WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2021
Odpowiedz

Październikowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Maison3 Znajoma
    Postów: 23 35

    Wysłany: 23 lipca 2021, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwsza córkę cc, druga córka po 4 latach i SN, mam nadzieję że teraz też się uda urodzić naturalnie, poród był ciężki ale samopoczucie w moim przypadku 100Orazy lepsze.

    Gosia9, makatka lubią tę wiadomość

  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 24 lipca 2021, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z rana, dziewczyny miałam tak realistyczny sen 🤪 śniło mi się że już urodziłam, Mają była tak ralistyczna ze szok. Kazałam szybko mężowi iść na strych po łóżeczko bo urodziłam nagle. Wszystko jeszcze nie rozpakowane itd... później że nie mogłam jej nakarmić bo nie chciała ssać 🤦 a jak się obudziłam to jej szukałam po czym się skumalam, że mam ja w brzuchu. Ale sen był jak prawdziwy

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • Patka95 Autorytet
    Postów: 725 191

    Wysłany: 24 lipca 2021, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni, miałam kilka dni temu taki sam sen 🙈 spanikowana byłam że jeszcze dużo rzeczy nie mamy kupionych a tu nagle urodzilam 😅 codziennie mam takie realistyczne, głupie sny 😑

    👶Wikusia 💕 21.10.2021
  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 24 lipca 2021, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wczoraj była polozna, mówię jej, ze się boje, czy zdaze dojechać do szpitala w razie czego, bo poprzedni porod wywoływany i nie czułam prawie skurczów do 8cm. A ona: to urodzi pani w domu, większość pacjentek lepiej to znosi 🙈 No nie, nie ma opcji 🙈🙈🙈

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Gosia9 Autorytet
    Postów: 402 467

    Wysłany: 24 lipca 2021, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też miałam ostatnio taki realistyczny sen. Że urodziłam ale był to już 8 miesiąc. Urodziłam e domu nikogo nie było a ja tylko zadzwoniłam do najbliższych ze niunia już jest na świecie. I zastanawiałam się że nie dałam znać szefowi że mnie nie będzie w pracy i nasza umowa się już rozwiązała bo urodziłam.
    Rano się obudziłam i nie wiedziałam co się stało 🤣
    Pojechałam do pracy a koleżanka z pracy "wiesz co mi sie śniło? Że urodziłaś w 8 miesiącu zdrowa córeczkę "
    Jakim cudem snimo nam się obu w tą samą nic to samo? 🤷‍♀️

  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 24 lipca 2021, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te sny to jakiś obłęd🙈 mi się ostatnio śniło, że urodziłam normalnie w szpitalu ale już takiego 3-latka🤦‍♀️ I w dodatku wziął mój telefon i grał na nim. I przerażona płakałam co ja mam teraz zrobić, bo przecież ciuszki kupione dla noworodka i jak ja komuś zdjęcie jakieś pokaże to mi nawet nie uwierzą, że to moje😂 No nie mamy wpływu na te sny......😅

  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 24 lipca 2021, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No te sny to hardcore 🤦 powiem że nigdy tak realistycznego snu nie miałam. No ale cóż. Ja tak mam z moją przyjaciółką że nam się śni podobnie lub to samo albo w danej chwili myślimy o sobie i np dzwonimy w tym samym momencie

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 828 895

    Wysłany: 24 lipca 2021, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet wrote:
    No w każdym razie mam nadzieję, że sytuacja się już nie powtórzy i że wszystko będzie dobrze 🤞 a skierowanie mam i obym nie musiała go wykorzystywać. A jak już zajdzie taka konieczność, to się zastanawiam co oni będą mogli mi zrobić? 🤔

    Juliet, chciałabym jeszcze wrócić do tego co napisałaś wczoraj. Te objawy brzmią poważnie (choć trzeba podkreślić, że niekoniecznie poważne objawy = poważna choroba) i myślę, że nie powinnaś czekać aż taka sytuacja się powtórzy, tylko iść do neurologa jak najszybciej. Wiadomo, że nie uda się być u lekarza w trakcie takiego epizodu, ale jak opiszesz dokładnie objawy, to dobry neurolog Cię dalej pokieruje. W trakcie ciąży możliwość badań jest rzeczywiście ograniczona, ale zawsze możesz dostać skierowanie na EEG, które może wykluczyć niektóre poważne rzeczy.

