WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Chciała mi dać zwolnienie, ale mam kilka spraw ważnych do zrobienia i jakoś muszę to ogarnąć, bo nie ma nikogo, wszyscy na urlopach. Jakoś tak to zrobię żeby być jak najmniej i jak najwięcej odpoczywać, ale ciężko mi sobie to wyobrazić, zwłaszcza że córka mnie też potrzebujePraskovia wrote:Junjul, kochana, a musisz chodzić do pracy na te dwa dni w tygodniu? Czemu nie dała Ci zwolnienia? Powinnaś teraz nie mieć żadnych stresów!
-
Nie odzywałam się jakiś czas, tata wylądował w szpitalu i miałyśmy z mamą niezły stres, bardzo bałyśmy się, że choroba wróciła, a lekarze nic nie mówili. Człowiek głupi więc wmawia sobie najgorsze. Na szczęście okazało się że to tylko zapalenie spowodowane złą dietą. Musi sie bardziej pilnować.
Ja dziś po wizycie, mały waży 1022g, jest o tydzień starszy, pielektazje się wchłonęły. Rozejście spojenia łonowego, stąd moje bóle krocza, na szczęście szyjka 3cm więc cały czas tyle samo, a macica miękka i wysoko. Martwiłam się że przez ten cały stres z tatą i ból który mam, stanie się coś niedobrego, a nie udało mi się przyspieszyć wizyty. Całe szczęście jest ok.
Praskovia lubi tę wiadomość
-
Junjul, strasznie ciężka sytuacja, bardzo Ci współczuję. Ale też wierzę, że będzie dobrze, musi być! Mocno trzymam kciuki! A jak ludzie powracają z urlopów postaraj się od razu iść na zwolnienie i już tylko relaksować (na ile córeczka pozwoli
).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2021, 20:34
Junjul lubi tę wiadomość
👦🏻 26.10.2021
👶🏻 02.10.2023
-
Część rzeczy mogę zdalnie, ale nieoficjalnie bo teoretycznie nie możemy pracować z domu, takie zarządzenie. No ale i tak muszę przytargac służbowego laptopa. Jakoś dam radę, zostały mi dwa tygodnie i urlop później chorobowe. Najwyżej zrobię tylko konieczne rzeczy, a o resztę niech martwią się inni 😕
-
Kurcze musisz mocno uważać 🥺 ja dzisiaj cały dzień przespałam do tego boli mnie w prawej pachwinie i dół pleców 🥺 we wtorek mam prenatalne więc dopytam o wszystko. Maluchy w tym tygodniu mają dużą szansę na przeżycie, tak mi powiedzieli w szpitalu najważniejsze dotrwać do 28 tygodnia.
Junjul lubi tę wiadomość
-
Ja przyszłam na świat w takim ułożeniu, mama mówiła że nie było źle, chociaż ja byłam malutka tylko 2200 ważyłam, pewnie trudniej jest gdy dziecko jest większe.Gosia9 wrote:Tak się zastanawiam nad porodem... wcziraj mała odwróciła się niestety i jest ułożenie pośladkowe. Głęboko wierzę w to że odwrócił się jeszcze i nie będę musiała się niepotrzebnie martwić. Ale po rozmowie wcziraj z lekarzem na 90% nie zgodziła bym się na cc że względu na ułożenie pośladkowe tylko urodziła byn SN. Jakie wy macie zdanie na temat porodu pośladkowego SN?
U nasz wczoraj na badaniu położenie miednicowe 🙄 tak sobie próbuję wyobrazić jakbym ja miała proste nogi zadrzeć pod brodę 🤣🤣🤣 -
Też się śmiałam jak to możliwe i skąd takie zamiłowanie do fitnessu u dziecka skoro matka taki leń 😅Mag91 wrote:U nasz wczoraj na badaniu położenie miednicowe 🙄 tak sobie próbuję wyobrazić jakbym ja miała proste nogi zadrzeć pod brodę 🤣🤣🤣
Mag91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja koleżanka rodziła sn, ale to było jej drugie dziecko i wszystko poszło dobrze.
Ja jestem w pierwszej ciąży, więc raczej bym się zdecydowała na cesarkę.
