Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 17 lipca 2017, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi88 wrote:
    Mysle ze max 150 chciałabym wydac. Ale za fajny pomysl ze 40zl tez sie nie obrażę ;-) musze sprawdzic co to jest co piszesz ;-)

    My kupowaliśmy dokładnie taką owieczkę http://www.smyk.com/catalog/product/view/id/220316/s/beanie-boos-twinkle-kremowa-owieczka-maskotka-24-cm/

    i do tego takie figurki http://www.smyk.com/catalog/product/view/id/218360/s/simba-safiras-figurka-smoka-seria-iii/

    Tylko to chyba zależy od tego co dzieci w przedszkolu zbierają. U małej to było hitem i te safirasy to już zbiera od roku, ciągle się nimi bawi, nowa seria wyszła więc super szczęśliwa. O maskotce też marzyła bo koleżanka już ma a ona nie :) Zawsze ew. można do tego grę jakąś :) tylko trzeba wiedzieć co już w domu jest. Figurek kupiliśmy 3 szt. bo to takie tańsze i była promocja po 7 zł.

    MałaMi88 lubi tę wiadomość

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 17 lipca 2017, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli ma z kim grać to Monopoly Junior jest fajne ;)

    MałaMi88 lubi tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 17 lipca 2017, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by... fajne są o ie sukienki, wizualnie to pierwsza ładniejsza, moim zdaniem. A nóg to Ci zazdroszczę ;) Nie to, że swoich nie mam :P, ale zgrabnych to nigdy nie miałam i pewnie nie będę miała ;) I nie bądź taka krytyczna wobec siebie, bo wyglądasz jak na już 7 miesiąc bardzo dobrze :D I nic tylko się cieszyć brzuszkiem. A niech ktoś tylko spróbuję "źle" skomentować...

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 17 lipca 2017, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by... wrote:
    madlene88 dzięki wielkie. Nie chce byście myślały że dopraszam się o komplementy czy coś.. generalnie mnie chyba taki dół łapie w związku z tym weselem. Zawsze byłam z bratem blisko i jak zaczął być z tą dziewczyną to ich broniłam przed całą rodziną..Z bratem kupiłam pierścionek i planowałam zaręczyny. większość rodziny ma do niej sporo zarzutów. Teraz się zemscilo na mnie bo kontakt z bratem straciłam. Od roku był u mnie jeden raz (kiedyś przychodził kilka razy w tyg) A zaproszenia do dziś nie dostałam bo nie mają kiedy przyjechać. Mieszkamy w tym samym mieście i u babci czy rodziców udaje mu się pojawić.. nie wiem czy ona coś do mnie ma czy o co dziewczynie chodzi... bez niej nie ma opcji by przyszedł. wesele brata przez tą naszą dawną relację inaczej sobie wyobrażałam. Myślałam że będzie dla mnie drugie wesele po moim własnym. Niestety teraz czuje się okropnie sama ze sobą i idę tam raczej bo muszę niż dlatego bo chce. Nie mam ochoty patrzeć na nich i iść tam fałszywie się uśmiechając. Wszyscy będą gadać jaka jestem gruba i tak się czuje stąd też tak smece z tymi sukienka ...
    Mega przykra sprawa, moze ta dziewczyna jest trochę zazdrosna o wasze relacje, w końcu to ona chce być teraz na pierwszym miejscu. Mam nadzieję, że po ślubnym szaleństwie wszystko się ułoży. Co do pytania "jak się czujesz" to pewnie usłyszysz je od każdego z kim będziesz rozmawiać, przygotuj się ;) a jeśli ktoś skomentuje Twoją wage, to pomijając fakt, że jest buckiem, po prostu olej, albo powiedz coś w stylu "na szczęście JA schudnę zaraz po porodzie" :P
    Jeszcze mi się przypomniało jak powiedziałam teściowej, to było z miesiąc temu, ze mam 7kg na plusie, to skomentowała, ze sporo i czy jestem pewna, że to nie bliźniaki :D to potem w jej obecności jak kuzynka męża przyszła i powiedziała, zenie mam dużego brzuszka, to głośno skomentowałam: "tak? A ostatnio słyszałam, że wyglądam na ciąże bliźniaczą". Generalnie i tak nie jest źle, ze strony teściowej to była chyba jedyna taka bardziej przykra rzecz i wiem, że nie miała złych intencji

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 17 lipca 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do gier planszowych to polecam i dla dzieci i dla dorosłych, my się z mężem mega wkręciliśmy i mamy już fajną kolekcję.
    W Domek nie grałam, ale słyszałam, ze to super gra familijna. Fajne są też Double, takie na spostrzegawczość i refleks,jest wersja junior.

