Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
martusiawp wrote:Na kolki pomaga dźwięk suszarki?
A szumisia próbowałaś?
U Was już ponad dwa MSC , nam dzisiaj minął pierwszy miesiąc. Aż nieprawdopodobne że tak szybko .
Ja na Facebooku jestem ale szczerze mówiąc nie czytam nawet bo nie mam kiedy. Starsza daje dość roboty. Poza tym wkurza się jak patrzę w telefon za dużo. 🙈🙈więc nie udzielam się tam, jedynie staram się codziennie sprawdzić co na forum słychać.
Podczas kolek szumis za słaby...🤪 u nas nie pomagało nic prócz suszarki. I to w dodatku musiał być dźwięk na żywo. Gdy puszczalam np na telewizorze dźwięk z YouTube to nie działało.
A podczas kolek próbowaliśmy naprawdę wszystkiego... suszarka najczęściej nas ratowała. U nas zawsze były miedzy 16:00-19:00 (piszę w czasie przeszłym i mam nadzieję, że tak już zostanie i te wstrętne kolki do nas nie wrócą) -
Mój ma kolki raz, dwa razy dziennie czasem. Termofor mam- nie działa. Szumis to w ogóle, po córce sprzedałam, bo totalnie się nie sprawdził, mamy króliczka Alilo, ale ten szum to tylko mam wrażenie rozdrażnia moje dzieci. Daje Espumisan, ale Rez spodziewałam się lepszych efektów. Z doświadczenia z córką to bardziej wiem, ze po prostu trzeba to przetrwać. Nosimy na leniwca, masujemy brzuszek. Tylko jest to masakra, bo jak młody płacze to córka się trochę boi, a trochę irytuje, wiec czasem mamy koncert wyjców na 2 głosy 🙈Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Erica wrote:Ja mam Neno Uno Bella. Próbowałam wszystkich trybów i u mnie najbardziej skuteczny jest tryb 6. Nie pobudzam na początku ssania, tylko od razu odciągam. Chyba tylko raz odciągałam po karmieniu piersią, zwykle odciągałam na sucho.
Rezultat chyba zależy od zbyt wielu czynników, żeby można było coś doradzić.
A jak Ci idzie to odciąganie?
No właśnie marnie.. chciałam odciągać pokarm i karmić tylko swoim mlekiem, ale mam za mało pokarmu i podaje jej 2-3razy na dobę tyle ile ściągnę czyli około 80-100ml (nie przystawiam do piersi)
Czyli od razu włączasz na tryb odciągania (2 kropelki ze strzałką) . U mnie jest 2 minuty stymulacji i potem właśnie samo się przełącza na tryb odciągania ale te cyferki to chyba moc odciągania a nie tryb👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
martusiawp wrote:Kupka jest taka lekko wodnista, żółta/musztardowa. Jak często? Hmm tak do 10 dziennie. A teraz już prawie tylko mm.
Sama zasypia? Odłożysz ją do łóżeczka i zasypia?
To super. U nas po Hipp, kupka była raz dziennie i w dodatku taka bardziej zbita. I widać, że miała problem że zrobieniem. A podajesz przegotowanej wody?
Tak, nie lubi już mi zasypiać na rękach 🤷♀️ może to przejściowe ale położę ją do kokona i zaraz zasypia. Mamy kołyske ale od samego początku nie chce w niej spać. Może teraz spróbujemy czy będzie chciała spać.👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
jane789 wrote:Podczas kolek szumis za słaby...🤪 u nas nie pomagało nic prócz suszarki. I to w dodatku musiał być dźwięk na żywo. Gdy puszczalam np na telewizorze dźwięk z YouTube to nie działało.
A podczas kolek próbowaliśmy naprawdę wszystkiego... suszarka najczęściej nas ratowała. U nas zawsze były miedzy 16:00-19:00 (piszę w czasie przeszłym i mam nadzieję, że tak już zostanie i te wstrętne kolki do nas nie wrócą)
No to oby już nie wróciło .
