X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2021
Odpowiedz

Październikowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Gosia9 Autorytet
    Postów: 402 467

    Wysłany: 28 marca 2021, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój wczoraj wrócił z zagranicy. Powiedziałam mu że może być sytuacja że będę musiała leżeć do końca ciąży i że on będzie musiał sprzątać i gotować. To mi powiedział że nie będzie moim niewolnikiem. Kuchnią może się zająć (kucharz z wykształcenia) ale reszty nie dotknie nie będzie po mnie i po moich dzieciach prał i sprzątał. Wieczorem tylko zadzwonił z innego telefonu że przeze mnie rozwalił telefon i nie chce mieć już że mną nic wspólnego.
    Jak bym miała mało stresu w ostatnim czasie....
    Ale co do mnie to jest już dziś duża poprawa. Wczoraj dyżur miał mój gin dołożył mi magnez dozyknie 2x dziennie i w końcu krwawienie ustapiło i brzuch przestał pobolewac. Nie wiem czy to zasługa tego magnezu czy leżenia kolejny dzień ale jest to dla mnie duża ulga.
    Tęsknię już za moimi dziećmi i chciała bym już wrócić do domu. 😔

  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 28 marca 2021, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia9 wrote:
    Mój wczoraj wrócił z zagranicy. Powiedziałam mu że może być sytuacja że będę musiała leżeć do końca ciąży i że on będzie musiał sprzątać i gotować. To mi powiedział że nie będzie moim niewolnikiem. Kuchnią może się zająć (kucharz z wykształcenia) ale reszty nie dotknie nie będzie po mnie i po moich dzieciach prał i sprzątał. Wieczorem tylko zadzwonił z innego telefonu że przeze mnie rozwalił telefon i nie chce mieć już że mną nic wspólnego.
    Jak bym miała mało stresu w ostatnim czasie....
    Ale co do mnie to jest już dziś duża poprawa. Wczoraj dyżur miał mój gin dołożył mi magnez dozyknie 2x dziennie i w końcu krwawienie ustapiło i brzuch przestał pobolewac. Nie wiem czy to zasługa tego magnezu czy leżenia kolejny dzień ale jest to dla mnie duża ulga.
    Tęsknię już za moimi dziećmi i chciała bym już wrócić do domu. 😔
    Kurcze Gosiu co mu odbiło. Może to przez stres tak reaguje i zaraz pójdzie po rozum do głowy. Staraj się tym teraz nie martwić.
    Cieszę się bardzo że lepiej się czujesz

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 28 marca 2021, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia9 wrote:
    Mój wczoraj wrócił z zagranicy. Powiedziałam mu że może być sytuacja że będę musiała leżeć do końca ciąży i że on będzie musiał sprzątać i gotować. To mi powiedział że nie będzie moim niewolnikiem. Kuchnią może się zająć (kucharz z wykształcenia) ale reszty nie dotknie nie będzie po mnie i po moich dzieciach prał i sprzątał. Wieczorem tylko zadzwonił z innego telefonu że przeze mnie rozwalił telefon i nie chce mieć już że mną nic wspólnego.
    Jak bym miała mało stresu w ostatnim czasie....
    Ale co do mnie to jest już dziś duża poprawa. Wczoraj dyżur miał mój gin dołożył mi magnez dozyknie 2x dziennie i w końcu krwawienie ustapiło i brzuch przestał pobolewac. Nie wiem czy to zasługa tego magnezu czy leżenia kolejny dzień ale jest to dla mnie duża ulga.
    Tęsknię już za moimi dziećmi i chciała bym już wrócić do domu. 😔
    Gosiu cieszę się że z Tobą i maleństwem lepiej. Co za facet masakra przykro mi, że tak Cię traktuje, nie możesz się stresować . Mój maz od rana posprzątał zajął się kotami bo mamy hodowle kotów syberyjskich, każe mi leżeć a teraz robi obiad.

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2021, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia9 wrote:
    Mój wczoraj wrócił z zagranicy. Powiedziałam mu że może być sytuacja że będę musiała leżeć do końca ciąży i że on będzie musiał sprzątać i gotować. To mi powiedział że nie będzie moim niewolnikiem. Kuchnią może się zająć (kucharz z wykształcenia) ale reszty nie dotknie nie będzie po mnie i po moich dzieciach prał i sprzątał. Wieczorem tylko zadzwonił z innego telefonu że przeze mnie rozwalił telefon i nie chce mieć już że mną nic wspólnego.
    Jak bym miała mało stresu w ostatnim czasie....
    Ale co do mnie to jest już dziś duża poprawa. Wczoraj dyżur miał mój gin dołożył mi magnez dozyknie 2x dziennie i w końcu krwawienie ustapiło i brzuch przestał pobolewac. Nie wiem czy to zasługa tego magnezu czy leżenia kolejny dzień ale jest to dla mnie duża ulga.
    Tęsknię już za moimi dziećmi i chciała bym już wrócić do domu. 😔
    Gosia, cieszę że ze z Toba i maluszkiem lepiej! Co do faceta....brak mi słów. Nie siem co napisać, nie znam waszych relacji, ale jego zachowanie jest mocno nie fair... mam nadzieję że się opamięta.

  • Gosia9 Autorytet
    Postów: 402 467

    Wysłany: 28 marca 2021, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najważniejsze jest teraz maleństwo. 2 dzieci wychowałam sama jak będzie potrzeba to wiem że i z trzecim sobie poradzę chociaż nie powiem cholernie przykro mi się zrobiło. Musiałam to z siebie wyrzucić.
    Teraz skupiam się na sprawach najważniejszych czyli na moich dzieciach. 🙂

    Miluu lubi tę wiadomość

  • Kacha_88 Autorytet
    Postów: 321 243

    Wysłany: 28 marca 2021, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu mam nadzieję że Twoj partner palnął coś bez przemyślenia. Ja przyznam że swojego też muszę namawiać na sprzątanie , zawsze ograrnie ale nagadać to się nagadam.

    8p3oflw1cgmpfqsb.png
    Czekamy na Ciebie 💗
    04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗

  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 28 marca 2021, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W to ja też 😂 ale sprząta, obiad ugotuje. Ja teraz wstałam z łóżka i myślałam że zemdleje aż mąż mnie chwycił bo ponoć blada się zrobiłam. Ogólnie mam niskie ciśnienie. Gosiu możliwe że może on też się zdenerwował że np nie da rady ogarnąć ale powinien się ogarnąć. A teraz z twoimi dzieciaczkami kto jest? U mnie moja mama przyjeżdża mi pomóc od wtorku do piątku bo ogarnąć ogromny dom 2 dzieci hodowlę to problem 🥺 nigdy nie potrzebowałam pomocy aż do tej ciąży. Ale babcia jest szczęśliwa że może pomóc.

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2021, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Gosia ale kiepska sytuacja, jakbyś miała mało zmartwien :/ a długo byliście rozłączeni, może musi się powoli zadomowić i oswoić z nową sytuacją

  • Gela093 Autorytet
    Postów: 956 935

    Wysłany: 28 marca 2021, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, w tej chwili najważniejsze,że z wami wszystko jest dobrze 🤗 ja osobiście bym nie chciała mieć do czynienia więcej z takim mężczyzną, czy powiedział to w stresie czy nie, takie słowa bardzo bolą tym bardziej,że potrzebujesz w tej chwili więcej zrozumienia. Jesteś twarda kobitka,więc dasz radę z nim czy bez niego🤗🤗

    Mag91, Hopeful, Kalina32 lubią tę wiadomość

    Starania od 10.2019
    Nl🇳🇱
    14.02 ⏸😍
    15.03❤
    16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
    Starania od nowa 13.06
    04.02.21⏸ maly cud❤
    18.10.21 przyjście na świat Laury👶
    10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶

    Laura
    Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕

    age.png

    Lilianna
    "Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"

    age.png
  • Nagana Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 28 marca 2021, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, przykro mi ze przez to wszystko przechodzisz. Ale wszystko sie ulozy. Zobaczysz.
    Moj tez mnie tydzien temu rzucil bo probowalam go zmusic do znalezienia stalej pracy, bo do tej pory caly czas zlecenia mial, albo i nie. Pozatym kupujemy dom i przydalby sie pewny dochod. Wkurzyl sie ze go zmuszam. No ale juz sie dogadalismy no i ma stala prace od przedwczoraj :p
    Ale dziewczyny, musicie zrozumiec, szczegolnie jesli jest to pierwsze dziecko i to jeszze dlugo starane ze dla facetow to tez jest nowa sytuacja. Im tez sie zycie calkiem teraz zmieni. Pozatym oni nie czuja tej ciazy fizycznie. Mysle ze im jest trudniej tak naprawde, jesli nagle wszystko spada na nich bo ciezarna zle sie czuje. Jeszcze nie rozumieja. Musza sie w tym odnalezc. A nasze humory im nie pomagaja.
    Wazne ze sie staraja :)
    Moj np wogole gotowac nie umie. Pizze mrozona najwyzej. Jak go poprosilam zeby mi ziemniaki ugotowal, bo wiedzialam ze tylko to przelkne, a musialam sie polozyc po pracy, to dwie godziny mu to zajelo :O

    poczatek staran - 02.2018
    06.2019 - 9 tc [*]
    02.2020 - 5 tc [*]
    30.04.21 - 16tc [*]
  • Kaarola Autorytet
    Postów: 952 686

    Wysłany: 28 marca 2021, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo11 wrote:
    A jakieś kody potrzebne czy same z siebie rzeczy będą tańsze ?

    Chyba same z siebie beda tansze bo jest promka z okazji 11 urodzin. Jak wejdziesz w linka to jest tam licznik do rozpoczęcia wyprzedazy, teraz 17 godz. Plus bonus dla nowych uzytkownikow
    https://pl.aliexpress.com/item/1005001888273176.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2021, 15:28

    17u9k6nlx64z75n1.png

    PCOS, IO, hiperinsulinemia, NT, RIF
    MTHFR_677C>T hetero, PAI-1 4G homo, ANA1 ujemne, KIR AA, NK 20.6%; allo mlr 27.7%
    AsthenoTeratozoospermia, fDNA=31%

    1 IVF ICSI 11.2019 ❄❄❄❄
    FET 4.02.2020 ❄5.2.2 :( + encorton
    FET 7.03.2020 ❄5.3.3 :( + atosiban, encorton, embrioglue, AH
    04.2020 histeroskopia OK
    FET 11.07.2020❄❄4.3.3 :( + accofil, intralipid, encorton, AH

    2 IVF ICSI + fertil chip 08.2020 11x❄
    FET 29.01.2021❄5.1.1 + accofil, intralipid, encorton🍀 beta 6dpt 38.66; 8dpt 121.5; 10dpt 251.4; 15dpt 1423🍀
    Sanco - czekamy na chłopca 💙
  • Essencya Ekspertka
    Postów: 178 134

    Wysłany: 28 marca 2021, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia9 wrote:
    Mój wczoraj wrócił z zagranicy. Powiedziałam mu że może być sytuacja że będę musiała leżeć do końca ciąży i że on będzie musiał sprzątać i gotować. To mi powiedział że nie będzie moim niewolnikiem. Kuchnią może się zająć (kucharz z wykształcenia) ale reszty nie dotknie nie będzie po mnie i po moich dzieciach prał i sprzątał. Wieczorem tylko zadzwonił z innego telefonu że przeze mnie rozwalił telefon i nie chce mieć już że mną nic wspólnego.
    Jak bym miała mało stresu w ostatnim czasie....
    Ale co do mnie to jest już dziś duża poprawa. Wczoraj dyżur miał mój gin dołożył mi magnez dozyknie 2x dziennie i w końcu krwawienie ustapiło i brzuch przestał pobolewac. Nie wiem czy to zasługa tego magnezu czy leżenia kolejny dzień ale jest to dla mnie duża ulga.
    Tęsknię już za moimi dziećmi i chciała bym już wrócić do domu. 😔
    Ojej... Gosiu... bardzo mi przykro- wyglada na to, ze jeszcze nie dojrzał do swojej roli... dużo siły Ci zyczę, z nim czy bez niego.