    MałaMi88 lubi tę wiadomość

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 782

    Wysłany: 17 lipca 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by... wrote:
    madlene88 dzięki wielkie. Nie chce byście myślały że dopraszam się o komplementy czy coś.. generalnie mnie chyba taki dół łapie w związku z tym weselem. Zawsze byłam z bratem blisko i jak zaczął być z tą dziewczyną to ich broniłam przed całą rodziną..Z bratem kupiłam pierścionek i planowałam zaręczyny. większość rodziny ma do niej sporo zarzutów. Teraz się zemscilo na mnie bo kontakt z bratem straciłam. Od roku był u mnie jeden raz (kiedyś przychodził kilka razy w tyg) A zaproszenia do dziś nie dostałam bo nie mają kiedy przyjechać. Mieszkamy w tym samym mieście i u babci czy rodziców udaje mu się pojawić.. nie wiem czy ona coś do mnie ma czy o co dziewczynie chodzi... bez niej nie ma opcji by przyszedł. wesele brata przez tą naszą dawną relację inaczej sobie wyobrażałam. Myślałam że będzie dla mnie drugie wesele po moim własnym. Niestety teraz czuje się okropnie sama ze sobą i idę tam raczej bo muszę niż dlatego bo chce. Nie mam ochoty patrzeć na nich i iść tam fałszywie się uśmiechając. Wszyscy będą gadać jaka jestem gruba i tak się czuje stąd też tak smece z tymi sukienka ...
    Tak mi się 5ez wydaje że przyszła szwagier ka jest zazdrosna o wasze relacje z tą takie jaja... Ale to takie głupie jak rodzina nie stoi oporem tylko krytykuje

    ckai9n73kv974yz0.png
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 17 lipca 2017, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :*

    Przykro mi się czyta o Waszych niektórych relacjach. Chciałoby się tak siarczyście rzucić jakimś przekleństwem w niektórych opisywanych sytuacjach.. :-/ Ja rozumiem, ze niektóre kobiety przechodzą ciążę tak a inne siak, no ale dzizasss.. To właśnie kobieta kobiete powinna najlepiej zrozumieć..

    Powiem Wam, że ja na szczęście nie mogę narzekać na rodzinkę, a moja ciąża należy do najtrudniejszych jakie dotychczas w niej były. Raczej jest tak, że wszyscy chuchają i dmuchają wraz ze mną, bo wiedzą jak bardzo pragniemy z Małżem dziecka i ile Nasz dotychczas łez to kosztowało. Potrzebowaliśmy duużo pomocy zwłaszcza jak na początku ciąży Małż wyjeżdżał jeszcze w delegacje, a ja zostawałam w domu z nakazem bezwzględnego leżenia. Wtedy to siostra, mama i Teściowa dzieliły się dniami i robiły mi na zmianę obiady i sprzątały.. Heh. Mam też najukochańszego brata na świecie, bo przyjeżdżał codziennie tylko po to by wyrzucić mi śmieci i dotrzymać mi towarzystwa :-) Naprawdę jestem im wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą pomoc.. Bez nich, byśmy sobie nie poradzili.

