Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
aneta93 wrote:Sylwia nie martw sie, mi też się spina bardzo czesto i to juz od 16 tyg i szyjka na ostatnim badaniu była OK poimo twardnien, luteine i nospe równiez biore i 6 tabletek magnezu dziennie
Tylko moja szyjka już jest lekko otwarta i mam założony pessar, a wiem że te skurcze mogą doprowadzić do większego rozwarcia nawet pomimo pessara
U mnie wczoraj była tragedia. Myślę że co pół godziny. Momentami krócej, a czasem dłużej trwały przerwy ale dopóki się nie położyłam to tak było. Też sobie magnez zacznę dodatkowo brać -
Ja mam wizytę w środę. Zaraz lecę łapać mocz na posiew. Potem go zaniose i pójdę się umówić do poradni diabetologicznej. Chcę jak najszybciej znalazc jakis termin, bo od dwóch dni jestem w fazie samowolnych testów. Nie wiem też, czy nie jem za mało i czy moj glukometr jest dobry. Wczoraj (poza tym sniadaniem) było ok i nagle po kolacji mi wyszło 147. Stwierdziłam, że to chyba niemozliwe i naklulam drugi palec. Szok! Ponad 200! No przecież mam taką samą krew w obu palcach. Odczekalam 15 minut i wyszło 121. Też dużo, ale jakoś normalniej. Po drugiej kolacji wyszło 95, ale była bez chleba. Testuje teraz drugi rodzaj chleba, ale jak mi tak będzie skakac po nim cukier, to spróbuję czegos innego. A może ja się za bardzo stresuje i dlatego mi takie dziwne pomiary wychodzą?
-
Sarcia na pewno
MMM duży chłopak
Niecierpliwa zobacze co w pon będzie.
Musze pomału kończyć prasowanie i zamówić reszte rzeczy dla siebie i dzieci.
Visenna dobre masz cukry.mi gin mówi by nie przekraczać 130.
Kasia i co Ci gin mówi na tą pępowine?
Chwilka często wiąże sie to z wadą serca ale u młodego nic nie widzi.na razie będziemy monitorować sytuacje na miejscu. -
Kai wrote:Ja mam wizytę w środę. Zaraz lecę łapać mocz na posiew. Potem go zaniose i pójdę się umówić do poradni diabetologicznej. Chcę jak najszybciej znalazc jakis termin, bo od dwóch dni jestem w fazie samowolnych testów. Nie wiem też, czy nie jem za mało i czy moj glukometr jest dobry. Wczoraj (poza tym sniadaniem) było ok i nagle po kolacji mi wyszło 147. Stwierdziłam, że to chyba niemozliwe i naklulam drugi palec. Szok! Ponad 200! No przecież mam taką samą krew w obu palcach. Odczekalam 15 minut i wyszło 121. Też dużo, ale jakoś normalniej. Po drugiej kolacji wyszło 95, ale była bez chleba. Testuje teraz drugi rodzaj chleba, ale jak mi tak będzie skakac po nim cukier, to spróbuję czegos innego. A może ja się za bardzo stresuje i dlatego mi takie dziwne pomiary wychodzą?
Ale od poniedziałku pewnie i ja zacznę testowanie jak wrócę od diabetologa.
A z chlebem podobno tak jest. Znajdź piekarnie albo sklepik do ktorego przywozi piekarnia multum chlebów. U mnie w mieście przywożą do sklepiku chleb dla cukrzyków, popytaj moze i u Ciebie gdzieś przywożą. -
Chwilka84 wrote:Mamy pytanie, może wydawać się śmieszne, ale trudno: jecie normalnie maliny?bo mówi sie że napar z malin może przyśpieszyć poród. I jeszcze miód, bo słyszałam, że dla maluszka nie jest dobry.
