Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny1 wstawanie juz za mna nie bylo tragicznie wam powiem chpciaz krecilo mi sie w flowoe i uszy mi zatkalo to bylo lepiej niz za 1 razem, dostalam 2 zastrzyki w pupe oksyrocyne i w brzuch przeciwzakrzepowo lek, no i kroplowke nawadniajaca wlasnie leci
Rutelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ależ zazdroszczę Sarcia:)
Mi znowu dokuczają ruchy Malego tak na dole, chyba się jeszcze nie odwrócił na swoje miejsce, nie mam pojecia, w ogóle nie umiem wyczuć gdzie co on ma. Czkawkę czuje w okolicy pępka.
Biorę macmiror na zapalenie grzybiczo-bakteryjne i strasznie wyplywa, miejscami tak nawet widzę gęste nitki, nie wiem czy to czop czy reszta tabletki bo wszystko jest okropnie zolte po tych globulkach ale wczoraj bylo to samo przy wyplywaniu wiec się nie nakręcam. -
Wyjatkowa nocna cisza tu dzis. Mnie obudzil skurcz, ale juz przeszlo i nie moge usnac. Im blizej tym bardziej jestem pelna obaw, jak to bedzie czy sobie poradzimy. W domu tyle rzeczy jeszcze do zrobienia, wiec czy tez zdazymy?!
Dzis popoludniu wizytuje w szpitalu pierwszy raz, zapisalam sie do poradni diabetologicznej, ale zapisali mnie do pani ginekolog. Jestem ciekawa czy mnie wysla na ktg, mam nadzieje ze tak. -
nick nieaktualnyaneta93 wrote:Ależ zazdroszczę Sarcia:)
Mi znowu dokuczają ruchy Malego tak na dole, chyba się jeszcze nie odwrócił na swoje miejsce, nie mam pojecia, w ogóle nie umiem wyczuć gdzie co on ma. Czkawkę czuje w okolicy pępka.
Biorę macmiror na zapalenie grzybiczo-bakteryjne i strasznie wyplywa, miejscami tak nawet widzę gęste nitki, nie wiem czy to czop czy reszta tabletki bo wszystko jest okropnie zolte po tych globulkach ale wczoraj bylo to samo przy wyplywaniu wiec się nie nakręcam.
Macmiror tak wypływa. Kiedyś brałam.
O 4 wstałam do wc i spać już nie mogę. Eh. -
Reni@ wrote:diewuszka86 ma racje mizzelko, po antybiotyku powinna byc poprawa. Jutro pewnie bedzie lepiej
Wiem jak to jest bo tez kiedys walczylam z taka niesapadajaca gorączką u synka przez kilka dni. No ale u nas wyszla choroba którą trzeba bylo leczyc w szpitalu
U mnie na szczescie nie ma tego uczucia w kroczu ze coś napiera. Za to u gory zebra bolą. Także wyglada na to ze te ostatnie tygodnie to taka droga krzyżowa
Ja mimo rozmych dolegliwości staram sie wychodzic z domu i jeszvze korzystac. Ale to po tym kilkunastotygodniowym przymusowym lezeniu taka reakcja chyba
Dobrze ze pojechaliśmy i nie czekałam.
Dziś wizyta u gina- zdejmowanie pessara... mam nadzieje ze zaraz z samolotu nie bd musiała jechać do szpitala.
Przy okazji zapytam się o jakieś leki dla mnie.
A gorączka jest na poziomie 37,5 ale chłodzenie ostre... fizycznie... bo przeciw gorączkowe nic nie dają. ..Reni@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien dobry, ja dzis spalam na pol przymknietym oku, apolozne wcale w noc malego mi nie daly malpy jedne pewnie juz mi czyms go dokarmily, mam nadzieje tylko ze bedzie chcial cycka jesc bo inaczej sie wkurze. Ja zaliczylam pierwsze sikanie do basenika bo wygodniej mi bylo, poki jeszcze drugi raz nie wstalam. Teraz dostaje kroplowke przeciwbolwa, rana troche ciagnoe ale da sie zniesc jakos
Juz bym chciala polezec spokojnie na boku, powoli sie krece po pare sekund ale bedzie lepiej 3 dni najgorsze zeby zaxzac juz tak w miare smigac.
P.s mam nadzieje ze dzis juz mi jakies jedzenie dadza bo od wtoeku od 21 nic nie jadlam -
Chwilka84 wrote:Właśnie tez je dzisiaj widziałam i musze dokupic, mam 5 taich duzych seni i dokupiete z Canpolu.
Mizellka zdrówka Wam życze, i proponuje jaglanke albo cokolwiek z kaszą jaglana, ja to jestem jej wielka fanka, bardzo dobra na odporność zdrowa, ja dodoaje do koltetów, do zup.Polecam.bo słabo z jedzeniem ehh
-
sarcia123 wrote:Maly aktuaknie na noc jest u pielegniarek bo po cc na noc u nas zabieraja i przywoza do karmienia tylko takze bede mogla pospac
ale u mnie też i z sn i cc na noc zabierają. Czasami przyniosą jak jest głodne a w dzień ile się chce i zmieniają pieluszki