    Gabisonka moja mama też urodziła 5 dzieci ;-)

    A może by dla mnie wyglądasz w oby dwóch sukienkach rewelacyjnie :-) Chociaż bardziej skłaniam się ku tej pierwszej :-D I weź nie przejmuj się niczym.. Ja przytyłam 8kg (narazie ;-) ) i czuję się czasem jak baaaaalon, zwłaszcza że mój brzuszek to idzie bardziej w przód niż na boki. Mało atrakcyjnie, brzydko a fee.. Nie mam się nawet już w co ubierac powoli :-P Za to wg mojego Małża w ciąży, z tymi nadprogramowymi kilogramami jestem bardziej pociągająca niż kiedykolwiek! On dosłownie ostatnim czasem nie może przeżyć tego, ze mamy bana na seks ;-) Powiedział, że im mam większy brzuszek tym jestem seksowniejsza. Czaicie to? :-O No chyba wezmę sobie to do serca bo nie mogę już patrzeć w lustro hahahaha :-P :-D

    BurzaHormonów lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 17 lipca 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do prezentu dla 6 latki to właściwie trochę zależy co ona lubi :-D Moja 6 letnia chrześniaczka uwielbia wycinac, przyklejać, łączyć różne wzory, do tego pisaki, kleje z brokatem, misz masz i powidła dosłownie. I ja mam zawsze jakiś mały ibaraszung schowany dla niej w domu (taki na czarną godzinę ;-) ). Dawno temu, chyba w styczniu, kupiłam taki zestaw z koszulką i pisakami pastelowymi do jej ozdobienia. No istne szaleństwo jak to zobaczyła :-D Oprócz tego napewno fajnie sprawdzają się puzzle, karty i właśnie planszówki. Ostatnio grałyśmy w Grzybobranie co bardzo jej się podobało. Jeżeli chodzi o grę w karty to na początku był Piotruś, UNO a teraz szlifujemy Makao ;-) No i oczywiście typowe zabawki dla dziewczynek czyli szał na Else z Krainy Lodu nadal trwa :-D

    MałaMi88 lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 17 lipca 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w dzieciństwie uwielbialam gry planszowe, a teraz jakoś nie lubię. I w sumie nie gramy, lubię z młodym układać puzzle i lego, w sumie to lubiłam bo teraz ma etap zamykania się w pokoju :) bo bawić się z mamą to dla dzidziusiow ;)

    W podstawówce w świetlicy non stop grałam w grzybobranie :) teraz scrabble bardzo lubię ale nikt nie chce ze mną grać a on line to jakoś nie to samo.

    1JyDp2.png
  • MałaMi88 Autorytet
    Postów: 570 308

    Wysłany: 17 lipca 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 15:37

    JzxGp2.png
  • czekajacanacud1 Autorytet
    Postów: 1528 724

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A możeby ja bym poszla w pierwszej :) ale nogi masz zgrqbniutkie moje przed ciaza to serdelki a teraz jeszcze bardziej bo te dodatkowe 8kg poszlo mi chyba w brzuch, dupe, uda.
    Caro - z tym podobaniem sie mezowi z dodstkowymi kg to moj ma tak samo ze bardziej sexi itd :D i mowi mi grubasku i smieje. dla mnie ciaza to super czas bo sie nie klocimy najczesciej o jego walnieta rodzinke... niestety mimo ze ja swieta nie jestem to nie dam sobie wejsc na glowe i im to nie pasuje, pozatym dla mnie to falszywi ludzie udaja ze lubia a pozniej cie zgnoja.. dlatego unikam z nimi kontaktu i mam sie dobrze :) i w ogole sie juz nie przejmuje i czekam na nasza kruszynke mimo ze cc boje sie jak cholera to odliczam dni az bede mogla ja zibaczyc i przytulic i te 12h po cc lezace plackiem juz wiem ze beda mi sie dluzyc niemilosiernie :)

    6sutskjolve431gm.png
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki poszukuje mam na Clexane bądź zamienniku bez wskazań typu trombofilia tylko bardziej profilaktyka np po poronieniach jakie macie zalecenia co do stosowania heparyny do kiedy i co z połogiem ????

