Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja za pol godziny sie zbieram do szpitala, rzeczy i wszystko mam spakowane, brzuch jak bolal tak ciagle boli raz slabi3j raz mocniej lezec ani na prawej ani na lewej nie idzie w dodatku kregoslup prostestuje bo przylaczyl sie mega bol krzyza i ledzwi, wiec nie bede ryzykowac i czekac na nkewiadomo co bo szyjki juz prawie nie ma, rozwarcie na dwa centy, a ja codziennie do 16 jestem sama to bede siedziec w strachu...w dodatku dalej boli mnke glowa imi nie dobrze, malh na maksa napieratak ze mam wrazenie ae rozpruje mi brzuch i pekna mi plecy ciekawe co mi tam madrego powiedzą hmm...
ja tam sie suchammojego lekarza powiedział jakikolwiek bo, brzucha prosze nie czekac tylko jechac zaraz do szpitala, miednica jest waska i tak nie urodzi pani sn, a tam beda miec wszysyko pod kontrola...
ehhh boje sie na maksa ale co wyjscia chyba nie mam ?? Hmm...najgorzej zal mi zostawic w domu corusie ; ( ale coz plradza sobie z mezem.
wszystko juz poskladane k przygotowane nosidelko, lozeczko wozek czekaja
-
Ja tez w szoku, tym bardziej ze 2 tyg temu lezal glowka w dol wiec nic na to nie wskazywalo, a w czwartek bylam na badaniu i sluchali tetna i tez nikt nie mowil ze sie przekrecil a jednak Cwaniak sie przekrecil
wazne zeby bylo z nim wszystko dobrze, ja zniose i cc
-
Sarcia powodzenia. Ja właśnie przeplakalam dobre pół godziny z bólu. Nie dość że @ nie odpuszcza to tak jak u Ciebie, kręgosłup się przyłączył. Dobrze że mąż w domu to pomasował i jest dużo lepiej...
Byłam dzisiaj z pieskiem u weta. Okazało się że ma stan zapalny macicy i trzeba usunąć. W środę zabieg
bidulka...
-
Dopiero terz nadrobilam i mam chwile, bo maz zabral corke na spacer
U mnie wszystko pozamykane na 4 spusty szyjka jeszcze długa, mały ładnie leży głową w dół czekamy na pazdziernik a mąż mi juz krakał że urodze 22 wrzesnia bo bylo by fajnie bo córka też jest z 22, tyle że czerwca. Nic z tego 
ja jeszcze nie czuje, ze to juz czas.
Dea super ze chłopcy ladnie współpracują i dają ci trochę odetchnąć
Sarcia czyli to juz tuż tuż
Aneta, moze maluch sie jeszcze odwróci. Nie jest jeszcze bardzo duzy, pozachecaj go trochę
aneta93, szynszyl, Reni@, Chwilka84, Sylwia91, Kasik2, diewuszka86, mizzelka, kasia_1988, marlon, Anoolka, Sunshine89, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Aneta, no cwaniak... Dobrze, że USG miałaś. Ja miałam w 32 tc i nie zanosi się, żeby jeszcze jakieś miała Nie wiem nic, czy nadal główką w dół (bo mogę źle interpretować ruchy przecież), ile waży, czy z wodami ok, czy łożysko daje radę....
Sylwia, biedna psiula. Współczuję, ale zdrowie najważniejsze
aneta93 lubi tę wiadomość
-
Ibiza gratuluję ^^
dea super, że z dzieciaczkami wszystko w porządku i dajesz radę
aneta może jeszcze fiknie w drugą stronę?? zawsze jest szansa, może przybieranie jakichś pozycji pomaga
sarcia powodzenia!
o Karolinie też myślałam jak wracałam od lekarza, dobrze, że się odezwałaś
a ja po wizycie, mała nadal główką na dół, ale jeszcze się nie wstawia. waży 3260 (już mogłaby nie rosnąć )szyjka krótka z minimalnym rozwarciem. Lekarz stwierdził, że raczej poród bliżej terminu
Reni@, Chwilka84, Sylwia91, Blu, Rutelka, Kasik2, kalika, aneta93, NiecierpliwaKarolina, diewuszka86, mizzelka, kasia_1988, marlon, Sunshine89, Jutysia, Dea28, Ibiza lubią tę wiadomość
-
Ja chodzę do lekarza do Lux Medu i on nie robi USG na wizytach. Miałam cichą nadzieję, że da mi jeszcze jakieś skierowanie na USG po 36 tc, ale nie dał i już raczej nie da, bo terminy na USG są takie, że pewnie do TP nie znalazł by się dla mnie żaden....Czuję się niepewnie nie wiedząc co i jak.Reni@ wrote:India9 dziwne że nie będziesz już miała USG .
