Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku Jane.. 😥 Mam nadzieję, że to Ci szybko przejdzie.
jane789 lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
jane789 wrote:Kasia150690, a w jakich dawkach jeśli mogę spytać?
Kacha_88. Tak, krople już mi mąż kupił i dziś przywiezie w paczce (tu oczywiście nie mają🤦♀️). Był tylko neurolog wykluczyć neurologiczne sprawy. Przejrzałam cały YouTube i już ćwiczę i masuję twarz co godzinę lub nawet częściej. Na noc zaklejam oko.
Będę jutro gadać o badaniach krwi na wykluczenie wirusa.
Ja zaczynałam 25 mg encortu a skończyłam na 5 mg w 38 tyg -
A ja dziś cały dzień czuję się jak pijana, mam takie lekkie zawroty głowy. Zaczęły się po śniadaniu. Po 13.30 poszłam na długą drzemkę, wstałam i dalej to samo. Nie mam pojęcia od czego i co z tym robić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2021, 16:37
-
Kalina32 wrote:A ja dziś cały dzień czuję się jak pijana, mam takie lekkie zawroty głowy. Zaczęły się po śniadaniu. Po 13.30 poszłam dla długą drzemkę, wstałam i dalej to samo. Nie mam pojęcia od czego i co z tym robić.
Też tak miałam od kilku dni.poszlam do lekarza i dał mi skierowanie na krew okazało się że mam początki anemii -
Kasia150690 wrote:Też tak miałam od kilku dni.poszlam do lekarza i dał mi skierowanie na krew okazało się że mam początki anemii
-
Kalina32 wrote:No ja właśnie w piątek robiłam badania na następną wizytę i wyniki lepsze niż ostatnio. Nie mam pojęcia o co chodzi. W zasadzie najprzyjemniej mi jak leżę.
-
jane789 wrote:Dzięki dziewczyny za takie wsparcie, nawet się nie spodziewałam🙏 Dużo mi to daje, naprawdę.
Niestety u mnie problemów ciąg dalszy.. Pech chciał, że chwyciło mnie porażenie nerwu twarzowego i od wczoraj biorę sterydy.. Najpierw byłam kategorycznie na NIE, ale później lekarze zaczęli do mnie przychodzić i tłumaczyć, że na tym etapie dziecku nic się nie stanie, że to nie są sterydy, które powodują „ospałe” dziecko (tak się dzieje często po tych na płuca), że kobiety często całą ciążę są na sterydach.
Godzinę siedziałam w internecie i szukałam różnych artykułów medycznych na ten temat i postanowiłam, że wezmę. Ten steryd przenika do łożyska w formie już nieaktywnej i to mnie najbardziej przekonało. A przyznam szczerze, że wyglądam bardzo źle, cała lewa strona twarzy jest jakby „wyłączona”. Powieka się nie domyka, nie umiem się uśmiechnąć z lewej strony, zmrużyć oczu itd. Koszmar. Jeśli nie wdrozylibysmy teraz leków to mogłoby to tak zostać.
Miałam bardzo ciężką decyzję do podjęcia, uwierzcie. Rozmawiałam tez o tym dlugo z mężem i razem podjęliśmy mam nadzieję słuszną decyzję.
Mały hasa w brzuchu jak wcześniej, ktg dobre... Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.
Jane nie daj się tam ! Trzymam za Was mocno kciuki, jeszcze tylko troszkę i będziesz w domu z maleństwem. Jestem pewna, że jego obecność wynagrodzi Ci wszystkie te przykre rzeczy, które Cię spotykająmyślę, że limit na "coś idzie źle" już wyczerpałaś więc teraz powinno być z dnia na dzień coraz lepiej
i tego Ci życzę :*
jane789 lubi tę wiadomość
-
Wiem, że temat się gdzieś przewinął, ale podpytam raz jeszcze - pojawiły mi się hemoroidy, a przynamniej tak myślę, sądząc po bólu przy wypróżnianiu i krwi na papierze - czy poza dietą, którą trzymam macie jakieś sprawdzone leki/suplementy, które mogą pomóc ? Wizytę mam w środę w szpitalu więc spróbuję zapytać co i jak, ale chętnie zobaczę jak to u Was wygląda i co bierzecie/ jak sobie radzicie ?
-
Jane...kochana. trzymaj się ♥️
Czasem życie daje nam pod górkę...ale jeszcze trochę, jeszcze chwilka i będzie nagroda.
