Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia! Gratulacje
I super ze dzieciaczki tak szybko załapały ssanie z piersi!
Kasia_1988 to jutro Tobie będziemy kibicować
Sylwia super, że opanowali sytuację i może akurat uda Ci sie wytrzymać jeszcze troche.
Mój mały dzisiaj upodobał sobie masakrowanie mojego pęcherza...chyba zjechał troche w dół, bo lepiej mi sie oddycha w trakcie biegania do wc co 10 min
kasia_1988, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Ku szczegółom to urodziłam o 14.30 w 39+1 tc. Byla juz pierwsza kupka☺. Ja leze dalej podłączona pod ekg, ciśnienie i regularnie cukier. Czucie w nogach wraca. Jestem bardzo senna choć szczęśliwa. Z perspektywy czasu nie sadziłam że wszystko odbędzie sìę tak szybko. Podłaczyli mnie na 35 min pod ktg-skurcze 20-40. Potem dużo papierologii i na salę operacyjną. Wkłucie w kręgosłup szybko i trochę piekło ale to raczej od płynu dezynfekcyjnego. Potem położyłam się na łóżku, cewnik-nic nie czułam i reszta szybko. Dostałam córcię skóra do sķóry jrszcze na sali operacyjnej ale na kilka minut. Potem na sali pooperacyjnej szybko pierwsze karmienie. Źycze wszystkim jeszcze nie rozpakowanym udanych porodów. Trzymam kciuki i dziękuję za wsparcie.
Blu, Chwilka84, diewuszka86, Jola1985, Reni@, Rutelka, mizzelka, kasia_1988, kalika, kkkaaarrr, kehlana_miyu, Ibiza, Sunshine89 lubią tę wiadomość
-
My pierwsza kupkę miałyśmy dopiero teraz, taka śmieszna gumowa. Je sobie ładnie z obu piersi, ale i rak najwiecej to spi i oby tak zostało
i tak jej przeszkadzają bo ci jakiś czas cos od niej chcą no ale juz niedługo w domku będziemy to bedzie spokój
Co do akcji to szybka fakt, ale dodatkowo bardzo niespodziewana bo bez żadnych straszaków itdReni@, Chwilka84, Sylwia91, mizzelka, Blu, kehlana_miyu, diewuszka86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasia! wrote:Ku szczegółom to urodziłam o 14.30 w 39+1 tc. Byla juz pierwsza kupka☺. Ja leze dalej podłączona pod ekg, ciśnienie i regularnie cukier. Czucie w nogach wraca. Jestem bardzo senna choć szczęśliwa. Z perspektywy czasu nie sadziłam że wszystko odbędzie sìę tak szybko. Podłaczyli mnie na 35 min pod ktg-skurcze 20-40. Potem dużo papierologii i na salę operacyjną. Wkłucie w kręgosłup szybko i trochę piekło ale to raczej od płynu dezynfekcyjnego. Potem położyłam się na łóżku, cewnik-nic nie czułam i reszta szybko. Dostałam córcię skóra do sķóry jrszcze na sali operacyjnej ale na kilka minut. Potem na sali pooperacyjnej szybko pierwsze karmienie. Źycze wszystkim jeszcze nie rozpakowanym udanych porodów. Trzymam kciuki i dziękuję za wsparcie.
No to już uzupełniłam
WITAMY NA ŚWIECIE!
28.września 2016 r.
10. Kasia! – CÓRKA Magdalena 3350g, 54 cm, godz. 14:30, poród CC w 39t1d
-
Gratuluje swiezym mamusiom
Juz nie bede pisac za kazdym razem jak bardzo zazdroszcze
dzis sie spakowalismy!! musze tylko pamietac o pojemniczku na soczewki zeby dopakowac w razie akcji, ale jak zapomne to trudno, wzielam tez okulary. Dzis caly dzien przy zelazku, poprasowalam prawie wszystkie ciuszki, jeszcze jedne dosychaja wiec zostawilam sobie na jutro, moze jeszcze jutro z rana skocze do jakiegos lumpeksu i cos dokupie.chociaz juz niezbyt lubie sie przemieszczac po miescie. Jeszcze czekam na paczuszke z posciela, przescieradlami, rogalem do karmienia i innymi pierdolkami. Kolyske ubralam, jestem zadowolona z dzisiejszego dnia, moge rodzic:)
mizzelka, Evelle, Rutelka, Blu, Ibiza lubią tę wiadomość
-
Gratulacje dziewczyny!
