Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
adrenalina wrote:Juz jesteśmy w domu. Malutki ma 465 g
I jest śliczny. Oglądałam juz nagranie z badanchyba to bedzie moj codzienny seans na dobranoc
Serduszko, mózg wporzadku wszystkie narządy rownież. Siusiaka widzieliśmy także napewno chłopczyk. Wypróżnił sobie pęcherzyk.
A lekarz jak przełączał na widok 3 D to zasłaniał sie raczkami i widać było nosek i ustasa piekne.
adrenalina, Kai lubią tę wiadomość
-
adrenalina wrote:Juz jesteśmy w domu. Malutki ma 465 g
Podali ci 'wiek' maluszka skorygowany po wszystkich wymiarach?? Pytam, bo w tych opisach tydzień po tygodniu piszą, że nasze cudeńka powinny mieć dopiero 300-350g, tak mi się właśnie wydawało, że troszkę tam kłamią, bo nasz Borysek miał już 270g w 18+1
O rany, ale się nie mogę już jutra doczekać!!adrenalina lubi tę wiadomość
-
Znalazłam taką tabelkę, chyba lepiej pasuje do wagi naszych maluszków niż to co piszą na belly w 'tydzień po tygodniu'
http://www.kalendarzciazy.com/kalendarz/waga-dziecka-w-ciazy-tabela.phpadrenalina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydiewuszka86 wrote:Ja za śliwkami suszonymi średnio przepadam (choć fakt, one podobno najlepiej działają), ale w lidlu mąż mi kupuje suszone jabłka tudzież brzoskwinie. Nawet smaczne no i najważniejsze, że pomaga
Tez nie przepadam za silwka ale motywuje mnie brak problemow z zatwardzeniem. Tylko to mnie przekonuje -
nick nieaktualnykkkaaarrr wrote:Dziękuję wam bardzo za wszystkie ppomysły dietetyczne.
Chwilka/szynszyl, niestety owsianka jest jedna z niewielu rzeczy na ktora reaguje odruchem wymiotnym, nie zmienia to faktu ze otreby lub inne wysokoblonnikowe mieszanki zbozowe z jogurtem wcinam niemal codziennie.
No nic, pije sobie te lactuloze, wypijam morze wody, wczoraj cos sie odrobinke ruszylo, ale bez rewelacji, dzis znow zero efektowsprobuje dzisiaj tego kiwi z jablkiem, zobaczymy!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny ja dopiero do domu dotarlam. Ogolem na badaniu wszysyko ok jedyne co na poczagku lekarz wahal sie co do pracy serduszka, dlugo wszysyko badal mierzyl i powiedzial ze na ta chwile jesg prawidlowo ale ze bedzie to monitorowac i sprawdzac na nastepnej wizycie, za 2 tygodnie mam isc na krzywa cukrowa, zapisal mi dopuszczalne normy cukrow, dostalam zdjecia usg opis, nl i maly wazy 541 gramow. Mam nadzieje ze z tum serduszkiem bedzie wzzysyko w porzadku. No i chlopiec pozostaje chlopcem
Nastepna wizyte mam 11.07Kai, Blu, Kasik2, kkkaaarrr, Reni@, kehlana_miyu, Pumpkin, aneta93, lu.iza, Anoolka, MMM2016, Limerikowo, szynszyl, Dea28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Hej dziewczyny ja dopiero do domu dotarlam. Ogolem na badaniu wszysyko ok jedyne co na poczagku lekarz wahal sie co do pracy serduszka, dlugo wszysyko badal mierzyl i powiedzial ze na ta chwile jesg prawidlowo ale ze bedzie to monitorowac i sprawdzac na nastepnej wizycie, za 2 tygodnie mam isc na krzywa cukrowa, zapisal mi dopuszczalne normy cukrow, dostalam zdjecia usg opis, nl i maly wazy 541 gramow. Mam nadzieje ze z tum serduszkiem bedzie wzzysyko w porzadku. No i chlopiec pozostaje chlopcem
Nastepna wizyte mam 11.07i jaki duży smyk
-
nick nieaktualnyIndia no mam nadzisje, przez chwile lekarz sie wahal, ogladal przygladal z kilku rzutow i stwiefdail ze na ta chwile wszystko jest prawidlowo, ale dla pewnosci bedziemy na kazdwj wizycie dokladnie to, badac i monitorowac i ze sie nie mam artwic, ale jednak ziarnko niepewnosci jakos mi siedzi w glowie
nawet calkiem humor stracilam
-
Sarcia napisałaś że lekarz wszystko sprawdzał długo i dokładnie a nie na odwal więc jak powiedział że jest ok to myślę że nie ma się co martwić. Zawsze możesz dla własnego spokoju umówić się na usg do innego lekarza. Poznasz inną opinię to będziesz wiedzieć na czym stoisz.
