Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuśka19 wrote:Koniecznie 2 poziomowe
z moskiterą??? koleżanka oferuje mi takie za 250zl... Może się myle ale nowe chyba za te pieniądze dostane?
Myślę, że tak
Anuśka19 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Ja ostatnio uzywane wlasnie dwupoziomowe z moskitiera, daszkiem itp kupilam za 120zl. Nowe 200zl.Anuśka19 wrote:Koniecznie 2 poziomowe z moskiterą??? koleżanka oferuje mi takie za 250zl... Może się myle ale nowe chyba za te pieniądze dostane?
No ale twoja kolezanka mogla zaplacic wiecej to pewnie i chce za wiecej odsprzedac
Anuśka19 lubi tę wiadomość
-
Ja Wam powiem, że myślałam że mnie skontrolują dość szybko, bo historia jest taka, że byłam na L4 ciążowym od 14.10.2016 do 28.11.2016 z tym że 11.11 poroniłam ale gin mi do tego 28.11 nie zmienił zwolenienia na zwykłe. Od 29.11 do 31.12 byłam na zwykłym zwolnieniu 80%, 02.01.2017 wróciłam do pracy. Od 24.01 do 27.01 znowu byłam na L4 zwykłym bo przeziębienie mnie rozłożyło. No a 14.02 poszłam znowu na L4 ciążowe. Także jestem ciekawym kąskiem dla ZUSu heheh
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Tak ogolnie to wiem, ze szczegolnie "nrazaone" na kontrole sa kobiety na dzialanosci gospodarczej i na krotkich umowach o prace. Niby zus wybiera lososwo, ale jakos jak po kolezankach pytalam to na takie sie nastawia bardziej.
W 1 ciazy dlugo pracowalam i mam umowe na czas nieokreslony wiec sie nie obawialam, a teraz jakby z macierzynskiego "wrocilam" do pracy na 1.5mies (w rzeczywistosci zalegly urlop) i L4, wiec juz ponad rok na zasilkach bo od polowy stycznia 2016 i teraz 1.5mies przerwy bo ten urlop wypoczynkowyWiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2017, 15:18
-
ja na L4 od 21kwietnia i szczerze to sie boje nieraz z domu wychodzic,bo wszyscy strasza teraz kontrola,ponoc to nagminne.Hmm a co jak pojade po zakupy i wtedy przyjda?Jakie macie dziewczyny o tym zdanie?????
W jakich godzinach moga chodzic????Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2017, 15:35
-
dodajesz poczta takie zawiadomienie z terminem i pismo przedstawiasz, że byłąs w sklepie, aptece itp. Generalnie nie podważają tego, tylko takie upierdliwe i wg. mnie upokarzające to jestmadlene88 wrote:No Basiu ja na L4i szczerze to sie boje naert z domu wychodzic,bo wszyscu strasza teraz kontrola,ponoc to nagminne.Hmm a co jak pojade po zakupy i wtedy przyjda?Jakie macie dziewczyny o tym zdanie?????
Ja mam maluch no to wiecie też z nią gdzieś wychodzę bo przecież nie zaryglujemy sie w domu, muszę jakoś życ...
-
a trzeba t jakos udowodnic ze fsktycznie sie bylo w tym sklepie? jakies paragony czy cos?baassiia wrote:dodajesz poczta takie zawiadomienie z terminem i pismo przedstawiasz, że byłąs w sklepie, aptece itp. Generalnie nie podważają tego, tylko takie upierdliwe i wg. mnie upokarzające to jest
Ja mam maluch no to wiecie też z nią gdzieś wychodzę bo przecież nie zaryglujemy sie w domu, muszę jakoś życ...
-
Fajnie by było, ale nie jest to warunek konieczny bo zawsze przecież mogłaś być na spacerze albo u mamy na obiedzie. Chorobowe chodzące nie jest w teorii nakazem do siedzenia w domu tylko nie możesz wykonywać swojej pracy.czekajacanacud1 wrote:a trzeba t jakos udowodnic ze fsktycznie sie bylo w tym sklepie? jakies paragony czy cos?
monaJa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa w jednej firmie od 4 lat. Umowa na czas nieokreślony od roku, wczesniej bez przygód z zusem więc chyba nie jestem zbyt łakomym kąskiem dla nich.