    Zbadaj też poziom sodu i potasu. Równowaga między nimi jest bardzo ważna, mają one udział w przewodzeniu impulsów nerwowych. Pisałam Wam jakiś czas temu, że u mnie w rodzinie kobiety nie mogą pić tyle ile sugerują normy, bo błyskawicznie wypłukują się nam elektrolity. Moja babcia w zeszłym roku w ciągu jednej nocy straciła całkowicie zdrowie. Myśleliśmy, że to udar. Padała na ziemię, bełkotała, mówiła o rzeczach, które nie istnieją. Dzień wcześniej zdrowa kobieta! Przyjechała karetka i okazało się, że podstawowe pomiary w normie, zaczęli sugerować chorobę psychiczną (uznali, że babcia udaje, że nie da rady chodzić i mówić). W końcu ją wzięli do szpitala, wykluczyli udar. Diagnozowanie trwało kilka tygodni, ostatecznie okazało się, że to właśnie duże niedobory potasu. Babcia teraz suplementuje jakieś gigantyczne dawki i ma praktycznie zakaz picia wody. Poprawa jest ogromna, ale do pełni zdrowia już nie wróciła...

    Z tego co napisałaś zrozumiałam, że chcesz poczekać i zobaczyć jak rozwinie się sytuacja. Pamiętaj jednak, że czeka Cię jeden z największych wysiłków jakie może podjąć człowiek, być może największy w Twoim życiu- poród. Pełna świadomość o stanie zdrowia pomoże Ci przejść przez to najbezpieczniej jak się da. Znalezienie przyczyny tych epizodów jest również bardzo ważne przy planowaniu JAK będziesz rodzić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2021, 12:27

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Essencya Ekspertka
    Postów: 178 134

    Wysłany: 24 lipca 2021, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet, a może Ty aurę miałaś? Ja jestem strasznym migrenowcem i w czasie aury mam drętwienie połowy twarzy, języka, ręki, zapominam słów, imion, nie umiem się wypowiedzieć (jak po sporej dawce alkoholu)- zaburzenia mowy, nic nie napisze, zaniki pola widzenia i mdłości… wiec może miała aurę? Generalnie nadal cześć lekarzy nie wie. Z czym się to cała migrenę z autą je…🙈

    Praskovia lubi tę wiadomość

    Ostatni okres 8 styczeń
    Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
    Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
    Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
    8fa0709e5113317a7bafe3cef093e0a2.png[/
  • Essencya Ekspertka
    Postów: 178 134

    Wysłany: 24 lipca 2021, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jakoś zle przed chwila usiadłam i chyba zakleszczył mi się nerw i nie mogłam wstać😰 zaczęłam z tej rozpaczy wołać męża i się z tego bólu i przerażenia totalnie rozkleiłam… dawno nie czułam takiej bezsilności- wczoraj musiał mi buty pomoc założyć, bo się nie mogłam schylic 😥

    Ostatni okres 8 styczeń
    Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
    Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
    Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
    8fa0709e5113317a7bafe3cef093e0a2.png[/
  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 24 lipca 2021, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Essencya wrote:
    Dziewczyny, jakoś zle przed chwila usiadłam i chyba zakleszczył mi się nerw i nie mogłam wstać😰 zaczęłam z tej rozpaczy wołać męża i się z tego bólu i przerażenia totalnie rozkleiłam… dawno nie czułam takiej bezsilności- wczoraj musiał mi buty pomoc założyć, bo się nie mogłam schylic 😥
    Współczuję bólu, niedługo to wszystko minie 🙂

    Co do butów to ja się cieszę że jest lato bo w baleriny tylko wsuwam nogę i gotowe, kilka razy w sklepie się zdarzyło że mąż musiał mi zapinać sandały i wiązać tenisówki jak przymierzałam bo jie dawałam rady się schylić ale ja się z tego śmieję, w ogóle mi to nie przeszkadza. Może dlatego że tak długo się staraliśmy o dziecko i nie mieliśmy nadzieji że się uda a jednak zdarzył się cud to cieszę się nawet z tych dolegliwości ciążowych i czuje się z nimi świetnie 😃

    A jak radzicie sobie ze sprzątaniem? Bk ja mam straszny problem z odkurzaniem, wszystko spoko ale to odkurzanie okropnie mnie męczy i jest niewygodne

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 24 lipca 2021, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Essencya wrote:
    Dziewczyny, jakoś zle przed chwila usiadłam i chyba zakleszczył mi się nerw i nie mogłam wstać😰 zaczęłam z tej rozpaczy wołać męża i się z tego bólu i przerażenia totalnie rozkleiłam… dawno nie czułam takiej bezsilności- wczoraj musiał mi buty pomoc założyć, bo się nie mogłam schylic 😥

