Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Marlon spory synek! Dobrze że rozwija sie ładnie
a masz bóle spojenia?
Sterylizatora nie kupuję.
Dla odmiany ja mam problem ze złapaniem głębszego oddechu, jakiś ciężki ten dzień, tyle ze zalatwilam te ostatnie wymazy i juz mam z głowymarlon lubi tę wiadomość
-
O rety 1900 kilo to prawie 2 tony. Ha ha ha! Ale mnie musiala ta informacja rozemocjonować.
Blu niestety mam bóle jak podnosze noge, zeby zalozyc majtki, spodnie. Przekrecam sie w łóżku, czy wysiadam z samochodu
Nie jest to jakis mega ból, ale taki dziwny jakby ktos mnie sztyletem dzgał.Sylwia91, NiecierpliwaKarolina, diewuszka86 lubią tę wiadomość
-
marlon lubię za te 2 tony
Mam te same bóle co Ty i aż się boję, że okaże się, że będę mieć CCBardzo tego nie chcę i za wszelką cenę staram się uniknąć, no ale jak będzie trzeba to trudno
A czujesz konkretnie ten ból własnie między nogami, w kroczu? Ja nie mogę chodzić, bo jak nogę odsuwam to zaczyna boleć, a przenieść potem ciężar ciała na jedną z nóg to tragedia.marlon lubi tę wiadomość
-
Hmm tez mnie boli, ale nie przy chodzeniu, czy ubieraniu, ale właśnie zmianie pozycji jak śpię i rano jak wstanę. Później nie jest źle, czasem mam jakby porażenie nerwu w nodze, ale to chyba zalezy od pozycji synka. No nic, tak jak Ty Sylwia wolałabym sn
Sylwia91, jak dobrze pamiętam to Ty leżysz przez dzień? Moze to od braku ruchu właśnie?
-
Sylwia91
Ja czuje tak na wzgórku łonowym, w pachwinie i w udach.
Trochę jak po skoku ze spadochronem, jak jest takie szarpnięcie jak się ląduje. Z tą różnicą, że nie boli mnie to wszystko na raz a różne partie w zależności od pozycji.
Ja się nie nastawiam ani na SN, ani na CC, mi jest właściwie wszystko jedno.
Więc jak lekarz zdecyduje, że CC to wezmę to na klatę, a jak SN to SN.
A tu fota mojego dwutonowego syna, ustka i profil
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 21:28
Reni@, Sylwia91, Blu, kalika, diewuszka86, NiecierpliwaKarolina, Limerikowo, Rutelka, szynszyl, walleriana, Sylwusia100, Pumpkin, Chwilka84, Sunshine89, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
blu no właśnie w większości leżę,ale ból nasila się jak chodzę. Od razu po wstaniu jest ok, ale jak dłużej jestem na nogach to zaczyna boleć coraz bardziej
Ja to czuję tak centralnie między nogami, tak że jak chodzę to łapię się za krocze z bólu. Dlatego do piątku grzecznie leżę, a w piątek ciekawe co mi pan doktor powie... -
Mnie boli jak leże.
Po wizycie mamy pozwolenie na tydzień jeszcze w domu. 1.09 wizyta i decyzja co dalej. Szyjka na fotelu ma niezmiennie 1cm. W razie w dostałam dziś skierowanie na cc.
Rutelka dziwne ja dziś miałam ktg i wizyte i normalnie nfz zapłaci za to nie musze dwa razy chodzić.
Kai ta insulina nie jest taka zła.marlon, Rutelka, Reni@, szynszyl, Blu, diewuszka86, Pumpkin, Chwilka84, lu.iza, Sunshine89, kehlana_miyu, Jutysia lubią tę wiadomość
-
Marlon gratuluję udanej wizyty i małego Hulka
Super, że wszystko dobrze!
A powiedz jeszcze, jak lekarz sprawdził Ci to spojenie?
Bo ja mam właśnie identyczne bóle jak opisujecie. Strasznie nie chcę cesarki, ale wolałabym też się nie połamać.marlon lubi tę wiadomość
-
Dea28 wrote:Mnie boli jak leże.
Po wizycie mamy pozwolenie na tydzień jeszcze w domu. 1.09 wizyta i decyzja co dalej. Szyjka na fotelu ma niezmiennie 1cm. W razie w dostałam dziś skierowanie na cc.
Rutelka dziwne ja dziś miałam ktg i wizyte i normalnie nfz zapłaci za to nie musze dwa razy chodzić.
Kai ta insulina nie jest taka zła.
O wilku mowasuper, że jeszcze w domku! Odpoczywajcie z chłopakami!
-
A mnoe bolą od wczoraj żebra
brzuch mam już tak ogromny, ze czuje jakby Mały leżał mi na przeponie, wątrobie i żołądku pod samymi cyckami. Nie mam czym oddychać i każdy wdech powoduje właśnie ten ból żeber. Cudowne uczucie
Zaczynam rozumieć koleżanki, które pod koniec ciąży jęczały, żeby te dzieci już wyszły. -
NiecierpliwaKarolina wrote:Marlon gratuluję udanej wizyty i małego Hulka
Super, że wszystko dobrze!
A powiedz jeszcze, jak lekarz sprawdził Ci to spojenie?
Bo ja mam właśnie identyczne bóle jak opisujecie. Strasznie nie chcę cesarki, ale wolałabym też się nie połamać.
Zjechał mi usg zewnętrznym na wzgórek i pytał czy boli jak naciska.
Bolało i zobaczył, że mam tam przerwę.
-
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina wrote:A mnoe bolą od wczoraj żebra
brzuch mam już tak ogromny, ze czuje jakby Mały leżał mi na przeponie, wątrobie i żołądku pod samymi cyckami. Nie mam czym oddychać i każdy wdech powoduje właśnie ten ból żeber. Cudowne uczucie
Zaczynam rozumieć koleżanki, które pod koniec ciąży jęczały, żeby te dzieci już wyszły.Chwilka84, kalika lubią tę wiadomość
-
Kasiu trzymam kciuki, żeby dokumenty jednak się znalazły, w ogóle to jak kadrowa może powiedzieć, że się zgubiły, takie spychanie odpowiedzialności ;/
a nie macie w pracy czegoś takiego, że np sekretarka wprowadza korespondencję przychodzącą i wychodzącą?? teraz widzę, że to jednak wielki plus.
Marlon gratuluję małego kolosaDobrze, że lekarz zauważył wcześniej problem i spokojnie będziesz mogła urodzić maluszka.
moja mała za to ostatnio uwielbia atakować jajniki, czasami jak zaboli to chciałoby się ją wyciągnąć
Dea fajnie, że masz jeszcze chwilkę w domku, oby jak najdłużej.marlon lubi tę wiadomość
-
marlon wrote:Zjechał mi usg zewnętrznym na wzgórek i pytał czy boli jak naciska.
Bolało i zobaczył, że mam tam przerwę.
Dzięki
W takim razie muszę poprosić na najbliższym (ostatnim już) usg, żeby sprawdził to spojenie. O ile oczywiście doczekam do usg -
szynszyl wrote:
moja mała za to ostatnio uwielbia atakować jajniki, czasami jak zaboli to chciałoby się ją wyciągnąć
Ojj taaak.... zabawy jajnikami są wprost cudowne! Wyglądam wtedy jakbym się wzruszyła
szynszyl, Reni@, Chwilka84, Blu lubią tę wiadomość
-
Postraszyłyście dziewczyny tym spojeniem, mnie też trochę pobolewa w taki właśnie sposób jak opisujecie. Jak prowadziłam aktywniejszy tryb życia, to bolało bardziej, teraz mało co się ruszam, więc i ból mniejszy. Ja tak bardzo chcę SN, tak jakoś się na to nastawiłam i nie chciałabym jakiejś niespodzianki...
A co do jajników, nie jestem pewna czy dobrze to interpretuje, ale Boryskowi też zdarza się 'nimi zająć', boli jak !@#$%
A no i jeszcze było o żebrach. Borys leży (a przynajmniej leżał 2 tygodnie temu, czuję go cały czas tak samo, więc zakładam, że nic się nie zmieniło) głową w dół, ale jest tak jakby zwrócony do boku, tak jakby patrzył na moją prawą kość miednicy. W związku z tym po lewej stronie brzucha mam górę w postaci jego plecków i pupki, które regularnie wypycha, a nóżkami i rączkami okłada mi ciągle prawą stronę brzucha, żebra oszczędza. Nie mniej jednak, wciskanie łokcia, piąstki czy jakiejkolwiek innej, mniejszej części ciała w pachwinę do najprzyjemniejszych również nie należy.
Ale wiecie co, pewnie napiszę coś najbardziej oczywistego na świecie, z każdym kopniakiem, ruchem, albo inną aktywnością, która może i nawet powoduje ból KOCHAM go bardziejhormony, macierzyństwo, dziwna sprawa, co to robi z naszymi głowami
Rutelka, Pumpkin, Chwilka84, Blu, szynszyl, kehlana_miyu, Jutysia lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Mam do Was kolejne pytanie.
Kupujecie laktator? Możecie mi jakiś polecić?
Czytam różne opinie o tych laktatorach ale może któraś z Was, mająca już jedno dziecko używała jakiegoś i mogłaby mi coś doradzić?
Czy ręczny czy elektryczny? I jaki?
Z góry wielkie dzięki za jakąś pomoc.
Aga