Ja jutro wizyta i pewnie fotel + USG a potem to się okaże. Pewnie każe mi się jeszcze zapisać ale czy doczekam do wizyty ... -
India9 wrote:Ja chodzę do lekarza do Lux Medu i on nie robi USG na wizytach. Miałam cichą nadzieję, że da mi jeszcze jakieś skierowanie na USG po 36 tc, ale nie dał i już raczej nie da, bo terminy na USG są takie, że pewnie do TP nie znalazł by się dla mnie żaden....Czuję się niepewnie nie wiedząc co i jak.
Też korzystam z luxmedu i usg niby jest na kazdej wizycie, ale bardzo ogolne czyli tylko ułożenie dziecka, bicie serca. Tez juz nie dostałam skierowania na bardziej szczegółowe usg, czyli pewnie dopiero w szpitalu dowiem sie jaka jest szacowana waga synka. I tez sie zastanawiam, czy nie iść gdzieś prywatnie
A wizyty umawiasz sobie juz co tydzień? -
Dziewczyny ja mam pytanie trochę z innej beczki. Jak odróżnić skurcze te krzyżowe od zwykłego bólu? Ja już nie daję rady i nie wiem czy to przez przemęczenie dzisiaj czy po prostu coś złego się dzieje od wczoraj a ja Idiotka nie umiem rozpoznać...
-
Kasik nic mi nie mów bo wisi nade mną to IP od wczoraj chyba już ja już się zaczęłam nawet pakować i większość w walizce już ale wiadomo że wolę być w domu tym bardziej po ostatnich przygodach na oddziale...
Zaraz wezmę no spe bo już czas no i nie wiem co zrobię jak nie puści.. -
Sylwia, ja na Twoim miejscu prowadziłabym bardziej oszczędny tryb życia. Myślę, że na Twoje wczorajsze skurcze wpływ miał też pobyt w kościele i śpiew. Słyszałaś o tym, że intensywny śpiew może być jednym z czynników wyzwalajacych poród? Wydaje mi się, że przy Twoich dolegliwościach dzisiejsza wyprawa do weta też nie była najlepszym pomysłem. Nie chce Cie straszyć, ale moim zdaniem troszkę igrasz z ogniem.Sylwia91 wrote:Sarcia powodzenia. Ja właśnie przeplakalam dobre pół godziny z bólu. Nie dość że @ nie odpuszcza to tak jak u Ciebie, kręgosłup się przyłączył. Dobrze że mąż w domu to pomasował i jest dużo lepiej...
Byłam dzisiaj z pieskiem u weta. Okazało się że ma stan zapalny macicy i trzeba usunąć. W środę zabieg bidulka...
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Sylwia91 wrote:Dziewczyny ja mam pytanie trochę z innej beczki. Jak odróżnić skurcze te krzyżowe od zwykłego bólu? Ja już nie daję rady i nie wiem czy to przez przemęczenie dzisiaj czy po prostu coś złego się dzieje od wczoraj a ja Idiotka nie umiem rozpoznać...
Skurcz krzyzowy jest wtedy gdy podczas skurczu macicy boli Cie w krzyzu. Przynajmiej u mnie tak bylo
Aniołek 11 tc [*] 07.2015 -
Myślałam, myślałam i nadal myślę. Od października będę miała pakiet w innych placówkach i się zastanawiam czy tam aby nie robią USG na wizytach kontrolnych.Reni@ wrote:No dziwne to conajmniej A nie myślałaś zeby sie prywatnie gdzieś zapisać i sprawdzić ? Chociaż przybliżoną wagę byś znała
-
U nas w szpitalu też nie robią, a przynajmniej nie robili mi 6 lat temu jak rodziłam.Blu wrote:Też korzystam z luxmedu i usg niby jest na kazdej wizycie, ale bardzo ogolne czyli tylko ułożenie dziecka, bicie serca. Tez juz nie dostałam skierowania na bardziej szczegółowe usg, czyli pewnie dopiero w szpitalu dowiem sie jaka jest szacowana waga synka. I tez sie zastanawiam, czy nie iść gdzieś prywatnie
A wizyty umawiasz sobie juz co tydzień?
Wizyty mam co dwa tygodnie, teraz na piątek mi przypada.
To Tobie Blu chociaż zagląda i widzi poziom wód.
