Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
BurzaHormonów wrote:Treselle, ja też nie miałam, ale nie panikuj. Internety zazwyczaj podają tą najgorszą wersję. Moze zrób sobie dodatkowo posiew?
Liczę jeszcze na to, że może jakoś źle pobrałam ten moczWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2017, 20:14
-
BurzaHormonów wrote:Ja dziś dokupiłam w pepco koszulę nocną na ramiączkach za 15 zl, myślę, ze będzie dobra do porodu, bo po prostu zsunę ja od góry, nie będę się męczyć z rozpinaniem guzików zaraz po porodzie. Kupiłam tam też rożek, taki zwykły, żółty w króliczki
Co do pokrzywy to piłam sporadycznie, więc pewnie nie zdążyła zadziałać na te moje puchnięcia. Myślę, ze chociaż z raz dzinnie przez dłuższy czas by trzeba pić, zeby były efekty.
Powiedzcie dziewczyny, jak wasze palce u rąk? Bo u mnie kiepsko, w nocy mi drętwieją, przez to się często budzę. W ciągu dnia też mi niekiedy drętwieją, np jak piszę na kompie. Strasznie to nieprzyjemne. -
czekajacanacud1 wrote:dziewczyny doswiadczylyscie juz czkawki u maluszka? bo ja nie i zastanawiam sie czy to normalne?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2017, 20:29
-
Dziewczyny ja juz po 3 usg genetycznym i jestem lekko przetazona bo to moj 32 tydz a maly podobno wazy juz 2250 g. I jak 30.08 potwierdzi sie duza waga to bede miala alvo cc albo wywolywany porod. Tylko ja sie pytam ppo kim on taku by byl bo z nezem jestesmy raczej normalni...corka urodzila sie 3385 g i ciagle wagowo na 3 centylu i jest mega drobna a tu by nam wyskoczyl taki klocek? A tak to wszystko inne jest w porzadku
patulla, MałaMi88, madlene88, E_w_c_i_a, dżdżownica, Caro, Agnesqe, Dziobuś, Zielona_konczynka lubią tę wiadomość
-
MałaMi te musze z tego co kojarzę to najlepiej przydają się w przypadku już mocno poranionych brodawek. więc ja nie kupuję ale mam je "w głowie" w razie gdyby zwykłe wietrzenie nie wystarczyło albo np ubrania boleśnie ocierały się o brodawki to pewnie wyślę męża do apteki
MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
theagnes87 wrote:Dziewczyny ja juz po 3 usg genetycznym i jestem lekko przetazona bo to moj 32 tydz a maly podobno wazy juz 2250 g. I jak 30.08 potwierdzi sie duza waga to bede miala alvo cc albo wywolywany porod. Tylko ja sie pytam ppo kim on taku by byl bo z nezem jestesmy raczej normalni...corka urodzila sie 3385 g i ciagle wagowo na 3 centylu i jest mega drobna a tu by nam wyskoczyl taki klocek? A tak to wszystko inne jest w porzadku
Mi ostatnio położna mówiła że ostatnimi czasy jest tendencja do zawyzania masy ciała dziecka. Ze straszą te biedne kobiety że dziecko takie duże a potem rodzi się "normalne". Ze ona zaobserwowala że ponad 90% dzieci rodzi się mniejszych. Np dziewczyna miała urodzić 3600 a dziecko ważyła 3030 po urodzeniu.
Nie wiem ile w tym prawdy ale mnie też "strasza" że młody o tydzień większy.