Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mimi87 wrote:już nie pamiętam to było jakieś 2 lata temu. Ale zapamiętałam chyba chodziło o mleko i brak pokarmu ale pewna nie jestem już nie pamiętam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 23:12
Bella_Bella, BurzaHormonów, baassiia lubią tę wiadomość
-
Pochwalę się info po moich dzisiejszych wizytach
Wszystko super.Na 100% będzie dziewczynka.Waży 385 g w 21t1d.Narządy są bez zarzutów.Dowiedziałam się, że łożysko mam na przedniej ścianie, stąd jakiś czas temu był stres przez brak ruchów.Położenie na razie mamy poprzeczne główkowe.
Badania wyszły bardzo dobrze, ale charakterek to ta moja dzidzia maNa tej wizycie 3d/4d gdzie była opcja, żebyśmy mieli fajną pamiątkę najpierw zakrywała się rączkami, później zupełnie odwróciła główkę tak, że buzi praktycznie nie było widać, a na koniec usnęła i mimo usilnych prób jej rozbudzenia nic to nie dało
Spała sobie w najlepsze.
Natomiast na drugiej wizycie gdzie już nie było opcji na fajne zdjęcia fikała jak szalona, aż się lekarka śmiała.Mówiła, że co ustawi pomiar i chce wymierzyć to ta nagle myk i już zmienia pozycje ;p Poza tym kopała w tą sondęTak się dziś napatrzyłam, że chyba oszaleję ze szczęścia:)
Aaaa i jeszcze napiszę, że wyniki badań, które robiłam powtórnie są bez zarzutów, czyli niepotrzebnie panikowałam z tą glukozą
Poproszę o wpisanie kolejnej wizyty na 21 czerwcapola89, monaJa, Caro, almaanies, patulla, BurzaHormonów, Anulka87, Agnesqe, E_w_c_i_a, Dziobuś, KasiaHaBe, kiti, nika1986 lubią tę wiadomość
-
Bella_Bella wrote:Oczywiście, że można w ciąży pić miętę tylko nie należy z nią przesadzać. Już bardziej czarnej herbaty nie powinno się pić.
-
Witajcie dziewczyny z rana
Życzę miłego dnia i udanych wizyt
ja już się swojej nie mogę doczekać a to jeszcze 2 tygodnie....
Myślicie, że to za wcześnie na zakup łóżeczka? Wpadło mi jedno w oko ale tak się zastanawiam... hmmm z wózkiem na pewno poczekam ale łóżeczko.. może już będę miała je z głowy -
Ja pytałam się kiedyś położnej o picie mięty właśnie na niestrawność to powiedziała, że oczywiście że można pić. Wiadomo, że z umiarem
almaanies jak Małż zabierze się za remont pokoiku jakoś w połowie czerwca to jak skończy to ja od razu kupuję wszystkie meble i łóżeczko, co by powoli wszystko sobie kompletować i mieć spokojną głowę. Do sierpnia chciałabym być już gotowa w 90 %A od września to już w ogóle czekam w starterach. Także myślę że nie jest za wcześnie
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
almaanies wrote:Witajcie dziewczyny z rana
Życzę miłego dnia i udanych wizyt
ja już się swojej nie mogę doczekać a to jeszcze 2 tygodnie....