    Na mojego męża nie mogę narzekać- co prawda kotem nie chce się zajmować, bo nie lubi kotów... to stara mi się ulżyć, jak może najlepiej. Dzisiaj przyniósł mi sniadanie do łóżka np., wstawił naczynia do zmywarki, posprzątał kuchnie, wstawił pranie i regularnie robi zakupy do domu. Rozumie, ze ciężko znoszę ciążę i mogę nie mieć siły.

    Ostatni okres 8 styczeń
    Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
    Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
    Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
    8fa0709e5113317a7bafe3cef093e0a2.png[/
  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 28 marca 2021, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaraz zasiadam do Ali i zamawiam ❤️

    Kaarola, Gosia9 lubią tę wiadomość

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 28 marca 2021, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu przykro mi, że tyle na raz zwaliło się tobie na głowę.
    Mam nadzieję, że przedyskutujecie z partnerem i będzie lepiej.

    Mój po poprzednim poronieniu powiedział mi, że "jak tak się będę nastawiać to na pewno poronię każdą ciąże i jak mam ją donieść, jak tylko czekam aż stanie się coś złego". Bardzo mocno zabolało i psioczyłam na niego chyba z tydzień. A rzadko mu się zdarza powiedzieć coś niemiłego w moim kierunku. Może u Twojego to też jakaś chwila słabości, problem z przepracowaniem, tego co się dzieje.
    Życzę, żeby to był powód waszej kłótni i żeby szybciutko wziął się w garść i wziął odpowiedzialność za swoją kobietę i dom, który RAZEM PROWADZICIE.
    Nienawidzę określania "mąż mi pomaga - myje naczynia" (za myślnikiem wstaw dowolnie). Uważam, że jeśli kobieta i mężczyzna mieszkają razem w domu to razem są za niego odpowiedzialni.
    A nie kobieta.
    Dziecka mąż nie donosi bo nie ma macicy, ale dwie ręce ma, żeby dom chociaż z wierzchu ogarnąć i gar zupy co 3 dni zrobić ;p



    Co do FB dziewczyny ja mooooooże dołączę jeśli już wszyscy moi znajomi będą wiedzieli o ciąży. Aktywności w grupie nie widać, ale przynależność do grupy już niestety tak. Mam kilku znajomych, których mam zamiar o mojej ciąży nie powiadomić tak długo jak się da. Są fałszywi i nie potrafili rozmawiać ze mną jak walczyłam z niepłodnością a jak tylko się dowiedzą o ciąży to będą udawały moje najlepsze psiapsiółki i strzelały nieproszonymi radami ;p

    Hopeful lubi tę wiadomość

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • Gosia9 Autorytet
    Postów: 402 467

    Wysłany: 28 marca 2021, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dzieci są teraz u mojej mamy w domu są też 2 moje siostry i brat więc ma się kto nimi zająć.
    Matki mają w sobie siłę której nawet się nie spodziewają. ❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2021, 17:02

    Essencya, shadee, Kacha_88, Kalina32 lubią tę wiadomość

  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 28 marca 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia9 wrote:
    Mój wczoraj wrócił z zagranicy. Powiedziałam mu że może być sytuacja że będę musiała leżeć do końca ciąży i że on będzie musiał sprzątać i gotować. To mi powiedział że nie będzie moim niewolnikiem. Kuchnią może się zająć (kucharz z wykształcenia) ale reszty nie dotknie nie będzie po mnie i po moich dzieciach prał i sprzątał. Wieczorem tylko zadzwonił z innego telefonu że przeze mnie rozwalił telefon i nie chce mieć już że mną nic wspólnego.
    Jak bym miała mało stresu w ostatnim czasie....
    Ale co do mnie to jest już dziś duża poprawa. Wczoraj dyżur miał mój gin dołożył mi magnez dozyknie 2x dziennie i w końcu krwawienie ustapiło i brzuch przestał pobolewac. Nie wiem czy to zasługa tego magnezu czy leżenia kolejny dzień ale jest to dla mnie duża ulga.
    Tęsknię już za moimi dziećmi i chciała bym już wrócić do domu. 😔

