Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mamy w jednym aucie zwykle prostokątne firmy Smiki ze smyka, w drugim też prostokątne zwykłe jakieś z allegro. Konkretnego nie polecę, szukałam takiego by było prostokątne i jak największe, a do mocowania miało regulowane paski do przypięcia do zagłówka na krzyż 😜Filcek wrote:Mam pytanie do Was - czy macie dodatkowe lusterko do auta, żeby widzieć malucha jak siedzi z tyłu w foteliku ? Polecacie jakieś modele ? I na co przede wszystkim zwrócić uwagę ?
Jeśli tylko będzie taka opcja chciałabym siedzieć z przodu a jednocześnie widzieć dziecko i w razie czego szybko zareagować
Filcek lubi tę wiadomość
-
Jezus Moni co to się dzieje 😱 mam nadzieję, że czujecie się już lepiej, a z malutką wszystko jest dobrze 🙏 Ty przede wszystkim potrzebujesz teraz się zrelaksować i odpocząć. Domyślam się, że psychicznie możesz być wykończona, bardzo Ci współczuję, ale i zazdroszczę, że możesz już tulić dzieciątko ❤ dużo zdrówka dla was ❤
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
O matko, Moni, ale masz przejścia!
Życzę Wam dużo zdrowia i spokojnego powrotu do równowagi po tych strasznych przeżyciach. Najgorsze już za Wami. Teraz będzie tylko lepiej.Diagnoza grudzień 2019
JA -endometriozia III/IV st. AMH 2.08
ON - mała ilość plemników w nasieniu, ale dobra fragmentacja i reszta ok
Oboje kariotypy i mutacje -ok
1IVF - 03.2020 - długi protokół IMSI - nieudany, 8 dobrych komórek, ale zero zarodków w 5 dobie
2IVF - 05.2020 - krótki protokół IMSI+EmbryoGen - 6 dobrych komórek - jedna blastka ❄️
3IVF - 08.2020- długi protokół IMSI+EmbryoGen- 7 dobrych komórek - 3 blastki ❄️❄️❄️
4 mrozaczki do badania PGS - 3 prawidłowe
18.1.2021 - kriotransfer BL.5.2.2
5 dpt - beta 6,4
10 dpt - beta 145,3
17 dpt - beta 2752 pęcherzyk ciążowy 😊
24 dpt - mamy serduszko ♥️
1.10.2021 - urodziny Stasia 😃
Kwiecień 2023 - nieudana próba z rodzeństwem. Brak zarodków. -
Moni gratuluję i życzę dużo siły i szybkiego powrotu do zdrowia!!! Z malutką wszystko dobrze? Trzymam za Was kciuki, myślę ciepło żeby już nic złego Was nie spotkało ❤️
Gosiu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2021, 15:28
-
Moni! Tak się cieszę, że pomimo przebojów, wszystko skończyło się dobrze! Nadal twoerdzę, ze to za dużo na jedną osobę… gratuluję Ci serdecznie, ze dziecinka już na świecie i ze Ty jestes taka dzielna!
Ja wlasnie po wizycie i ktg… skurczy nie ma i oby nie było do niedzieli, bo mój gin na sympozjum we Wrocku. W niedzielę popołudniu odstawiam leki, ale dołożyli mi jeszcze euthyrox, bo tsh poszybowało w górę. Szyjki praktycznie nie mam- podobno na grubość „papierka”- plus rozwarcie 1 cm… wiec mój gin spodziewa się rozwiązania w przyszłym tygodniu.Ostatni okres 8 styczeń
Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
[/
-
Moni - Ty masz takie przejścia, ze strach to czytać. Gratulacje i trzymam kciuki za malucha 🙂
Essencya - ja w poprzedniej ciąży tez tak miałam, ginekolog twierdził, ze urodzę na dniach. Urodziłam miesiąc później 🤣 także nie ma co wierzyć lekarzom, sami nie wiedza, kiedy się zacznie 🤪
Essencya lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Moni, wysyłam Ci moc uścisków! Oby teraz już wszystko było dobrze!
Kalina, mój mąż wraca za tydzień, już odliczam dni! 🥰 Tym bardziej, że on tam już rwie włosy z głowy i chyba denerwuje się bardziej niż ja tutaj...
martusiawp lubi tę wiadomość
🧒🏼 26.10.2021
👦🏼 02.10.2023
👶🏻 14.07.2025 -
Tylko, ze mój stwierdził, że jak nie urodzę teraz w tym tygodniu, to umawiamy się na weekend na poród planowany, bo mam teraz idealne warunki, więc córka teraz najpóźniej pewnie bedzie 3 października na świecie:) jeszcze biorę teraz clotrimazol i zwariować można, bo nie mogę go wsadzić za daleko, a to tak mnie jakiś piecze przy rozpuszczaniu, ze oszaleć można 😂🥶
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2021, 17:59
Ostatni okres 8 styczeń
Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
[/
-
No więc mała odpoczywa je i dalej śpi, włosy mega długie i czarne. Ja jestem padnięta marże aby iść spać 🤦
smagliczka, Praskovia, Kalina32, Gosia9, Essencya, Kacha_88, Patka95, Angelka93, zozo, Gomerka, Karo11, paatka, martusiawp, Junjul, Juliet, Dominika283, Ewuszek, Filcek, makatka lubią tę wiadomość
-
Ehh weźcie miałam dziś sytuację 🙈
Po południu stoję sobie myję lustro ( ja w domu latam w majtkach i t-shirt)
a tu mi po nogach coś leci cieplutkiego , akurat na białe płytki ,patrzę przezroczysty płyn i to nie mało , siuśki to nie były ,no i co... myślę może wody może to już ?
Ale nic cisza i to długa ... umyłam się ,zero skurczy ale co gorsza zero ruchów małej...
Owaliłam pół czekolady i leże czekam na kopa - nic 😬
Zaczęłam ją tam zaczepiać i to tak dobitnie a ona nic ani ruchu
No ciśnienie jak same się domyślacie 1500 🙄 w głowie tysiąc myśli ...
Zadzwoniłam do męża żeby już się zbierał z roboty bo coś jest nie tak, mała się nie rusza a mi coś odpłynęło ,zaczęłam trochę płakać z nerwów
Pojechaliśmy do kliniki
Lekarz dyżurny zbadał mówi że to nie wody szyjka zamknięta wszystko jest ok.
To nie wody ale on nie wie co ,może to była taka wydzielina wodnista 🤷♀️
Na USG wody ok, tętno jest ale ruchy słabe , sam się zdziwił że taka śpiąca , wysłał na ktg
Kobieta podpieła ktg i po minucie mała zaczęła się kopać i skurcze się rysowały nie wysokie ale wyczuwalne i kopy porządne juz co jakiś czas 🙈
Mówię do położnej ,że aż mi głupio że tak spanikowałam, ale no odszedł mi czop, teraz te płyny i w głowie czarne myśli bo się nie ruszała😬
A ona mówi że lepiej przyjechać raz może i nie potrzebnie niż raz nie przyjechać a potem płakać
I że pewnie i tak bym nie spała już dziś z nerwów ,więc jechać teraz na kawkę czy czekoladkę i odetchnąć już spokojnie 😄