Dziękuję za odpowiedź w sprawie bujaków. Ja wiem, że to nie jest na już...ale jednak nie wyobrażam sobie nie mieć go jako wspomagacza. Choćby jak będę siedziała pod prysznicem to maluch będzie mógł pięć minut ze mną posiedzieć.
Planujecie bankowowac krew?jane789, Juliet lubią tę wiadomość
-
Filcek wrote:Wiem, że temat się gdzieś przewinął, ale podpytam raz jeszcze - pojawiły mi się hemoroidy, a przynamniej tak myślę, sądząc po bólu przy wypróżnianiu i krwi na papierze - czy poza dietą, którą trzymam macie jakieś sprawdzone leki/suplementy, które mogą pomóc ? Wizytę mam w środę w szpitalu więc spróbuję zapytać co i jak, ale chętnie zobaczę jak to u Was wygląda i co bierzecie/ jak sobie radzicie ?
-
Moni* wrote:Cyklo3fort, maść proctogliwenol, nasiadowki z kory dębu, mi pomaga zestaw od lekarza. Mam 1 hemoroid który co jakiś czas wypada.
Polubiłam za leki - cyklo3fort biorę tak czy inaczej. Spróbuję jeszcze może te nasiadówki i pić siemie lniane. Liczę że po porodzie wszystko wróci do normy. -
MichaLina wrote:Jane...kochana. trzymaj się ♥️
Czasem życie daje nam pod górkę...ale jeszcze trochę, jeszcze chwilka i będzie nagroda.
Dziękuję za odpowiedź w sprawie bujaków. Ja wiem, że to nie jest na już...ale jednak nie wyobrażam sobie nie mieć go jako wspomagacza. Choćby jak będę siedziała pod prysznicem to maluch będzie mógł pięć minut ze mną posiedzieć.
Planujecie bankowowac krew?
Dziewczyny, to nie zawsze jest tak, ze nie można dziecka zostawić na 5 min prysznica 😉 nie ma co się tak nastawiać, ja nigdy nie musiałam zabierać dziecka do wc czy do toalety, spokojnie dało się ugotować obiad nie stawiając dziecka w kuchni i zjeść ciepłe bez dziecka w bujaczku. Zobaczycie same, jaki egzemplarz się trafi.jane789, Filcek, Praskovia lubią tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
zozo wrote:Ja nie, gdybym mogła rodzić naturalnie chciałabym by odcięcie pępowiny odbyło się po ustaniu tętnienia.
Ta krew pomocna jest zazwyczaj u kolejnego dziecka a u nas szanse na to są nikłe.
Ja tez nie planuję. Czytałam sporo na ten temat i też wyczytałam, że przy danym dziecku to się nie przyda. Dopiero ewentualnie przy kolejnych. U mnie z uwagi na dotychczasowe przygody w ciąży na razie nie zanosi się na kolejne (przynajmniej w mojej głowie😅)
Ale zastanawiam się nad kupnem testu przesiewowego sma do pobrania w szpitalu. W moim województwie niestety jeszcze nie ma wdrożonych tych testów za darmo w szpitalach po narodzinach dziecka. A jak jest u Was? -
jane789 wrote:Ja tez nie planuję. Czytałam sporo na ten temat i też wyczytałam, że przy danym dziecku to się nie przyda. Dopiero ewentualnie przy kolejnych. U mnie z uwagi na dotychczasowe przygody w ciąży na razie nie zanosi się na kolejne (przynajmniej w mojej głowie😅)
Ale zastanawiam się nad kupnem testu przesiewowego sma do pobrania w szpitalu. W moim województwie niestety jeszcze nie ma wdrożonych tych testów za darmo w szpitalach po narodzinach dziecka. A jak jest u Was?
U mnie tez nie ma i ja kupuje. W szpitalu, gdzie planuje rodzic położne pobierają krew przy okazji tych innych badań przesiewowych, ale wysyłka itd trzeba się już zająć samemu. Śledzę od dawna profil lekarka na roślinach, która ma syna z sma. Te 170 zł w porównaniu z 9mln to nic.Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
zozo wrote:W prywatnym szpitalu te badania są w pakiecie, w państwowym jeszcze nie wiem.
Jane jest jakaś poprawa po lekach?
Nie, nic. Zero. Ale domyślam się, że to długi etap... muszę być cierpliwa. Dzisiaj ma przyjść rehabilitant, ale znając życie może się nie zjawić🤦♀️