X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • Mandalena Ekspertka
    Postów: 182 350

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Brzuszki!

    Bylam wczoraj na badaniu 34 tydz(33+4).Moja Misia waży 2600

    Nasz rankin imon:Laura,Daria,Aurelia, Wiktoria.

    Chociaz strasznie nie chciałabym popularnego. A tu Madlenka widzę,że też Laurę wybrałaś :)) Imie faktycznie jest twarde, ale mam miekkie nazwisko i dlugie. Synek ma na imie Radosław i myślę,że będzie świetnie pasowało.

    Mimi-uśmiechnęłam się do Twojego wpisu, bo ja tez Magdalena i mam brata Bartosza, starszego o 1,4. Mamy jeszcze mlodszego Macieja.

    Chusteczki-przetestowałam wszystkie. Dla mnie istnieja tylko Pampers biale.Te zielone maja coś toksycznego (wyszło w niezależnych badaniach).

    madlene88, Caro, E_w_c_i_a lubią tę wiadomość

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny:**

    Co do imion to My już od liceum wiedzieliśmy i mieliśmy postanowione ;-)
    Od początku, jak tylko dowiedzieliśmy się o płci u Nas będzie: ANTONINA IGA. Choć mówimy po prostu Tosia :-)

    dzdzownica Antek to super imię! Mój brat ma na imię (teoretycznie :-P ) Mateusz a wszyscy zwracamy się do niego Antek ;-) Na bierzmowanie nawet wybrał sobie Antonin żeby coś tam się zgadzało hehehhehe ;-)

    pola widziałam że wstawiłaś lis te z imionami. A mnie zaciekawiła ta lista rzadko spotykanych :-) Ja mam na imię Karolina i właśnie mój Małż ostatnio mówił, że wydaje mu się że to imię jest już bardzo rzadko nadawane. No i coś w tym jest :-)

    candela jak tam u Ciebie sytuacja? Jestem takiego samego zdania jak Dziewczyny. Musisz się obserwować, bo może to zwykle naczynko albo i skracajaca się szyjka.

    Mówicie o bolach miesiaczkowych i twardnieniach. Hmm ja napewno nie odczuwam jeszcze bóli, a te twardnienia? Ostatnio znajoma mi powiedziała, że mam twardy brzuch, ale właściwie od strony podbrzusza i na górze jest miękki. Zastanawiam się czy to, że jest wg osób trzecich "twardy" ma po prostu związek z tym że Mała w dalszym ciągu leży poprzecznie i to ona tak forumje ten brzuch.

    A jak Wam twardnieje brzuch to odczuwacie to, tak jak opisują, ze idzie skurcz od góry brzucha i schodzi na dół?

    dżdżownica lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • nadziejastru Autorytet
    Postów: 1099 901

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś rano miałam twardnienie bolesne i przy tym jakiś wyciek, myślałam, że to wody... ale przestało, teraz sie dobrze czuje, miałam tez te bóle jakby miesiaczkowe, ale tez bardzo krótko... mały aktywny, więc jakoś nie zaprzątam sobie tym głowy, a w piątek wizyta.

    201710081562.png
    <3 Julianek
    bfaregz2wr08gt7m.png
    01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis... :(
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się Laura bardzo podoba. Miałam taką uczennice i jeden chłopiec miał zawsze problem by wymówić jej imię i zawsze się jąkał i trudził i mówił: Raura, Laula, Raula, ale słodkie to było :)

    madlene88, Mandalena lubią tę wiadomość

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • Anuśka19 Autorytet
    Postów: 979 650

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała wrote:
    A ktos wie jak wyglada poród sn przy grzybkach? Bo mi co jakis czas sie pojawiaja od niewyleczonej nadzerki i nie wiem czy jesli przed porodem sie znow ujawni to czy mozna normalnie rodzic? Na dziecko to nie wplynie?
    Dostajesz antybiotyk przed porodem

    p19udqk3biqtk3ub.png
  • Treselle Autorytet
    Postów: 428 334

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała wrote:
    Witam z rana :-)
    Co do imienia to u nas miała byc Paulinka, ale tesciowa zaczela gadac, ze twarde imie, ze Paulinki są wredne, uparte itd... Pozniej myslelismy o Marcelinie, teraz jeszcze doszla Nela... Ale tak naprawde to są tylko luźne pomysly... Nie mam pojęcia jak dac córce na imie.... Podejrzewam, ze dopiero po urodzeniu zobaczymy na kogo wyglada :-D
    Milego;-)
    Nie zgodzę się :D ja mam na imię Paulina i nie jestem ani uparta ani wredna :D

    Nieśmiała lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e0v8168du.png
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam na imię Agnieszka i wszystkie inne Agnieszki jakie znałam były wkurzające i ich nie lubiłam :P

    Treselle, madlene88 lubią tę wiadomość

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • malwa88 Autorytet
    Postów: 358 301

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Hej Dziewczyny:**


    A jak Wam twardnieje brzuch to odczuwacie to, tak jak opisują, ze idzie skurcz od góry brzucha i schodzi na dół?