Na razie jeszcze dużo za wcześnie na takie gdybanie, bo ja i tak ciągle mam przeczucie, że będę mieć duże dziecko, więc wszystko się może różnie skończyć. -
Ja dzisiaj miałam po raz drugi problem z oczami (mroczki, rozmazany pulsujący obraz) I brak czucia, ale tym razem w prawej ręce. Do tego nie umiałam napisać "wszystkiego najlepszego" 🤦🏻♀️ wiedziałam jakie są literki, ale nie umiałam ich ułożyć w odpowiedniej kolejności, ani rozdzielić tych dwóch słów. W efekcie wychodziło mi coś "wszyjtksengo". Do tego nie mogłam nic przeczytać, bardziej zgadywałam niż czytałam. Przestraszyłam się. Trwało to jakieś 15-20 minut. Rozmawiałam z lekarzem i idę właśnie na dyżur, aby obejrzał mnie internista, a jak będzie potrzeba, to i konsultacja z neurologiem. W razie gdyby sytuacja była poważna skierują mnie na IP. Oby to nie było nic poważnego 😭🤞
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet mam nadzieję że to były chwilowe problemy, daj znać jak będziesz po wizycieJuliet wrote:Ja dzisiaj miałam po raz drugi problem z oczami (mroczki, rozmazany pulsujący obraz) I brak czucia, ale tym razem w prawej ręce. Do tego nie umiałam napisać "wszystkiego najlepszego" 🤦🏻♀️ wiedziałam jakie są literki, ale nie umiałam ich ułożyć w odpowiedniej kolejności, ani rozdzielić tych dwóch słów. W efekcie wychodziło mi coś "wszyjtksengo". Do tego nie mogłam nic przeczytać, bardziej zgadywałam niż czytałam. Przestraszyłam się. Trwało to jakieś 15-20 minut. Rozmawiałam z lekarzem i idę właśnie na dyżur, aby obejrzał mnie internista, a jak będzie potrzeba, to i konsultacja z neurologiem. W razie gdyby sytuacja była poważna skierują mnie na IP. Oby to nie było nic poważnego 😭🤞💗🤍Roksanka🤍💗
15.11.2023
🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021
-
Ja byłam u neurologa z powodu szumów usznych i oprócz różnych testów mloteczkiem nie bardzo miał jak badać. Może Ci Juliet rezonans zaproponuje. Mi ostatnio również dokuczają nogi i takie mrowienie w stopach, ehh a mówią że ciąża to nie choroba...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2021, 20:00
Czekamy na Ciebie 💗
04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗
-
Moni* wrote:Uważaj na siebie, mi pogorszył się wzrok a soczewki mnie drażnią
Mi też się wydaje, że mi się pogorszył.. mialam przrd ciaza isc do okulisty zbadac wzrok i po nowe okulary ale nie zdazylam 🙈 a jak próbuje założyć soczewki to mi przeszkadzają.👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
To moja 3 ciąża. 2 poprzednie porody SN i dzieci nie były malutkie. Córka 3580, syn 4310. Jestem dobrej myśli i mam nadziehe że się jeszcze ułoży tak jak powinna.CiepłaKluska wrote:Moja koleżanka rodziła sn, ale to było jej drugie dziecko i wszystko poszło dobrze.
Ja jestem w pierwszej ciąży, więc raczej bym się zdecydowała na cesarkę.
Na razie jeszcze dużo za wcześnie na takie gdybanie, bo ja i tak ciągle mam przeczucie, że będę mieć duże dziecko, więc wszystko się może różnie skończyć. -
Hej ja już po. Dostałam skierowanie na oddział neurologiczny jakby sytuacja się powtórzyła. Zbadali mnie, ciśnienie, równowaga, reakcje itd. Założyli mi pulsoksymetr i saturacja wyszła 99, więc super. Wszystko prawidłowo. No, to tłumaczyłam, że jakby mi się ten stan utrzymywał, to raczej bym sama nie przyszła i trudno mi byłoby się wysłowić, przyszłam, bo już czułam się normalnie. A przecież nie będę siedzieć 24h na IP, czy w przychodni i czekać, czy znowu przyjdzie to cholerstwo, czy nie 🤷🏻♀️ zwłaszcza, że te "ataki" trwają kilka-kilkanaście minut.
Doktor czasami mam wrażenie, patrzył na mnie jak na nienormalną kiedy mu tłumaczyłam jak to było. Czasem mi się wydawało jakby w ogóle do niego nie docierało, albo nie rozumiał co mówię 🙈 mylił jedno zdarzenie z drugim po wszystkim poszedł na fajka 😂
No generalnie nie dowiedziałam się za dużo. Mam wrażenie, że nie był zadowolony, że przyszłam, bo pytał czemu nie poszłam do swojego lekarza tylko tutaj itd...
Sama stwierdziłam, że jeżeli sytuacja się powtórzy, to od razu zmierzę cukier i zbadam ciśnienie, może jest jakaś zależność? Zawsze to więcej danych. Bo później jak już się idzie do szpitala mierzyć po wszystkim, to co mi taki wynik da? 🤷🏻♀️ Przeprowadzę własne śledztwo 😅 jeżeli okaże się, że winowajcą jest za niski cukier, to od razu spróbuję coś zjeść, lub się napić i zobaczę jak organizm zareaguje, ale wątpię, że to to. Bywały niższe wyniki niż 70 i było normalnie, no ale ciąża rządzi się własnymi prawami, czyż nie? 😛 No w każdym razie mam nadzieję, że sytuacja się już nie powtórzy i że wszystko będzie dobrze 🤞 a skierowanie mam i obym nie musiała go wykorzystywać. A jak już zajdzie taka konieczność, to się zastanawiam co oni będą mogli mi zrobić? 🤔
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖
