Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Super, że Mały szaleje
A ja wczoraj miałam stracha, poszłam do toalety, podcieram się, a tam krew na papierze. Przeraziłam się, ale wzięłam dwa oddechy i stwierdziłam,że muszę być spokojna. Zacząłam się oglądać, bo goliłam nogi i myślałam, że się zacięłam gdzieś może, ale nic nie widziałam.Zawołałam męża i się okazało, że na wzgórku łonowym miałam jakąś krosteczkę i ją zadrapałam i krew na dół spłynęła, a ja przez mój wielki brzuch nic nie widziałam -
Co do pampersów Pampersa :p to teraz w Smyku są promocje: -50% dla noworodków, większe -10%-30% w zależności od modelu i wielkości paczki. W naszej apce możecie sprawdzić i zrobić zakupy online, żeby nie biegać specjalnie po sklepie https://mzakupy.com/s?v=pampersZakupy dla dzieciaczka? Z nami taniej i wygodniej! https://mzakupy.com/
-
Normalnie dziś bym mogła zabić męża. Jego zadanie odświeżenie pokoju. Materiał kupiony 8 sierpnia pytalam kilka razy czy ma wszystko bo wydawało mi się że wziął za mało farby ale wie lepiej. W końcu zrobił szafę poza wykończeniem wyszpachlowal i raz pomalowal sufit ì stwierdził że starczy bo ładnie kryje a teraz leciał po farbę bo nie pokryło idealnie. Farby idealnie tego koloru nie ma więc mi dzwoni co ma wziąść a mówiłam mu prędzej że nie kupi u nas i ma pomyśleć czy napewno starczy. I teraz druga warstwa będzie odcień ciemniejsza. A gdzie jeszcze malowanie ścian i półki
Chyba prędzej urodze w tym tempie.09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
nick nieaktualny
-
Agnesqe wrote:Dziewczyny na blogu mamaginekolog właśnie znalazł się świetny wpis na temat porodów przedwczesnych. Bardzo polecam dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy!
MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybaassiia wrote:Kiedys byl podobny temat i ponoc wg niej lezenie w, ciazy zagrozonej nic nie daje. Hmmm. Nie wiem czy dla mnie jest ona rzetelnym zrodlem. Tez pisze o watpliwej skutecznosci obecnych metod, ale na dobra sprawe chyba kazda z nas zastosowalaby cokolwiek aby donosic blizej 9 miesiaca.
Wiesz co kochana już przekonałyśmy się tutaj na blogu, że co lekarz to inna opinia. Jeden zaleci takie badania, drugi inne trzeci nie zaleci ich wcale. Wiele z nas pisze, że danego badania nie miała w ogóle, na pewne tematy nie rozmswiała gdzie u innego lekarza coś jest priorytetem. Myśle, że ile szkół tyle lekarzy. Uważam jednak, że Nicole Sochacky niestety jest najlepszym przykładem tego, że przy ciąży zagrożonej leżenie nie wiele daje. Przecież bardzo długo leżała w swojej ciąży, oszczędzała się a mimo tego niestety poroniła. Nie zawsze zgadzamy się z opiniami innych, ale przymusu ich stosowania nie ma warto przyswoić, przeczytać, poznać inny punkt widzenia.
-
Wiecie każdą kobietą i ciąża jest indywidualna. Jedna kobieta musi leżeć z nogami do góry bo tylko to może pomóc. Ja obie ciaze mam zagrożone. Chodzi o skurcze. W pierwszej od 19 tygodnia i leżenie a mala aktywność pod koniec wywołała poród w 37 tyg. Teraz skurcze oś 10 tygodnia i przy większym domu, dziecku 3letnim i faktem ze mieszkamy sami a mąż wraca do domu wieczorem to nie mogłam leżeć. Robię wszystko z rozsądkiem. Znam swój organizm i rozpoznaje skurcze. Kiedy czuję że trzeba to odpoczywam. I teraz okazuje się ze zagrożenie jest dużo mniejsze. W pierwszej ciąży lezeniem sprawilam że najmniejsza aktywność była już niewskazana. Więc to jest sprawa indywidualna.