    No ja takie lekkie skurcze zaczęłam mieć około 20tc, później doszły twardnienia ale szyjka była ok. W zeszłym tygodniu brzuch zaczął mi tak twardnieć, że myślałam, że eksploduje-nie mogłam się ruszyć w nocy. Przekręcanie się z boku na bok to był dramat. Nie było to bolesne ale czułam się unieruchomiona. No i u mnie nie było to z góry na dół tylko raczej cały brzuch jak kamień i napięty maksymalnie.

    Wczoraj byłam na wizyciei szyjka w ciągu 4 tygodni skróciła się z 35mm na 20mm :/ Lekarz kazał się oszczędzać i zapisał luteine, nospe i magnez 3 razy dziennie. Kontrola za tydzień.

    A jak sytuacja u pozostałych dziewczyn ze skracającą się szyjką? Jakaś poprawa po lekach albo zatrzymanie? Nie powiem, trochę wczoraj się przestraszyłam bo czuję główkę bardzo nisko, czasem jakby miała wypaść.

    Październik 2017 synek <3
  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, wczoraj na SR położna mówiła o tych bólach jak na miesiączkę, że są to prawdopodobnie skurcze przepowiadające i jeśli się nie nasilają to jest ok. Ale jeśli tak to szybko na IP. Co do śluzu to czytałam gdzieś, ze jego ilość się zwiększa na tym etapie ciąży, wydaje mi się że u mnie się to sprawdza. Ale jak ktoś się boi ze to wody to w aptece można kupić test na wody płodowe.

    W ogóle wczoraj miałam pierwsze zajęcia SR i jestem zadowolona. Położna, która je prowadzi jest bardzo fajna, ludzie w grupie też spoko, dostaliśmy materiały i próbki oraz poradniki. Generalnie na plus, zobaczymy co będzie dalej. Zostało jeszcze 5 spotkań, obym zdążyła przed porodem ;)

    nadziejastru lubi tę wiadomość

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Treselle wrote:
    Nie zgodzę się :D ja mam na imię Paulina i nie jestem ani uparta ani wredna :D
    Ja też jestem Paulina i w sumie uparciuch ze mnie straszny :P a wredna też czasami potrafię być :D

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Zielona_konczynka Autorytet
    Postów: 258 271

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliny, które ja znam są spokojne ułożone i sympatyczne więc nie można oceniać wszystkich przez pryzmat jednej osoby, którą znamy i jest nieodpowiednia ...
    jakby tak każdy oceniał to zawsze znalazłaby się osoba, która popsułaby nam wizję wybranego imienia dla dziecka ..i tak dziecko zostałoby bezimienne :P

    3i49io4p7lvf8hsy.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj skonczylam 35t czyli oficialnie 9 miesiac i 2 tyg do donoszonej ciazy.

    W teorii juz duze prawdopodobienstwo, ze juz nie dlugo cos sie zacznie, ale jakos pewnie urodze kolo 40 bo skurczy u mnie malo.

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Barbie24 Ekspertka
    Postów: 246 183

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie wczoraj zagościł pierwszy rozstep na brzuchu.To taka pamiątka na zakonczenie 34 tygodnia...Coś czuję, że brzuch na koniec będę miała w masakrycznym stanie :( A tak o niego dbalam :(

  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja osobiście nie wierzę, że imię warunkuje charakter danej osoby:)

    pola89 lubi tę wiadomość

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • Kawuniaa Koleżanka
    Postów: 39 24

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malwa88 wrote:
    No ja takie lekkie skurcze zaczęłam mieć około 20tc, później doszły twardnienia ale szyjka była ok. W zeszłym tygodniu brzuch zaczął mi tak twardnieć, że myślałam, że eksploduje-nie mogłam się ruszyć w nocy. Przekręcanie się z boku na bok to był dramat. Nie było to bolesne ale czułam się unieruchomiona. No i u mnie nie było to z góry na dół tylko raczej cały brzuch jak kamień i napięty maksymalnie.

