Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mimi87 wrote:do tego śpie z malutką w salonie bo starszak mocno się budził do tego światło go raziło. Tęsknie strasznie za normalnym życiem gdzie mogłam braç starszaka na ręce bawić się z nim tulić go w nocy. Mam wrażenie że zawiodłam go po całości
Na szczęście u nas jest większa różnica wieku bo 6 lat Młody nawet się nie budzi w nocy jak Antus krzyczy i już jest bardzo samodzielny. Tylko wczoraj nagle wyskoczył że chce spać z tatą
-
A jak Wasi mężowie spełniają się w roli tatusiów? Mój przewija, kąpie, buja się z nim na klacie na fotelu bujanym. Duże też robi w domu. Tylko nic nie ugotuje bo jest kompletna noga w kuchni. W piątek na kolację robił smażoną kiełbasę to nawet to zepsuł dobrze że chociaż herbatę i kanapkę mi robi w nocy
-
Veira wrote:Za to mnie szczęście opuściło po super porodzie mam komplikacje. Okazało się że łożysko nie wyszło całe u musialam mieć czyszczenie. I minimum kolejna doba w szpitalu dłużej
Dziewczyny jeszcze z dzidziusiami w brzuszku ktora z Was nastepna ?
Mlode mamusie u.nas roznie. Mala nie lubi przewijania tez krzyczy. Wiec chyba to norma. Oprocz tego wisi na cycu non stop. Co do taty to bardzo pomaga wiec nie mam zastrzezen nawet gotuje. A mala w nocy tez daje czasem do wiwatu. Ale poki co to tylko 1 nocka zarwana. I oby tak zostalorWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2017, 12:46
-
Mika2009 ja czekam cierpliwie na moją kolej.. jutro idę na ktg i albo zostanę już albo w czwartek kolejna kontrola i wtedy mnie położą, a jeśli wszystko będzie dobrze to najpóźniej mam się położyć na wywołanie 30 października gdy do tego czasu nic się nie wydarzy. W sumie mogłabym to mieć z głowy juz w tym tygodniu
-
Na meza nie moge narzekac, pomaga mi jak moze, chetnie przewija, bez niego nie wykąpałabym małej. Ale też mam poczucie, ze zawodze jako mama, ze nie umiem rozpoznac potrzeb małej. Do tego pupa jej się odparzyła, mimo, ze staram się jak najlepiej dbac o jej higiene...
Do tego teściowa mnie wkurza, choc wiem, ze chce dobrze... ciagle słysze "nie nos bo przyzwyczaisz", "nie bujaj, bo przyzwyczaisz", nosz kur... coraz trudniej mi sie gryzc w jezyk. I jeszcze mi diete ustala. Wg niej mała taka marudna, bo wczoraj zjadłam troche kapusty, a sama mnie ta kapustą nakarmiła i juz sama sobie wkrecam, ze to przez moja dietę. choc z brzuszkiem raczej jest ok... pranie mózgu normalnie.
Także dziewczyny w dwupaku, nie śpieszcie się, potem jest jeszcze trudniej
-
Hej My jutro wizyta i Ktg. Nie wiem jak przymusic lekarza zeby zmierzyl mala i powiedzial jaka waga. W ostatni czwartek tylko mi ktg zrobili i nawet mie badali. A ma pytanie o wage powiedzieli ze po urodzeniu sie okaże i jak tu nie kochac lekarzy. Trzymajcie kciuki moze cos sie ruszy. A jak nie to 25 do szpitala.
BurzaHormonów lubi tę wiadomość
Zauza -
BurzaHormonow przez pierwszy miesiąc dziecko się nie przyzwyczai do niczego
Moja teściowa też miała takie rady: nie noś, nie bujaj. A jak wzięła małego pierwszy raz na ręce to odruchowo wstała z krzesła i zaczęła chodzić po pokoju. Ale się z niej usmialismy -
MałaMi88 wrote:Dziewczyny stres mnie bierze .... Jutro rano mam sie stawic na oddzial. Dzis juz spac nie moglam ehhhhh
Z jednej strony ciesze sie jak diabli a z drugiej......MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
Mala Mi trzymam kciuki !
Kasia oby juz jutro cos powiedzieli.
A ja nosze mala a kiedy bede ja tulic dzieci taken szybko rosna.
Mnie na szczescie moralow Nikt nie prawi. Ale przypieprzaja sie do imienia ze w rodzinie jest juz Julia. To corka kuzyna z ktorym widuje sie raz na 5 lat. Poza tym smiac mi sie chce bo ja mam name imie tak jak siostra mojej mamy I tu problemu nie ma.A ludzie lubia gadac to niech sobie gadaja.
Ps. Ja tam sie ciesze ze mam mala kolo siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2017, 18:17
MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
Mała poproś o premedykacje (głupiego jasia) i znieczulenie. Po narkozie nie zobaczysz od razu maluszka. Dla niego to najważniejsza chwila. Jak Antusia wyjeli to krzyczał jak obdzierany ze skóry a jak przylozyla położna mi Go do twarzy to uspokoil się w sekundę i zasnął.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2017, 19:03
MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny melduje sie po wizycie 40tydz i +5dni rozwarcie na 1cm szyjka nie przygotowana, czop nie odszedl, skurczy nie widać. Mam sie stawic do szpitala 26.10. I będą obserwowac. Usg nie robili pielegniarka mi tylko powiedziała ze glowa wysoko nie zeszla do kanału. Także nie wyglada to dobrze. A mala sobie rosnie juz nie wiem co robic a sex-u na sile mi sie nie chce...mam nadziwje ze u Was lepsze wiadomosci. Pozdrawiamy
Ps. Ciekawa sprawa schudlam o kg od czwartku , czyba zeszla opuchliznaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 13:06
Zauza -
Melduje że byłam na ktg. Pojawiły się pojedyncze skurcze. Przy okazji wiadomo zachaczylam o gabinet. Jeżeli do czwartku nie urodzę mam przyjść na ktg. A w piątek do szpitala pod kroplówkę bo pani jest już przecież po terminie tętno małej się unormowało więc jestem spokojniejsza
kiti lubi tę wiadomość
-
No ja jutro do szpitala jadę rano. Mam być naczczo i tyle w sumie wiem. Doktor mówił ze on nie jest za podawaniem kroplowki od razu wiec pewnie będą obserwować jeszcze i pewnie nie pójdzie to tak od razu. A nic się samo raczej nie zapowiada. ..ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI