Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Brzuszki!
Bylam wczoraj na badaniu 34 tydz(33+4).Moja Misia waży 2600
Nasz rankin imon:Laura,Daria,Aurelia, Wiktoria.
Chociaz strasznie nie chciałabym popularnego. A tu Madlenka widzę,że też Laurę wybrałaś ) Imie faktycznie jest twarde, ale mam miekkie nazwisko i dlugie. Synek ma na imie Radosław i myślę,że będzie świetnie pasowało.
Mimi-uśmiechnęłam się do Twojego wpisu, bo ja tez Magdalena i mam brata Bartosza, starszego o 1,4. Mamy jeszcze mlodszego Macieja.
Chusteczki-przetestowałam wszystkie. Dla mnie istnieja tylko Pampers biale.Te zielone maja coś toksycznego (wyszło w niezależnych badaniach).
madlene88, Caro, E_w_c_i_a lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny:**
Co do imion to My już od liceum wiedzieliśmy i mieliśmy postanowione
Od początku, jak tylko dowiedzieliśmy się o płci u Nas będzie: ANTONINA IGA. Choć mówimy po prostu Tosia
dzdzownica Antek to super imię! Mój brat ma na imię (teoretycznie ) Mateusz a wszyscy zwracamy się do niego Antek Na bierzmowanie nawet wybrał sobie Antonin żeby coś tam się zgadzało hehehhehe
pola widziałam że wstawiłaś lis te z imionami. A mnie zaciekawiła ta lista rzadko spotykanych Ja mam na imię Karolina i właśnie mój Małż ostatnio mówił, że wydaje mu się że to imię jest już bardzo rzadko nadawane. No i coś w tym jest
candela jak tam u Ciebie sytuacja? Jestem takiego samego zdania jak Dziewczyny. Musisz się obserwować, bo może to zwykle naczynko albo i skracajaca się szyjka.
Mówicie o bolach miesiaczkowych i twardnieniach. Hmm ja napewno nie odczuwam jeszcze bóli, a te twardnienia? Ostatnio znajoma mi powiedziała, że mam twardy brzuch, ale właściwie od strony podbrzusza i na górze jest miękki. Zastanawiam się czy to, że jest wg osób trzecich "twardy" ma po prostu związek z tym że Mała w dalszym ciągu leży poprzecznie i to ona tak forumje ten brzuch.
A jak Wam twardnieje brzuch to odczuwacie to, tak jak opisują, ze idzie skurcz od góry brzucha i schodzi na dół?dżdżownica lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Ja dziś rano miałam twardnienie bolesne i przy tym jakiś wyciek, myślałam, że to wody... ale przestało, teraz sie dobrze czuje, miałam tez te bóle jakby miesiaczkowe, ale tez bardzo krótko... mały aktywny, więc jakoś nie zaprzątam sobie tym głowy, a w piątek wizyta.
-
Nieśmiała wrote:A ktos wie jak wyglada poród sn przy grzybkach? Bo mi co jakis czas sie pojawiaja od niewyleczonej nadzerki i nie wiem czy jesli przed porodem sie znow ujawni to czy mozna normalnie rodzic? Na dziecko to nie wplynie?
-
Nieśmiała wrote:Witam z rana
Co do imienia to u nas miała byc Paulinka, ale tesciowa zaczela gadac, ze twarde imie, ze Paulinki są wredne, uparte itd... Pozniej myslelismy o Marcelinie, teraz jeszcze doszla Nela... Ale tak naprawde to są tylko luźne pomysly... Nie mam pojęcia jak dac córce na imie.... Podejrzewam, ze dopiero po urodzeniu zobaczymy na kogo wyglada
Milego;-)Nieśmiała lubi tę wiadomość
-
Caro wrote:Hej Dziewczyny:**
A jak Wam twardnieje brzuch to odczuwacie to, tak jak opisują, ze idzie skurcz od góry brzucha i schodzi na dół?
No ja takie lekkie skurcze zaczęłam mieć około 20tc, później doszły twardnienia ale szyjka była ok. W zeszłym tygodniu brzuch zaczął mi tak twardnieć, że myślałam, że eksploduje-nie mogłam się ruszyć w nocy. Przekręcanie się z boku na bok to był dramat. Nie było to bolesne ale czułam się unieruchomiona. No i u mnie nie było to z góry na dół tylko raczej cały brzuch jak kamień i napięty maksymalnie.
Wczoraj byłam na wizyciei szyjka w ciągu 4 tygodni skróciła się z 35mm na 20mm Lekarz kazał się oszczędzać i zapisał luteine, nospe i magnez 3 razy dziennie. Kontrola za tydzień.
