Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
KaroLove wrote:
dobra uspokoilyscie mnie....DZIĘKUJĘ
Z jednej strony sie boje A z drugiej czuję ze będzie drugi syn. Z pierwszym tez wiedziałam a na prenatalnych lekarz się pytał skąd wiem czy mi gin powiedzial. Powiedziałam że przeczucie poprostu bo pytał czy wiem co będzie a ja ze SYN hehemam branie na ziemniaki z jajem jak z córką
ale mnie od niczego nie odrzuca i jem wszystko... co przeczy jak dla mnie wszystkiemu... no i moje piersi :-p w zadnej ciąży mi tak mega szybko nie puchły
-
patulla wrote:Listopadowe?!? Przecież u nas jeszcze na koniec października są wolne terminy14.02 - 4mm serduszko
07.03 - 2cm szczęścia
04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena
02.05 - wizyta
-
Anuśka19 wrote:Ehh a ja mam mieszane uczucia...
mam branie na ziemniaki z jajem jak z córką
ale mnie od niczego nie odrzuca i jem wszystko... co przeczy jak dla mnie wszystkiemu... no i moje piersi :-p w zadnej ciąży mi tak mega szybko nie puchły
Anuśka19 lubi tę wiadomość
-
patulla wrote:Stwierdzam fakty
mama kocha wszystkie dzieci... ale syn chce brata ,córka siostrę .. dziadek wnuczke ,tata nie ma zdanie...a mama chce to i to
żeby nikogo nie zawieść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 17:05
-
Cześć dziewczyny. Ja jestem ledwo żywa po tych moich wymiotach .. Tak bardzo wam zazdroszczę braku objawów
Na dodatek dostaliśmy dzisiaj bardzo zła wiadomość. Wypowiedzenie umowy najmu na 3 miesiące... A planowaliśmy przedłużyć umowę na jeszcze 2 lata. Mieszkamy w blizniaku a facet potrzebuje dużej gotówki i potrzebuje sprzedać jak najszybciej i już ma podobno rodzinę, która chce kupić
Melonek oprócz męża bliźniaka nie było wcześniej. Muszę pogadać jeszcze z babcią bo wiem że jej babcia albo prababcia miała 16 dzieci(nie wszystkie przezyly) ale już nie pamiętam tej całej historii bo to opowiadała mi jak byłam mała. Także całkiem możliwe że tam były bliźniaki albo ciąża mnoga.
Monia7274 co się stało że usunęłas konto? :o
Camie strasznie mi przykrofaktycznie beta bardzo mało urosła. Co powiedział lekarz?
OK. Ja mogę dodać zdjęcie z karteczka i nickiem. Nie widzę problemu bo rozumiem, że tu chodzi chyba tylko o mnie...
Gratuluję serduszek
-
jeśli chodzi o te bolące cycki, to jest to wynik progesteronu, który zmienia swoje natężenie w ciągu dnia. Mnie zazwyczaj cycki bolą na wieczór, wczoraj mi prawie eksplodowały, a teraz poza tym, że są twarde, to nie bolą
i tak na przemian
03.02 (36dc)- beta hcg 347.1
06.02 (39dc)- beta hcg 907.3
09.02 (42dc)- beta hcg 2526
-
Ja też martwiłam się trochę brakiem objawów... piersi przestały boleć...choć od nocy mam wrażliwe sutki, w nocy czułam takie dziwne ciepło w brzuszku, czułam że coś tam się dzieje, że aż musiałam zdjąć pidżamę.
Mniej śpię.... budzę się o poranku (zbyt wcześnie jak na mnie nie chce mi się spać)....
No i to siusianie....za każdym razem z troską patrzę na piapierek, czy nic tam przypadkiem nie ma... chyba tak już będzie