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 782

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane a mi dziś wizytę odwołano,lekarzowi po urlopie dyżur dali i niestety przełożył domowe wizyty na srode:( ech....

    ckai9n73kv974yz0.png
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie ta laska zostaje jakimś dziwnym człowiekiem i chyba nie chce jej usprawiedliwiać. To ona płakała bratu w maju kiedy myślał żeby ślub przełożyć na grudzień że ona chce w sierpniu (jeszcze w marcu grudzień jej pasował jak nie mówiłam że jestem w ciąży i opowiadała jak to by było ładnie). Może jest zazdrosna bo jest jedynaczka i brakuje jej rodzeństwa? Nie wiem.. chociaż znam bardzo wielu jedynakow i wszyscy są fantastyczni. W bardzo kiepskim stylu łączą się rodziny bo już przez ten ślub są problemy. Sporo osób nie będzie bo to tak na ostatnią chwilę w wakacje i to jeszcze w piątek.. no ale tak chcieli tak mają.. ja jeśli pójdę to też na ślub obiad (a właściwie kolację bo ślub o 17.30 więc nim co to będzie 20) i wracam do domu.

    Co do gier to ta moja zaprzyjaźniona 6 latka też uwielbia monopoly junior:)

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • almaanies Autorytet
    Postów: 381 288

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny. Byłam dziś na glukozie, początkowo jak wypiłam myślałam, że zwymiotuję ale po godzinie mi przeszło. Czuję się ospała, zrobiłam sobie kawę mam nadzieję, że pomoże. Nie widzi mi się kłaść do łóżka o tej porze... Planuję iść na 12 do Szkoły Rodzenia, najpierw zapisać się i pójść na pierwsze zajęcia.
    Miłego dnia!

    eikt9n733qx6yvg8.png
  • nadziejastru Autorytet
    Postów: 1099 901

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by dla mnie też 1 lepsza :) A komentarze bym puszczała mimo uszu, ja tak robię, chociaż mi na dobrą sprawę tylko ten chlopak siostry skomentował, że taaaka gruba jestem :D Co do starszego pokolenia, to akurat u mnie w rodzinie nikt nie wyskakuje z piwem i innymi komentarzam typu, że w ciąży wszystko robiły i do pracy chodziły, każdy ma normalne, zdrowe podejscie :) Moja mama ze mną paliła papierosy w ciąży i pewnie dlatego jestem wcześniakiem, ale jakoś nie mam w sobie do niej żalu, a ona wie, że nie powinna tego robić, z siostrą młodszą już nie paliła, także poprawa nastąpiła i z tego sie ciesze :) Ja nigdy nie paliłam i nie zamierzam, odrzuca mnie, a siostra znowu pali... nie ma reguły... a niby to ja miałam być narażona na to w przyszłości :)

    A i co do jeszcze starszych osób komentujących np. w kolejkach, że ciąża to nie choroba to mnie to właśnie wnerwia najbardziej... bo zamiast się cieszyć, że teraz są czasy, w których się myśli o tych kobietach i daje sie im pierszenstwo, ze jest jakis postep w mysleniu i pomoc... to one w drugą strone, bo same to tak nie mialy i tylko czekaja jak cos wrednie skomentować... albo patrzą jakby niewiadomo co... no ale to tylko świadczy o ich zrytych mózgach... i wspolczuje byc takimi ludźmi...

    Co do prezentu to właśnie zależy co mała lubi, bo np. corka siostry meza juz od kilku lat sie nie bawi zadnym lalkami i ich nie lubi... tak odkad 5 lat ma... wiec zawsze wymyslamy jakis kreatywny prezent, lubi malować, rysować, ostatnio kupilismy takie fajne obrazki, ktore sie takim proszkami sypie i tam są ponuemerowane jaki kolor gdzie, rozne postaci bajkowe, ona akurat myszke miki uwielbia, wiec takie dostala i to tylko 30-40zł wydatku a ile uśmiechu :) Z Zakopanego chciała dużą poduche owce, wiec też się cieszyła na to :) Gry planszowe tez fajna opcja, juz sie nie moge doczekac jak bede miala gromadke wiekszych dzieci i bedziemy razem grać :) Bo teraz to co najwyzej z mezem w scrabble (uwielbiam) albo kalambury, no ale odkad weszlismy w ten remont to już dawno nie graliśmy... nie ma kiedy... a po robocie to juz czlowiek marzy tylko o łóżku...

    Miłego dnia, udanych wizyt!