A jak sytuacja u pozostałych dziewczyn ze skracającą się szyjką? Jakaś poprawa po lekach albo zatrzymanie? Nie powiem, trochę wczoraj się przestraszyłam bo czuję główkę bardzo nisko, czasem jakby miała wypaść.Październik 2017 synek -
Cześć dziewczyny, wczoraj na SR położna mówiła o tych bólach jak na miesiączkę, że są to prawdopodobnie skurcze przepowiadające i jeśli się nie nasilają to jest ok. Ale jeśli tak to szybko na IP. Co do śluzu to czytałam gdzieś, ze jego ilość się zwiększa na tym etapie ciąży, wydaje mi się że u mnie się to sprawdza. Ale jak ktoś się boi ze to wody to w aptece można kupić test na wody płodowe.
W ogóle wczoraj miałam pierwsze zajęcia SR i jestem zadowolona. Położna, która je prowadzi jest bardzo fajna, ludzie w grupie też spoko, dostaliśmy materiały i próbki oraz poradniki. Generalnie na plus, zobaczymy co będzie dalej. Zostało jeszcze 5 spotkań, obym zdążyła przed porodemnadziejastru lubi tę wiadomość
-
Treselle wrote:Nie zgodzę się ja mam na imię Paulina i nie jestem ani uparta ani wrednaAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Pauliny, które ja znam są spokojne ułożone i sympatyczne więc nie można oceniać wszystkich przez pryzmat jednej osoby, którą znamy i jest nieodpowiednia ...
jakby tak każdy oceniał to zawsze znalazłaby się osoba, która popsułaby nam wizję wybranego imienia dla dziecka ..i tak dziecko zostałoby bezimienne -
malwa88 wrote:No ja takie lekkie skurcze zaczęłam mieć około 20tc, później doszły twardnienia ale szyjka była ok. W zeszłym tygodniu brzuch zaczął mi tak twardnieć, że myślałam, że eksploduje-nie mogłam się ruszyć w nocy. Przekręcanie się z boku na bok to był dramat. Nie było to bolesne ale czułam się unieruchomiona. No i u mnie nie było to z góry na dół tylko raczej cały brzuch jak kamień i napięty maksymalnie.
Wczoraj byłam na wizyciei szyjka w ciągu 4 tygodni skróciła się z 35mm na 20mm Lekarz kazał się oszczędzać i zapisał luteine, nospe i magnez 3 razy dziennie. Kontrola za tydzień.
A jak sytuacja u pozostałych dziewczyn ze skracającą się szyjką? Jakaś poprawa po lekach albo zatrzymanie? Nie powiem, trochę wczoraj się przestraszyłam bo czuję główkę bardzo nisko, czasem jakby miała wypaść. -
Kawuniaa wrote:u mnie niestety po lekach szyjka dalej się skracała, najpierw po skróceniu z 36 mm na 27 mm dostałam luteine i magnez, miałam się oszczędzać. Po kolejnych 2 tygodniach na kontroli szyjka miała już 17 mm i lekarz założył pessar, to był 32 tyg, nadal biorę luteine i magnez, nospe jak jest potrzeba. Teraz kontrola w czwartek, ale mam wrażenie, że pessar się jakoś przesunął. Ile bierzesz luteiny?
ja biorę 2 razy dziennie po 100mg. A Ty?
Też mam zalecony oszczędny tryb życia. Niby nie muszę leżeć ale tez nie chcę zaszkodzić maluchowi. Miałam się zabrać za pranie i prasowanie a teraz nie wiem-wiem, że może trochę wpadam w paranoje.
Wstrzymam się może do następnej wizyty-zobaczyć co się dzieje dalej.
U Ciebie widzę 3 tygodnie do ciąży donoszonej, więc na pewno będzie dobrzePaździernik 2017 synek -
malwa88 wrote:ja biorę 2 razy dziennie po 100mg. A Ty?
Też mam zalecony oszczędny tryb życia. Niby nie muszę leżeć ale tez nie chcę zaszkodzić maluchowi. Miałam się zabrać za pranie i prasowanie a teraz nie wiem-wiem, że może trochę wpadam w paranoje.
Wstrzymam się może do następnej wizyty-zobaczyć co się dzieje dalej.
U Ciebie widzę 3 tygodnie do ciąży donoszonej, więc na pewno będzie dobrze -
Barbie24 wrote:A u mnie wczoraj zagościł pierwszy rozstep na brzuchu.To taka pamiątka na zakonczenie 34 tygodnia...Coś czuję, że brzuch na koniec będę miała w masakrycznym stanie A tak o niego dbalam
Barbie24 lubi tę wiadomość
-
candela wrote:No i się zestresowałam
Na ktg wyszły jakieś spadki tętna u dziecka i mam się zgłosić do szpitala na kontrolę.