Ale się rozszalałyście!
Ja mam tydzień przyjemności - byłam już u fryzjera, na kawie i ciachu z koleżanką, a dzisiaj w kinie z mężem na Bridget. Trzeba mi było takiego relaksuPoza tym syndrom wicia gniazda pełną parą. Sprzątam, piorę, prasuję... Aha, torby też już prawie spakowane. Brałyście dla dzieciaczków tylko ubranka w rozmiarze 56? Ja nie wiem ile czego zabrać
Trzymam kciuki za kolejne rozpakowujące się mamuśkiRutelka, szynszyl, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Canario, Kasia gratulacje!!!
Przepraszam dziewczyny, ale nie mam możliwości odnieść się do wszystkich postów. Teraz Mały wisi na cycu to miałam chwilę, żeby doczytać.
Pielęgniarka jsk sytuacja?
Rutelka zbliża się Twój wielki dzień
Dziewczyny nadchodzi październik....Evelle, Anieńka, szynszyl, a.badziak, Rutelka, Blu, kehlana_miyu, diewuszka86, marlon, Ibiza lubią tę wiadomość
-
Ja już wyszykowana na spotkanie z synkiem. Zaraz tylko ktg i wucxekiwanie 11. Mały stres jest. Dam znać jak odzyskam tylko troszkę sił.
Trzymam również za Was dzirwuszki kciuki.Kasik2, Reni@, Sylwia91, NiecierpliwaKarolina, Sylwia_i_Niki, a.badziak, Rutelka, Ola_Ola, Pumpkin, kalika, Blu, mizzelka, Ibiza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie zmiana. Lekarka zaczęła się cykac. Straciła pewność siebie. Przez to, że ciśnienie w górę cały czas.
Oczywiście namawia mnie na indukcję ( balonik przy szczelnie zamkniętej szyjce)(!) I oksytocyna. Bo przecież nie może nagle zmienić frontu.
Sama się pograzyla i dobrze o tym wie. Powiedziała, że i tak prawdopodobnie indukcja zakończy się cc. Przez 2 dni na bank się nie rozkręci. A ja się będę z bolu zwijac dla idei. Zwichruje sobie psychikę. Wiec pytam jaki to ma sens.
Powiedziała, że nie umie mi powiedzieć bo ona rodziła 2 x sn.
Mam jej dać odpowiedź jutro i będzie rozmawiać z profesorem. Bo on nie wie o jej pomyślę. Tak więc jutro powinnam wiedzieć ostatecznie (chyba).
Zwiększyła ktg 6x dziennie po 1 godzinie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 06:55
-
Hej dziewczyny.
Jadę na umówione cc do szpitala.
Trzymajcie kciuki.
Kasik2, Anoolka, Reni@, Sylwia91, NiecierpliwaKarolina, adrenalina, szynszyl, Evelle, a.badziak, Rutelka, Ola_Ola, Jola1985, Pumpkin, kkkaaarrr, kalika, Chwilka84, Blu, kehlana_miyu, mizzelka, diewuszka86, marlon, Sylwia_i_Niki, India9, Ibiza lubią tę wiadomość
Aga -
Trzymam kciuki dziewczyny za dzisiejsze porody
niech maluszków przybywa
kurcze kto zostanie na październik
byłam dzisiaj na badaniach krwi, takich już ostatnichi na ktg chyba się wybiorę dzisiaj
a.badziak, Rutelka, kasia_1988, Blu lubią tę wiadomość