Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam za darmo gina w medicoverze więc idę wcześniej najwyżej powtórzę. Natomiast do prywatnego umówię się właśnie na 8 tydzień chyba. Zobaczę jeszcze jak ta w medicoverze będzie kazała mi przyjść. Też właśnie nie wiem jak to czytać natomiast kalendarz tutejszy pokazuje mi ze 5 dni później słychać już serce. Nie chce chyba dłużej czekać. I tak miałam wcześniej iść. Najwyżej będzie tylko zarodek ważne by był. Zarodek już będzie widać w tym terminie na pewno tak?
-
Alfa_Centauri wrote:Cześć dziewczyny, witam się serdecznie i możecie mnie zapisac na 3 października. Mam 33 lata i to moja pierwsza ciąża.
Beta 23.01 - 23,2
Beta 25.01 - 94,1
Prog 25.01 - 22,0
Dzisiaj aż idę do mojej ginekolog z wrażenia Będę tu was stale podczytywać i pewnie też się trochę udzielać. Jestem w temacie ciąży i dzieci zupełnie zielona,a teraz to wręcz skołowana. Mój mąz jest w takim szoku że aż przysiadł jak mu powiedziałam o ciąży. Mielismy lecieć za tydzień na wakacje ale z oczywistych względów sobie darujemy. Na szczęście coś mnie podkusiło i jeszcze nie zapłaciliśmy za wycieczkę. Gratuluję i trzymam kciuki za nas wszystkie
Gratulacje! Doskonale Cie rozumiem bo czuje to samo. Pierwsza ciąża i bladego pojęcia nie mam co i jak. -
Alfa_Centauri wrote:To jeszcze dopytam: w 7 tygodniu czyli 6t+x czy po 7 pełnych tygodniach od daty ostatniej miesiączki? Przyznam, że nie do końca przyswoiłam jeszcze nomenklaturę
I to jest właśnie już 7 tydzień.
U mnie będzie 6t+5d
Alfa_Centauri lubi tę wiadomość
-
A ponieważ mam tonę testów z allegro, które kupiłam myśląc, że się nie udało w tym cyklu, to sobie znowu siknęłam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d95ae1dc3190.jpgkaka470, ojejku, Alfa_Centauri, Kimmy, Jagah, Wojcinka, Natikka123 lubią tę wiadomość
-
Kimmy wrote:U mnie Belly pokazuje w kalendarzu, że od 6+4 jest widoczne serce.
I to jest właśnie już 7 tydzień.
U mnie będzie 6t+5d
U mnie tak samo a ja właśnie idę na 5+6 stąd się zastanawiam czy już może być czy jeszcze nie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 15:50
-
Kochane jesteście cudowne, że poratujecie taką ofiarę losu jak ja dobrym słowem i radą. Z mądrymi kobietkami to od razu jakoś tak raźniej Dziękuję!
Niestety umówiłam się z mężem że nikomu na razie nic nie mówimy więc nawet nie mogę do żadnej koleżanki na ploty zadzwonić i się poradzić i podpytać. Ale z drugiej strony to wszystko jest tak wczesne i nierzeczywiste, że aż boję się myślami uciekać naprzód. Czuję, że musię się postarać, by było dobrze tu i teraz, a na resztę przyjdzie czasKimmy lubi tę wiadomość
-
Też będę szła 5+6, ale wątpię, że będzie wtedy serce. W poprzedniej poszłam 7+6 na serce dopiero chyba, już nie pamiętam dokładnie
Zresztą nawet nie wiem czy ma tam koleś USG w gabinecie, żeby zobaczyć co tam w środku się dzieje -
Alfa_Centauri wrote:Kochane jesteście cudowne, że poratujecie taką ofiarę losu jak ja dobrym słowem i radą. Z mądrymi kobietkami to od razu jakoś tak raźniej Dziękuję!
Niestety umówiłam się z mężem że nikomu na razie nic nie mówimy więc nawet nie mogę do żadnej koleżanki na ploty zadzwonić i się poradzić i podpytać. Ale z drugiej strony to wszystko jest tak wczesne i nierzeczywiste, że aż boję się myślami uciekać naprzód. Czuję, że musię się postarać, by było dobrze tu i teraz, a na resztę przyjdzie czas
Najpierw chcemy serduszko zobaczyć.
A wybieracie się z tatusiem dziecka na pierwsze usg? Czy to za wcześnie?
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5e67b271c939.jpg
Mój wygląda dziś tak na dziś była termin @Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 15:58
Kimmy, zakocona lubią tę wiadomość
-
Alfa_Centauri wrote:Kochane jesteście cudowne, że poratujecie taką ofiarę losu jak ja dobrym słowem i radą. Z mądrymi kobietkami to od razu jakoś tak raźniej Dziękuję!
Niestety umówiłam się z mężem że nikomu na razie nic nie mówimy więc nawet nie mogę do żadnej koleżanki na ploty zadzwonić i się poradzić i podpytać. Ale z drugiej strony to wszystko jest tak wczesne i nierzeczywiste, że aż boję się myślami uciekać naprzód. Czuję, że musię się postarać, by było dobrze tu i teraz, a na resztę przyjdzie czas
Spokojnie, my też zdecydowaliśmy nikomu nie mówić. Ani rodzinie ani znajomym. Na początku było ciężej a teraz cieszę się bardzo, że jesteśmy z tym tylko my bo to takie nasze szczęście, którym będziemy mieli szansę jeszcze sie dzielić. Teraz cieszę się z tej decyzji.madlene88 lubi tę wiadomość
-
Ja bym chciała pójść od razu na L4.
Co do detektora tętna płodu wydaje się to super gadżet jednak zdarza się zwłaszcza na początku że ciężko znaleźć serduszko i wtedy niepotrzebny stres i nerwy
Witam nowe mamusie, jest Nas coraz więcej, superKimmy, madlene88, kaka470, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Ja tam już całej rodzinie powiedziałam i większości znajomym Reszta świata się dowie po serduchu. Ja to bym mogła stać i krzyczeć na całe gardło z radości, że w ciąży jestem nie umiem się tym nie chwalić :p
Super sikacze, dziewczyny!madlene88, Kimmy, kaka470, Pchelkaaa, smeg lubią tę wiadomość
-
Kimmy wrote:Ja też
W zabobony i zapeszanie nie wierzę więc nie chcę ukrywać tego stanu przez niewiadomo ile -
Ja chyba dlatego właśnie zwlekam z nowiną. Myśl, że później każdemu musiałabym mówić, że poroniłam jest dla mnie straszna. Bardzo wierzę w naszą kruszynkę, ale ten strach o nią ciągle we mnie gdzieś jest. Mam nadzieję, że nie potrzebny. Ja nie mogę uwierzyć we własne szczęście chyba.
Kimmy ja na pierwsze USG to tylko tyle, że do medicoveru pojadę z mężem. Do sali wejdę sama bo to dopochwowo jeszcze robią jak się nie mylę więc nie czułabym się komfortowo.