Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Mogłabyś napisać jakie mialas objawy covida?CiepłaKluska wrote:Hej, chwilę mnie nie było ale widzę że temat szczepień wraca.
Ja przeszłam covid łagodnie i nie zamierzam się szczepić póki nie urodzę, mieszkam w dużym mieście. Ale dużo osób wokół mnie już jest zaszczepionych co najmniej jedną dawką i gdyby nie ciąża na pewno bym się zaszczepiła.💗🤍Roksanka🤍💗
15.11.2023
🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021
-
Hej! Moja lekarka rekomenduje szczepienie na covid po 16tc Pfizerem lub Moderną. Zapisałam się na Pfizera na 27.05.
Essencya, July lubią tę wiadomość
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
nick nieaktualny
-
Zgadzam się z Tobą. Miałam 2 stymulacje do ivf do tego cały zestaw leków łącznie z accofilem do 12 tc (który brałam 14 lat temu przy nowotworze) i sterydami - encotonem do 20 tc. Kto mi odpowie na pytanie czy leukocyty przez cały pierwszy trymestr w wysokości 35 tys nie spowodowały jakichś zmian? Kto mi zagwarantuje, że cel jaki udało mi się zrealizować, czyli zajście w ciążę za wszelką cenę, nie będzie miał negatywnych konsekwencji u mojego syna za kilka, kilkanaście lat.Gomerka wrote:Ja zawsze w przypadku tych dyskusji o tym, że szczepienia są eksperymentem zastanawiam się, jak to jest, że w innych przypadkach ludzie nie boją się eksperymentów. Biorąc pod uwagę zanieczyszczenie środowiska to nawet przez to co jemy narażamy się na działanie różnych substancji. Zyjemy w zanieczyszczonym i zasmogowanym kraju. Korzystamy z telefonów komórkowych, latamy samolotami. Walcząc o zajście w ciąże bierzemy mnóstwo leków, które też nie powinny być łykane jak cukierki. Kurde, no nawet Duphaston, lek na całe zło. A nagle szczepienia są złe, bo nie znamy ich długoterminowych skutków. A łykania leków na stymulacje owu, z których niektóre są zarejestrowane nie w tym celu, tylko do leczenia nowotworów, znamy? No i co ważniejsze, skutków przejścia covid w ciązy też jeszcze nie znamy...
Kto mi zagwarantuje, że nie szczepiąc się w przypadku gdy dostanę covida to przejdę go bezobjawowo? Albo czy szczepiąc się jeszcze bardziej narażę dziecko?
W tym momencie zazdroszczę "wiatropylnym" na które facet tylko spojrzy i już są w ciąży bo one nie stają przed takimi wyborami.
A btw to słyszałam plotkę, że mogą wprowadzić porody rodzinne dla zaszczepionych (przynajmniej mężów).
Gomerka, baljov., July lubią tę wiadomość
PCOS, IO, hiperinsulinemia, NT, RIF
MTHFR_677C>T hetero, PAI-1 4G homo, ANA1 ujemne, KIR AA, NK 20.6%; allo mlr 27.7%
AsthenoTeratozoospermia, fDNA=31%
1 IVF ICSI 11.2019 ❄❄❄❄
FET 4.02.2020 ❄5.2.2 + encorton
FET 7.03.2020 ❄5.3.3 + atosiban, encorton, embrioglue, AH
04.2020 histeroskopia OK
FET 11.07.2020❄❄4.3.3 + accofil, intralipid, encorton, AH
2 IVF ICSI + fertil chip 08.2020 11x❄
FET 29.01.2021❄5.1.1 + accofil, intralipid, encorton🍀 beta 6dpt 38.66; 8dpt 121.5; 10dpt 251.4; 15dpt 1423🍀
Sanco - czekamy na chłopca 💙 -
Kaarola, ja co prawda uniknęłam stymulacji do ivf, ale przeszłam kilka stymulacji owu przed poprzednią ciążą. I też nie wiem, jakie będą takie skutki dalsze. Za to bliższe były jednoznaczne - praktycznie wyłysiałam. I też, mimo tego, że to już moja kolejna ciąża i wszystko wygląda na to, że 2 szcześliwa to zazdroszczę tym, którzy nie mają problemów z zajściem w ciąże i omija ich pakowanie w siebie ton leków.Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Hej dziewczyny, rzadko tu zaglądam.. ale w temacie szczepień: lekarze są podzieleni 50/50 (prowadzę ciążę u dwóch i oboje mieli odmienne opinie). Mnie przekonało stanowisko polskiego towarzystwa ginekologii z dnia 26.04 (https://www.ptgin.pl/stanowisko-ptgip-dotyczace-szczepien-kobiet-ciezarnych-przeciwko-covid19) oraz stanowisko WHO. W USA zaszczepiono już ponad 90tys ciężarnych, zrobiono badania na płodach zwierząt i na ten moment wszystko wskazuje na bezpieczeństwo szczepionki. Na koniec chciałabym zauważyć, że nie ma czegoś takiego jak badania kliniczne na ciężarnych- takowych nie prowadziło i nie prowadzi się nigdy w USA i UE nad żadnym lekiem/szczepieniem. Opinię czy dany preparat jest bezpieczny dla ciężarnych wydaje się na podstawie badań retrospekcyjnych. z ciekawostek w USA do grupy 0 (szczególnie narażonej na covid) obok lekarzy, farmaceutów etc dopisali również kobiety ciężarne.Bazjjac na tym wszystkim tydzień temu przyjęłam 1 dawkę Pfizer, żadnych skutków ubocznych poza bólem ręki. Oczywiście szanuję wybór każdej osoby i nie narzucam swojego zdania. Chciałam tylko podzielić się z Wami moim doświadczeniem ☺️
Gomerka, July, Kacha_88, baljov., Essencya, Kaarola lubią tę wiadomość
-
Ja już tak bym chciała się zaszczepić, albo chociaż wiedzieć że mam już wyznaczony termin... Ale wstrzymuje się na razie, jestem świeżo po antybiotyku, a poza tym mój żłobkowicz ciagle coś przynosi i za każdym razem ja z nim czuję się chora. Ale szczerze mówiąc strasznie przeraża mnie taka ignorancja... Ile lekarzy i pielęgniarek znam (moje miejsce pracy to obecny OIOM covid) czy w ciąży czy nie tak nie ma nikogo kto odradza szczepień. Większość już się zaszczepiła, niektórzy czekają bo z jakichś przyczyn nie mogą. I wszystkie te osoby są zgodne ze to jedyna droga do wchodzenia w normalny tryb życia. Nie pojmuję czemu nikt nie zagłębi się jak straszne skutki uboczne może powodować chociażby słynny ibuprofen a nagle pojawiło się mnóstwo ekspertelow od wakcynologii. Ja się czasem zastanawiam jakie skutki może mieć w przyszłości to że całą ciążę jadę na lekach niż te dwie dawki szczepionki. Mam nadzieję że jak nie w najbliższym czasie to chociaż do końca ciąży uda mi się zaszczepić 🙄
Gomerka, baljov., Essencya, Kaarola lubią tę wiadomość
-
No właśnie porody rodzinne tego się spodzewiam dla zaszczepionych.
Jakbyście chciały się zapisać przez NFZ to na Pfizer dla mnie wczoraj w mazowieckim miał terminy dopiero na 23.06. Więc terminy nie są raczej od ręki przynajmniej u mnie.W razie czego można anulować rezerwacje. Część osób które pisały na innym forum pisze ze warto się zaszczepić przed 30 tyg (tak twierdzą ich lekarze), widziałam też opinie że jest czas max do 34 tyg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2021, 11:00
Czekamy na Ciebie 💗
04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗
-
Ja się zapisywalam jakoś w zeszłym tygodniu, a raczej zmieniałam termin bo miałam wcześniej zarezerwowany 60 km od miejsca zamieszkania, a udało mi się zmienić na moje miasto. Najlepiej jest szukać terminu przez IKP. Z moich obserwacji wynika, że tam co kilka minut pojawia się coś nowego, trzeba sprawdzać. Tylko żeby wyszukiwać terminy to trzeba najpierw anulować ten zarezerwowany i bałam się że stracę swój, a nie znajdę lepszego. Ale raz miałam tak że anulowałam swój, i zdążyłam się na niego z powrotem zapisać jak nie znalazłam lepszego. Ale to trzeba szybciutko bo za parę sekund terminy znikają.Kacha_88 wrote:No właśnie porody rodzinne tego się spodzewiam dla zaszczepionych.
Jakbyście chciały się zapisać przez NFZ to na Pfizer dla mnie wczoraj w mazowieckim miał terminy dopiero na 23.06. Więc terminy nie są raczej od ręki przynajmniej u mnie.W razie czego można anulować rezerwacje. Część osób które pisały na innym forum pisze ze warto się zaszczepić przed 30 tyg (tak twierdzą ich lekarze), widziałam też opinie że jest czas max do 34 tyg.
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Co do cery, to jakieś 2 tyg temu miałam ogromny problem z cerą. Strasznie mi się wysuszyla, zaczela się luszczyc i porobiły mi się straszne suche placki na twarzy. Próbowałam kilku kremów, nawet takiego niby specjalnego dla kobiet w ciąży ale było jeszcze gorzej, jakby mnie uczulaly. Pomógł dopiero krem myjący plus balsam do smarowania dla skóry atopowej z apteki, dozwolony również dla niemowląt. Zniknęło wszystko jak ręka odjal.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2021, 11:19
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Hehe nieźlekokoszka31 wrote:Kacha88- ja też z mazowieckiego i musiałam się wybrać na wycieczkę do Białegostoku po szczepienie ☺️
mi system pokazywał że jak wyszukuje na jakąkolwiek miejscowość w powiecie Wołominskim to miałam opcje w Radzyminie. W Warszawie nie było ani jednego wolnego terminu. Ostatecznie jestem zapisana w Wawie ale to z pracy mi się udało ogarnąć.
Czekamy na Ciebie 💗
04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗
-
Dziewczyny, jak się dzwoni na infolinie 989 to nie trzeba rezygnować z terminu, a często się znajdują bliżej i wcześniej. Ja dzwoniłam kilka razy, aż znalazłam swoj termin. Tak jak piszecie, co chwila się coś pojawia, a ta infolinia naprawdę sprawnie działa, co mnie zaskoczyło.
baljov. lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Nie piłam na początku wcale bo miałam koszmarną zgagę, teraz czasem, bardzo rzadko mi się zdarza, ale to dlatego, że strasznie chce mi się pić i już mam czasem dość wody, napojów słodzonych nie pije i potrzebuje czegoś smakowego 😉 w pierwszej ciąży piłam też wino bezalkoholowe, tylko trzeba na dobre trafić, bo większość smakuje jak sokAngelka93 wrote:Ja całkiem z innej beczki, czy pijecie w ciąży piwo 0%?
-
Heh ja mam inny dylemat, zastanawiam się jaka plec dziecka tak sobie porównując objawy z pierwszej i obecnej ciąży w pierwszej się czułam rewelacyjnie, wyglądałam ładniej, cera idealna i włosy poza tymi na głowie praktycznie nie rosły - była córka. Teraz czuję się znacznie gorzej, co chwilę jakieś wypryski na twarzy, włosy na nogach mi tak szybko rosną że muszę golić co kilka dni. Zastanawiam się czy to chłopak jednak nie będzie 🤔 może tak organizm reaguje na testosteron? A może to po prostu kwestia wieku bo jednak 4 lata minęły? 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2021, 13:25
-
Ja nigdy nie piłam piwa żadnego ani alkoholowego ani 0% ale teraz mam właśnie ochotę na coś gazowanego i tylko to piwo mj jakoś wchodziJunjul wrote:Nie piłam na początku wcale bo miałam koszmarną zgagę, teraz czasem, bardzo rzadko mi się zdarza, ale to dlatego, że strasznie chce mi się pić i już mam czasem dość wody, napojów słodzonych nie pije i potrzebuje czegoś smakowego 😉 w pierwszej ciąży piłam też wino bezalkoholowe, tylko trzeba na dobre trafić, bo większość smakuje jak sok💗🤍Roksanka🤍💗
15.11.2023
🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021 -
Junjul, nie ma co porównywać objawów z pierwszej i drugiej ciąży czy kolejnej i patrzeć na to jaka płeć. U mojej kuzynki jak była w pierwszej ciąży to wyglądała fatalnie, miała ochotę na słodkie i wskazywaloby na córkę bo podobno dziewczynki zabierają urodę itd a jednak ma synka 🙂 w drugiej wyglądała rewelacyjnie i świetnie się czuła i ma drugiego synka 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2021, 13:40
zozo lubi tę wiadomość
👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Ja piłam akurat wczoraj owocowe i na początku ciąży też piłam, bo mi na mdłości pomagało. Ale rzadko pijam 😉Angelka93 wrote:Ja całkiem z innej beczki, czy pijecie w ciąży piwo 0%?
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Ja się chyba przechwalilam pare dni temu, bo dzisiaj mam taki ostry bol spojenia lonowego co chwilę, ze tylko leze na lewym boku myślę, że zaparcia tu też swoje robią, a dzisiaj jeszcze córa szaleje w brzuchu I dostaje coraz mocniejsze kopniaki. Co do szczepienia, czekam na konsultacje z moim lekarzem, ale jeśli będę mogła, to chce się zaszczepić.
A i piwo 0% pije czasami polecam gruszkowe somersby albo nowy desperados virgin
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2021, 13:58
25.01.2021 II kreski 🙏❤
03.02.2021 beta 2506 ❤
29.03.2021 -7cm zdrowego maluszka 👶
21.04.2021 - NIFTY wynik prawidłowy ❤🙏 córa ❤❤❤
