Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Wpinka wrote:Gratulacje! Trzymam kciuki dalej! Ja mam wizytę w czwartek w 6t+4d i boję się, że nie będzie jeszcze serduszka. Kalendarz belly mówi, że tego dnia dopiero "może" być już widoczne. No ciekawe, jak to będzie
-
Jestem w 5 tyg 5 dniu i w sumie nie spodziewałam się bo z córką byłam w identycznym czasie i był tylko pecherzyk żółtkowy.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Kochan ale sie dzisiaj rozpisalyście
Pompierwsze gratuluje Gosi i Pati Witajcie
Aneczko nie martw sie beta Pytanie czy miałas pierwsza betę w tym samy laboratorium co 2 Przyrost jest to najważniejsze
Moje wyniki z dzisiaj beta 370 progesteron 33 I pytanie o progesteron czy taki jest w porządku ?
Beta z czwartku 40 z soboty 150 z poniedziałku czyli dzisiaj 370
Dzisiaj jest dzien kiedy powinna byc u mnie@ i cały dzien schizoidalna sie jak szlam do wce czy nie zobacze krwi. Chyba 10 razy wkładałam palec czy aby nie ma plamienia ale nie ma -
nick nieaktualnyKasiulka: wszystkie badania robię w tym samym laboratorium. Nie zostaje mi nic innego jak czekać do środy. Poza tym martwię się też progesteronem. Robiłam tydzień temu i było 14.29. Dziś też zrobiłam, ale wyniki dopiero jutro. Mam nadzieję, że podskoczył do tego czasu.. Lekarz stwierdził, że nic na to nie da, bo progesteron zmienia się nawet 3 razy w ciągu dnia i powinien być min 10..
-
madlene88 wrote:ja właśnie po wizycie.Mega się cieszę pecherzyk piękny.Pojawia Sie w nim ciałko powoli.Ja i lekarz jesteśmy mega zadowoleni.Narazie progesteron 2x1.Wizyte wyznaczył za tydzień żebym mogła zobaczyć serduszko.Mowil że do poniedziałku musi być!Narazie jestem optymistycznie nastawiona i radość nasza jest duża.
Cudnie! Dajesz mi nadzieję, że u mnie też może będzie już widać! Chciałabym już piątek. Nie mogę się doczekać. Jak zobaczę serduszko to chyba powiem mojej Babci. Chciałabym się podzielić tą radością z kimś, a tak ciągle się ociągam z tą informacją.
Aneczkaa87 wrote:Kasiulka: wszystkie badania robię w tym samym laboratorium. Nie zostaje mi nic innego jak czekać do środy. Poza tym martwię się też progesteronem. Robiłam tydzień temu i było 14.29. Dziś też zrobiłam, ale wyniki dopiero jutro. Mam nadzieję, że podskoczył do tego czasu.. Lekarz stwierdził, że nic na to nie da, bo progesteron zmienia się nawet 3 razy w ciągu dnia i powinien być min 10..
Aneczka, ja mam nadzieję, że jednak u Ciebie to fałszywy alarm. Progesteron masz w normie więc już jest nadzieja. Beta jeszcze może odbić. Różne historie są na tym forum i zdarza się, że ta beta później odbija i rodzą dziewczyny śliczne bobaski, czego i Tobie życzę. Ściskam Cię mocno i trzymaj się tam kochana. Może to tylko chwilowy koszmar a za chwilę pójdzie w niepamięć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 19:55
-
Aneczkaa87 wrote:Kasiulka: wszystkie badania robię w tym samym laboratorium. Nie zostaje mi nic innego jak czekać do środy. Poza tym martwię się też progesteronem. Robiłam tydzień temu i było 14.29. Dziś też zrobiłam, ale wyniki dopiero jutro. Mam nadzieję, że podskoczył do tego czasu.. Lekarz stwierdził, że nic na to nie da, bo progesteron zmienia się nawet 3 razy w ciągu dnia i powinien być min 10..
Aneczko wiem że się fajnie mówi gdy moja beta i progeateron jest ok Ale pamiętaj że jesteśmy wszystkie inne Moze twoja fasolka zagnieździła sie pozniej niż np. moja Też fasolki sa różne Rodzice nie panikują gdy jeden 2 latek cos mówi a drugi nic.
Życzę ci z całego serca żeby było wszystko ok i dzisiaj pomodlę sie za to
Jesli chodzi i twoj progesteron masz ok. W normie więc nie nakręcaj się niepotrzebnie
Tulę cię z całych sił i pamiętaj strs szkodzi fasolce !!
-
melonek wrote:Cześć dziewczyny :* odebrałam betę - 455 w 12 dpo, wychodzi mi niby 4t0d, czy to nie za duża beta? A tsh to nawet mi się komentować nie chce ;/
Kochana a na ile jestes pewna ze to jest 12 dpo a nie np 14?
Beta piękna Nie patrzy sie na wartości tylko na przyrost więc bardzo prosze nie panikować nie potrzebnie Norma w twoim tygodniu jest do 750 !!!!!! -
melonek wrote:A może by... no ostatecznej tragedii nie ma, ale chyba w ciąży tsh powinno być jednak niskie. Wyszło mi 3,63. 04 stycznia robiłam sobie ogólne badania w tym tsh i wtedy było 2,74.. nie dziwnie, że tak dużo skoczyło?