Myślicie, że to za wcześnie na zakup łóżeczka? Wpadło mi jedno w oko ale tak się zastanawiam... hmmm z wózkiem na pewno poczekam ale łóżeczko.. może już będę miała je z głowy
-
25.05(czwartek) Natikka123 (połówkowe)
26.05(piątek) dżdżownica (połówkowe), Gabisonka, Dziobuś (połówkowe)
27.05(sobota) Kawuniaa (połówkowe)
29.05(poniedziałek) kiti (połówkowe), KaroLove (połówkowe), mimi87 (połówkowe), mimoza (połówkowe), monaJa
30.05(wtorek) Caro, Karolina1309 (połówkowe), PazdziernikowaMama (połówkowe)
31.05(środa) smeg (połówkowe), Bella_Bella, KasiaHaBe, Asiaa91, JustNatalie (połówkowe)
01.06(czwartek) nadziejastru
02.06(piątek) patulla, Treselle (połówkowe), krisi (połówkowe)
03.06(sobota) 0202oliwcia
05.06(poniedziałek) Anulka87 (połówkowe), KaroLove, E_w_c_i_a (połówkowe), Nieśmiała (połówkowe)
06.06(wtorek) Agnesqe (połówkowe), zuzanna (połówkowe), AlicjaaA (połówkowe), Gabisonka (połówkowe)
07.06(środa) Agnesqe, E_w_c_i_a, almaanies, MałaMi88 (połówkowe)
08.06(czwartek) aaniluap (połówkowe), KasiaHeBe (połówkowe), Anuśka19 (połówkowe)
09.06(piątek) Nieśmiała
12.06(poniedziałek) Bella_Bella (połówkowe), pola89 (połówkowe)
13.06(wtorek) Caro (połówkowe), czakajacanacud1 (połówkowe)
21.06(środa) Barbie24
27.06(wtorek) BurzaHormonów
-
Witam, się dziś i ja
Nawet za mną noc przespana więc i humor lepszy. Natomiast stwierdzam, że mamy nadgorliwych śmieciarzy ;/ O godz. 6.10 rano dzwonią domofonem do domu żeby wywieść śmieci bo nie wystawiliśmy kubła z papierem. A kubła nie wystawiliśmy bo mieliśmy po urlopie może dwa kartony.. i tym też sposobem jak nie budziłam się w nocy przez zgagę to obudził mnie gościu o 6 rano w związku z śmieciami
Co do wizyt to ja melduję, że następną mam 22 czerwca -
mimi87 wrote:w ciąży nie można mięty nie wiem czemu ale jest zakazana
Zgłębiłam temat zanim zaczęłam pić i mięta pieprzowa jest zalecana. Ponoć taka ogrodowa może szkodzić, ale nie popadajmy w paranoję.
a lekarze też są różni, gdzieś czytałam, może nawet tu, że położna zaleciła picie melka krowiego na laktację. Co ma piernik do wiatraka? Mi z kolei w szpitalu w 11 tc położna powiedziała, zebym dużo leżała na brzuchu, bo szyjka mi się nie prostuje, moja gin to wyśmiała.Barbie24 lubi tę wiadomość
-
Witam się z Wami w kolejnym tygodniu
i kolejnym miesiącu ciąży
Już coraz bliżej do spotkania z maluszkiem
Kciuki za dzisiejsze wizyty
Co do tych wszystkich mądrości dla kobiet w ciąży to jak tak trzeba byłoby wszystkiego słuchać i do wszystkiego się zalecać to człowiek mógłby na głowę dostać bo coraz więcej dziwnych tych mądrości się słyszyjakaś masakra
Dziobuś, baassiia, Barbie24 lubią tę wiadomość
-
Witam
Co do mięty to ja w swoim ogródeczku mam miętę pieprzową,cytrynową,czekoladową i polecam super dodatek choćby do wody czy herbaty
Ja codziennie do herbaty i do butli z wodą wrzucam listki mięty i plastry cytryny lub pomarańczy
A swoją drogą każde zioło ma skutki uboczne bo jest to środek leczniczy ale trzeba by było długo i w określonych dawkach spożywać nie ma co popadać w paranoję i szczyptą mięty lubczyku rozmarynu .. . nikt krzywdy sobie nie zrobi.
Zresztą zalecają przyprawianie potraw ziołami a nie sztuczną jarzynką z glutaminem
-
witam się i ja!
ja też pijam miętę i melisę, żeby lepiej spać... co do melisy i mięty gin powiedziała mi tylko - wszystko, ale z umiarem! a co do melisy, to chyba zaczyna działać, bo dziś spałam w końcu, tak na oko, ponad 7 godzin!
a warzywka i owoce mam nadzieję, że sa eko, bo z ryneczku, chociaż banany kupuję z marketu
z tych zakazanych rzeczy, to mam straaaszną ochotę na pasztet, a wszędzie wyczytałam, że nie można, więc unikam (moja Mama w ciąży jadła paszteta i bardzo się zdziwiła! w ogóle dziwi się na wiele rzeczy, które ja jej mówię, że mogę/nie mogę!).
za 11 dni moje połówkowe - już odliczam!!
-
monaJa wrote:Witam
Co do mięty to ja w swoim ogródeczku mam miętę pieprzową,cytrynową,czekoladową i polecam super dodatek choćby do wody czy herbaty
mięta czekoladowa? mmmm, czy ją czuć czekoladą?