X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, Sarcia wspomniała o bólu pleców - jak sobie z nim radzicie? Mnie wczoraj dopadło i tak trzyma, połamana jestem totalnie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie z tym bolem plecow sobie nie radze :( nawet lezenie i duzo odpoczynku nie pomaga, bo pozniej z lozka sie zwlec nie moge... ;/ a tu jeszcze 3 miesiace trzeba chodzic a brzuch bedzie coraz wiekszy..ojojoj

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 wrote:
    Mamy pytanie, może wydawać się śmieszne, ale trudno: jecie normalnie maliny?bo mówi sie że napar z malin może przyśpieszyć poród. I jeszcze miód, bo słyszałam, że dla maluszka nie jest dobry.

    Ja jem maliny dość często, miód czasami dodaję do jogurtu naturalnego. Nie słyszałam, żeby było zakazane.

    Chwilka84 lubi tę wiadomość

  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 8 lipca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miód jest silnym alergenem, moze dlatego. Ale to faktycznie dopiero przy rozszerzaniu diety i dziecka, w ciazy raczej mozna. Tak samo chyba jest z truskawkami o ile sie nie mylę :)

    Chwilka84 lubi tę wiadomość

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai wrote:
    Ja mam wizytę w środę. Zaraz lecę łapać mocz na posiew. Potem go zaniose i pójdę się umówić do poradni diabetologicznej. Chcę jak najszybciej znalazc jakis termin, bo od dwóch dni jestem w fazie samowolnych testów. Nie wiem też, czy nie jem za mało i czy moj glukometr jest dobry. Wczoraj (poza tym sniadaniem) było ok i nagle po kolacji mi wyszło 147. Stwierdziłam, że to chyba niemozliwe i naklulam drugi palec. Szok! Ponad 200! No przecież mam taką samą krew w obu palcach. Odczekalam 15 minut i wyszło 121. Też dużo, ale jakoś normalniej. Po drugiej kolacji wyszło 95, ale była bez chleba. Testuje teraz drugi rodzaj chleba, ale jak mi tak będzie skakac po nim cukier, to spróbuję czegos innego. A może ja się za bardzo stresuje i dlatego mi takie dziwne pomiary wychodzą?

    Kai ja już pisałam o tym jak robiłam test obciążenia glukozą. Wzięłam sobie na badanie mój własny glukometr i mierzyłam 2-3 minuty przed pobraniem krwi z żyły. Wyniki były zupełnie rozbieżne.

    Wyniki z glukometru: na czczo, po 1h, po 2h, po 3 h ---> 80, 139, 154, 109
    Wyniki z krwi żylnej: na czczo, po 1h, po 2 h ----> 86, 112, 107

    Także u mnie glukometr mocno zawyżył wyniki. Myślę, że chodzi o to, że w palcach krew krąży wolniej i wolniej się wymienia niż w żyle łokciowej.

  • Visenna Autorytet
    Postów: 383 437

    Wysłany: 8 lipca 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai wrote:
    Ja mam wizytę w środę. Zaraz lecę łapać mocz na posiew. Potem go zaniose i pójdę się umówić do poradni diabetologicznej. Chcę jak najszybciej znalazc jakis termin, bo od dwóch dni jestem w fazie samowolnych testów. Nie wiem też, czy nie jem za mało i czy moj glukometr jest dobry. Wczoraj (poza tym sniadaniem) było ok i nagle po kolacji mi wyszło 147. Stwierdziłam, że to chyba niemozliwe i naklulam drugi palec. Szok! Ponad 200! No przecież mam taką samą krew w obu palcach. Odczekalam 15 minut i wyszło 121. Też dużo, ale jakoś normalniej. Po drugiej kolacji wyszło 95, ale była bez chleba. Testuje teraz drugi rodzaj chleba, ale jak mi tak będzie skakac po nim cukier, to spróbuję czegos innego. A może ja się za bardzo stresuje i dlatego mi takie dziwne pomiary wychodzą?

    Czy mierzysz cukry godzinę po posiłku, czy od razu po nim?