    Wczoraj byłam na wizyciei szyjka w ciągu 4 tygodni skróciła się z 35mm na 20mm :/ Lekarz kazał się oszczędzać i zapisał luteine, nospe i magnez 3 razy dziennie. Kontrola za tydzień.

    A jak sytuacja u pozostałych dziewczyn ze skracającą się szyjką? Jakaś poprawa po lekach albo zatrzymanie? Nie powiem, trochę wczoraj się przestraszyłam bo czuję główkę bardzo nisko, czasem jakby miała wypaść.
    u mnie niestety po lekach szyjka dalej się skracała, najpierw po skróceniu z 36 mm na 27 mm dostałam luteine i magnez, miałam się oszczędzać. Po kolejnych 2 tygodniach na kontroli szyjka miała już 17 mm i lekarz założył pessar, to był 32 tyg, nadal biorę luteine i magnez, nospe jak jest potrzeba. Teraz kontrola w czwartek, ale mam wrażenie, że pessar się jakoś przesunął. Ile bierzesz luteiny?

    hchy0tc7p7w0bawc.png
  • malwa88 Autorytet
    Postów: 358 301

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawuniaa wrote:
    u mnie niestety po lekach szyjka dalej się skracała, najpierw po skróceniu z 36 mm na 27 mm dostałam luteine i magnez, miałam się oszczędzać. Po kolejnych 2 tygodniach na kontroli szyjka miała już 17 mm i lekarz założył pessar, to był 32 tyg, nadal biorę luteine i magnez, nospe jak jest potrzeba. Teraz kontrola w czwartek, ale mam wrażenie, że pessar się jakoś przesunął. Ile bierzesz luteiny?

    ja biorę 2 razy dziennie po 100mg. A Ty?

    Też mam zalecony oszczędny tryb życia. Niby nie muszę leżeć ale tez nie chcę zaszkodzić maluchowi. Miałam się zabrać za pranie i prasowanie a teraz nie wiem-wiem, że może trochę wpadam w paranoje.

    Wstrzymam się może do następnej wizyty-zobaczyć co się dzieje dalej.

    U Ciebie widzę 3 tygodnie do ciąży donoszonej, więc na pewno będzie dobrze :)

    Październik 2017 synek <3
  • candela Autorytet
    Postów: 581 341

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i się zestresowałam :(
    Na ktg wyszły jakieś spadki tętna u dziecka i mam się zgłosić do szpitala na kontrolę.

    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cykl starań
    druga ciąża <3 złoty strzał!
    RwFEp2.png 7lpqp2.png
  • Kawuniaa Koleżanka
    Postów: 39 24

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malwa88 wrote:
    ja biorę 2 razy dziennie po 100mg. A Ty?

    Też mam zalecony oszczędny tryb życia. Niby nie muszę leżeć ale tez nie chcę zaszkodzić maluchowi. Miałam się zabrać za pranie i prasowanie a teraz nie wiem-wiem, że może trochę wpadam w paranoje.

    Wstrzymam się może do następnej wizyty-zobaczyć co się dzieje dalej.

    U Ciebie widzę 3 tygodnie do ciąży donoszonej, więc na pewno będzie dobrze :)
    Ja też mam 2 x100 mg podjęzykowo. Mi niby lekarz nic nie mówìł o bezwglednym leżeniu, ale do czwartku do wizyty leże, może nie plackiem, ale przez większość czasu. Troche to wszystko mnie dołuje, mąż już pranie zaczął wstawiać. Oby jeszcze 3 tyg, u Ciebie też będzie dobrze :-)

    hchy0tc7p7w0bawc.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbie24 wrote:
    A u mnie wczoraj zagościł pierwszy rozstep na brzuchu.To taka pamiątka na zakonczenie 34 tygodnia...Coś czuję, że brzuch na koniec będę miała w masakrycznym stanie :( A tak o niego dbalam :(
    Dbaj dalej, nie zniechęcaj się, być może unikniesz większości i wielkości ich

    Barbie24 lubi tę wiadomość

    ckai9n73kv974yz0.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    candela wrote:
    No i się zestresowałam :(
    Na ktg wyszły jakieś spadki tętna u dziecka i mam się zgłosić do szpitala na kontrolę.
    Nie martw się ponoć tak często w prawie każdej ciąży jest a czasami niemamy pojęcia, trzeba powtórzyć poprostu ktg na innym szpitalnym sprzęcie

    ckai9n73kv974yz0.png
‹‹ 1132 1133 1134 1135 1136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