-
Hejka dziewczyny MalaMi cieszę się że wszystko ok.
Dretwienia rąk są coraz bardziej dokuczliwe w nocy jak i w dzień, dobrze że jutro wizyta, bo bym nie wytrzymała... Musi coś mi lekarz doradzić bo to sie robi nieznosne
Co do mamy ginekolog czytam cały czas, i z każdym razem zaczynam wątpić w jej nowoczesne podejście do ciąży.
Stale czytam że albo dieta karmiącej nie istnieje, albo że jeżeli ciąża ma się zakończyć przedwcześnie to się zakończy... Troszkę mi się zdaje że niema racji, bo uważam że zawsze można pomóc odpoczynkiem czy farmakologia zwłaszcza przy skracajacej szyjce. W wielu kwestiach nie popieram jej taktyk. Więc nie wierzę w ślepo to co pisze...
Dretwieja mi palce na tyle okropnie że niedam rady pisać także tylko czytam wiekszoscBurzaHormonów, MałaMi88, Barbie24 lubią tę wiadomość
-
Ja cały czas leżę już dwie no spy zjadłam bo mam tak napięty az bolacy brzuch że nie jestem w stanie nic robić.
Chyba za dużo sobie zlecilam bo dziś jeszcze dżem z 6 kg malin robiłam i organizm nie dał rady.
Mam nadzieję że to minie do jutra bo mąż już by mnie zawiozl na IP i ochrzania że za dużo robię i chodzę.09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
madlene88 wrote:Hejka dziewczyny MalaMi cieszę się że wszystko ok.
Dretwienia rąk są coraz bardziej dokuczliwe w nocy jak i w dzień, dobrze że jutro wizyta, bo bym nie wytrzymała... Musi coś mi lekarz doradzić bo to sie robi nieznosne
Co do mamy ginekolog czytam cały czas, i z każdym razem zaczynam wątpić w jej nowoczesne podejście do ciąży.
Stale czytam że albo dieta karmiącej nie istnieje, albo że jeżeli ciąża ma się zakończyć przedwcześnie to się zakończy... Troszkę mi się zdaje że niema racji, bo uważam że zawsze można pomóc odpoczynkiem czy farmakologia zwłaszcza przy skracajacej szyjce. W wielu kwestiach nie popieram jej taktyk. Więc nie wierzę w ślepo to co pisze...
Dretwieja mi palce na tyle okropnie że niedam rady pisać także tylko czytam wiekszosc
Miałam zacytowac, a najpierw polubiłam.
Tez mam straszny problem z tym drętwieniem, daj znać co ci powie lekarz, ja mam wizytę pojutrze, też zapytam
Boję się, ze to nie minie od razu po porodzie i będę miała problem z pielęgnacją dziecka, bo w palcach lewej ręki mam osłabione czucie, z prawą też nie ma rewelacji, a weź tu przewin lub przebierz taką delikatną istotkęWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2017, 18:03
-
nick nieaktualny
-
Agnesqe wrote:Akurat co do diety kobiety karmiącej to nikt mnie nie przekona, że takowa istnieje:/ To uważam za totalną bzdurę!
dokładnie Aqnesque, ja też nie dam sobie wmówić, że jest coś takiego jak dieta mamy karmiącej, chyba że za tą definicję przyjmiemy zróżnicowaną i zdrową dietę. Jedyne co uważam, za słuszne to uważanie na leki czy alkohol. U nas nawet stara położna mówiła, że takowa nie istnieje, a była starej daty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2017, 18:33
Agnesqe, BurzaHormonów lubią tę wiadomość
-
BurzaHormonów wrote:Miałam zacytowac, a najpierw polubiłam.
Tez mam straszny problem z tym drętwieniem, daj znać co ci powie lekarz, ja mam wizytę pojutrze, też zapytam
Boję się, ze to nie minie od razu po porodzie i będę miała problem z pielęgnacją dziecka, bo w palcach lewej ręki mam osłabione czucie, z prawą też nie ma rewelacji, a weź tu przewin lub przebierz taką delikatną istotkę