    Ja dziś miałam na czczo 92 i 89 - WOW! Insulinka działa :)

    India9 lubi tę wiadomość

    oar8vfxmctme5m5e.png
    PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
  • Visenna Autorytet
    Postów: 383 437

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Ja raz tylko zmierzyłam u koleżanki to wyszło mi po godzinie zjedzenia owocu 120 ! Szok. To po obiedzie pewnie mam ze 200.
    Ale od poniedziałku pewnie i ja zacznę testowanie jak wrócę od diabetologa.
    A z chlebem podobno tak jest. Znajdź piekarnie albo sklepik do ktorego przywozi piekarnia multum chlebów. U mnie w mieście przywożą do sklepiku chleb dla cukrzyków, popytaj moze i u Ciebie gdzieś przywożą.

    Uważajcie na chleby dla cukrzyków i diabetyków - 3/4 z nich to syf i mają zły skład. Nazwa to taki super chwyt tylko... niestety nie można się nią kierować - trzeba czytać składy, pytać w piekarniach z czego jest dany chleb. Każda z nas m chyba buedronkę, dlatego sprawdzonym i dobrym chlebem jest ten 7 ziaren. W Warszawid na 100% dobre chleby ma piekarnia Grzybki ;)

    adrenalina lubi tę wiadomość

    oar8vfxmctme5m5e.png
    PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
  • Visenna Autorytet
    Postów: 383 437

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pumpkin wrote:
    No właśnie, Sarcia wspomniała o bólu pleców - jak sobie z nim radzicie? Mnie wczoraj dopadło i tak trzyma, połamana jestem totalnie...

    Nie radzę sobie ;) Są dni, że ani siedzieć, ani leżeć, jak chodzę też boli... Jęczę i czekam aż przejdzie :P Myślałam o basenie, ale ciągle wybrać się nie mogę...

    oar8vfxmctme5m5e.png
    PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 wrote:
    Mamy pytanie, może wydawać się śmieszne, ale trudno: jecie normalnie maliny?bo mówi sie że napar z malin może przyśpieszyć poród. I jeszcze miód, bo słyszałam, że dla maluszka nie jest dobry.

    Jem. Właśnie kupiłam na rynku piękne duże pudełeczko :-)

    Z tego co wiem chodzi o napar z LIŚCI malin.

    Chwilka84 lubi tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A uzywala ktoras z was pasy ciazowe??
    bo zastanawia mnie czy to skuteczne czy tylko chwty marketingowy

    http://allegro.pl/medela-pas-ciazowy-czarny-l-i5694945855.html?reco_id=a65892e3-44e9-11e6-b14e-56847afe9799&ars_rule_id=201&ars_source=ars&ars_socket_id=16

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też strasznie bolą plecy codziennie od 7 maja.... masakra. Przywykłam już trochę do tego bólu. Pomaga mi ruch, ale taki dość intensywny np. mycie okien, albo odkurzanie; inny sposób: leżenie na boku (ale wtedy zaczynają mnie żebra boleć).
    Visenna też bym poszła na basen - nawet kostium kąpielowy ciążowy sobie kupiłam, ale mi basen zamknęli do 17 lipca. ;) A że wyjeżdżamy nad morze 16 lipca, więc zacznę korzystać z basenu po 23.07.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz powiedzial zeby w ciazy na basen nie chodzic z racji tego ze szybko mozna cos zlapac na basenie a juz tym bardziej w wyzszej ciazy, i ja jakos nie mam zamiaru tam isc bo juz kilka razy grzybica sie zarazilam na basenie a ostatnie co mi potrzeba w 7 miesiacu to jakies chorobska :/ , ogolem to w ciazy powinno sie unikac duzych skupisk ludzi stad ja nawet zamiaru nad morze nie mam jechac na sama wizje upalu i wszedzie pelno ludzi mi sie odecvhciewa

    Posti77 lubi tę wiadomość

  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pumpkin wrote:
    No właśnie, Sarcia wspomniała o bólu pleców - jak sobie z nim radzicie? Mnie wczoraj dopadło i tak trzyma, połamana jestem totalnie...

    Ja wczoraj zatrudniłam męża do masażu. Jakieś 30 minut wytrwał :-P całościowo to bólu nie zlikwidowało, ale dużą ulgę jednak przyniosło także polecam :-)

    Beattkie, Chwilka84, Blu, kehlana_miyu, Dea28 lubią tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Kai ja już pisałam o tym jak robiłam test obciążenia glukozą. Wzięłam sobie na badanie mój własny glukometr i mierzyłam 2-3 minuty przed pobraniem krwi z żyły. Wyniki były zupełnie rozbieżne.