    Ja mam tak codziennie rano. Po wstaniu z łóżka mija kilka minut i się zaczyna okropny ból od pośladka aż do palcy u stóp. Zastyga mi cała noga i towarzyszy temu okropny ból. Jestem zawsze w miarę blisko łóżka i szybko się kładę i płaczę z bólu. Po paru minutach mija🤷‍♀️

    Jeśli chodzi o sprzątanie to ja nie robię kompletnie NIC, bo mam zakaz. I uwierzcie mi - nigdy tak nie marzyłam o tym żeby chwycić odkurzacz i sobie po swojemu posprzątać całe mieszkanie. Normalnie marzy mi się żeby tak porządnie się zmęczyć od tego sprzątania. Chciałabym coś w końcu zacząć robić, sprzątać, gotować - bo uwielbiam😭 to jest okropne uczucie jak jedyne co możesz zrobić dla dobra ciąży to nic nie robić i patrzeć jak inni wyręczają z wszystkiego dosłownie..

  • Juliet Autorytet
    Postów: 3009 2695

    Wysłany: 24 lipca 2021, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Essencya wrote:
    Juliet, a może Ty aurę miałaś? Ja jestem strasznym migrenowcem i w czasie aury mam drętwienie połowy twarzy, języka, ręki, zapominam słów, imion, nie umiem się wypowiedzieć (jak po sporej dawce alkoholu)- zaburzenia mowy, nic nie napisze, zaniki pola widzenia i mdłości… wiec może miała aurę? Generalnie nadal cześć lekarzy nie wie. Z czym się to cała migrenę z autą je…🙈
    Mam migreny od lat. To nie było to...

    Praskovia masz rację. Może uda mi się dostać do swojego neurologa. Po 1 trymestrze trafiłam do niego z codziennymi migrenami właśnie, które w ciąży mocno się wyostrzyły. Później mi przeszło, teraz może znowu trzeba się zgłosić po pomoc 🤔 skierowanie na oddział na razie sobie zostawię, tak na wszelki wypadek 😉 tylko jak on miał na nazwisko? 🤔🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2021, 13:40

    Dh3Vp2.png

    31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
    01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
    03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
    05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
    19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
    04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
    06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
    09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
    26.07.21 - 1340g 🥰💙
    13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
    07.10.21 - 3920g 💙
    13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙

    03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane

    Starania od 04.2020

    Nasienie:
    Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
    Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
    Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
    Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
    Morfologia 2% (> 4%) ➖
    Zwiększona lepkość ➖
  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 24 lipca 2021, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jane789 wrote:
    Ja mam tak codziennie rano. Po wstaniu z łóżka mija kilka minut i się zaczyna okropny ból od pośladka aż do palcy u stóp. Zastyga mi cała noga i towarzyszy temu okropny ból. Jestem zawsze w miarę blisko łóżka i szybko się kładę i płaczę z bólu. Po paru minutach mija🤷‍♀️

    Jeśli chodzi o sprzątanie to ja nie robię kompletnie NIC, bo mam zakaz. I uwierzcie mi - nigdy tak nie marzyłam o tym żeby chwycić odkurzacz i sobie po swojemu posprzątać całe mieszkanie. Normalnie marzy mi się żeby tak porządnie się zmęczyć od tego sprzątania. Chciałabym coś w końcu zacząć robić, sprzątać, gotować - bo uwielbiam😭 to jest okropne uczucie jak jedyne co możesz zrobić dla dobra ciąży to nic nie robić i patrzeć jak inni wyręczają z wszystkiego dosłownie..
    Rozumiem Cię, ja na szczęście nie muszę leżeć ale pamiętam jak 2 lata temu miałam złamana nogę i nic nie dałam rady robić, to był koszmar. Ale jeszcze troszkę, maluszek będzie na świecie i będziesz mogła wrócić do aktywności 🙂

    Ja jak zaszłam w ciążę i poszłam na l4 to cieszyłam się ze będę miała czas na gotowanie j pieczenie ciast, że będę się uczyła nowych przepisów bo pracowałam ok 220 godzin w miesiącu i brakowało mi na to czasu więc robiłam takie obiady, które wiedziałam że wyjdą dobrze i nie musiałam się przy nich napracować ale niestety od początku ciąży przyplątała się ta cukrzyca i z moich planów nici bo i tak nic z tego nie mogę jeść

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 24 lipca 2021, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sprzątam ale ból pleców okropny no i się męczę. Ale staram się robić jak najmniej. Jeszcze trochę dziewczyny i maluszki będą z nami ❤️ a jak u milu? Ktoś wie jak Maja?

