Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
madlene88 wrote:Wiesz co nie dziwie ci się bo też tak ciało obserwuje.Jako mama Aniołka tez wiem że zero objawów nie jest czymś fajnym.Wiem napewno uda nam się tym razem
Ja mam Aniołka mimo że obajwow miałam cała game, ale jak to już ktoś napisał każda ciąża jest inna dlatego staram się odpychać złe myśli, bo to też nie pomaga -
U mnie to jedynie objawy ciąży sutki bolące No i jak za duzo sie przeciąże to bolący brzuch.. i tego właśnie sie boje przez tobie mnie boli czasami ze moze byc cos nie tak zero apetytu pełny brzuch jeść nie moge.
A co samopoczucie ojciec dziecka jest za bardzo nie odpowiedzialny jak na swoj wiek i przez to za duzo stresu mam i nerwów[/link] -
Pierwsze maleństwo wrote:Dziewczyny chyba choróbsko mnie bierze strasznie kaszle i do tego duszno mi.. suchy kaszel ale strasznie męczący.. myslalam ze do dzis mi przejdzie a jest coraz gorzej..
-
Hej dziewczyny,
chciałabym dołączyć.
Termin mam na 2/3 października,
byłam dziś na USG potwierdzających ciążę,
było narazie widać pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy.
Trochę się zmartwiłam, że nie widać jeszcze zarodka.
Lekarka niby powiedziała, że wszystko jest ok, ale jakoś nie jestem spokojna.
Dziś jest 5t1dAlfa_Centauri, Kimmy, Demetria lubią tę wiadomość
-
Kimmy wrote:Jak się dzisiaj czujecie?
Ciągle jestem głodna o śpiąca
Ja jestem zmęczona, mimo że spałam jakieś 9 godzin i generalnie nie mogę się skoncentrować. Poza tym, ciągle dokuczają mi wzdęcia i ból żołądka, praktycznie od rana, już któryś dzień z rzędu, mdłości póki co nie mam -
Kawuniaa nie martw sie na zapas jesli lekarz powiedział Ci ze wszystko jest Ok. Możliwe ze jest jeszcze za wczesnie? Ja do gin ide 7lutego dzis sie umówiłam myslalam ze na piątek a tu terminu nie ma i bede w 6tyg i 6d mam nadzieje se bede słyszeć serduszko i ze bedzie wszystko w porządku nie moge sie doczekać pierwszej wizyty u gin[/link]
-
Pierwsze maleństwo wrote:Kimmy ide właśnie jutro do swojego lekarza mam nadzieje se to nic poważnego i zaraz mi przejdzie
Na pewno warto się przejść do lekarza, ale sprawdź też, czy przypadkiem nie masz za ciepło / za duszno w mieszkaniu? Ja tak miałam i też odczuwałam problemy z oddychaniem na samym początku. Dopiero mąż zwrócił mi uwagę, że w mieszkaniu jest za ciepło i generalnie przez to sucho. -
Witam, ale sie dzisiaj czuję fatalnie. W pracy prawie zasnęłam rozmawiając z klientem i zaczęłam ziewać, okropność. Nie mogę spac w nocy, troche mnie mdli. Chyba przyszła pora na nowy biustonosz. Na dodatek mam takie wzdęcie, że ledwo dopięłam kurtkę zimową (WTF?)Tymczasem niecierpliwie się dzisiejszą wizytą u endokrynologa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 15:58
-
Cześć
Mogę dołączyć?
Termin wg belly na 13 października.
Wprawdzie nie byłam jeszcze u lekarza ale wczoraj i dziś wyszły mi pozytywne testy więc chyba jednak jestem w tej ciąży
Alfa_Centauri, Asiaa91, Kimmy, kaka470, A może by..., patulla, smeg, Demetria lubią tę wiadomość
-
Co do objawów to ja na razie nie mam żadnych ale to w sumie nie dziwne skoro nawet nie dobrnęłam do dnia spodziewanej miesiączki. Strasznie wcześnie mi test wyszedł pozytywny. Ale czułam, że się udało bo mnie piersi piekły tak jak w pierwszej ciąży.
Teraz jestem jakaś spokojniejsza. Boli mnie jak na @ ale w pierwszej też bolało i ponoć to normalne. Staram się myśleć pozytywnie
Synka urodziłam 3 tygodnie przed terminem i jakoś jestem przygotowana na to, że dzieciątko może być wrześniowe. W sumie cieszę się, że tak wyszło bo "leżący maluch" prześpi zimę w gondoli a jak zacznie być mobilny to przyjdzie wiosna i będziemy siedzieć na kocyku w parku -
Witam serdecznie jak tam samopoczucia??????Ja też nie ogarniam tak mi się spać chce pamiętam że w pierwszej ciąży dużo spałam , teraz nie mogę jedynie jak mała uśnie to i ja mogę sobie pozwolić na drzemką . Dziś coś mnie delikatnie mdliło , ale przeszło i nie wspomnę że mam dziś mega lenia
-
Kawuniaa wrote:Hej dziewczyny,
chciałabym dołączyć.
Termin mam na 2/3 października,
byłam dziś na USG potwierdzających ciążę,
było narazie widać pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy.
Trochę się zmartwiłam, że nie widać jeszcze zarodka.
Lekarka niby powiedziała, że wszystko jest ok, ale jakoś nie jestem spokojna.
Dziś jest 5t1d -
U mnie jak na razie też nie ma kompletnie żadnych objawów. Co mnie też trochę martwi a pewnie powinnam się cieszyć. Wizytę którą miałam mieć 14.02 przesunęłam na 09.02 niecierpliwię się już bardzo. Będzie to 6 tydz. i 2 dzień. Dziewczyny, jak myślicie czy jest już szansa na serce? Albo czy już wtedy lekarz potwierdzi na 100% ciążę?
-
nick nieaktualnyDziewczyny, dziękuje Wam za wsparcie i nadzieję, jednak beta zaczęła spadać Wczoraj miałam 373, dziś jest tylko 297 ;( Progesteron też jest niższy niż tydzień temu, tak więc nie mam już żadnych złudzeń.. Najgorsze jest to, że lekarze nie dali mi żadnych tabletek na podniesienie progesteronu o co mam do nich żal.. To już 2 raz.. Żegnam się z Wami i trzymam mocno kciuki, aby Wasze maleństwa dobrze rosły :*:*:*
-
Dziewczyny, przesuwam termin porodu na 3.10. Także teraz mam 5+0, wiec widać tylko pęcherzyk. Dostałam tradycyjnie dupka, bo mu się macica nie podobała. Następna wizyta 20.2, także ja dopiero dowiem się o serduchu jako ostatnia z Was, bo to 9. tydzień będzie. Do tego czasu spokój i zen
Kimmy, Demetria lubią tę wiadomość