Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Huhu! No i ja również witam się w 32tc i 8 miesiącu Moja Pannica tak mnie wczoraj skopała, że szok Nie mogłam spać przez pół nocy hehe. A dodatkowo z jednej strony wypina się głowką, a z drugiej kopie nóżkami Chyba jej tak poprzecznie baaardzo wygodnie
Ja na szczęście (uff uff) nie mam (jeszcze? ) zgagi. No może sporadycznie się zdarza. Raczej jak mi dobrze sprzeda kopniaczka to aż mi się wszystko w przełyku podnosi
Byłam u Nas od rana położna. Trochę pogadała, tętno Małej zmierzyła. Akurat Małż ma urlop to też sobie posłuchał
Korzystam dalej z przepustki i pozwolenia na większe poruszanie się i wybieram się dzisiaj z Małżem do Galerii
Patulla NorthFish! O mniam mniam mnaim zjadła bym sobie coś od nich
Mamy po CC lub te które mają zaplanowane CC używałyście / planujecie używać jakichś plastrów na blizne? Słyszałam o tych silikonowych Sutricone i jestem ciekawa ich skuteczności.Zielona_konczynka lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Co do zgagi to mi nie pomagają ani posiłki częste a w małych porcja h ani domowe sposoby a Reni na chwilę, usnelam dziś o 3 bo tak mnie franca meczyla... To jest koszmar! Aż mi nie dobrze było.. Łączę się w bólu...wlozylam dzis pościele łóżeczkowe do prania... Na wszelki wypadek a jak zdążę to wypiore jeszcze przed porodem, końcem tego tyg zamierzam spakować torbę do szpitala w razie w... Chyba wyprawka gotowa,ufff
-
Caro wrote:Huhu! No i ja również witam się w 32tc i 8 miesiącu Moja Pannica tak mnie wczoraj skopała, że szok Nie mogłam spać przez pół nocy hehe. A dodatkowo z jednej strony wypina się głowką, a z drugiej kopie nóżkami Chyba jej tak poprzecznie baaardzo wygodnie
Ja na szczęście (uff uff) nie mam (jeszcze? ) zgagi. No może sporadycznie się zdarza. Raczej jak mi dobrze sprzeda kopniaczka to aż mi się wszystko w przełyku podnosi
Byłam u Nas od rana położna. Trochę pogadała, tętno Małej zmierzyła. Akurat Małż ma urlop to też sobie posłuchał
Korzystam dalej z przepustki i pozwolenia na większe poruszanie się i wybieram się dzisiaj z Małżem do Galerii
Patulla NorthFish! O mniam mniam mnaim zjadła bym sobie coś od nich
Mamy po CC lub te które mają zaplanowane CC używałyście / planujecie używać jakichś plastrów na blizne? Słyszałam o tych silikonowych Sutricone i jestem ciekawa ich skuteczności.
Cesarka dopiero przede mną i te plastry zamierzam stosować.Nie wiem jak jest z ich skutecznością, ale myślę, że warto spróbować.Ich cena nie jest jakaś powalająca, a nawet jeśli nie pomogą to też nie zaszkodzą -
Barbie24 wrote:Cesarka dopiero przede mną i te plastry zamierzam stosować.Nie wiem jak jest z ich skutecznością, ale myślę, że warto spróbować.Ich cena nie jest jakaś powalająca, a nawet jeśli nie pomogą to też nie zaszkodzą
No właśnie też chciałam je stosować Bo podobno można dość szybko zacząć. A z samymi maściami trzeba trochę poczekać.Barbie24 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro masz już ustalony termin CC?
Dziewczyny czy będziecie brać olej z wiesiołka? Podobno dzięki niemu akcja porodowa szybciej przebiega i bez nacięcia , ja w pierwszej ciąży nie brałam i nie wiem czy to prawda.
Może któraś ma jakieś doświadczenie? -
Zielona_konczynka wrote:Caro masz już ustalony termin CC?
Dziewczyny czy będziecie brać olej z wiesiołka? Podobno dzięki niemu akcja porodowa szybciej przebiega i bez nacięcia , ja w pierwszej ciąży nie brałam i nie wiem czy to prawda.
Może któraś ma jakieś doświadczenie?
Nie wiedziałam, że wiesiołek ma też taka funkcje, osobiście polecam z firmy GAL.Zielona_konczynka lubi tę wiadomość
-
Ja też zażywałam wiesiołek w pierwszej fazie cyklu żeby wspomóc produkcję śluzu. Do tego ponoć wiesiołek wywołuje skurcze macicy co też pomaga plemnikom się przemieszczać. Dlatego jest zalecany w pierwszej fazie, bo po ewentualnym zapłodnieniu mógłby zaszkodzić. Dlatego jestem skłonna uwierzyć, że może pomóc i przy porodzie nawet mi jeszcze zostało go sporo wiec jak nie zapomnę to zastosuję
Zielona_konczynka lubi tę wiadomość
-
Ja po cc będę stosowała Bionect krem na ranę żeby się szybko i ładnie zagoilo. Uważam że ta maść jest rewelacyjna, nawet po poparzeniu tłuszczem nie została mi blizna i nie piekło tak mocno. A później żel na blizny po pod plastrem skóra nie oddycha i wydaje mi się że żel tańszy i bardziej bezpieczny.
MałaMi88, Caro, Barbie24 lubią tę wiadomość
-
chcebardzobycmama wrote:Mi położna mówiła że żeby zgagi nie mieć trzeba jeść na raty xp obiad dzielić sobie na dwa,jesc więcej mniejszych posiłków ,unikać smażonego i ostrego. Posłuchałam się jej i zgaga minęła
Mi też już to nie pomaga ale ten gaviscon co pisałam wczoraj pomogł przed snem więc myślę że na razie zagości w mojej apteczce dopóki mi się organizm nie przyzwyczai
-
BurzaHormonów wrote:Ja też zażywałam wiesiołek w pierwszej fazie cyklu żeby wspomóc produkcję śluzu. Do tego ponoć wiesiołek wywołuje skurcze macicy co też pomaga plemnikom się przemieszczać. Dlatego jest zalecany w pierwszej fazie, bo po ewentualnym zapłodnieniu mógłby zaszkodzić. Dlatego jestem skłonna uwierzyć, że może pomóc i przy porodzie nawet mi jeszcze zostało go sporo wiec jak nie zapomnę to zastosuję
Mi też sporo zostało, ale oddałam koleżance
Nie jest to chyba duży koszt, bo 150 tabletek około 20 zł, ale pamiętam, że jakoś dużo się tego braloWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 12:49
-
India26 wrote:Rozumiem sens podawania maluszkowi, ale branie przez kobietę nie ma tu żadnego wpływu na dziecko, przecież nie podajemy małemu dziecku własnej kupy (przepraszam za dosadność). A co do badań, to ciężko zrobić takie badania, żeby były wiarygodne, przecież mogli przez przypadek wybrać grupę dzieci, które nie miałyby alergii po prostu.
Wg mnie podawanie na wszelki wypadek nie ma sensu, szczególnie przez tak długi okres czasu, przy problemach z biegunkami czy antybiotykoterapii to jak najbardziej, ale tak to mleko matki wystarczy.
Kupy nie ale "usprawniasz" swoj uklad odpornosciowy a przeciwciala jak najbardziej z Twojego mleka do dziecka sie dostana, przeciez wlasnie na poczatku na tym bazuje jego odpornosc. Ciezko mi przekonywac co do badan, jest ich mnostwo (niezaleznych od siebie), nie tylko bayerowskie oczywiscie (odsylam do pub med jak sie komus chce po angielksu doszukiwac, duze, male, do wyboru do koloru). Wynikow tego konkretnego nie mam pod reka jak mowilam ale jest to na tyle renomowana firma ze raczej nie osmieszaliby sie z robieniem szumu z badania na n=20 osobach jak niektorzy producenci suplementow diety.
