Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
jane789 wrote:Dziewczyny, w którym tc zaczynaja Wam robić ktg przed wizytą? Ja jadę w środę i to będzie 30tc i wtedy już mnie ponoć będą podłączać pod ktg🤔
-
Na zapalenie pęcherza delikatne z początku ciąży, mój lekarz mi dawał urosept 3x2 tabletki przez 5 dni ,jeśli nie ma poprawy to posiew moczu i ew.antybiotyk.
Dziewczyny ja ostatnio tak fatalnie śpię że szkoda gadać 😬😔
czy z poduszką czy bez poduszki jest koszmar...
budzę się parę razy, mam jakieś duszności przez temperatury i coraz większy już brzuszek , albo muszę do łazienki albo stopa mnie boli albo puchnie , plus moja przyjaciółka zgaga o mnie pamięta cały czas 😔
jest ciężko serio, wszystko boli po takiej nocy jestem jak przejechana przez czołg...
a było ich już kilka pod rząd, także jestem serio fizycznie umęczona i psychicznie smutna
i jakaś ogólnie rozżalona 🙍🏻♀️🤦🏻♀️
Dobrze że choć tu mogę wam się pożalić i wy mnie trochę pożałujecie 😅
bo tak to otoczenie zakłada że jest ok, jestem młoda sprawna silna i muszę dać radę.
A tylko się raz " poskarżyłam " , że już trochę mi ciężko w tym 3 trym
To usłyszałam :
" teraz Ci ciężko ?a zobaczysz po porodzie co to będzie " - klasyk 🤦🏻♀️ -
Ja też ostatnio źle sypiam.. nie umiem sobir znaleźć odpowiedniej pozycji do spania. Na szczęście ostatnio noce były chłodne ale wracają upały u mnie więc już sama sobie współczuję 🙈 dziś jestem nie do życia.. cała noc prawie nieprzespana.. A to siku, a to niewygodnie.. 😑 no i głowa bardzo mnie bolała i z tego bólu zasnąć nie mogłam..
Powiem Wam, że ten czas tak szybko leci.. pamiętam jak dowiedziałam się o ciąży.. A tu już tylko 3 miesiące zostały 🙊👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Angelka93 wrote:U mnie ze spaniem też dramat, co chwilę się budzę, potem nie mogę zasnąć a dano czuje się wykończona. No i przez to te cukry mi wariują i to najbardziej mnie martwi
Też zauważyłam, że jak mam gorszą noc to rano cukry mam podwyższone albo jak się obudzę i jestem bardzo głodna, aż mnie ssie z głodu mimo iż jem normalnie kolację.👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Patka95 wrote:Też zauważyłam, że jak mam gorszą noc to rano cukry mam podwyższone albo jak się obudzę i jestem bardzo głodna, aż mnie ssie z głodu mimo iż jem normalnie kolację.
-
Ehh u mnie też ciężka noc, najpierw nie mogłam zasnąć, a później córka się obudziła o pół do 5, do 6 się kokosila w łóżku, bo komary ją pogryzły wczoraj i wstała 😮 musiałam z nią zejść na dół, oglądała bajki a ja drzemalam, później się koło mnie położyła i zasnęła na szczęście i do 10 spała ze mną. Inaczej chyba bym nie przeżyła dzisiejszego dnia 🤦
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2021, 13:49
-
nick nieaktualny
-
Ja śpię z poduszka w kształcie dziewiątki i ona mi pomaga- chociaż bywa, ze się w nocy muszę przekulac na prawo lub położyć soe na plecach, ale szczęśliwe blokuje moje zapędy do pozycji na brzuchu 😂 zawsze tak spałam przed ciąża… no i j mnie nie zasnę bez wentylatora, bo jest mi najzwyczajniej w świecie duszno jak cholera… i wstaje sikać po kilka razy w nocy…Ostatni okres 8 styczeń
Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
[/
-
Dzisiaj chyba każdy miał taką ciężką noc, coś zawisło w powietrzu... Ja też najpierw nie mogłam zasnąć, kręciłam się z boku na bok, ból krzyża i krocza nie ustępował, w końcu przespałam może że dwie godziny i znów się obudziłam, już nie usnęłam. Do łazienki podnosiłam się z płaczem😓 jeszcze tylko 3 miesiące ❤️
-
Ja jeszcze sypiam całkiem dobrze, nie licząc pobudek mojego trzylatka który w nocy nas woła. Śpię z rogalem i nie wyobrażam sobie spać bez niego. Szybko go wyciągnęłam w tej ciąży. On daje mi podparcie pod plecy i blokuje możliwość położenia się na plecach 😉
-
Angelka93...zapytaj się w prost jaki negatywny wpływ na dziecko ma insulina. Niech to uzasadni...może ja też czegoś nie wiem 😄
Ja ogólnie słyszałam że insulina nie dość, że jest naturalną substancją występująca w organizmie to podawana kobiecie przenika w małych procentach do płodu, ok. 2%. A cukier jednak przenika mocno co wpływa całościowo na mały organizm...po co za malucha w brzuchu dziecko ma produkować za duzo insuliny swojej i potem po urodzeniu mieć problemy jak możemy w jakiś sposób wpłynąć na swoje. -