    Mi już idzie lepiej z tym glukometrem i tylko kuje tą prawą rękę i wczoraj tylko 2x sie nie udalo, wiec jest postęp... no i wszystkie wyniki póki co w normie... ale sprawdzam sobie te posiłki, np. po cieście drożdżowym i kawie lekkie przekroczenie... ale nie mogłam sie opanować i nie zjeść tego ciasta, bo u taty tam jest taka sąsiadka, ktorej w ciastach to nikt nie przebije, wszystkie jakie zrobi to cud, miód i orzeszki :)

    201710081562.png
    <3 Julianek
    bfaregz2wr08gt7m.png
    01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis... :(
  • Dziobuś Przyjaciółka
    Postów: 107 150

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja. Przede wszystkim oficjalnie w 7 mcu i 3 trymestrze, ale super <3

    Ja też Almaanies byłam dziś na glukozie, dopiero co wróciłam, i nie sądziłam że takie ciężkie te badanie dla mnie będzie :O samo wypicie spoko, dodałam sobie cytryny i smak mnie nie odrzucił, ale po kilkunastu minutach tak mi się słabo zrobilo, uderzenie gorąca mnie naszlo, że aż musiałam się położyć. Po godz po pobraniu znowu to samo, z tym że dodatkowo czarno przed oczami mi się zrobiło i byłam pewna że zemdleje, dlatego znowu na kozetke i tak leżalam az do ostatniego pobrania. A teraz jakaś rozedrgana jestem :/ masakra jakaś. W życiu bym się nie spodziewala, że mój twardy organizm może mieć aż tak. Miała któraś z Was tak?

    A może by... Obydwie sukienki super ale też mi się w pierwszej bardziej podobasz, choć tak jak dziewczyny piszą, wszystko się pewnie rozstrzygnie w dniu imprezy :) w każdym razie w obydwu wyglądasz pięknie :)

    Ściskam Was Dziewczyny :*

    almaanies lubi tę wiadomość

    w57v43r8utp47tsp.png

    010i43r8r6o088q6.png
  • nadziejastru Autorytet
    Postów: 1099 901

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i jeszcze co do tematu golenia, to ja nawet mam stworzoną koperte do której wrzucam co jakis czas coś, zeby isc na laser, ale nie inwestowac w domowy, bo sama to nie mam cierpliwosci i checi, tak samo jak nie kupowalam lampy do paznokci, bo nie lubie sie w takie cos bawic. Chciałabym bikini zrobić głębokie i nogi całe. Z czasem może pachy, chociaż akurat pachy u mnie są bezproblemowe, depilator starcza na 2 tygodnie :)

    Faceci racja mają pod tym względem lepiej, bo nie muszą się golić "wszedzie", chociaz mój to ma tak zacną brodę, że jak sie ogali na zero to na drugi dzien juz szybko odrasta, a po kilu dniach już jest z powrotem megaaa <3 Jak sa upały to się męczy z nią, a dla mnie to mógłby jej nie golić w ogóle :D Zawsze marzyłam o mężczyźnie z prawdziwym zarostem, brodą i mam <3 haha dla mnie to jest takie męskie <3 jejku jeszcze 22 dni do powrotu męża... a ja się tu rozmarzyłam haha :D

    MałaMi88 lubi tę wiadomość

    201710081562.png
    <3 Julianek
    bfaregz2wr08gt7m.png
    01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis... :(
  • czekajacanacud1 Autorytet
    Postów: 1528 724

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja sie jeszcze pochwale ze wlasnie zrobilam sobie hybryde na stopach jako ze zajmuje sie tym na codzien to wszystko mam pod nosem ale powiem Wam ze to nie lada wyzwanie bylo najgorsza lewa noga :P
    chyba to juz ostatnia hybryda w tym sezonie pozniej zdejme i chyba nie dam rady znow pomalowac za miesiac ;)
    dobrze ze przy robieniu rak tak sie nie mecze haha ale to moze jutro dzis mam zamiar odpoczywac po aktywnym weekendzie :)

    MałaMi88, Dziobuś lubią tę wiadomość

    6sutskjolve431gm.png
  • MałaMi88 Autorytet
    Postów: 570 308

    Wysłany: 17 lipca 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 15:37

    JzxGp2.png
‹‹ 991 992 993 994 995 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