem położą mnie na patologię ciąży. -
Rutelka wrote:O matko nie strasz! To dopiero będzie stres. Mam nadzieję, że urodzę najpóźniej 13 października, bo po tym terminie to ze stresu z nadciśnieniem położą mnie na patologię ciąży.
Rutelko i do tego pierworódki przyjmują tydzień po terminie na oddział
Wcześniej nie masz co jechać, bo odeślą Cię z kwitkiem - o ile nic się nie dziejeWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 22:59
-
Ja do tej pory miałam przeczucie, że chłopak. Po prostu intuicja mi tak mówiła. Ale kwaśnego i ostrego nie jem. Słodyczy w sumie też nie. Patrzeć na nie nie mogę. Jedyne na co mam ochotę jsko taką to świeże warzywa i owoce. Więc po jedzeniu ciężko stwierdzić. W ogóle mało jem, bo te potworne mdłości od rana do wieczora. No i przez to mama moja twierdzi, że dziewucha. I też dlatego, że 30 lat na karku, a ja pryszcze jak w gimnazjum. Także już zglupiałam i zaczynam wątpić w swoją intuicję. Ważne, żeby nasze fasolki były zdrowe!
Rutelka lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa, Ja już nie wierzę w te zabobony ciągnęło Mnie do słodkiego do kwaśnego, trądzik na twarzy , całe plecy wysypane obstawiałam tak bardzo dziewczynkę że gdy dowiedziałam się o chłopczyku przez długi czas byłam bardzo zawiedziona i rozczarowana ..
Teraz nie wyobrażam sobie życia bez Niego
Dlatego tym razem nie chcę obstawiać płci nawet z mężem nie rozmawiamy na ten temat
Pokochamy to co będzie Nam dane, bez nakręcania sięWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 23:40
Rutelka, Blu lubią tę wiadomość
-
NiecierpliwaKarolina wrote:Visenna 7??? Wooow to ja myślałam, że moje 4 to już przesada
Wiem, wiem...
Ciekawe, czy jest ktoś, kto da więcej hehe
MOI wrote:Visenna, Rutelka: robiłam dwie bety:
I - 13 dpo -wynik 105
II - 15 dpo -wynik 257
Jutro byłby 28 dpo, robić?
Patrząc na moje postępowanie, to z pewnością bym robiła Wynik może już być całkiem wysoki Myślę, że jak zobaczysz kilka tysięcy to się uspokoisz
Rutelka wrote:A w ogóle październik jest dla nas magicznym miesiącem.
W październiku się poznaliśmy z mężem.
W październiku się pobraliśmy.
I w październiku będziemy mieć pierwsze dzieciątko.
Piękne U nas październik zupełnie z niczym się nie kojarzy... imienin swoich nie liczę, bo i tak rzadko kiedy obchodzę Ustanowimy nową, piękną datę
Jeśli chodzi o przeczucia - o Kropku myślę, jak o chłopcu - intuicja O tym też już chyba wspominałam - sama chciałam mieć starszego brata, dlatego zawsze pierwszy chłopak mi się marzył. Na kilka miesięcy przed II kreskami, zapragnęłam dziewczynki, ale... tak serio to chyba nie mam preferencji. Chciałabym się tylko dość wcześnie dowiedzieć i zacząć myśleć i o imieniu, może pierwszych zakupach... O ciążowych zabobonach nie mam pojęcia, nie czytam, nie wierzę
Macie już swoje typy imion? Kiedyś miałam swoje typy, ale... jak np. okazało się, że siostra partnera nazwała swojego kota moim wymarzonym imieniem dla chłopca, no to... Trochę typów odeszło. I coś czuję, że u mnie będzie batalia Ostatecznie może się skończy, jak na wybieraniu imienia dla mojego młodszego brata. Rodzice i ja, wszyscy mieliśmy inne propozycje, napisaliśmy na karteczkach, do czapki i myk, wylosowaliśmy !