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Gomerka wrote:Mój ma kolki raz, dwa razy dziennie czasem. Termofor mam- nie działa. Szumis to w ogóle, po córce sprzedałam, bo totalnie się nie sprawdził, mamy króliczka Alilo, ale ten szum to tylko mam wrażenie rozdrażnia moje dzieci. Daje Espumisan, ale Rez spodziewałam się lepszych efektów. Z doświadczenia z córką to bardziej wiem, ze po prostu trzeba to przetrwać. Nosimy na leniwca, masujemy brzuszek. Tylko jest to masakra, bo jak młody płacze to córka się trochę boi, a trochę irytuje, wiec czasem mamy koncert wyjców na 2 głosy 🙈
Nie ma u Was jakiegoś buntu dwulatka?
Nie wiem czy u nas coś się nie zaczyna...
Młoda tak się wkurza,szybko denerwuje.
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Patka95 wrote:To super. U nas po Hipp, kupka była raz dziennie i w dodatku taka bardziej zbita. I widać, że miała problem że zrobieniem. A podajesz przegotowanej wody?
Tak, nie lubi już mi zasypiać na rękach 🤷♀️ może to przejściowe ale położę ją do kokona i zaraz zasypia. Mamy kołyske ale od samego początku nie chce w niej spać. Może teraz spróbujemy czy będzie chciała spać.
Super że sama tak zasypia.
U nas za to nie ma spania w łóżeczku. Co ją odłożę to oczy jak 5 zł. Albo pół nocy przesteka . I śpi we wózku. I tak muszę wózek nosić na piętro ,rano znosić.... Bo wtedy mam gwarancje że noc będzie przespana.
Nie wiem dlaczego tak boi się tego łóżeczka...
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
zozo wrote:Mój maluch zazwyczaj sporo przesypiał w ciągu 24h, ale od 2 dni nad ranem zaczyna gadać i machać łapkami jak wariat. Potrafi tak z 5- h, choć widać że zmęczony. Te łapki go wybudzają. Tatuś stwierdzil że owine go streczem i faktycznie owinęliśmy, ale otulaczem i zasnął bez oporów. śpi już 4h bez stękania, które zawsze mu towarzyszyło z tym machaniem.
Czy jest ok?
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
martusiawp wrote:Ehh najgorsze to podwójne wycie. Rzadko się u nas zdarza. Ale jednak czasami jest.
Nie ma u Was jakiegoś buntu dwulatka?
Nie wiem czy u nas coś się nie zaczyna...
Młoda tak się wkurza,szybko denerwuje.
Nie, odpukać nie ma buntu. Ale jest dwulatka… mała jest, normalne, ze czasem nie radzi sobie z emocjami. Aczkolwiek ja już czasem tak nie mam cierpliwosci, ze w myślach klnę na czym świat stoi.
Co kupujecie dzieciom na Mikołaja czy pod choinkę?Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Patka u nas z rutyny to rutynowo są przejebane wieczory 🙈tylko czasem się kończą o 20, a czasem jak dziś - 22 a ja ciagle walczę, żeby Młody w końcu odpadł. A tak poza tym to powoli ustala się nam rytm dnia - pobudka 7.30-8, potem trochę aktywności, spacer ok 9 (ja jestem team spacer niezależnie od pogody, jeśli tylko nie ma smogu). Od 10.30 kolejna aktywność, 12 drzemka taka 3-4h, a po 16 to niestety wieczorna jazda z kolkami, czyli turbodrzemki, wrzaski, noszenie na rękach itp. Nienawidzę tych kolek, Starsza oczywiście akurat wtedy najbardziej potrzebuje mojej asysty, wiec jestem przeczolgana.
Praskovia lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
U mnie nie ma rutyny. Niestety. Jednego dnia młody pięknie je i śpi, a innego koszmar. Dziś nie mogłam go odłożyć nawet na 10 minut. Zaraz się wybudza, wierci i stęka. Wstał z drzemki o 18, a poszedł spać 10 minut temu 🤯 Nic nie pomagało. Czy któraś z Was też tak ma? Po dzisiejszym dniu mam depresję.
-
Cześć dziewczyny. Piszę u was pierwszy raz (ale czytam was już od dawna), bo widzę że pojawił się temat rutyny/rytmu dnia. U mnie nie ma na razie o niej mowy. Dotyczy to głównie snu- a raczej jego braku - mojej córki. Za dnia jeśli uda mi się ją uśpić to może ze 2 razy, łącznie na pół godziny. Na spacerze zwykle zamknie oczy, ale jeśli nie da się wyjść, to samo włożenie do wózka i jazda po mieszaniu nie działają. Serio, moja Pola wcale nie śpi. Pada na nos dopiero ok. 17. Na szczęście noce są prawie zawsze przespane. Już się zaczynam martwić o te jej turbo drzemki. Widzę, że jest zmęczona (ziewa, jest marudna), ale nic nie pomaga, nawet noszenie na rękach czy bujanie. Czy któraś z was ma na to jakiś sposób?