)
Chwilka84, Anoolka, Posti77 lubią tę wiadomość
-
Mnie także brzuch się mocno spina przynajmniej raz dziennie, lekarz powiedział jednak, że jeśli z szyjką jest w porządku, jest długa i zamknięta to nie ma czym się martwić, bo taki jest często urok dziewczyn, które nie mają za dużo nadmiarowego tłuszczyku w ciąży. Na każdej wizycie mam badaną szyjkę i jest ok. Biorę więc magnez, nie denerwuję się, staram się sporo odpoczywać - zamierzam wytrwać do października, aby maluszek przyszedł na świat gdy będzie na to gotów
Oby tak było
My - chyba z racji tak długich starań o dziecko - nic nie pozostawiamy przypadkowi. Dużą wagę przykładamy do szpitala, jego wyposażenia, lekarzy, aby dmuchać na zimne w razie czego. Chodzimy nie przez przypadek do lekarza, który jest kierownikiem kliniki ginekologii i położnictwa w szpitalu, w którym zamierzam rodzić. Na wszystkie wizyty dojeżdżamy 80 km i podobną odległość będziemy jechać do szpitala przed porodem, aby ten aspekt porodu mnie nie stresował - wiem, że w razie czego będę w dobrych rękach, a z racji mojego charakteru jest to dla mnie baaaaaaardzo ważne i dobrze wpływa na mój stan ducha
Przygotowania wyprawki idą pełną parą, zostało już tylko kilka pozycji na mojej liście zakupowej - lubię mieć wszystko zrobione z wyprzedzeniem, nie wiadomo jak się będę czuć dalej, biorąc pod uwagę fakt, że pierwszy i część drugiego trymestru były dla mnie tragiczne i spędziłam ten czas po połowie: w łóżku i przy toalecie
Chwilka -> o malinach nie słyszałam, ani o miodzie... muszę poczytać na ten temat, bo rzadko słodzę, ale jeśli już to właśnie miodem.Blu, Rutelka, Visenna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam:)
O 8 zapukał do mnie kurier z rzeczami dla Filipka
Mam już kosmetyki, butelki, proszek+ płyn, rożek i wkładki laktacyjne.
W tej aptece gemini jest promocja na NUK 72 szt za jakieś grosze.
Lecę szykować się do lekarza. Golenie nóg mnie czeka. Jeszcze nie wiem jak to zrobię.Chwilka84, Pumpkin, Blu, Rutelka, NiecierpliwaKarolina, India9, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Co do golenia nóg, teraz na promocji jest w rossmanie veet ta maszynka do wosku i wosk. Miała moze któraś z was ? Watro kupic ?
Jednak wosk na jakies 3-4 tyg starczy. A maszynka mecze sie co 3 dni. Juz mam dość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 08:55
-
nick nieaktualnypielegniarka_w_mundurze wrote:http://szumisiesklep.pl/kategoria/kup-szumisia/szumisiek-czujnik-snu
chyba kupię
co o tym myślicie?
Koleżanka całe noce śpi z włączoną suszarką ;/
Ja postawiłam na tańszą wersję, również z biciem serduszka, kołysankami i sensorem ruchu. a 50% taniej. Już ją mam, jest super. Jedyny minus to brak magnesów na łapkach więc do łóżeczka nie przypniesz.
http://www.frommummy.pl/product-pol-1041-Przytulanka-usypianka-z-bijacym-sercem-ZAZU-Liz.html
Reni@ lubi tę wiadomość
-
adrenalina wrote:Co do gołębia nóg, teraz na promocji jest w rossmanie veet ta maszynka do wosku i wosk. Miała moze któraś z was ? Watro kupic ?
Jednak wosk na jakies 3-4 tyg starczy. A maszynka mecze sie co 3 dni. Juz mam dość.
Ja nogi gole normalnie (tzn aktualnie wyglądam jak paralityk jak to robięmaszynka ale bikini woskiem, na okres ciązy niestety przeszłam i tam na maszynkę:(bo wydawało mi się ze gorącym woskiem jeździc tak blisko przy maluszku to niezbyt dobrze.
Ale ogólnie uwazam, że wosk jest zbawieniem:)adrenalina lubi tę wiadomość
-
Chwilka84 wrote:Mamy pytanie, może wydawać się śmieszne, ale trudno: jecie normalnie maliny?bo mówi sie że napar z malin może przyśpieszyć poród. I jeszcze miód, bo słyszałam, że dla maluszka nie jest dobry.
