Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
jest też wiele innych kobiet, które noszą, mają stresy, karmią piersią i "o dziwo" ciąża fizjologiczna
tak czy inaczej, każda będzie robić, jak będzie chciała, ale nie zamierzam nie skomentować pisania, że "do 5kg" się powinno nosić. -
To U mnie teoretycznie tak było w pierwszej ciąży, a w 32 tc szpital i zagrażający poród przedwczesny - skurcze i skracajaca się szyjka. Na lekach dotrwalismy do 37 tc. Druga - karmiłam straszaka (odstawil w 17tc) i było wszystko dobrze, aż do ok. 30 tc. Powtórka z rozrywki i lezenie i oszczedzanie i poród w 36 tc.
Stąd moje obawy i jednak umiarkowana ostrożność...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 22:53
-
patulla wrote:To jeżeli któraś z dziewczyn nie bierze jeszcze to kwas foliowy ważny jest aby brać14.02 - 4mm serduszko
07.03 - 2cm szczęścia
04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena
02.05 - wizyta
-
patulla, widzisz, skracająca się szyjka jest patologią ciąży. W kolejnej też ci się pewnie będzie skracać.
Ja się nie oszczędzałam (no chyba, że mnie dolegliwości ciążowe, których było od groma zwaliły z nóg), pracowałam fizycznie do 2tyg przed narodzinami syna. a wszystko było super do końca Poród też w pełni sn bez żadnej (oprócz ktg) interwencji medycznej -
Z tymi 5 kg to na pewno jest taki wymóg w pracy. Za górną granicę noszenia uznaje się właśnie 5 kilogramów. Mowa tu oczywiście o kobietach w ciąży
Kimmy lubi tę wiadomość
14.02 - 4mm serduszko
07.03 - 2cm szczęścia
04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena
02.05 - wizyta
-
Szukałam szukałam i znalazłam w rozporządzeniu ministra jest informacja że kobieta w ciąży nie powinna oczywiście w pracy podnosić więcej niż 3 kg w pracy stałej w dorywczej 5 kg
Uważam że nie bez powodów są takie zapisy.
Jednakże oczywiście każda ma prawo do własnego zdania i jesli ktos chce podnosić większe ciężary ok to jego decyzjaKimmy lubi tę wiadomość
-
Kasiulka, pogadamy, jak będziesz miała kolejne dziecko
Praca pracą, ustawy ustawami, a co innego, jak się ma starszaka w domu, który godzinę by szedł z mieszkania do windy, bo tyle atrakcji po drodze albo walnął się i płacze, albo chce na ręce, bo wyżej wie, że jest ciekawiej, albo po prostu chce być blisko
Naprawdę ciąża kiedy ma się już co najmniej jedno dziecko, jest ZUPEŁNIE inna niż ta pierwsza Ale to się jeszcze na sobie przekonacie No i oczywiście o ile będziecie wtedy ze starszakiem w domu (+ jeszcze prowadziły własną firmę, jak jaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 23:22
Pierwsze maleństwo, moremi lubią tę wiadomość
-
Ja powiedziałam ze nie mam zamiaru sie za bardzo ograniczać chce pracować do końca i chce zyc jak żyłam bo ciaza ro nie choroba przeciez. Oczywiście zero alkoholu papierosów itd wiem tez ze powinnam mniej dźwigać wiecej sie oszczędzać ale w mojej pracy czasami sie tak nie da.. zrobiły mi sie lekkie obawy ponieważ za duzo dzis dzwigalam ciężkich rzeczy i duzo wiecej zrobiłam pracy do tego chrześniace nosiłam po schodach i tak pod wieczór zaczął mnie bolec brzuch czasami kuc jajniki i temu pytam bo boje sie ze moge stracić fasolkę.. mam nadzieje ze wszystko jest Ok bede starała sie oszczędzać i mniej dźwigania a wiecej odpoczynku jutro po pracy skocze raz jeszcze na betę z ciekawości ciekawe jaka wyjdzie
Teraz mamusie zycze dobrej nocki i przespanej oczywiście[/link] -
Człowiek na chwilę opuści forum, a tu "milion" postów. Gratuluję nowym dziewczynom 2 kresek, pęcherzyków i innych ciążowych rzeczy. Jak widać po godzinie, jedni cierpią na bezsenność. W pierwszej ciąży zasypiałam o 23:00, teraz 3:00 lub później. Jeszcze głowa mi pęka. Co do ciężarów, to zakocona ma rację. Z brzdącem w domu nie da rady go nie podnosić. A ciąża jak ma przetrać, to przetrwa. Walnijcie mnie w głowę żebym zasnęła. A i dziś mam wizytę u gina. Trzymajcie kciuki.
-
Orientalna dawaj znac co i jak po gin ja jednak poczekam do piątku i w piątek pójdę mam nadzieje ze juz bedzie cos widać niz tylko pęcherzyk i usłyszę serduszko
Trzymamy mocno kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 05:14
[/link] -
Dziewczyny, na TVN player jest program Kasi Boskackiej "o matko!". Ona sama jest tam w ciąży i opowiada naprawdę o wszystkim co może nas interesować.
Jest 9 odcinków każdy po 20min. Polecam! Jest też między innymi o dźwiganiu, które jak powszechnie wiadomo nie jest wskazane w ciążyKimmy, Demetria lubią tę wiadomość
-
Asiaa91 wrote:Dziewczyny, na TVN player jest program Kasi Boskackiej "o matko!". Ona sama jest tam w ciąży i opowiada naprawdę o wszystkim co może nas interesować.
Jest 9 odcinków każdy po 20min. Polecam! Jest też między innymi o dźwiganiu, które jak powszechnie wiadomo nie jest wskazane w ciąży
-
Zakocona, nie prorokuj ze jeśli w pierwszej ciąży skracała się szyjka to w drugiej będzie to samo. Może być tez na odwrót: w pierwszej trzymala a w drugiej pusci. Co do noszenia ,po coś ten zakaz noszenia jest. Sama byłam wczoraj awaryjnie u gina i powiedział że absolutnie mam nie nosić dziecka, przez to gryzlam poduszkę z bólu krzyża. Leżalam na patologi ciąży trzy miesiace i najczęstsze przypadki to bylo odklejenie łożyska przez podnoszenie. Dziewczyny po prostu żyjcie normalnie ale tez uważajcie na siebie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 06:58
patulla, Kasiulka03, Pierwsze maleństwo lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka