X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia wrote:
    Mnie akurat ta opieka medyczna nie krepowala. Do porodu sala 1 osobowa z lazienka - bardzo fajnie. Pozniej kontrole ginekologiczne na sali pacjenta (2 osobowej) szybkie i rutynowe - dla mnie ok.. no jakos psychicznie bylam nastawiona na badania ginekologiczne, a to ich praca przeciez mnie zbadac.

    No ale to co mnie wkurzalo to, ze w tym szpitalu nie bylo zakazu odwiedzin w salach... wiec wizyty zwyklych osob... czlowiek czuje sie jak zwloki ato tu jakies ludzie przychodza i trzeba ogarniac. Nie wiadomo jak sie z boku na bok przekrecic. Pod dupa pokrwawiony podklad i takie tam...

    Oczywiście, to jeszcze zależy od warunków porodowych. U nas szpitale niestety nie słyną z najlepszych standardów. Wybieram pomiędzy mniejszym złem. Jakieś względnie przyzwoite są oddalone o 50-80 km od Wrocławia. Inna sprawa jak poród na sali jednoosobowej z łazienką, a inna chyba kiedy rodzi się w boksie z 4 innymi kobietami. Tak samo sala poporodowa.. są w szpitalach takie gdzie dwie kobiety na jednej sali i łazienka w pokoju, a są takie gdzie 5 kobiet leży ;/ a lekarze nawet nie kuszą się o parawany i każdy intymny szczegół omawiają na tej sali. Dla mnie coś takiego jest porażką, a każdy szpital we Wrocławiu ma właśnie takie duże wspólne sale ;/ brak dwuosobowych. Prawdopodobnie będę w jednym szpitalu płacić za 1 osobową.

    Gdzie jakaś tajemnica lekarska? Tak się powołują wszyscy na klauzulę sumienia.. szkoda, że sumienie pozwala wielu z nich w taki przedmiotowy sposób traktować ludzi. Kiedy przychodzi do mnie klient w sprawie pozwu rozwodowego to nie zostawiam drzwi otwartych, nie omawiam tego z nikim, nie staje się to sprawą wszystkich w kancelarii.. a mimo wszystko postrzegam to jako mniej intymną sytuację niż leżenie bezwładnie obolała po porodzie, ze zmienionym zupełnie ciałem, i krwawiąca tak okropnie jak to opowiadacie.. Oczywiście, że boję się porodu, ale tego co jest po nim chyba jeszcze bardziej. Ból mnie mniej przeraża niż upokorzenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 14:25

    Barbie24, smeg lubią tę wiadomość

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jak wyglądają badania te kontrolne po podzie sn? w sensie, że na dole wszystko jest rozorane i popękane, a lekarz i tak bada palcami w środku? mozna się zesrać z bólu? sorry za określenie ale tylko tak to mogę ująć...

    age.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała wrote:
    a jak wyglądają badania te kontrolne po podzie sn? w sensie, że na dole wszystko jest rozorane i popękane, a lekarz i tak bada palcami w środku? mozna się zesrać z bólu? sorry za określenie ale tylko tak to mogę ująć...
    Tylko oglądają, przynajmniej mnie tam nikt ręcznie nie badał po porodzie. Każą nogi rozłożyć i tyle ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 15:00

    baassiia lubi tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • MałaMi88 Autorytet
    Postów: 570 308

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2017, 22:28

    JzxGp2.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to ufff.. myslalam ze będą gleboko badać. dzięki za pocieszenie :-)

    age.png
  • kiti Autorytet
    Postów: 2171 4230

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widzę że wyprawki idą pełną parą ;-) ja musze też pomału przeglądnąć rzeczy po córce co się nadaje. Faktycznie tych małych ciuszków trochę trzeba, moja to lubiła często a to ulać a to kupkę wysadzić na plecki ;-)

    Przeraziły mnie niektóre opisy traktowania po porodzie :O

    Amelka <3
    201509114956.png
    Aleksander <3
    ex2bi09k0ms1b5pi.png
    Nasz Aniołek * 11tc (21.04. -02.07.2016)
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patulla wrote:
    Tylko oglądają, przynajmniej mnie tam nikt ręcznie nie badał po porodzie. Każą nogi rozłożyć i tyle ;)
    Tak samo ja mialam. Jeszcz brzuch dotykali czy macica sie, obkurcza i czy brzuch miekki (brak krwiakow) W srodku nie dotykali u mnie przynajmniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 15:41

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • mimi87 Autorytet
    Postów: 304 192

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi88 wrote:
    Z ust mi to wyjelas. Ja po cc no tragedia a dziewczyna z sali po SN smigala jak mlody jelonek. Ja na 3 dzien dopiero sie wyprostowalam i ruszalam podobnie do niej godzine po porodzie.

