WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka, myślę, że każda z nas jest dobrą żoną :-) inaczej mężowie już dawno by uciekli, a nie wyczekiwali z nami (u niektórych ponownie) maluszków :-)

    szynszyl, Chwilka84, Jola1985 lubią tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anieńka wrote:
    Wróciłam z drugiego USG w tym tygodniu. Mały się rozplątał z tych 3pętli, chyba dziś jest jakiś szczęśliwy dzień!!! Po prostu zeszło mi z pleców chyba ze sto tysięcy ton. Tańcze i śpiewam.

    Zanim rozpoczęło się badanie powiedziałam doktorowi o co chodzi, na co on zareagował "jaki debil pani to powiedział". Od razu wzbudził tym moją sympatię :) Atmosfera badania idealna. Wytknął tylko inny problem, że dziecko jest za duże. Sceptycznie jednak podchodzę do tych wymiarów, bo tydzień temu miał 1800g, a teraz wyliczył mu 2300g i 97centyl. Więc do porodu szacunkowa waga 4,5kg. Bliżej 36tyg ewentualnie szacowanie wagi, czy przypadek nadaje się pod CC. Odstawiam witaminy dla ciężarnych, zgodnie z jego sugestią i czekam cierpliwie. Ile mnie ten tydzień stresów kosztował...

    Cudowna wiadomość <3

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie i ja. Wczoraj na wizycie chłopcy mieli 2300 i 1700g niestety moja szyjka 25mm :/ jutro ide na ktg i gin podejmie decyzje czy już szpital czy jeszcze dom. Wkurzam sie bo od jakiegoś czasu nie moge wejść z telefonu na forum :/ pójde z lapkiem do szpitala :P boje sie jutrzejszego badania bo mnie fotel czeka a wczoraj po dopochwowym usg pojawiła mi sie krew na wkładce :(

    ja mam kosmetyki z Dzidziusia i bephanten. Kiedyś robiłam mężowi kanapki ale odkąd marudził ze w tym dniu miał smaka na np szynke a miał z serem robi sobie sam :P

    kalika mleczna wydzielina i jej wzrost pod koniec ciąży jest normalnym objawem tak mi wczoraj mówił gin, u mnie wydzielina czasem jest zielonkawo-żółta :(

    szynszyl ja już dawno bez pierścionka i obrączki :/

    gratuluje udanych wizyt :)

    Jola u mnie łóżeczko jedno ubrane drugie ubierze mąż :D albo ja sama po powrocie :P ja też mierze glukoze na czczo ale nie przykładam aż takiej wagi do godziny, o której wstane o tej mierze, staram sie by to było mniej więcej o podobnej porze i w miare rano ale różnie to wychodzi.

    pielęgniarka za mną też chodza tortille uwielbiam u mnie w mieście we Warce i może podjade jutro kupić :P

    Przykre te sytuacje z ustępowaniem miejsca. U mnie odwrotnie. Cały czas spotykam sie z uprzejmością. Wszyscy mi ustępują. Jest to bardzo miłe. Ale wyglądam jak wielkolud więc to chyba z litości :P

    Jola1985, kalika, NiecierpliwaKarolina, Anoolka, Rutelka, aneta93, diewuszka86, Blu, szynszyl, Chwilka84, Kasik2, Limerikowo lubią tę wiadomość

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni@ wrote:
    Dziewczyny mam wyniki moczu.
    Krew 0,10 mg/dl norma 0,015
    Krwinki czerwone 7-10
    krwinki białe 0-5
    nabłonki płaskie, okrągłe i śluz - pojedyncze
    szczawiany wapnia - nieliczne

    Nie wiem czy isc z tymi wynikami do rodzinnego czy brać dalej urosept i żuravit i powtórzyć badanie w poniedziałek . We wtorek mam wizytę u gina . Niby nic takiego nie ma ale ta krew mnie zastanawia
    Ja bym powtórzyła to badanie jeszcze raz i dopiero z dwoma wynikami pokazała się lekarzowi. Może być tak, że te krwinki są wynikiem mikrourazu np. podczas podmywania przed badaniem. Mogą być też wynikiem obecności zlogow w drogach moczowych (masz trochę szczawianow). Leukocyty w normie więc na tej podstawie nie wygląda to na zakażenie. Leki bym dalej brała, nie zaszkodza.

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • Jola1985 Autorytet
    Postów: 350 388

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea28 wrote:
    Jola u mnie łóżeczko jedno ubrane drugie ubierze mąż :D albo ja sama po powrocie :P ja też mierze glukoze na czczo ale nie przykładam aż takiej wagi do godziny, o której wstane o tej mierze, staram sie by to było mniej więcej o podobnej porze i w miare rano ale różnie to wychodzi.
    Dea, fajna waga chłopców - przykra tylko sytuacja z szyjką, oby wszystko było dobrze.

