Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Milu cudownie się to czyta że Maja tak dobrze sobie radzi ❤️ jesteśmy razem z Wami myślami ❤️ i gratulacje dla Ciebie za wytrwałość w walce o mleczko 😊
Dziewczyny które czują te bóle w okolicach miednicy, jak Wy sobie z tym radzicie?
Dziś od rana lekko bolało, ale cóż zrobić. To gdzie tak niby w biodrze, nie wiem dokładnie gdzie to boli. Pojechałam z synem na rehabilitację i po tym jak wysiadłam z samochodu, nie mogalam się ruszyć. Kłujący ból, nie umiem nawet dobrze określić gdzie 🤷 dziś mam wizytę u ginekologa a jutro u urofizjoterapeutki, może coś podpowiedzą 🤷 od samochodu do domu doszłam tiptopami -
Obie jesteście bardzo dzielne ❤ nie wiem jak ja bym sobie poradziła w takiej sytuacji, podziwiam! 😍 Majeczko Kochana, walcz dalej, świetnie sobie radzisz, jesteśmy z Ciebie dumne 😘🥰
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Kalina32 wrote:Milu cudownie się to czyta że Maja tak dobrze sobie radzi ❤️ jesteśmy razem z Wami myślami ❤️ i gratulacje dla Ciebie za wytrwałość w walce o mleczko 😊
Dziewczyny które czują te bóle w okolicach miednicy, jak Wy sobie z tym radzicie?
Dziś od rana lekko bolało, ale cóż zrobić. To gdzie tak niby w biodrze, nie wiem dokładnie gdzie to boli. Pojechałam z synem na rehabilitację i po tym jak wysiadłam z samochodu, nie mogalam się ruszyć. Kłujący ból, nie umiem nawet dobrze określić gdzie 🤷 dziś mam wizytę u ginekologa a jutro u urofizjoterapeutki, może coś podpowiedzą 🤷 od samochodu do domu doszłam tiptopami
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Milu...cudowne wiadomości. Nim się obejrzysz, będziecie we troje w domu💙 tego wam życzę.
Ja z bólem sobie nie radzę. Już pisałam że jak mnie złapie to koniec. Czasem odpoczynek a czasem nie.
Dziś poszłam do fryzjera... Siedzę i patrzę na siebie że jednak wyglądam trochę jak słoniątko 😂😂🙈 -
Kalina32 wrote:Milu cudownie się to czyta że Maja tak dobrze sobie radzi ❤️ jesteśmy razem z Wami myślami ❤️ i gratulacje dla Ciebie za wytrwałość w walce o mleczko 😊
Dziewczyny które czują te bóle w okolicach miednicy, jak Wy sobie z tym radzicie?
Dziś od rana lekko bolało, ale cóż zrobić. To gdzie tak niby w biodrze, nie wiem dokładnie gdzie to boli. Pojechałam z synem na rehabilitację i po tym jak wysiadłam z samochodu, nie mogalam się ruszyć. Kłujący ból, nie umiem nawet dobrze określić gdzie 🤷 dziś mam wizytę u ginekologa a jutro u urofizjoterapeutki, może coś podpowiedzą 🤷 od samochodu do domu doszłam tiptopami
Właśnie problem polega na tym, że jak już przyjdzie ból to nie idzie sobie z nim poradzić. Trzeba wytrwać i czekać aż minie (tak czytałam😅) Mnie rwie wtedy wszystko na dole: pachwina, dupa, nogi, biodra.. 🤦♀️ Jak mi się uda dojść do łóżka to szybko się kładę na boku i przykładam zimny mokry ręcznik w te okolice - to mi pomaga przetrwać te najgorsze momenty. Ale od pewnego czasu faktycznie staram się pamiętać o tych zakazanych ruchach i staram się ich unikać, żeby nie powodować ataków bólu. I pojawiają się na szczęście coraz rzadziej.
Milu, jesteście naprawdę bardzo dzielne. Nieustannie o Was myślimy i wspieramy całym sercem❤️ -
Dzięki za pocieszające wieści 🤣😁 no nic to pozostaje czekać do końca 😁
Odkąd napisałaś o tym co Ci pomaga też próbuje nie odchylać tych nóg jak wysiadam z auta i innych opcji o których pisałaś ale mimo to czasem zrobię nawet krok dostawny przy blacie i już rwie 🤷 czasem jak tylko wstanę z kanapy. Dziś od rana utykam. Zauważyłam że głównie boli w lewej nodze, czy z lewej strony 🤷 ja pierniczę, uroki ciąży 😉 w poprzedniej ciąży też chodziłam tiptopami bo bolało spojenie łonoweWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2021, 12:18
-
Dziewczyny na bóle bioder i miednicy polecam ćwiczenia na piłce i kręcenie bioderkami, taniec no i poduszka między nogami do spania 🙂 mi na koszmarne bóle bioder pomogła osteopatka, już z dwa miesiące mnie nic nie bolało a teraz coś zaczyna kłuć, inaczej niż kiedyś. Planuje napompować piłkę i ćwiczyć, ale póki co brak mi motywacji w te upały 😉
-
Junjul wrote:Dziewczyny na bóle bioder i miednicy polecam ćwiczenia na piłce i kręcenie bioderkami, taniec no i poduszka między nogami do spania 🙂 mi na koszmarne bóle bioder pomogła osteopatka, już z dwa miesiące mnie nic nie bolało a teraz coś zaczyna kłuć, inaczej niż kiedyś. Planuje napompować piłkę i ćwiczyć, ale póki co brak mi motywacji w te upały 😉
Hehe, ja nie mogę długo stać ani siedzieć, a co dopiero ćwiczyć na piłce lub tańczyć🙈 -
jane789 wrote:Hehe, ja nie mogę długo stać ani siedzieć, a co dopiero ćwiczyć na piłce lub tańczyć🙈
-
jane789 wrote:Ale ja mam zakaz wykonywania takich rzeczy przez krótką szyjkę. Całą ciążę niestety tylko leżę i wstaję głównie do jedzenia lub wykonywania czynności w łazience🙂
-
Jesteśmy po wizycie ☺ Mała waży już 1200g, szyjka cały czas ponad 3,5. Niestety łożysko się nie podniosło, mam już w kartę wpisane.. No cóż, będzie musiała być cesarka, ale lekarz mówił że powinnam dotrzymać jeszcze te 8-10 tygodni ☺
Angelka93, Juliet, Filcek lubią tę wiadomość
Ania ❤ ur. 27.09.2021
12.2015 💔 7tc 01.2020 💔 10tc
mutacja MTHFR, PAI1
"Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." -
Dominika283 wrote:Jesteśmy po wizycie ☺ Mała waży już 1200g, szyjka cały czas ponad 3,5. Niestety łożysko się nie podniosło, mam już w kartę wpisane.. No cóż, będzie musiała być cesarka, ale lekarz mówił że powinnam dotrzymać jeszcze te 8-10 tygodni ☺
A z drugiej strony spójrz na to tak , wiesz już że CC także masz dużo czasu żeby się przygotować dowiedzieć wszystkiego na ten temat i na temat blizny itp 😄
Nie będzie pęknięcia nie będzie nacięcia szycia krocza 🤷♀️ są i pozytywy 😊
( Tak strzelam , choc nie wiem czy to Twój pierwszy poród CC 🙈 )Praskovia lubi tę wiadomość
-
Angelka93 wrote:MichaLina jak u Ciebie z cukrami rano po insulinie?
Nie jest wcale lepiej...przed wprowadzeniem insuliny miałam między 90-96, insulinę biorę 4j od 3 dni i miałam 93.91.91 czyli dalej przekroczenia. Dziś aplikuje sobie 6j.
Ogólnie nie wiem też czy nie ma wpływu na to moje nie wyspanie... Chodzę spać koło 24 bo nie mogę wcześniej zasnąc a na 2.30 mam już budzik bo diabetolog kazała mi sprawdzać w nocy cukry. Wtedy siku, zanim zasnę chwila minie...i znowu na 6 budzik bo kolejne mierzenie cukru i ketonów. Biorę letrox, znowu śpię pół godziny i wstaje na kanapkę.
Męczące to jest... -
MichaLina wrote:Nie jest wcale lepiej...przed wprowadzeniem insuliny miałam między 90-96, insulinę biorę 4j od 3 dni i miałam 93.91.91 czyli dalej przekroczenia. Dziś aplikuje sobie 6j.
Ogólnie nie wiem też czy nie ma wpływu na to moje nie wyspanie... Chodzę spać koło 24 bo nie mogę wcześniej zasnąc a na 2.30 mam już budzik bo diabetolog kazała mi sprawdzać w nocy cukry. Wtedy siku, zanim zasnę chwila minie...i znowu na 6 budzik bo kolejne mierzenie cukru i ketonów. Biorę letrox, znowu śpię pół godziny i wstaje na kanapkę.
Męczące to jest...
Moze coś jest w tym wstawaniu w nocy, ja ostatnio jakoś nie mogę spać i często wstaje do toalety i cukry też ciągle powyżej 90 mimo że jem to co wczesniej -
Karo11 wrote:A z drugiej strony spójrz na to tak , wiesz już że CC także masz dużo czasu żeby się przygotować dowiedzieć wszystkiego na ten temat i na temat blizny itp 😄
Nie będzie pęknięcia nie będzie nacięcia szycia krocza 🤷♀️ są i pozytywy 😊
( Tak strzelam , choc nie wiem czy to Twój pierwszy poród CC 🙈 )
Ojej, dziękuję Ci za ciepłe słowa ☺ to będzie mój pierwszy poród i cały czas liczyłam że się uda siłami natury. Kiedyś w ogóle nie brałam pod uwagę CC dlatego tak ciężko mi to zaakceptować. Ale masz rację - nie mam na to wpływu i teraz wszystko zależy ode mnie jak do tego podejdę! ☺Praskovia, Karo11 lubią tę wiadomość
Ania ❤ ur. 27.09.2021
12.2015 💔 7tc 01.2020 💔 10tc
mutacja MTHFR, PAI1
"Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się."