Słyszałam, że chodzi o napar z liści malin a nie same maliny, także ja jem jeśli mogęA o miodzie nie słyszałam, że nie powinno się go jeść i trochę mnie zmartwiłaś bo uwielbiam go a mam od Dziadków taki dobry miód. Jem z pieczywem albo dodaję często do herbaty.
-
Napar z liści malin to na przyspieszenie porodu
o miodzie nic nie wiem, tyle tylko, ze jak się już rozszerza dietę maluszkowi, to ż miodem trzeba się wstrzymać do ok roku, bo często dzieci mają na niego alergie. Teraz warto jeść wszystko, później będą cyrki przy karmieniu
Nóg nie gole, chyba że już tragedia jestdepilacja górą! Veet miałam raz w życiu i nie wyrwał ani włoska
ale ja jestem brunetka, mam mocne włoski, u kolezanki blondyny spisuje się dobrze
A co do szumisiów ja polecam! Tylko ta wersje trochę lepsza, że sam się włącza kiedy dziecko zapłacze. To faktycznie gwarantuje przespane nocki. -
nick nieaktualnymiła20 wrote:czy któras z was miała dziwny ból najczesciej kiedy rano wstaje w dole tak jak by pod brzuchem jeszcze sporo niżej jak by mnie ktoś kopną z kolana w ''pipke''
No właśnie też tak mam, na wysokości gdzie włoski zaczynają się pojawiać. Ale nie na środku tylko po bokach. I też po nocy jest najgorzej, czasem ból budzi mnie przy przekręcaniu się z boku na bok.
Co do malin, to też słyszałam o naparze z liści jako przyspieszaczu porodu a nie samych malinach. -
Asia_08 wrote:A bardzo częste spinanie tzn co ile mniej wiecej? Bo ja mam fazy za nawet co 15 min. Ale średnia z ostatnich dni to co godzine l. Tez lecę na luteinie, magnezie i jeszcze nospe. Szyjka cały czas 42mm i zamknięta.
szyjka zamknięta narazie i ma ok 4 cm na każdym badaniu wiec jest dobrze
-
Pumpkin wrote:Ja postawiłam na tańszą wersję, również z biciem serduszka, kołysankami i sensorem ruchu. a 50% taniej. Już ją mam, jest super. Jedyny minus to brak magnesów na łapkach więc do łóżeczka nie przypniesz.
http://www.frommummy.pl/product-pol-1041-Przytulanka-usypianka-z-bijacym-sercem-ZAZU-Liz.html
na olx jest pełno używanych szumisiów w normalnych cenach
-
Mierze sobie ten cukier okolo godziny po posilku. Dzis na sniadanie mialam jajecznice z dwoch jaj i salatke z salata, pomidorem, ogorkiem, papryka i kurczakiem i 1 kromka pieczywa. Po sniadaniu wzielam sie za sprzatanie, cukier 75. Czy to nie za malo?, chyba wiecej mialam naczczo ostatnio w laboratorium. Pewnie spalilam go przy sprzataniu, ale juz sama nie wiem czy z tym glukometrem jest cos nie tak, czy ja zle jem, albo zle mierze...
Chyba wyprobuje go na big macku;p:)adrenalina, Blu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNooo to, trzymam kciuki za wszytskie wizyty w najblozszym czasie, napewno wszysyko bedzie dobrze
Ja mam swoja w poniedzialek i juz sie doczekac nie moge !! Przetrwac dzisiejszy dzien i weekend i w plniedzialek na 13 pedze do lekarza, rano bylam dzisiaj w laboratorium zawiezc mocz do nadania wlasnie na poniedzialek no i wyniki odniore przed wizyta nie bede dwa razy latac, az tak ciekawa wymikow nie jestem zwlaszcza ze miesiac temumw szpitalu na infekcje drog moczowych bralam antybiotyk to powinien wyjsc mocz jak u noworodka xD
a mnie strasznie bola miesnie, cale nogi z gory na dol i placy od polowy az do kosci ogonowej masakra,...