Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie meczyly w nocy... 4 godziny... a i tak akcja sie nie rozwinela... pewnie bd jak z córką kilka dni i dopiero za 3 razem coś ruszyReni@ wrote:Mnie tez skurcze łapią ale nie przywiązuję do nich wagi bo nie boli.
Za to jak chodzę więcej albo szybciej to boli mnie podbrzusze. No ale Maly juz swoje wazy więc pewnie to dlategoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 17:17
-
Reni@ wrote:Kasia gratulacje !
Canario super ekspres
U mnie podobno było za 1 razem. Teraz liczę na to samo
No może bez nacięcia
Tego ci życzę kochana! Ja mam jeden rozpuszczalny szew, bo za szybko poszło, moze oby sie obyło bez ale nie ma co gdybać, najważniejsze ze juz po wszystkim
Gratuluje kolejnym wrześniowkom!
Alep do reszty! Dziewczyny pakujcie torby bo niespodzianki sie zdazaja
no u mni nic i nic...a jednak
Rutelka, Reni@, mizzelka, Blu lubią tę wiadomość



-
nick nieaktualny
-
KASIA CARINIO WIELKIE GRATULACJE.
Ola piękna córcia. Gratuluję.
Ja przyjęta już leżę w szpitalu. Jutro cc ok 11. Jakoś się chyba nie stresuje. No może wkluciem w kręgosłup.
Ale bardziej tym że zostawilam swoje strasznego kurczaka w domku. Chociaż ma dobrą opiekę ( babcie) , bo mąż będzie że mna jutro na cc i po.
Czy ktoś dzisiaj coś?
Reni@, Kasik2, India9 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak. Norma i widziałam nawet dość dość krwi w pudełku takim pod samolotem i się wystraszylam w szpitalu. A potem jak juz doktor teraz zdejmowal to tak samo krew. A u mnie ciężko o to bardzo bo nigdy nawet po cytologia nie miałam plamki ani nitki krwiSylwia91 wrote:Kasia gratulacje

Mizzelka, miałaś jakieś krwawienia po zdjęciu pessara? A raczej śluz zabarwiony krwią? -
GratulacjeCanario wrote:Tak tylko na chwile bo sie jeszcze cycilimy na porodowej.
Zatem o 9:11 z wagą 3650 i 57cm przyszła na świat SN moja córcia Natalia
Zaraz idziemy na poporodowa cdn
ekspress
niech rośnie ci zdrowo 
Mam nadzieje ze ja z 2 dzieckiem zdążę aby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 18:59
-
Dokładnie. U mnie gin zrobił 1 usg i tak byłoReni@ wrote:Dziewczyny ja bym sie nie sugerowała tymi datami porodu z ostatnich usg. Najbardziej wiarygodne sa te w okolicach 8-13 tygodnia. Potem dzieci rozwijają sie indywidualnie stad tez takie różne wagi i wzrost naszych pociech

a mała różnie rosła. Raz szybko raz wolniej...
-
Ola_Ola wrote:2 tygodnie do porodu a ja przeziębiona...
Czym jeszcze się poratować? Piję miód z mlekiem i czosnkiem, tantum verde na ból gardła, sól morska do nosa, herbata z sokiem malinowym, nic nie pomaga
Przynajmniej gorączki nie mam
Jak córką chorowała to pytałam gina jak się ratować to mówił ze rutinoscorbin i wapno. Na gorączkę paracetamol. -
Trzymaj się jeszczeSylwia91 wrote:Canario gratulacje! :*
Ola śliczna córeczka
U nas póki co cisza. Może faktycznie pessar wywoływał skurcze. Rozwarcie na 3cm szyjki nie ma praktycznie. Czekamy
u mnie też było 3 cm i tak dalej jest ponoć. . Jeszcze aby córcia wytrzymała
-
Gratulacje, niech maleństwo zdrowo rośnieKasia! wrote:Magdalena ur. 28.09 cc, 3350g, 54 cm, 10 pkt. Cudowna dziecinka. 30 min po juz pierwsze karmienie bylo. Potem spala skora do skóry prawie godzinke i teraz zabrana na pomiar cukru. Jesteśmy tacy szczęśliwi☺☺☺☺
-
a.badziak wrote:Powiem Wam że juz trzeci dzień strasznie bola mnie plecy na dole... ja nie wiem jak przyjdzie porod jak ja to zrobie... kazda zmiana pozycji jest problemem... chodzić ciezko, leżeć tez o siedzeniu nawet nie myślę cos strasznego...
Ja też obolała
Juz nie pamiętam jak to jest wygodnie siedzieć albo leżeć. ..





















