X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • Demetria Autorytet
    Postów: 280 145

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem z Katowic :)

    Jak się czujecie? Was też kluja jajniki?
    Brzuch boli mnie jak na okres ale czytam, że to normalne w tym czasie

    14.02 - 4mm serduszko <3
    07.03 - 2cm szczęścia
    04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena <3
    02.05 - wizyta
    tt1d65e6.png
    tt1d6895.png
  • Pierwsze maleństwo Przyjaciółka
    Postów: 88 23

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Demetria wrote:
    A ja jestem z Katowic :)

    Jak się czujecie? Was też kluja jajniki?
    Brzuch boli mnie jak na okres ale czytam, że to normalne w tym czasie

    Demetria mnie jajniki tak bolały kłuły ze potrafiłam sie z bólu zginac :) teraz w tym momencie jajniki przestały mnie kłuć na szczęście :) tylko brzuch mnie pobolewa..

    Jeszcze strasznie mnie piersi bolą tak ze dotknąć sie nie moge :(

    Demetria lubi tę wiadomość

    3jgxdqk3xw3b1905.png[/link]
  • Kasiulka03 Autorytet
    Postów: 463 165

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Demetria wrote:
    A ja jestem z Katowic :)

    Jak się czujecie? Was też kluja jajniki?
    Brzuch boli mnie jak na okres ale czytam, że to normalne w tym czasie
    Witamy Śląsk ja z Mysłowic :)

    Mnie te pobolewanie najbardziej martwi. Bo każde zakłócił mnie paraliżuje cos jest nie tak. Jednakże ja miałam dość bolesne miesiączki i te pobolewanie jest zdecydowanie mniejsze ni okresowe
    Ja odczuwam ból sutek ale tylko jak dotknę

    w57vtqywo5hbv0t6.png
  • kaka470 Autorytet
    Postów: 1210 959

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już jajniki przestały boleć , piersi też , są wrażliwe na dotyk , czasami brzuch pobolewa ale delikatnie . Z tydzień temu nie mogłam opamiętać się od słodkiego cała czekolada szła w kilka minut , teraz to już może sobie leżeć i mnie nie rusza!!!!!
    Ja mieszkam 60 km od Poznania

    Asiaa91, Existenz lubią tę wiadomość

    30.11.2015 <3 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś

    201511304980.png

    201801011678.png
  • melonek Autorytet
    Postów: 276 178

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Można dołączyć? Wczoraj zobaczyłam II :) Owu twierdzi, że termin porodu mam na 11 października :)

    Demetria, Asiaa91, Kimmy, kaka470, smeg, Sakota lubią tę wiadomość

    thgf9n73vx4bobyi.png
    56505fea16.png
  • Demetria Autorytet
    Postów: 280 145

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć malonek :)

    Dziewczyny a u was już tatusiowie wiedzą? :) Jak zareagowali?

    14.02 - 4mm serduszko <3
    07.03 - 2cm szczęścia
    04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena <3
    02.05 - wizyta
    tt1d65e6.png
    tt1d6895.png
  • Kasiulka03 Autorytet
    Postów: 463 165

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melonek wrote:
    Cześć dziewczyny! Można dołączyć? Wczoraj zobaczyłam II :) Owu twierdzi, że termin porodu mam na 11 października :)
    Melonek mój kochany witaj
    Tak bardzo sie cieszę że zobaczyłaś II kreski Jeszcze raz Gratuluje


    Demetria- mój był w szoku Dałam mu prezent a w nim Body naszej fasolki i testy ciążowe Łzy w oczach niedowierzanie ze w końcu sie udało

    w57vtqywo5hbv0t6.png
  • Pierwsze maleństwo Przyjaciółka
    Postów: 88 23

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Demetria wrote:
    Cześć malonek :)

    Dziewczyny a u was już tatusiowie wiedzą? :) Jak zareagowali?

    U nas tatuś pierwszy sie dowiedział .. pierwsze szok doznal a pozniej przyszły tatuś sie cieszy. Ja nie bardzo ponieważ jest mało odpowiedzialny i wybuchowy.. chodz ciesze sie bardzo ze bede miała maleństwo :) ale to sie okaże czy sama go wychowam czy tatuś sie zmieni i poprawi swoje zachowanie w obec mnie

    3jgxdqk3xw3b1905.png[/link]
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mąż się dowiedział chwilę po mnie kiedy siedziałam cała w emocjach po zobaczeniu wyniku testu. Cieszymy się oboje bardzo. Ciąża jest w 100% planowana i wyczekiwana więc radość nas nie opuszcza od półtora tygodnia. Teraz wyczekujemy na pierwsze badania.

    Kimmy, Sakota lubią tę wiadomość

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • Asiaa91 Autorytet
    Postów: 353 327

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smeg wrote:
    O, super :) Będę chodzić do Medicoveru, jeśli się uda to do dra Śniadeckiego. A Ty? :)

    Ja będę chodzić do gabinetu prywatnego profesora Preis z szpitala klinicznego ;)

    preg.png
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mogę się zdecydować na lekarza i ponawiam pytanie jak wyglada prowadzenie ciąży? Ja dostaję jakąś kartę czy lekarz prowadzący ją ma? Jak to wyglada w przypadku dwóch lekarzy?

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kartę ciąży zakłada jeden lekarz prowadzący ok. 10tc i masz ją Ty. Na każdej wizycie zapisuje w niej ważne rzeczy, wyniki itp. Ja chodziłam tylko do jednego lekarza, więc nie wiem dokładnie jak to jest w przypadku dwóch, ale wydaje mi się, że prowadzący jest jeden. I moim zdaniem powinno się chodzić do jednego, ewentualnie czasami dla upewnienia się można pójść do innego zobaczyć czy wszystko na pewno jest ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 10:41

    A może by... lubi tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patulla wrote:
    Kartę ciąży zakłada jeden lekarz prowadzący ok. 10tc i masz ja Ty. Na każdej wizycie zapisuje w niej ważne rzeczy, wyniki itp. Ja chodziłam tylko do jednego lekarza, wie. Nie wiem dokładnie jak to jest w przypadku dwóch, ale wydaje mi się, że prowadzący jest jeden. I moim zdaniem powinno się chodzić do jednego, ewentualnie czasami dla uprawnienia się można pójść do innego zobaczyć czy wszystko na pewno jest ok.

    Do jednego na pewno będę chodzić właśnie regularnie, natomiast jest to lekarz w sieciówce więc wiadomo, ze tam jest inne podejście . Drugiego chciałabym mieć lekarza, który pracuje w szpitalu gdzie chcę rodzić i chodzić do niego przynajmniej na te 3 najważniejsze USG. Stad moje pytanie i dziękuję Ci bardzo za odpowiedź :)

    patulla lubi tę wiadomość

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • patrycja32 Koleżanka
    Postów: 44 63

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sakota wrote:
    Powiedzialas juz w pracy o ciazy? Pytam bo tez mam prace czesciowo w warunkach szkodliwych i sie zastanawiam co zrobic ;)

    nie powiedziałam jeszcze w pracy, czekam przynajmniej do 12 tyg. Mam na szczęście ten komfort, że mam masę urlopu zaległego, który i tak po macierzyńskim musiałam wykorzystać.

    Witam nowe dziewczyny, fajnie, że nas przybywa. W grupie raźniej.
    Co do terminu wizyty u gina to mam na 9-tego, ale postanowiłam przesunąć na 17stego, tak żeby był już 7y tydzień, chcę od razu zobaczyć serduszko, a nie martwić się, że coś jest nie tak.
    Demetria wrote:
    A ja jestem z Katowic :)

    Jak się czujecie? Was też kluja jajniki?
    Brzuch boli mnie jak na okres ale czytam, że to normalne w tym czasie

    Dokładnie tak, cały czas pobolewania delikatne podbrzusza, jakieś kłucie itp., ale to całkowicie normalne.
    U mnie waga wyjściowa przy 170 cm wzrostu 65kg. Nie mam apetytu i już spadłam z wagi 1,5kg w 2 tygodnie. Staram się coś jeść wartościowego, bo w ciąży nie powinno się odchudzać, ale ciężko się zmuszać.
    A może by... wrote:
    Ja nie mogę się zdecydować na lekarza i ponawiam pytanie jak wyglada prowadzenie ciąży? Ja dostaję jakąś kartę czy lekarz prowadzący ją ma? Jak to wyglada w przypadku dwóch lekarzy?
    Dostajesz kartę ciąży i ty ją masz na własność najlepiej nosić ją przy sobie, tam masz opisane wszystkie najważniejsze rzeczy i w razie nagłej sytuacji lekarz ma podstawową wiedzę o przebiegu twojej ciąży. Ja miałam ją założoną w pierwszej ciąży już w 7tyg.
    Myślę, że najlepiej mieć 1 lekarza prowadzącego, w razie potrzeby zawsze wątpliwość można skonsultować u innego. Zwykle też na usg genetyczne idzie się do innego lekarza- tu warto zwrócić uwagę na jakość sprzętu oraz na posiadany certyfikat FMF -

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 11:02

    12.2015 narodziny córeczki
    10.2016 Aniołek
    24.01.2017 2 kreski :)
    QgjOp1.png
  • patrycja32 Koleżanka
    Postów: 44 63

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Demetria wrote:
    Cześć malonek :)

    Dziewczyny a u was już tatusiowie wiedzą? :) Jak zareagowali?

    Ta ciąża była planowana, i mąż był pewien, że się uda także dużego zaskoczenia nie było, bardzo się cieszymy oboje. Niestety tej radości towarzyszy też duży strach. Jesienią zeszłego roku straciliśmy dziecko w 9tyg. Trauma zostaje na całe życie.

    12.2015 narodziny córeczki
    10.2016 Aniołek
    24.01.2017 2 kreski :)
    QgjOp1.png
  • Asiaa91 Autorytet
    Postów: 353 327

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patrycja32 wrote:
    Ta ciąża była planowana, i mąż był pewien, że się uda także dużego zaskoczenia nie było, bardzo się cieszymy oboje. Niestety tej radości towarzyszy też duży strach. Jesienią zeszłego roku straciliśmy dziecko w 9tyg. Trauma zostaje na całe życie.

    To u nas tak samo. Udało nam się w drugim cyklu starań ale w maju ubiegłego roku też straciliśmy dziecko w 9tyg.

    preg.png
  • Kasiulka03 Autorytet
    Postów: 463 165

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobre kochane
    bardzo obawiam się właśńie utraty fasolki. Współczuje Wam dziewczyny. I trymestr jest okropny ńie możemy sie stresować i musimy dbać o baby ale jak tu sie nie stresować jak tak często słychać wlasnie o poronieniami;(

    Ale głowa do góry co am być to i tak będzie. Musimy dbać o siebie i zdrowo się odżywiać tak aby ze swojej strony fasolce zagwarantować jak najlepszy start.

    A propo lekarza Ja chce chodzić do prywatnego jednakże jest drogi alebardzo a bardzo dobry. Wizyta 200 zł. Dodatkowo zleca dużo badań i tak sobie wykombinowałam żeby iść też do gin z NFZ i cześć badań zrobić z kasy chorych

    Co o tym myślicie

    Kimmy lubi tę wiadomość

    w57vtqywo5hbv0t6.png
  • Kasiulka03 Autorytet
    Postów: 463 165

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Kimmy piękna ta nasza 1 strona :D

    Pierwsze maleństwo, Kimmy lubią tę wiadomość

    w57vtqywo5hbv0t6.png
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka03 wrote:
    Dzień dobre kochane
    bardzo obawiam się właśńie utraty fasolki. Współczuje Wam dziewczyny. I trymestr jest okropny ńie możemy sie stresować i musimy dbać o baby ale jak tu sie nie stresować jak tak często słychać wlasnie o poronieniami;(

    Ale głowa do góry co am być to i tak będzie. Musimy dbać o siebie i zdrowo się odżywiać tak aby ze swojej strony fasolce zagwarantować jak najlepszy start.

    A propo lekarza Ja chce chodzić do prywatnego jednakże jest drogi alebardzo a bardzo dobry. Wizyta 200 zł. Dodatkowo zleca dużo badań i tak sobie wykombinowałam żeby iść też do gin z NFZ i cześć badań zrobić z kasy chorych

    Co o tym myślicie
    Właśnie też mam taki zamiar. Planuję zapisać się też na NFZ i badania zrobię na fundusz . W końcu się nam należą.

    Kasiulka03, Pierwsze maleństwo lubią tę wiadomość

    f5b59272af.png
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melonek witaj :)

    My już staraliśmy się jakiś czas więc mąż dowiedział się jako pierwszy :) Az się wzruszył

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 14:02

    f5b59272af.png
‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