W ciąży podobno często właśnie idzie w górę. To TSH też jest zależne od wielu czynników. Ja miałam 4,14 a tydzień później 3,57 żeby później mieć 3,11 a następnie 3,5. To Twoje faktycznie nie jest dobre i czym prędzej konsultuj to TSH z lekarzem, ale najgorsze też jeszcze nie jest. Myślę, że przy ciąży lekarz od razu da Ci euthyrox 25 lub 50.
Jeśli nie uda Ci się załatwić endo na szybko to mogę Ci polecić endokrynologa - Gawryś z Wrocławia. Ja u niego się leczę, a on udziela również porad on-line na całą polskę. Mnie go poleciła koleżanka i facet ma naprawdę ok podjeście. Odpisuje w ciągu kilku godzin, a receptę wysyła pocztą - myślę, że priorytetem też da radę. Tylko jakbyś korzystała to pamiętaj, żeby wszystko opisać w jednej wiadomości. Taki regulamin. Później jak chcesz coś dopytać to odpowie ale jak zadasz kolejne pytania to już podobno różnie. Chociaż ja się nie spotkałam. Napisz mu również o swojej becie itd. Mądry gościu jest. Co wiesz to pisz. Ja jemu pisałam, że staramy się z mężem i czy to TSH jest ok. Wysłałam mu badania z 5 lat choroby, opisałam wszystko to jeszcze zainteresował się moją witaminą D, zlecił ewentualne badania pod kątem starań itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 20:08
-
melonek wrote:Kasiulka, patrząc na mój wykres nie wydaje mi się żeby owulka była wcześniej.
Skąd masz taką normę? Bo ja czytałam, że w 4 tygodniu norma jest do 426.. no ale 4t0d to w zasadzie już początek piątego tygodnia...
Melonek z mojego laboratorium mam ńorme -
Kasiulka03 wrote:A dziewczyny jak to sie liczy bo dla mnie 5 ty to wtedy gdy jest 5 tydzien i 0 dni a zauważyłam ze niektórzy pociągają 5 tydzien gdy jest np. 4 tydzien i 5 dzien
Jak to jest
Kasiu, sama o to niedawno pytałam. 5 tydzień to 4 t +0 d do 4t+6d Czyli jak u mnie jest 5 tydzień i 2 dni to mam obecnie 6 tydzień ciążypatulla lubi tę wiadomość
-
Serce pojawia się już często pod koniec 6 tygodnia ciąży podobno, a w zależności od rodzaju sprzętu można je zobaczyć na USG. Natomiast to chyba nie jest regułą i potrafi się też u wielu dziewczyn dopiero pokazać z końcem 7 tygodnia. Oczywiście piszę tyle co wyczytałam na forum i w źródłach internetowych.
Wiele dziewczyn już mówi, że widziało serce w 5t+5d czy 5t+6d.Kasiulka03 lubi tę wiadomość
-
melonek wrote:A może by... no ostatecznej tragedii nie ma, ale chyba w ciąży tsh powinno być jednak niskie. Wyszło mi 3,63. 04 stycznia robiłam sobie ogólne badania w tym tsh i wtedy było 2,74.. nie dziwnie, że tak dużo skoczyło?
Spokojnie! Ja zrobiłam TSH razem z betą i chociaż miesiąc temu miałam 3,7 - teraz 5,2! Od razu mocno skoczyło, ale zadzwoniłam do lekarza prowadzącego (leczę się na niedoczynność od roku). Powiedział, że najważniejsze jest FT4 (miałam w normie), więc że jest OK, żeby nie panikować. A TSH można szybko zbić lekami - mi teraz podniósł dawkę do 100, wcześniej brałam 50, więc spokojnie bez paniki tylko wybrać dobrego lekarza i działać szybko! -
Dziewczyny czyli jesli pójdę w Piątek prywatnie do gin a bede w 6tyg+0d to bede mogła zobaczyć juz serduszko ? Bardzo bym chciała juz cos wiecej widziec to bedzie moja pierwsza wizyta wczesniej niestety nie dam rady praca...
Dzis mnie pobolewa brzuch martwi mnie to troszkę ponieważ jestem w pracy i troszkę sie nadzwigalam i duzo zrobiłam dzis w pracy mozna powiedzieć wyjątkowo szefowa/przyjaciółka rewolucje robi w pracy cos nowego zeby klientów sciągnąć i starałam sie zrobic jak najwiecej rzeczy a teraz mam małe obawy. od wczoraj od czasu do czasu pobolewa a teraz boli cały czas moze to nie mocny ból ale go czuje.. mam sie obawiać ? Isc jednak jutro juz do gin czy poczekać do piątku ?
Medlene cudownie ze widać juz ciałko i wszytko w porządku tez bym chciała juz byc pewna ze cos tam jest i ze pęcherzyk jest tam gdzie powinienWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 21:35
[/link]