    U mnie mierzę poziom w miarę o tej samej porze, bo wstaję z mężem o 5:30 codziennie aby wyszykować go do pracy, a przed 6 jestem już po pierwszym śniadaniu, więc przed 7 wypada pomiar po posiłku :) Tak się przyzwyczailiśmy do takiego trybu, że w weekend u nas jest podobnie. Dzięki temu wydaje się nam, że mamy dłuższy dzień, chociaż przez poranne wstawanie chodzimy spać w miarę wcześnie. Chyba oboje jesteśmy z tych typów, które nie lubią wylegiwania się w łóżku - szczególnie, że przy domu z ogrodem zawsze jest coś do zrobienia, bez względu na porę roku ;) Ciekawe co się zmieni, jak mały będzie już z nami... :D

    A jutro przed 6 ma u nas byc pan od kutej balustrady na balkon zrobić ostatnie pomiary i pokazać jak będzie wyglądała finalnie. Jestem bardzo ciekawa czy to co wymyśliłam znajdzie odzwierciedlenie w projekcie i jak to będzie wyglądało :) Zależało nam, aby zrobił zanim Oluś się urodzi i tym sposobem kończymy jeszcze wszystkie roboty, za które z róznych względów nie mogliśmy się dotąd zabrać, typu właśnie ta barierka, taras czy automatyczne podlewanie ogrodu. Ogólny szał i rozpierducha :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 23:39

    Rutelka, Blu, szynszyl, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    ex2bwn15260327bu.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalika wrote:
    Ja bym powtórzyła to badanie jeszcze raz i dopiero z dwoma wynikami pokazała się lekarzowi. Może być tak, że te krwinki są wynikiem mikrourazu np. podczas podmywania przed badaniem. Mogą być też wynikiem obecności zlogow w drogach moczowych (masz trochę szczawianow). Leukocyty w normie więc na tej podstawie nie wygląda to na zakażenie. Leki bym dalej brała, nie zaszkodza.

    Wlasnie tez mi sie tak wydaje ze nie jest źle bo leulocyty ok. Dzięki

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea ja tam lekarzem nie jestem ale w 33 tc szyjka 25mm to chyba nie tak źle. W dodatku w ciazy bliźniaczej. Moj gin mówił ze im blizej terminu tym szyjka moze sie skracac fizjologicznie. Ale jesli faktycznie mialoby sie cos dziac to lepiej byc pod opieka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 23:42

    Anoolka, aneta93 lubią tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola ja wieczorem nie moge spać za to rano często dociągam do 9-10 :P

    Renia zobaczymy co jutro powie jak sytuacja na fotelu wygląda. Ostatnio na fotelu od prawie 2 miesiecy 1-1,5 cm. Mój to jakiś taki przewrażliwiony jest, ale jak powie że do szpitala to zabieram torbe i ide leżeć.

    Reni@ lubi tę wiadomość

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea, zgadzam się z Reni. Sama chciałabym mieć taką szyjkę :-P
    Duże chłopaki już! Super :-)

    Dea28 lubi tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie kciuki za jutro. Ja chce jeszcze choć tydzień-dwa posiedzieć w domu :)

    Reni@, NiecierpliwaKarolina, marlon, India9, Anieńka, Blu lubią tę wiadomość

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea28 wrote:
    Trzymajcie kciuki za jutro. Ja chce jeszcze choć tydzień-dwa posiedzieć w domu :)
    Daj znać od razu! Ale ja myślę, że jeszcze Cię nie chcą w tym szpitalu ;-)

    Blu lubi tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_08 wrote:
    Lekarz niczego nie sugerował, wręcz przeciwnie, mówił ze jak ma sie obrócić to sie obróci i w 36 tc ;)
    Poczytałam troche w necie i w sumie spróbowałam bo żadne ryzyko a nóż pomoże. Moze to te "zabiegi" a moze zbieg okoliczności. Mam nadzieje ze teraz juz mi sie nie wykręci ;) gin mówił ze łatwiej fiknąć dziecku na główkę niż na pupkę.
    Trzymam kciuki zeby sie obróciło na główkę Twoje dziecko :)

    Od samego początku kiedy czuje ruchy świece latarka i przyczepiam słuchawki niżej żeby ściągać dziecko(czy i uszy) dźwiękiem i światłem. Nie wiem Asiu dokładnie tak jak Ty na ile to pomogło, ale moje dziecko zawsze było odwrócone główka do dołu:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 01:02

    Asia_08 lubi tę wiadomość

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anieńka wrote:
    Wróciłam z drugiego USG w tym tygodniu. Mały się rozplątał z tych 3pętli, chyba dziś jest jakiś szczęśliwy dzień!!! Po prostu zeszło mi z pleców chyba ze sto tysięcy ton. Tańcze i śpiewam.