-
No u mnie też lipa z rutyna. Jak czytam na fb jak dziewczyny moja poukładany plan dnia to sobie myślę, że jednak nie jestem dobra mamą skoro nie potrafię ogarnąć dnia i nocy.. Moja Wiki daje mi w kość.. ciągle płacze, uspakaja się dopiero na rękach i jak się ją kołysze.. Nie wiem o co może chodzić. Nawet śpi i płacze.. Szczerze to ja jestem juz wykończona.. mam tylko nadzieję, że to minie.. Dziś w nocy od 3 niby spała, ale płakała. Wzięłam ją do siebie na klatkę i spała. No ale jak ją wtedy mam spać? Jak ją odłożyłam to oczy jak 5 zł i płacz. Cały czas jest marudna, płacze. Nie chce się bawić. Nic ją nie interesuje..😞😞 mam wyrzuty sumienia że nie umiem zająć się moim dzieckiem 😞
Pocieszcie mnie proszę, że to niedługo minie..👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Patka bierz pod uwagę, ze wśród mam październikowych są tez takie, których dzieci lada moment skończą 3 miesiące, a nasze dzieci maja ledwie nieco ponad miesiąc. Nie ma co się porównywać i niepotrzebnie nakręcać. A nie ma kolek albo wzdęć? Bo wtedy dzieci lubią być na rękach i brzuchach, bo masuje im to ich własne brzuszki.
Praskovia lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Kolki to raczej by płakała cały czas chyba. A ona tak chwilę tylko płacze i najczęściej uspokaja się na rękach. Fakt, kupki nie robi codziennie ale codziennie pierdzi więc tu bym raczej wykluczyła problemy brzuszkowe.. Ale ostatnio częściej mi ulewa, nawet długo po jedzeniu. I jak beka to kilka razy pod rząd. Nie wiem, kiedyś bardzo lubiła leżeć na brzuszku i na mnie. Teraz tego nie lubi.. i podnosiła już ładnie główkę, teraz jak poleży chwilę na brzuszku to nie podnosi. Tak jakby zapomniała, nie potrafiła.
Zastanawiam się czy to skok rozwojowy? Ale możliwe aby kilka dni było ok i potem znowu?👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Patka, nie martw się. Mój mały przez pewien czas spał w nocy TYLKO na rękach. Naprawdę😞 i mieliśmy zmiany z mężem, raz ja raz on trzymał. Żadne z nas się nie wysypiało. To była męczarnia, ale chociaż mały się wysypial, bo po wsadzeniu go do łóżeczka był jeden wielki płacz, wiercenie itp.
Pomógł przede wszystkim czas. Z łóżeczka do tej pory nie korzystamy, ale za to dostawka świetnie się sprawdziła i mały śpi w niej ładnie, tak wiec nie mogę narzekać. Musi tylko ktoś z nas trzymać go za rękę🥴 Tryb dnia i nocy tez już powoli wypracowaliśmy, ale tak jak pisze Gomerka- my zaraz kończymy 3 miesiąc. 2 miesiące temu mogłam o tym pomarzyć.
Ostatnie wieczorne karmienie jest już przy przyciemnionym świetle, w ciszy, mały przebrany w piżamkę i później usypiany przez tatę. Na razie się to sprawdza i śpi do 8:00 z dwiema przerwami na karmienie.
Wszystko przyjdzie z czasem, trzeba to przetrwać💪 -
Czylì tak jak mówią, że te 3 pierwsze miesiące są najgorsze? Tzw 4 trymestr?
Ja mam nadzieję że to minie bo jestem wykończona. Serio.. cieszę się, że ją mam ale płacze już z bezsilności..
A wcześniej jak się budził.?
I co robicie kiedy maluch nie śpi? W sensie jaka aktywność. Moją wszystko nudzi.. próbuje zabawiać, mówić i na chwilę to tylko działa. Zaraz potem znowu płacze.👶Wikusia 💕 21.10.2021