    Wyniki z glukometru: na czczo, po 1h, po 2h, po 3 h ---> 80, 139, 154, 109
    Wyniki z krwi żylnej: na czczo, po 1h, po 2 h ----> 86, 112, 107

    Także u mnie glukometr mocno zawyżył wyniki. Myślę, że chodzi o to, że w palcach krew krąży wolniej i wolniej się wymienia niż w żyle łokciowej.

    Pani diabetolog powiedziała mi na wizycie, że glukometry zwykle o ileś tam procent (kilka dosłownie, ale nie pamiętam, więc nie będę wymyślać) zawyżają wynik.

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 wrote:
    Mamy pytanie, może wydawać się śmieszne, ale trudno: jecie normalnie maliny?bo mówi sie że napar z malin może przyśpieszyć poród. I jeszcze miód, bo słyszałam, że dla maluszka nie jest dobry.


    Chwilka nie jest śmieszne, natomiast do dziś nie słyszałam o takiej kwestii w związku z tym ja pakuje w siebie cały czas koktajle ze świeżych malin i pije wodę z cytryną, bazylią i miodem.

    Chwilka84 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miła20 wrote:
    czy któras z was miała dziwny ból najczesciej kiedy rano wstaje w dole tak jak by pod brzuchem jeszcze sporo niżej jak by mnie ktoś kopną z kolana w ''pipke'';D

    Mnie to ostatnio męczy, ale stwierdziłam, że kości się rozchodzą, albo coś takiego?
    Bo ratuje mnie tylko leżenie z wielką poduchą miedzy nogami.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pumpkin wrote:
    No właśnie, Sarcia wspomniała o bólu pleców - jak sobie z nim radzicie? Mnie wczoraj dopadło i tak trzyma, połamana jestem totalnie...

    u mnie pumpkin tylko jeden sposób - mąż po pracy mi masuje mięśnie przy kręgosłupie bo nie wyrabiam z bólu.

    nic innego nie pomaga.

    Pumpkin lubi tę wiadomość

  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja kolejny dzień leżę. Już nie wiem w jakiej pozycji mam leżeć. Mam nadzieję ze w środę w szpitalu będą rezultaty mojego leżenia. I nic więcej z szyjka nie będzie się działo.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Visenna Autorytet
    Postów: 383 437

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Ja wczoraj zatrudniłam męża do masażu. Jakieś 30 minut wytrwał :-P całościowo to bólu nie zlikwidowało, ale dużą ulgę jednak przyniosło także polecam :-)

    Ja znam wersję o dozwolonych 20% :)

    oar8vfxmctme5m5e.png
    PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    Mi lekarz powiedzial zeby w ciazy na basen nie chodzic z racji tego ze szybko mozna cos zlapac na basenie a juz tym bardziej w wyzszej ciazy, i ja jakos nie mam zamiaru tam isc bo juz kilka razy grzybica sie zarazilam na basenie a ostatnie co mi potrzeba w 7 miesiacu to jakies chorobska :/ , ogolem to w ciazy powinno sie unikac duzych skupisk ludzi stad ja nawet zamiaru nad morze nie mam jechac na sama wizje upalu i wszedzie pelno ludzi mi sie odecvhciewa


    Heh, widać co lekarz to opinia ;) Moich 2 lekarzy powiedziało, że mogę iść śmiało i że to najlepszy sposób na ruch w ciąży, bo odciąża kręgosłup. A na moje pytanie dotyczące infekcji obaj powiedzieli, że infekcję mogę złapać wszędzie i od wszystkiego a jak się łapie infekcje to się ją po prostu leczy. Ja byłam na basenie i jestem baaardzo zadowolona :)

    Co do samego bólu - Rutelka, chyba bym umarła gdybym miała z tym bólem okna myć... Niestety widzę, że jednak mój problem jest troszkę inny - bo ból podobny do tego jak ma się odsłonięte nerwy zębowe i pije się gorące albo zimne - przeszywający, nagły, koszmarny, wyginający. Łzy wyciska skubaniec. Kiedyś radzilam sobie rozgrzewającymi kompresami i ketonalem ale ketonal odpada a kompresów w domu brak...

‹‹ 474 475 476 477 478 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