    Mi jak zrobili cc o 21 to rano dostalam dziecko i już tylko ja się nim zajmowałam. dosłownie zgięta w pół przewijałam je

    synuś ma już 18 miesięcy a w brzuszku Madziunia <3
    zi13sek22ff6wp77.png
    nasz Bartuś
    ex2bwn156t8mofjo.png
  • monaJa Ekspertka
    Postów: 171 116

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dla minie było szokiem jak poszłam na badanie po CC dość że człowiek ledwo wyskrobał się na fotel rozgraczył nogi położna zaczęła lać po kroczu jakimś płynem a dr poprzygniatał brzuch wyciągnął jednym ruchem szycie a drugą ręką zaczął tam grzebać a na końcu powąchał wydzielinę to było dla mnie nie do przeskoczenia wyszłam z tamtąd jak na haju tym bardziej że przez pokoj badań wiecznie się ktoś przewala jak nie doktorzy to położne brak prywatności .Sory za opis ale te co nie rodziły niech mają świadomość z czym mogą się spotkać bo gdy bym ja wiedziała inaczej bym to przyjęła .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 15:55

    m3sxk0s3rkvlrf2m.png
    synek <3
    d5afs8qthepg0v77.png

  • MałaMi88 Autorytet
    Postów: 570 308

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2017, 22:28

    JzxGp2.png
  • kiti Autorytet
    Postów: 2171 4230

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monaJa to już totalny hardcore dal mnie...szczęka mi opadła.
    W tym momencie ciesze się że mieszkam w De.

    Amelka <3
    201509114956.png
    Aleksander <3
    ex2bi09k0ms1b5pi.png
    Nasz Aniołek * 11tc (21.04. -02.07.2016)
  • monaJa Ekspertka
    Postów: 171 116

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi88 wrote:
    Ja mialam cesarke o 8 i tego samego dnia wieczorem zdjeli mi cewnik i tak samo juz sama z dzieckiem. Ledwo bo ledwo no ale trzeba było. Ja cały czas Mloda mialam u siebie na łóżku. Dopiero nast dnia odkladalam ja do jej łóżeczka.


    U nas to samo z dzieckiem na łóżku odkładałam do wózka jak szłam do łazienki albo chciałam się zdrzemnąć tak tylko położne zabierały do mycia i do badania i pytały czy przynieść z powrotem czy zostawić na sali bo przy każdej sali było oddzielone szybami gdzie przy dziecku się robiło tak że nawet jak się nie wstawało to i tak było wszystko widać co z dzieckiem robią.

    m3sxk0s3rkvlrf2m.png
    synek <3
    d5afs8qthepg0v77.png

  • MałaMi88 Autorytet
    Postów: 570 308

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2017, 22:28

    JzxGp2.png
  • mimi87 Autorytet
    Postów: 304 192

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi88 wrote:
    Ja mialam cesarke o 8 i tego samego dnia wieczorem zdjeli mi cewnik i tak samo juz sama z dzieckiem. Ledwo bo ledwo no ale trzeba było. Ja cały czas Mloda mialam u siebie na łóżku. Dopiero nast dnia odkladalam ja do jej łóżeczka.
    mój był w inkubatorze bo miał problemy z oddychsniem dlatego dopiero go rano dostałam a tak to bym pewnie dostala zaraz po wybudzeniu

    synuś ma już 18 miesięcy a w brzuszku Madziunia <3
    zi13sek22ff6wp77.png
    nasz Bartuś
    ex2bwn156t8mofjo.png
  • monaJa Ekspertka
    Postów: 171 116

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co jeszcze do porodu radzę się samej ogolić zaznaczam nie jest łatwo ale zrubcie to w domu bo ja po goleniu w szpitalu dostałam wysypki bo jakimś tempokiem goliły i dość że cięcie po CC bolało to jeszcze zapalenie mieszków dostałam i bol straszny przy myciu tym bardziej że włoski na drugi dzień zaczęły odrastać i zachaczać o podkłady czy bieliznę.
    Teraz to już emkowi zapowiedziałam że jak nie dam rady to niech się przygotuje że będzie musiał pomóc ;-) na razie się wzbrania że nie da rady ;-)

    m3sxk0s3rkvlrf2m.png
    synek <3
    d5afs8qthepg0v77.png

  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monaJa wrote:
    A dla minie było szokiem jak poszłam na badanie po CC dość że człowiek ledwo wyskrobał się na fotel rozgraczył nogi położna zaczęła lać po kroczu jakimś płynem a dr poprzygniatał brzuch wyciągnął jednym ruchem szycie a drugą ręką zaczął tam grzebać a na końcu powąchał wydzielinę to było dla mnie nie do przeskoczenia wyszłam z tamtąd jak na haju tym bardziej że przez pokoj badań wiecznie się ktoś przewala jak nie doktorzy to położne brak prywatności .Sory za opis ale te co nie rodziły niech mają świadomość z czym mogą się spotkać bo gdy bym ja wiedziała inaczej bym to przyjęła .
    To szok... To ja chyba byłam w dość dobrym szpitalu. Fakt, że toalety/łazienki były wspólne na korytarzu to Pikuś przy tym... Więc co szpital to obyczaj...
    I tak jak basssiiia pisze, jeszcze brzuch ugniatali, ale to muszą zrobić. Fakt ja po sn, ale nią musiałam nigdy nigdzie chodzić na badania, ani nic.
    Porodowka też ok. Każda była w takiej jakby osobnej sali, tylko położne mogły przechodzić pomiędzy tymi salami, a póki nie było akcji to nie zamykaly tych drzwi. A my z mężem mogliśmy wyjść na korytarz z drugiej strony i mogłam iść pod prysznic i to było fajne, bo mi woda bardzo pomaga na ból, mimo iż ledwo stałam pod prysznicem.
    I chociażby dlatego prysznica zastanawiam czy tam jednak nie jechać rodzic, chociaż mam ok. 80 km, bo tutaj w moim najbliższym jest chyba trochę gorzej, no i nie ma opcji prysznica :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 16:15

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale nie ma co się, aż tak źle nastawiać. Najlepiej zapytać kogoś "zaufanego" ;) Kto niedawno urodził w danym szpitalu: jak było, co było itp.? Mi bratowa opowiedziała i wiedziałam chociaż trochę co i jak ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 16:19

    MałaMi88 lubi tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • monaJa Ekspertka
    Postów: 171 116

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patulla wrote:
    Ale nie ma co się, aż tak źle nastawiać. Najlepiej zapytać kogoś "zaufanego" ;) Kto niedawno urodził w danym szpitalu: jak było, co było itp.? Mi bratowa opowiedziała i wiedziałam chociaż trochę co i jak ;)

    Dokładnie tak tylko taką szczerą osobę bo większość po prostu omija te najbardziej intymne i nie przyjemne rzeczy ;-)

    MałaMi88 lubi tę wiadomość

    m3sxk0s3rkvlrf2m.png
    synek <3
    d5afs8qthepg0v77.png

  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monaJa wrote:
    Dokładnie tak tylko taką szczerą osobę bo większość po prostu omija te najbardziej intymne i nie przyjemne rzeczy ;-)
    Niektóre ominą, a niektóre jeszcze podkoloryzują ;)

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, podziwiam, ze po tym wszystkim się zdecydowałyście na kolejne dzieci;)
    Jak to któraś z was ujęła, również nie boję się bólu a bardziej upokorzenia i odarcia z godności osoby ludzkiej. Bo w szpitalach niestety często pacjentów traktują jak mięso lub towar. Wiem, że dla lekarzy i pielęgniarek to chleb powszedni, ale jednak... Dlatego ja bardzo chcę urodzić w szpitalu oddalonym o 40 km, nie w tym z mojego miasta. Do tego chcę wykupić dodatkowe usługi jak sala jednoosobowa i nocleg męża. Za tydzień jadę do tego szpitala na dni otwarte, mam nadzieję że dowiem się jak to wygląda od kuchni. I w ogóle super, że coś takiego organizują, nie każdy szpital tak robi, a uważam, że powinien.

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
‹‹ 819 820 821 822 823 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