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 24 lipca 2021, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh a za mną drugi dzień "leżenia". Wczoraj rzeczywiście większość dnia spędziłam na kanapie z netflixem od czego rozbolały mnie plecy, ale i tak musiałam z córką do lekarza, dzisiaj staram się odpoczywać ale do sklepu na zakupy i kilka partii prania nastawiłam, nie jestem w stanie leżeć cały dzień, bolą mnie od tego plecy, a tak się staram chwilę leżeć i chwilę coś porobić. Jest lepiej i tak, brzuch mniej się napina 🙂

    Praskovia, Filcek lubią tę wiadomość

    age.png
  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 24 lipca 2021, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junjul wrote:
    Ehh a za mną drugi dzień "leżenia". Wczoraj rzeczywiście większość dnia spędziłam na kanapie z netflixem od czego rozbolały mnie plecy, ale i tak musiałam z córką do lekarza, dzisiaj staram się odpoczywać ale do sklepu na zakupy i kilka partii prania nastawiłam, nie jestem w stanie leżeć cały dzień, bolą mnie od tego plecy, a tak się staram chwilę leżeć i chwilę coś porobić. Jest lepiej i tak, brzuch mniej się napina 🙂


    Ehhh.. ile ja bym dała żeby chociaż do sklepu skoczyć🥲 ponad pół roku mnie świat nie widział ani ja świata. Ja leżę cały czas praktycznie od początku ciąży i już często jest tak, że naprawde z bólu i bezsilności leżę i płaczę. Kręgosłup wysiada, wszystko drętwieje, ciało jak flak... a byłam taka fit🥴 i tak sobie myślę czy aby ja czasem nie biorę za bardzo do siebie tych wszystkich zaleceń lekarza... czasem wyjdę się przejść „wkoło komina”, ale szybko wracam bo boję się, że coś się stanie. Tak mnie ten lekarz straszy na każdej wizycie... nie wiem czy to potrzebne... psychicznie i fizycznie będę musiała dojść do siebie po tej ciąży.

    Sorry za smęty, wybaczcie mi dzisiaj🙏😒

  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 24 lipca 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane myśle, ze to normalne mając takie zalecenia, ze już ledwo dajesz radę. Pewnie tez trochę jest tak, ze lekarz woli dmuchać na zimne. Ale już bliżej niż dalej, myśle, ze po 32 tyg dostaniesz więcej swobody. I na pewno będziesz musiała dojść do siebie po ciąży, tez psychicznie. Ale warto! I tego się trzymaj.

    jane789, Essencya lubią tę wiadomość

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 24 lipca 2021, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane, współczuję. Kobiety, które leżą cała ciążę mają naprawdę ciężko ale pomyśl, że już większa część leżenia za Tobą 🙂 pod koniec ciąży na pewno lekarz pozwoli Ci na więcej, odbijesz sobie później spacerkami z maluchem te miesiące leżenia 🙂

    jane789 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Dominika283 Autorytet
    Postów: 309 525

    Wysłany: 24 lipca 2021, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jane789 wrote:
    Ehhh.. ile ja bym dała żeby chociaż do sklepu skoczyć🥲 ponad pół roku mnie świat nie widział ani ja świata. Ja leżę cały czas praktycznie od początku ciąży i już często jest tak, że naprawde z bólu i bezsilności leżę i płaczę. Kręgosłup wysiada, wszystko drętwieje, ciało jak flak... a byłam taka fit🥴 i tak sobie myślę czy aby ja czasem nie biorę za bardzo do siebie tych wszystkich zaleceń lekarza... czasem wyjdę się przejść „wkoło komina”, ale szybko wracam bo boję się, że coś się stanie. Tak mnie ten lekarz straszy na każdej wizycie... nie wiem czy to potrzebne... psychicznie i fizycznie będę musiała dojść do siebie po tej ciąży.

    Sorry za smęty, wybaczcie mi dzisiaj🙏😒

    Ajjj, wiem co czujesz - u mnie podobnie.. Chociaż ostatnio pozwalam sobie na trochę więcej, ale nadal w domu nie robię nic. Jak patrzę czasem na ten bałagan, to płakać mi się chce.. Ale zaciskam zęby i nie robię - zostały już tylko dwa miesiące - damy radę!! 😘

    jane789 lubi tę wiadomość

    Ania ❤ ur. 27.09.2021
    12.2015 💔 7tc 01.2020 💔 10tc
    mutacja MTHFR, PAI1
    "Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się."
‹‹ 320 321 322 323 324 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