    Należę do grona kobiet, które muszą mieć w facecie partnera. Na każdym kroku. My razem żyjemy, razem prowadzimy firmę, razem podejmujemy decyzje, jesteśmy dla siebie przyjaciółmi. Szanujemy się. Wspieramy. Zdarzają się ciche dni, fochy i pretensje - w końcu to życie, a nie bajka. Ale ... w tym wszystkim równie ważny co szacunek dla drugiego człowieka - jest szacunek dla siebie samej. Gosia, dzieci to cud ale Ty też jesteś ważna. I masz absolutnie prawo do tego by być szcześliwą. Z nim lub bez niego. Przytulam mocno. I cieszę się, że masz się lepiej. Siły dla Was.

    Gosia9, meraja90, Hopeful lubią tę wiadomość

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 28 marca 2021, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udało mi się w końcu znaleźć serduszko na detektorze...
    Mam od tygodnia i dzień w dzień dzielnie szukałam. Dziś sprzęt złapał :D

    Mag91, Angelka93, Dominika283, meraja90, Hopeful, szczesciara30, baljov., Mlodamezatka, Gosia9, Kaarola, Kalina32 lubią tę wiadomość

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • Hopeful Koleżanka
    Postów: 40 48

    Wysłany: 28 marca 2021, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    Należę do grona kobiet, które muszą mieć w facecie partnera. Na każdym kroku. My razem żyjemy, razem prowadzimy firmę, razem podejmujemy decyzje, jesteśmy dla siebie przyjaciółmi. Szanujemy się. Wspieramy. Zdarzają się ciche dni, fochy i pretensje - w końcu to życie, a nie bajka. Ale ... w tym wszystkim równie ważny co szacunek dla drugiego człowieka - jest szacunek dla siebie samej. Gosia, dzieci to cud ale Ty też jesteś ważna. I masz absolutnie prawo do tego by być szcześliwą. Z nim lub bez niego. Przytulam mocno. I cieszę się, że masz się lepiej. Siły dla Was.
    Nic dodać nic ująć. Dokładnie tak samo uważam i tym samym się kieruję. Jesteśmy tandemem i nie wyobrażam sobie inaczej.

    Gosiu, dużo siły dla Was.

    Gosia9 lubi tę wiadomość

    0d1y3e3kpiumvdr6.png
    Kiedy wieje silny wiatr, jedni budują mury, ja buduję wiatraki 😊
  • Hopeful Koleżanka
    Postów: 40 48

    Wysłany: 28 marca 2021, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalaW wrote:
    Udało mi się w końcu znaleźć serduszko na detektorze...
    Mam od tygodnia i dzień w dzień dzielnie szukałam. Dziś sprzęt złapał :D
    Prawdę mówiąc od Was, tu z forum wiem o istnieniu takiego detektora. Nie miałam pomyśli by go kupić dopóki nie pojawiło sie plamienie... Jak wpisałam w googla to powaliła mnie cena ale na olx jest sporo używanych. Kupowałyście nowe czy używane? Jakiej macie firmy? Coś więcej o nich wiecie (np jakich unikać)?

    0d1y3e3kpiumvdr6.png
    Kiedy wieje silny wiatr, jedni budują mury, ja buduję wiatraki 😊
  • Hopeful Koleżanka
    Postów: 40 48

    Wysłany: 28 marca 2021, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalaW wrote:
    Udało mi się w końcu znaleźć serduszko na detektorze...
    Mam od tygodnia i dzień w dzień dzielnie szukałam. Dziś sprzęt złapał :D
    Prawdę mówiąc od Was, tu z forum wiem o istnieniu takiego detektora. Nie miałam pomysłu by go kupić dopóki nie pojawiło sie plamienie... Jak wpisałam w wyszukiwarkę googla to powaliła mnie cena ale na olx jest sporo używanych. Kupowałyście nowe czy używane? Jakiej macie firmy? Coś więcej o nich wiecie (np jakich unikać)?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2021, 21:10

    0d1y3e3kpiumvdr6.png
    Kiedy wieje silny wiatr, jedni budują mury, ja buduję wiatraki 😊
‹‹ 140 141 142 143 144 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