Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
natnatss wrote:Nadrabiam Was i czytam o przełożonych i reakcji na ciąże. Przy mojej pierwszej ciąży też nie dostałam żadnych gratulacji i nic w tym stylu. Na L4 ciążowym zdążyłam być wtedy niecałe 3 tygodnie. Wróciłam do pracy i wcale nie ukrywałam że chce jak najszybciej zajść w drugą ciążę. To co usłyszałam to do tej pory dzwoni w uszach - stwierdziła że skoro jedną poroniłam to druga pewnie też stracę...
nie wierze ... ale to trzeba mieć we łbie nasr*ne żeby tak powiedzieć ... przykro mi ze to Cię spotkało ;(
moja znajoma usłyszała w laboratorium od starszej babci( bo weszła bez kolejki - u nas ciężarna ma takie prawo)
że tylko " dzieci robią , 500plusy biorą i nie pracują leniwe kurw* !"
-
natnatss wrote:Nadrabiam Was i czytam o przełożonych i reakcji na ciąże. Przy mojej pierwszej ciąży też nie dostałam żadnych gratulacji i nic w tym stylu. Na L4 ciążowym zdążyłam być wtedy niecałe 3 tygodnie. Wróciłam do pracy i wcale nie ukrywałam że chce jak najszybciej zajść w drugą ciążę. To co usłyszałam to do tej pory dzwoni w uszach - stwierdziła że skoro jedną poroniłam to druga pewnie też stracę... Nie miałam skrupułów pójść na L4 wcześniej niż ciąża. Za zapieprz ponad normę kosztem zdrowia mojego i przyszłego dziecka i tak by nikt nie podziękował. Jak po roku macierzyńskiego dzwoniłam w sprawie wykorzystania urlopu to jak gdyby nigdy nic usłyszałam fałszywa radość, troskę i pytanie czemu się nic nie odzywam. No ciekawe zagadkowe pytanie to czemu... 🙈
Ja w poprzedniej pracy przeszłam 3 ciąże - o 1 nikt nie wiedział, 2 była zaawansowana i jak wróciłam do pracy bez dziecka... do dziś tego zaluje. Potem tylko każdy patrzył, kiedy zajdę w kolejna. Zostałam bardzo niesprawiedliwie potraktowana przy awansie i umowie, dużo pieniędzy straciłam na macierzyńskim z tego powodu - dodatek funkcyjny nie liczy się do macierzyńskiego, o czym ja nie wiedziałam, a szef i owszem. Po macierzyńskim zmieniłam prace i tu pracuje dość krótko, ale nie mam złudzeń - kazda ciąża jest pracodawcy nie na rękę, wiec nie liczę na radość. Ale dziecko najważniejsze.Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Moni* wrote:Wszystko już próbowałam nic ledwo żyje dzisiaj co zjadłam to wymioty woda wymioty. Już nie mam siły. Piję małymi łykami elektrolity może to pomoże.
-
nick nieaktualnyMoni* wrote:Wszystko już próbowałam nic ledwo żyje dzisiaj co zjadłam to wymioty woda wymioty. Już nie mam siły. Piję małymi łykami elektrolity może to pomoże.
Moni przy takich wymiotach dobrze działa B6 w zastrzykach, mojej znajomej to uratowało życie bo tak samo nie potrafiła nawel z łóżka wstać. Jak tak Cię będzie trzymać to jedź do szpitala na kroplówkę 😔 -
Cześć dziewczyny.
Czy macie czasem takie kłucia w dole brzucha? Mnie coś tak kłuję od wczoraj, dziwny ból nie miałam go wcześniej. Nie jest jakiś bardzo silny ale dziwny. Boje się trochęMag91 lubi tę wiadomość
-
Angelka93 wrote:Cześć dziewczyny.
Czy macie czasem takie kłucia w dole brzucha? Mnie coś tak kłuję od wczoraj, dziwny ból nie miałam go wcześniej. Nie jest jakiś bardzo silny ale dziwny. Boje się trochę
-
Angelka93 wrote:Cześć dziewczyny.