MichaLina wrote:Angelka93...zapytaj się w prost jaki negatywny wpływ na dziecko ma insulina. Niech to uzasadni...może ja też czegoś nie wiem 😄
Ja ogólnie słyszałam że insulina nie dość, że jest naturalną substancją występująca w organizmie to podawana kobiecie przenika w małych procentach do płodu, ok. 2%. A cukier jednak przenika mocno co wpływa całościowo na mały organizm...po co za malucha w brzuchu dziecko ma produkować za duzo insuliny swojej i potem po urodzeniu mieć problemy jak możemy w jakiś sposób wpłynąć na swoje. -
Essencya wrote:Ja śpię z poduszka w kształcie dziewiątki i ona mi pomaga- chociaż bywa, ze się w nocy muszę przekulac na prawo lub położyć soe na plecach, ale szczęśliwe blokuje moje zapędy do pozycji na brzuchu 😂 zawsze tak spałam przed ciąża… no i j mnie nie zasnę bez wentylatora, bo jest mi najzwyczajniej w świecie duszno jak cholera… i wstaje sikać po kilka razy w nocy…
Oo znam temat 😅 ja też się parę razy obudziłam na brzuchu 🤭 to znaczy tak na pół brzuchu pół boku , przerażona że duszę dziecko 😬🤦🏻♀️ ale lekarz uspokoił ,że nie ma opcji żebym tak spala całą noc , po prostu fizycznie bym nie dała rady tak leżeć dłużej niz godzinkę,że pewnie przekręcam się tak w ostatniej fazie snu kiedy już jestem w pół świadoma pozycji i wybieram sobie swoją ulubioną 😄
I te sikanie 🤦🏻♀️😅 kilka razy w w nocy 😬 już parę dni temu w głos w środku nocy zapytałam psa który mi zawsze towarzyszy w toalecie 😅:
'Ty nie wiesz skąd ja mam tyle moczu do ciężkiej cholery ?' 🤦🏻♀️
rozmawiam do psa z pozycji sedesu 😅 to już ten etap haha
Essencya lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jak ja wam współczuję tych cukrów i tego całego stresu z tym 😔 dodatkowe nerwy dodatkowe obciążenie...
Pewnie marzycie o tym żeby już nie musieć pilnować tego jedzenia i tych cukrów jeść normalnie i nie przemyślać non stop 🤦🏻♀️
A mam pytanko bo do wizyty mam kawał czasu jeszcze to zapytam was 😬😄
jak myślicie czy na tym etapie ciąży może mi się łożysko przenieść z przedniej ściany na tylną ?
Bo jakoś tak ostatnio te ruchy mojej małej widzę dużo wyraźniej , nie tylko czuję dużo mocniej , wiadomo jest już większa i silne ma kopytka 😅
ale i po prostu widzę te jej kopniaki i wykręty na brzuchu.
Wcześniej czułam też , ale fizycznie widać tego nie było i tłumaczyli mi to tym , że właśnie łożysko na przedniej ścianie brzucha tak osłania -
Karo11 wrote:Dziewczyny jak ja wam współczuję tych cukrów i tego całego stresu z tym 😔 dodatkowe nerwy dodatkowe obciążenie...
Pewnie marzycie o tym żeby już nie musieć pilnować tego jedzenia i tych cukrów jeść normalnie i nie przemyślać non stop 🤦🏻♀️
A mam pytanko bo do wizyty mam kawał czasu jeszcze to zapytam was 😬😄
jak myślicie czy na tym etapie ciąży może mi się łożysko przenieść z przedniej ściany na tylną ?
Bo jakoś tak ostatnio te ruchy mojej małej widzę dużo wyraźniej , nie tylko czuję dużo mocniej , wiadomo jest już większa i silne ma kopytka 😅
ale i po prostu widzę te jej kopniaki i wykręty na brzuchu.
Wcześniej czułam też , ale fizycznie widać tego nie było i tłumaczyli mi to tym , że właśnie łożysko na przedniej ścianie brzucha tak osłania
Tak te cukry to masakra. Ja już uprzedziłam męża że jak zacznę żreć po porodzie to przytyje wiecej niż w ciąży. Najśmieszniejsze jest to, że ostatnio jak robiłam mężowi śniadanie to się rozmarzyłam na temat białej kajzerki 😃 z pasztetem i do tego kawy z cukrem i smietanka -
Angelka93 wrote:Ja mam łożysko na przedniej ścianie cały czas i widzę od dawna ruchy małego więc nie wiem czy to zależy od położenia łożyska 🙂
Tak te cukry to masakra. Ja już uprzedziłam męża że jak zacznę żreć po porodzie to przytyje wiecej niż w ciąży. Najśmieszniejsze jest to, że ostatnio jak robiłam mężowi śniadanie to się rozmarzyłam na temat białej kajzerki 😃 z pasztetem i do tego kawy z cukrem i smietanka
Mam identycznie😂 ciagle tylko chodzę po domu i mowię „jak ja już urodzę... to zjem wszystko o czym tylko zamarzę, do porzygu”😂 ale z drugiej strony jak te priorytety się zmieniają... mąż ostatnio zapytał mnie za czym tak najbardziej tęsknię z jedzenia to powiedziałam, że za białą bagietką i ziemniakami puree🙈
W ogóle cały czas jestem głodna ostatnio. Nie miałam tak w 2 trym. Teraz jest tak, że zjem solidne śniadanie i za 15min już bym coś zjadła. I nie mam pomysłów przy tej cukrzycy co tu jeść jako przekąski miedzy posiłkami