Pumpkin, sarcia123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypielegniarka_w_mundurze wrote:Witam
Ja dziś szalałam na dzidziusiowych zakupach. Znowu
Kuuurczę! Co kupiłaś?
Ja nadal jakoś nie mogę się przemóc, żeby zacząć zbierać wyprawkę, coś kupować dla małej. Ciągle czuję, że za wcześnie na wszystko - ciuszki, akcesoria, wózek, łóżeczko... Oglądać oglądam ale nic nie kupuję.Posti77 lubi tę wiadomość
-
heej
i po połówkowym, zeszły ze mnie nerwy to aż lżejsza jestem
))
Dzidzia moja jak adrenaliny- 464g, więc wychodzi idealnie 21+6
serduszko 140bpm
wszystkie przepływy, pępowinka i narządy na miejscu
Lekarz nie mógł mi pokazać twarzyczki, bo Dzidziuś przytulał się do mnie twarzą i nie chciał w ogóle odwrócić, ale widziałam już na ostatniej wizycie więc nie czuje niedosytupomachał mi za to i ladnie pokazał siusiaczka, jak na każdej wizycie, chwali się ile mu urósł
Co najlepsze! lekarz uspokoił mnie co do moich twardnień brzucha, wg niego biorą się z niedoboru magnezu(był badany) i przez ułożenie Synka - leży sobie na skospoza tym powiedział że szczupłe kobiety czują bardziej twardnienia, bo mięsień macicy jest od razu pod skórą.
szyjka ok, zamknięta, bez cech skracania, ma ok 4 cm.
Dziś będę spać spokojnie
Pumpkin, Kasik2, Blu, adrenalina, Chwilka84, Reni@, kehlana_miyu, Kai, MMM2016, Posti77, Limerikowo, szynszyl, Dea28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysarcia123 wrote:bedziemy na kazdwj wizycie dokladnie to, badac i monitorowac i ze sie nie mam artwic, ale jednak ziarnko niepewnosci jakos mi siedzi w glowie
nawet calkiem humor stracilam
Sarcia, spokojnie. Przecież i tak nie masz na to wpływu a do tego lekarz wie co robi. A Tobie stres nie pomoże a zaszkodzić może. Na poprawę humoru proponuję kg truskawekNajlepiej z nutellą
sarcia123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Limerikowo - przepływy są prawidłowe, tylko ten II stopień mnie denerwuje. Wizytę następną mam 25 i wtedy na pewno go zapytam, czy II stopień to powód do niepokoju.
Gratuluję wszystkim pomyślnych badań połówkowych
Sarcia - na pewno wszystko będzie dobrze. Gdyby coś było nie tak, to musiałby Ci o tym powiedzieć i skierować na badania prenatalne. Zamartwianie i stres na pewno nie jest korzystne w tej sytuacji.
Już niedługo czekają nas badania krzywej cukrowej. Ja planuję je zrobić za jakieś 2 tyg. az mnie skręca na samą myślLimerikowo lubi tę wiadomość
16+2dni - 181g synek?, 20+2dni - 409g synek potwierdzony!
, 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
-
aneta93 wrote:heej
i po połówkowym, zeszły ze mnie nerwy to aż lżejsza jestem
))
Dzidzia moja jak adrenaliny- 464g, więc wychodzi idealnie 21+6
serduszko 140bpm
wszystkie przepływy, pępowinka i narządy na miejscu
Lekarz nie mógł mi pokazać twarzyczki, bo Dzidziuś przytulał się do mnie twarzą i nie chciał w ogóle odwrócić, ale widziałam już na ostatniej wizycie więc nie czuje niedosytupomachał mi za to i ladnie pokazał siusiaczka, jak na każdej wizycie, chwali się ile mu urósł
Co najlepsze! lekarz uspokoił mnie co do moich twardnień brzucha, wg niego biorą się z niedoboru magnezu(był badany) i przez ułożenie Synka - leży sobie na skospoza tym powiedział że szczupłe kobiety czują bardziej twardnienia, bo mięsień macicy jest od razu pod skórą.
szyjka ok, zamknięta, bez cech skracania, ma ok 4 cm.
Dziś będę spać spokojnie
Super że wszystko w porządku
Mój synek też buzię chował za to siusiaka od razu pokazał
Ja mam jutro wizytę i modlę się żeby szyjka była w porządkuaneta93 lubi tę wiadomość