Czy macie czasem takie kłucia w dole brzucha? Mnie coś tak kłuję od wczoraj, dziwny ból nie miałam go wcześniej. Nie jest jakiś bardzo silny ale dziwny. Boje się trochę
Ja miałam takie kłucia tylko z lewej strony, wczoraj byłam u ginekologa okazało się za mam trochę odklejoną kosmówkę, dostałam duphaston 2x1 i mam dużo odpoczywać
PS. Niechcący polubiłam, wcale nie lubię takich kłuć -
meraja90 wrote:Ja miałam wczoraj, trochę się bałam bo w sumie wyszło mi znowu wysokie tsh w krwi, ale dziś już się czuje normalnie. Może wczoraj po prostu przesadziłam z aktywnościami 😅
-
Mag91 wrote:Ja miałam takie kłucia tylko z lewej strony, wczoraj byłam u ginekologa okazało się za mam trochę odklejoną kosmówkę, dostałam duphaston 2x1 i mam dużo odpoczywać
PS. Niechcący polubiłam, wcale nie lubię takich kłuć -
Angelka93 wrote:Jakie masz tsh? Mnie złapało na zakupach ale wątpię żeby z przemęczenia no pojechaliśmy z mężem do galerii bo kie mam już w czym chodzić i to było w pierwszym sklepie. Mam nadzieję że nie zapeszylam tymi ubraniami ☹️
Ja idę w piątek, to zobaczę co tam w trawie piszczy.
-
Angelka93 wrote:O kurde, to nie wiem czy nie przyspieszyć wizyty. Mam dopiero w przyszły piatek
-
meraja90 wrote:Mimo zwiększenia dawki euthyroxu do 50, TSH nadal 3.8 😕 Mam brać teraz przez 6 dni 75, a raz w tygodniu 100. Za 4tygodnie do kontroli 🤷🏻♀️ Będzie dobrze, jeśli Cię coś mocno niepokoi to umawiaj się do lekarza ♥️
Ja idę w piątek, to zobaczę co tam w trawie piszczy. -
nick nieaktualnyAngelka93 wrote:A czy krwiak się robi tak nagle? Miałam wizytę w poprzedni piątek i wszystko było ok.
Będę dzisiaj cały dzień leżeć, jak nie przejdzie to dzwonie do lekarzaAngelka93 lubi tę wiadomość
-
Miluu wrote:Ja miałam takie klucie i lekarz nic nie zauwazyl. Powiedzial ze albo ze stresu albo ze względu na rozrastajaca się macice. Nie stresuj się myślę, że na pewno nie zapeszylas, w końcu to juz koncowka 10tc, spokojnie ja zeby się zrelaksować czesto słucham medytacji Klaudii Pingot na YT, bardzo polecam
Mam nadzieję że nic złego się nie dzieje. 7 lat czekałam na to dziecko -
Angelka93 wrote:A czy krwiak się robi tak nagle? Miałam wizytę w poprzedni piątek i wszystko było ok.
Będę dzisiaj cały dzień leżeć, jak nie przejdzie to dzwonie do lekarza
Ja byłam na usg w czwartek i nic nie było potem w niedzielę pojawił się ból plus lekkie plamienie i w poniedziałek już krwiak był widoczny. Jeśli to chwilowy ból to bym się nie przejmowała. Odpoczywaj jak najwięcej
Ja miałam ból ciągły cała niedzielę coś mi dokuczało. Teraz wiem że powinnam wziąć nospe ale wtedy się uparłam że nic nie wezmę. Nospa nie jest obojętna więc staram się jej nie brać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 09:22
Czekamy na Ciebie 💗
04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗
-
Angelka93 wrote:A czy krwiak się robi tak nagle? Miałam wizytę w poprzedni piątek i wszystko było ok.
Będę dzisiaj cały dzień leżeć, jak nie przejdzie to dzwonie do lekarzaKkarolinaa lubi tę wiadomość