Co do podawania profilaktycznie to moze ten pediatra MalejMi wlasnie dlatego tez nie polecal bo np wielu dzieciom pomoze, ale jak ze szczepionkami, niby dobre i pomagaja ale 100% gwarancji pomyslnosci nigdy nie ma, wiec po co mialby lekarz deklarowac sie, narazac przekonywaniem rodzicow na koszty a potem by sie okazalo ze dziecko chorowite/alergik
-
Hej, dziewczyny co do wiesiołka też brałam i tez słyszałam że może przyspieszyć akcję porodową on powoduje skurcze macicy ...
Wczoraj była u mnie koleżanka z 3 tyg. noworodkiem... o matko zapomniałam jak taki noworodek jest malusi i jak kwilił za cycem
No i pogadałam z nią pożaliłam się na ból brzuszka (tak mi się skóra rozciąga że już mam sine rozstępy do tego czasem ból krzyża schodzący na biodra) a że jest fizjoterapeutką zaproponowała mi że mnie otejpuje. Dziś jadę kupić tejpa i zobaczymy. Ona mówi że jej pomagało i jeszcze opowiadała jak to dziewczynie w szpitalu zakładała na piersi (miała straszny nawał i ból).
Poczytałam o tym i póki co dość pozytywnie.
A Wy miałyście może kontakt w ciąży z tejpami ?Zielona_konczynka lubi tę wiadomość
-
Treselle wrote:O rany a co to takiego, bo ja pierwsze słyszę <zielona>
to te taśmy (kolorowe )co sobie sportowcy mięśnie, ścięgna oklejają. Pomaga to na bóle.
A polecają też kiedy nóżki w ciąży puchną
Widzę że fachowo to się nazywa kinesiotaping.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 13:59
Treselle lubi tę wiadomość
-
Treselle wrote:Dokładnie tak:) brałam go do owulacji
Mi też sporo zostało, ale oddałam koleżance
Nie jest to chyba duży koszt, bo 150 tabletek około 20 zł, ale pamiętam, że jakoś dużo się tego bralo
No dokładnie, ja brałam chyba 3x2, albo coś takiego;) -
U nas jutro 33 tydzień. Im bliżej spotkania z Dzieciątkiem tym bardziej mi się dluza te tygodnie. Jutro jadę maluszka podglądać z mężem na 4d . Jestem bardzo ciekawa ;P
Ja na szczęście nie mam jakiś wielkich dolegliwości ciążowych. Zgaga mnie męczyła delikatna i zaparcia po żelazie ale jak unowprowadzilam lżejsza dietę to te dwie dolegliwości zniknęły. Nie puchną mi nogi ani ręce, jedyne co to kręgosłup strasznie mnie boli no i mam jakieś przeczucie ze mój poród będzie ciezki,przeczuwam bóle krzyżowe. No i mdli mnie jazda samochodem. Ostatnio przejechałam dwa kilometry i jak do domu wróciłam to mało nie prxywitalabym się z porcelana. Nie chcę wiedzieć nawet jak nasze wnętrzności muszą być pomieszane przy takich brzuszkach,a będą jeszcze większe ;apgrudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
BurzaHormonów wrote:U mnie w rodzinie kilka osób raz na jakiś czas używa tych taśm na bóle pleców/kręgosłupa/karku i chyba działa skoro do tego wracają. ale oczywiście okleić musi specjalista
No tak tak profesjonalista musi to zrobić
Dam znać jak się będę po tym czuć.
Dziewczyny mam zmartwienie cukry rano mi skaczą idę dziś do diabetologa i zobaczymy co powie. Dietetyczka stwierdziła że na noc powinnam brać insulinę Mam dość
Acard, Clexane, Salbutamol, witaminy i teraz jeszcze może mi dojść insulina - no wyć mi się chce