    Zanim rozpoczęło się badanie powiedziałam doktorowi o co chodzi, na co on zareagował "jaki debil pani to powiedział". Od razu wzbudził tym moją sympatię :) Atmosfera badania idealna. Wytknął tylko inny problem, że dziecko jest za duże. Sceptycznie jednak podchodzę do tych wymiarów, bo tydzień temu miał 1800g, a teraz wyliczył mu 2300g i 97centyl. Więc do porodu szacunkowa waga 4,5kg. Bliżej 36tyg ewentualnie szacowanie wagi, czy przypadek nadaje się pod CC. Odstawiam witaminy dla ciężarnych, zgodnie z jego sugestią i czekam cierpliwie. Ile mnie ten tydzień stresów kosztował...

    Anieńka -.świetna wiadomość :-) nie musisz się stresować

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea28 wrote:
    Trzymajcie kciuki za jutro. Ja chce jeszcze choć tydzień-dwa posiedzieć w domu :)
    Dea, daj znać po badaniu :-)

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea, czekamy na wiesci.
    U mnie już drugi dzień cukier na czczo przekroczony, mam nadzieję, że przestanie wysiakiwac, bo nie chcę, żeby mi diablo insulinę wpieprzyla.
    Ja też od czasu do czasu robię mężowi śniadanie, ale zwykle robi sobie sam. Czasem go zegnam przy drzwiach, ale częściej to on odgrzebuje mnie z kolderki i daje buziaka, jak sobie leżę. Odkad jestem w ciazy, wzial na siebie wiecej obowiazkow domowych. Fajnego mam męża. :-) Ja też się dla niego staram, zeby nam dobrze razem było. :-)
    Moja mama mi wczoraj za zaczęła jeczec przez telefon, że na pewno za mało jem i że zaszkodze dziecku, bo się dowiedziala, ze corka kuzynki, ktora ma termin dwa tygodnie przede mna, ma dziecko o ponad kilogram cięższe niż moje. Aż musialam siatek centylowych w internecie szukać, żeby ją uspokoić.
    Wczoraj też mialam akcję w autobusie. Pol trasy przejechalam, zanim mnie jedna babka zauwazyla i zgonila z fotela kilkuletniego synka, zebym mogla usiąść. Babka byla tyłem, więc się nie dziwię, że późno zauważyła, ale pozostali widzieli mnie swietnie. Ale ja też jestem taka, że nie umiem się upomnieć. W kolejce może dwa razy mnie sprzedawca zawołał i raz mnie facet puścił przed sobą.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po ktg. Weszłam odrazu, ale jak na złość nie ma lekarza i wszystkie czekamy na opis :/:/:/:/:/ strata czasu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai wychodzę z założenia,że lepiej unikać komunikacji miejskiej, bo człowiek się tylko denerwuje ludzką znieczulicą.

    Pielęgniarka mam nadzieję że długo nie będziesz czekać na opis.
    Ja teraz idę w poniedziałek, bo we wtorek mam wizytę i nie mogą zrobić Ktg i wizyty w jednym dniu, bo im NFZ za ktg nie zapłaci. Więc czeka mnie wyprawa dwa razy w przyszłym tygodniu, a nawet 3, bo w piątek Usg.

    Dea trzymam kciuki, żeby Cię jeszcze do szpitala nie wzięli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 09:21

  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea trzymam kciuki za szyjkę, jednak nie ma to jak w domu, chociaż kilka dni więcej :)

    Kai nie ma co się przejmować, że ktoś ma coś inaczej :) mam nadzieję, że mama już uspokojona :)
    ja muszę powiedzieć, że jestem w sumie wdzięczna swojej mamie, za brak jakichkolwiek uwag, nas było całkiem sporo, więc mama wprawę ma, ale nigdy sama mi nie mówiła, że mam robić coś tak czy inaczej :) mam nadzieję, że z dzieciaczkiem będzie tak samo :D


    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anienka- super wieści:)
    Dea- trzymam kciuki, ładna waga chłopaków, gratuluje.

    Dziewczyny czy oprócz GBS macie zlecone jeszcze jakies badania? Bo mne wczoraj zleciła powtórnie Hbs, HCV, WR, HIV, toxo IgM i D-dimery, ja te badania robiłam na początku i zastanawiam sie czy ona zapomniala czy tak standardowo sie powtarza?

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka z tego co pamiętam kilka badań się powtarza pod koniec ciąży, nie wiem tylko czy wszystkie te, które napisałaś :)

    3jgx3e3kscbj73hd.png
‹‹ 650 651 652 653 654 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