Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBlu wrote:Kiedy sie bierze znieczulenie mozna lepiej współpracować z położną. Nie opada sie tak szybko z sił. Ja czulam wszystkie skurcze, ona mi mowila tylko jak mocno mam przeć. Ale zgadzam sie, to wszystko zalezy od potrzeb.
No wlasnie:) wiec czas porodu, możliwości fizyczne i psychiczne ciezarnej odgrywają ogromną rolę w podjęciu takiej decyzji dlatego myślę, ze jednak znieczulenie to bardzo indywidualna kwestia
tak jak sam poród
-
aneta93 wrote:Dziewczyny a co myslicie o znieczuleniu do porodu SN?? Ktoras nad tym mysli czy wolicie isc na zywiol??
Jeśli będę miała mozliwość to na 100 % zdecyduję sie na znieczulenie. W moim szpitalu jest darmowe, niestety jeszcze niedawno było tylko w godzinach 7-14 czyli tak jak był anestezjolog. Musze na kolejnej wizycie zapytać lekarza czy cos sie w tej kwestii zmieniło.
Mam do dyspozycji jeszcze gaz rozweselający. Przy pierwszym porodzie nie zdążyłam z niego skorzystać
My też od początku postanowilismy ze żadnego spania z nami w łożku nie ma. osztowało nas to wiele nieprzespanych nocy. Nasz maluch do roku praktycznie nie przespał całej nocy, czasami musiałam wstawa do niego kilkanaście razy. Ale teraz sam wskakuje do swojego łóżka. Czasami rano przychodzi z nami polezeć. Mam wsród znajomych mamy które nadal śpią ze swoimi dziecmi nawet takimi w wieku szkolnym. Dla mnie to jest nie do pojęcia.
Kolezanka karmiłą piersią i nie chciło jej sie małego odkłądać bo tak było jej wygodniej. Skutek jest taki z mały ma 6 lat, swój pokój i łóżko a nadal spi z rodzicami.
Takze konsekwencja przede wszystkim
Jedyne przypadki ze synek z nami spał były jak miał np wysoką gorączke i chciałam mieć go na oku żeby stale kontrolować temperaturę. Ale to zdarzyło sie kilka razy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 11:49
-
U mojej siostry mały w październiku kończy dwa lata i nadal śpi z nimi. Wcześniej to było wygodne a teraz nie mogą go odluczyc. Ja będę się starac żeby mały spał u siebie w pokoju w łóżeczku. Na początku pewnie ja przeniose się też do niego do pokoju bo jest tam łóżko ale będę starać się, żeby spał sam w łóżeczku. A moja bratowa tak swojego trzylatka przyzwyczaila ze on zawsze śpi sam u siebie w pokoju. Zasypia sam ze zgaszonym światłem. Jak był u nas to mu włączyłam bajki żeby szybciej zasnął a on zgasil telewizor, światło i poszedł spać.
Dea28 lubi tę wiadomość
-
U nas corka od początku we wlasnym łóżeczku, ale ja fobie miałam, żeby jej nie przydusić. Teraz też śpi sama w swoim pokoju.
Dea, tak czy inaczej sporo ciuszków! Ja sobie policzylam, ze mam mniej wiecej 10 kompletow ubrań na kazdy rozmiar plus jakies grubsze bluzy czy kombinezon. Zobaczymy czy wystarczy. Wszystko prawie mam nowe, troche po córce, bo w okolicy i rodzinie nie ma chłopaków. Przy córce sporo rzeczy dostałam.
Dea28, Rutelka lubią tę wiadomość
-
Mi w sobote rodzice maja przywiezc od siostry rzeczy po jej synku więc chyba już nie będę nic kupować. Jeszcze od męża brata muszę odebrać rzeczy które im pozyczylam jest tam też przewijak. Tylko jakoś nie spieszą się z oddaniem chociaż już ich nie używają.
-
Sylwusia100 wrote:Dziewczyny jaki aspirator elektryczny polecacie?
Ja kupuje zwykły aspirator (NoseFrida), gdzie siła ssący generowana jest przez rodzica
Może i sa najmniej komfortowe w obsłudze, ale i najbezpieczniejsze. Te podłączone do odkurzacza nie są zalecane, bo ze względu na większą siłę ssania uszkadzaja śluzówke nosa. O elektrycznym nie myślałam i nie mam zdania w tym temacie.
Dziewczyny, robicie sobie brzuszkowa sesje zdjęciowa, czy uważacie to za przegięcie?
Rutelka lubi tę wiadomość