Nieraz boję się kontroli, no ale kurcze, skoro mam 2 czyli mogę chodzic, to przecież mogę iść chociażby na spacer, który przecież jest dla nas ciężarnych formą dbania o zdrowie itd.
Staram sie znaleść jakąś rozsadną równowagę w tym i nie zwariować. Chodze do sklepu kupić rano bułki, czasem pojdę na spacer. Na wakacje i tak nigdzie nie jadę w tym roku, bo nie czuję sie na siłach.
-
Wg mnie jesteś mało podejrzanaJustNatalie wrote:Ja w jednej firmie od 4 lat. Umowa na czas nieokreślony od roku, wczesniej bez przygód z zusem więc chyba nie jestem zbyt łakomym kąskiem dla nich.
Nieraz boję się kontroli, no ale kurcze, skoro mam 2 czyli mogę chodzic, to przecież mogę iść chociażby na spacer, który przecież jest dla nas ciężarnych formą dbania o zdrowie itd.
Staram sie znaleść jakąś rozsadną równowagę w tym i nie zwariować. Chodze do sklepu kupić rano bułki, czasem pojdę na spacer. Na wakacje i tak nigdzie nie jadę w tym roku, bo nie czuję sie na siłach.
ja tez mam na nieokreślony i wcześniej od zakończenia studiów umowa o prace cały czas, ale to moja 2 ciąża z rzędu więc hmmm
-
baassiia wrote:A ja mam juz dosc tej pogody, dzis to juz w ogole zimno i deszczowo... jak sie z mala.rusze to wracamy uwalone po pachy bo ona wszedzie wlezie w najgorsze bloto w domu sie nudzi...
Chcialam pojechac do mamy na wies, ale co w taka pogode? Zamkne ja w 4 scianach, tam dom niedostosowany do roczniaka i tylko bedzie wyciagac i jesc z podlogi brudy...
Dziewczyny a wy juz na L4? Ja jestem.od czwartku i jak to jest jakbym chciala pojechac wlasnie do mamy na kilka dni? Mam jakies pismo zglaszac do ZUSu? Ocxywiscie wakacji nie planujemy bo nie od tego jest chorobowe. Do mamy bardziej w formie pomocy przy dziecku.
Kiedyś dzwoniłam w tej sprawie do zusu. Tak, trzeba napisać pismo wyjaśniające gdzie będzie się w danym czasie i dlaczego.
-
nick nieaktualnybaassiia wrote:Wg mnie jesteś mało podejrzana ja tez mam na nieokreślony i wcześniej od zakończenia studiów umowa o prace cały czas, ale to moja 2 ciąża z rzędu więc hmmm
Chciałbym małą różnicę wieku miedzy dziećmi więc może bedzie później u mnie podobnie, jak u Ciebie
zobaczymy co życie przyniesie.
-
madlene88 wrote:ja na L4 od 21kwietnia i szczerze to sie boje nieraz z domu wychodzic,bo wszyscy strasza teraz kontrola,ponoc to nagminne.Hmm a co jak pojade po zakupy i wtedy przyjda?Jakie macie dziewczyny o tym zdanie?????
W jakich godzinach moga chodzic????
Chodzą od rana do wieczora. Moja znajoma z pracy miała kontrolę o 17:30. Nie było jej. Wstrzymują wypłacanie pieniędzy i wysyłają zawiadomienie z prośbą o wyjaśnienie nieobecności w domu w czasie kontroli. Najśmieszniejsze jest to, że taki list dostała dopiero po trzech tygodniach a wyjaśnienie też musi być pisemne, mają 30 dni na rozpatrzenie i przeważnie się nie spieszą. Czyli została bez kasy na dłuższy czas i dostała wyrównanie dopiero przy następnej wypłacie zasiłku.