Dobranoc Dziewczyny! Lecę do łóżka, może zasnę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 23:43
-
spokojnie, mi z nadcisnieniem tydzien po terminie wywolywali w Poz na Polnej a jakby bylo z cis zle to I wczesniej moglo byc, na to mialam gwarancje w koncu ciaza donoszona byla
malutka w 41tyg I 1d ciazy byla juz pomarszczona jak babulinka, ale uparcie siedziala ))
w ogole to jeszcze zaparla sie w kanale I ani w ta ani w druga, no ale odkurzacz pomogl czyli proznociag
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 23:46
-
Witam dziewczynki
Widze ze watek przeniesiony, fajnie ze mamy liste aktualizowaną na samym początku - Rutelka jestes wielka! :*
Mnie prawie nie bylo ma tamtym wątku, ale czytalam Was ma bieząco. Praca, chorujące dziecko jakos zabierają mi caly czas i potem padam na twarz wieczorami, starajac sie choc troche poczytac co tam u Was.
Gratuluje tylu mamusiom serduszek pamietam z pierwszej ciąży jakie to bylo niesamowite uczucie zobaczyc i uslyszec upragniną pikawke na usg poryczalam sie jak glupia wtedy Teraz pierwsza wizyte u gina mam 3.03, za tydzien, tez mam nadzieje ze serducho juz bedzie, ale zobaczymy...
Przykro mi tylko bardzo z powodu naszych malych Aniołkow dziewczyny, ale trzymam kciuki za szybkie ponowne zafasolkowanie! :* kolejny raz musi sie udac! Sciskam Was mocno!
Jesli chodzi o przeczucia co do plci, to tym razem nie mam zadnych. Poprzednio wiedzialam od samego poczatku ze bedzie chlopak, juz w 14 tyg jak zobaczylam sprzecik na usg prenatalnym zaczelam kupowac chlopiece ciuszki Teraz nie wiem kiedy byla owulacja, bo nie monitorowalam cyklu, takze ciekawosc mnie zzera kto mieszka w moim brzuszku
Rutelka mozesz mi dopisac do naszej listy 30 lat i Piaseczno (pod Warszawą). Dziekuje :*
Ahaaa mam jeszcze pytanie. Wybieram sie teraz do tego samego lekarza, do ktorego chodzilam wczesniej. Wiem ze on nie zleca badania tsh. Myslicie ze warto wykonac ma wlasną reke? Jakos na poczatku lutego robilam sobie to badanie, nie podejrzewajac ze moge byc w ciazy i wyszlo mi wtedy 2,53. Moglo ulec zmianie? To nie za duza bylaby wartosc jak na poczatek ciazy?
Kurczaki...jak pozno...ide spac, bo o 6.30 wstaje i lece z Krzysiem na badania..
Dobrej nocy dla wszystkich :*Rutelka lubi tę wiadomość
-
Ołł jeeee...
Wreszcie jestem
I witam się z ranaRutelka lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dzień dobry!
Cieszę się porankiem... mimo, że niewyspana, mimo, że do pracy to, ta jedna krótka chwilka kiedy mdłości nie atakują, jak pięknie !
paaolka wrote:Ahaaa mam jeszcze pytanie. Wybieram sie teraz do tego samego lekarza, do ktorego chodzilam wczesniej. Wiem ze on nie zleca badania tsh. Myslicie ze warto wykonac ma wlasną reke? Jakos na poczatku lutego robilam sobie to badanie, nie podejrzewajac ze moge byc w ciazy i wyszlo mi wtedy 2,53. Moglo ulec zmianie? To nie za duza bylaby wartosc jak na poczatek ciazy?
Witaj
Badania tarczycy powinny być standardem w ciąży. Przyjmuje się, że zakres optymalnego poziomu TSH w pierwszym trymestrze ciąży to 0,1–2,5 mIU/l. Sama choruję na niedoczynność i przy górnej granicy od razu zwiększono mi dawkę euthyrox'u z 75 na 88 (jak mówi mój endokrynolog: "Trzeba się dzielić, zwiększamy by i Pani i maluszkowi nie zabrakło"), dodatkowo włączając suplementację jodu (jeśli bierzecie preparaty dla mam w ciąży to w większości, już tam powinien być), kontrole TSH i FT4 co miesiąc. Nie wiem, czy w przypadku osób zdrowych włącza się od razu leczenie (różne Towarzystwa Endokrynologiczne mają różne zdania), spotkałam się z postępoiwaniem, że jak najbardziej, lekarz od razu daje leki, ale też spotkałam się też z informacją, że...
"przeprowadzono niewiele badań na temat podawania hormonów tarczycy kobietom [dopisek: chodzi o zdrowe kobiety] w ciąży, u których wykryto „graniczne” stężenia TSH (2,5–4,5 mIU/l). Wyniki tych badań budzą kontrowersje, czasami są zaskakująco odmienne. Zasadniczo nie uzyskano pewnych dowodów, aby podawanie hormonów tarczycy w tych przypadkach znacząco zmniejszało liczbę powikłań położniczych czy też skutkowało lepszym stanem zdrowia dziecka po urodzeniu (na przykład poprawiało rozwój intelektualny). Dodatkowo potwierdzono obserwacje doświadczonych endokrynologów praktyków: u wielu pacjentek, których początkowe wyniki stężenia TSH wykraczały poza optymalny zakres, w kontrolnych badaniach (bez jakiegokolwiek leczenia) uzyskiwano wyniki optymalne. Taka jest właściwość układu dokrewnego – duża naturalna zmienność stężeń hormonów powoduje, że nie każdy nieprawidłowy wynik stanowi objaw choroby.*
* źródło i więcej info: http://www.endokrynologia.net/tarczyca/niedoczynno%C5%9B%C4%87-tarczycy-w-ci%C4%85%C5%BCy + dodatkowo: http://www.endokrynologia.net/tarczyca/tarczyca-ci%C4%85%C5%BCa
Konsultacja z dobrym endokrynologiem z pewnością nie zaszkodzi I robić TSH z FT4Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 06:46
Rutelka, paaolka, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Rutelka wrote:Jakim GURU? BetaHCG - guru? Visenna robiła 7, a ja mam tylko 6 (i to 3 robili mi w szpitalu).
Wyobraźcie sobie, że my z marti_88 razem szłyśmy łeb w łeb po różowej stronie. Obie zaszłyśmy w ciążę cudem w styczniu w 24 cyklu starań, obie pijąc pierwszy cykl zioła ojca Sroki nr 3 na płodność.
Rutelka brawo myVisenna, Rutelka, Blu lubią tę wiadomość
-
Witam i ja w nowym wątku
Przeczyć nie mam żadnych, celuje w chłopaka, bo u nas sami panowie się rodzą bilans z moim rodzeństwem 4:0 dla chłopaków
Ps. Rutelka poprawisz ni tam na liście? Taki mały szczegolik, zamiast TP mam hTP
Co do terminu, podobni pierworodki często przenoszą ciążę. Ale to nie reguła, ja urodziłam 15min po terminie i tylko dlatego, że mi się dupki nie chciało ruszyć i skakać na piłce itd, tylko lezalam sobie na pleckach..Rutelka lubi tę wiadomość
-
U mnie co do imienia na pewno bedzie nie lada batalia. Nie zgadzamy sie w ani jednym mój chce chłopca, cały czas mowi ze z dziewczynka nie bedzie miał wspólnych tematów hehe głupol. Ja z kolei zawsze chciałam mieć dziewczynkę. Zupełnie nie wiem co wpisać wiec narazie sie z tym wstrzymujemy.
Rutelko mozesz mi dopisać 27 latRutelka lubi tę wiadomość