06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualnykalika wrote:Ja kupuje zwykły aspirator (NoseFrida), gdzie siła ssący generowana jest przez rodzica
Może i sa najmniej komfortowe w obsłudze, ale i najbezpieczniejsze. Te podłączone do odkurzacza nie są zalecane, bo ze względu na większą siłę ssania uszkadzaja śluzówke nosa. O elektrycznym nie myślałam i nie mam zdania w tym temacie.
Dziewczyny, robicie sobie brzuszkowa sesje zdjęciowa, czy uważacie to za przegięcie?
Wydawało mi się, że w każdym odkurzaczu siłę ssąca można ustawić - chyba, że nie:p
Ja uważam, że sesja brzuszkowa to fajny pomysł. Nie podobają mi się tylko takie w majtkach jak kobieta rękoma zasłania cycki... Nie mój styl. Zawsze chciałam mieć taką sesje w ślicznej białej sukience w plenerze, ale jakoś nie chce mi się do niej zebrać :p;p
-
Chwilka84 wrote:Niecierpliwa Karolina, nic o wizytcie kwalifikujące nie mówili, tylko te ceny + 300 zł kazda doba, wiecej niż jest w pakiecie 3 podczas sn a chyba 5 przy cc.
Pani nas zapewniała, że jak jest rozpoczęta akcja to zawsze przyjmą bo to jest ratowanie życie:)i na to licze.
Ja mam kołderke i od początku planuje ją uzywac, zadnego rożka ani otulacza nie mam i narazie nie planuje, bo tak jak mówiła ta połozna nie chce zabierac ruchów dziecku- ale zycie pokaże, może mały nie będzie chciał spac tak i trzeba bedzie kupic.
Ochraniacz planuje ale na pewno nie na całe łóżko, tylko połowe,żeby był wentylacja.
Kai, dokąldnei tez mam taki plan aby Nasze łóżko pozostało Nasze, tym bardziej,że aktualnie się nei przytulamy a mega mi tego brakuje i mam nadzieje ze nie bede tak zmeczona i chociaz troche "nadrobimy" przytulasami.
Tyle teorii a zyie samo pokaże:)
Uciekam na ostatnie wyprzedaże, może jeszcze kupie cos Naszemu Bąbelkowi.
o matko, właśnie zobaczyłam,że zaczęłam juz 8 miesiąc!!!!!
Chwilka, przeczytaj sobie książkę "najszczęsliwsze niemowle w okolicy", zreszta nie tylko tam jest to napisane i biorac to na logike ma to sens. Dziecko przez kilka miesiecy w brzuchu jest scisniete i po porodzie boi sie tych duzych przestrzeni, dlatego uspakaja sie wlasnie przez ciasne otulanie i zawijanie. A jak sie kladzie do wanienki do kapieli to placze bo boi sie jak jest wrzucane na plecy do wody i takiej wielkiej przestrzeni. Ja bede owijac na pewno malego, dosyc ciasno. Nigdy nie spotkalam sie z tym ze noworodek nie lubi jak mu sie ruchy krepuje
KKasiaKK, Rutelka lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualny
-
Rutelka wrote:Hej dziewczyny, zaraz uaktualnię listę. Doczytałam od piątku.
Wiem, że pojawiła się: KKasiaKK, EwelinaKa, ewuszka i kalika.
Jeśli kogoś przeoczyłam niech da znać.
EwelinaKa - a jak córka będzie miała na imię? Macie już wybrane?
Co do imienia to trwaja negocjacje:)
Rutelka lubi tę wiadomość
-
Szalejecie dziewczyny z tymi ciuszkami. Chyba muszę coś dokupić, bo w porównaniu z Wami mam jakąś śmieszna ilość

Beattkie, w odkurzaczu może i można ustawić sile, ale laryngolodzy są zdania, że to i tak jest zbyt inwazyjny sposób radzenia sobie z katarem w małych noskach i odradzają używanie tego typu aspiratorow.

06.2015 - nasz aniołek:*
-
Chwilka84 wrote:
o matko, właśnie zobaczyłam,że zaczęłam juz 8 miesiąc!!!!!
ja właśnie dziś odwiedziłam wątek sierpniówek i dziś dopiero 2 dzień sierpnia, a tam już 15 "rozpakowane" tylko patrzeć aż się u nas zacznie
Rutelka, lu.iza, NiecierpliwaKarolina, kehlana_miyu, Pumpkin, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
aneta93 wrote:ja właśnie dziś odwiedziłam wątek sierpniówek i dziś dopiero 2 dzień sierpnia, a tam już 15 "rozpakowane" tylko patrzeć aż się u nas zacznie

Ja po 18 września bardzo chętnie sie rozpakuję
Byle nie wcześniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 14:43
Rutelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas rownież łóżeczko bez ochraniaczy, czytałam "najszczęśliwsze niemowlę w okolicy" i będziemy zawijać synka

Teraz czytam "po prostu piersią".
Dziś na USG synek 1660g, znow główka do góry, ciekawe czy fiknie do porodu główka w dół..
Rutelka, lu.iza, Jola1985, Blu, szynszyl, kehlana_miyu, Kasik2, diewuszka86, kasia_1988 lubią tę wiadomość
-
dla mnie najgorszy jest teraz ten sierpien, jak już zleci to będę spokojniejsza, tym bardziej że na ostatnim USG termin porodu przesunął się na 23.09, a niby donoszona z OM będzie 20.09Reni@ wrote:Ja po 18 września bardzo chętnie sie rozpakuję
Byle nie wcześniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 14:53



















