Październikowe mamy 2022! 💜
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina Ka wrote:Mam 2,5-letnią córkę, już nie może się doczekać rodzeństwa ☺️
Od lata tamtego roku zaczęła wypytywać o rodzeństwo. W końcu się doczeka. Teraz już wie, że dzidziuś siedzi w brzuchu i codziennie pyta kiedy się urodzi 😊Nattalia, Paulina Ka, agniecha2101, mrsmiki lubią tę wiadomość
-
Paulina Ka wrote:Przed wizytą w ubiegłym tygodniu już myślałam, że jest po wszystkim, bo moje słabe objawy minęły, zupełnie jak przy poprzedniej ciąży. Nawet nie chciałam patrzeć w monitor, a tu piękne serduszko i nawet widać rączki i nóżki ❤️. Po tamtej stracie mam już chyba paranoję....
Joanna-Anna1992 lubi tę wiadomość
-
Paulina Ka wrote:Cześć dziewczyny!
Ja mam termin na 1.10.2022, ale po poronieniu w 2020 i moich wahaniach nastroju, wiem, że to będzie truuudne 9 miesięcy🤷
Witaj Paulina super że jesteś z nami. Mamy nawet ten sam termin porodu. Wiem że nie jest łatwo ale z czasem będzie już tylko lepiej
-
Olkaa wrote:Dziękuje ale nadal leci ze mnie to brudne szare upławy albo nie ma albo leci jak szalone
Ja tez dziś kolejne plamienie 🙈 od rana 🙈 stresuje się, ale tłumacze sobie, ze jest ok bo nie czerwone 🙈 jutro mam wizytę u lekarza (co miałam zaplanowana od początku u lekarza od niepłodności 🙈) wiec wspomnę o tym 🙈 boje się strasznie 🥺
-
Mama_Basia wrote:Moja za miesiąc kończy 3 latka.
Od lata tamtego roku zaczęła wypytywać o rodzeństwo. W końcu się doczeka. Teraz już wie, że dzidziuś siedzi w brzuchu i codziennie pyta kiedy się urodzi 😊
Moje dziewczyny codziennie maltretują mój brzuch, jak nie całują, to robią puk puk 😂 młodsza to nawet daje dzidziusiowi chrupki przez brzuszek, można się wzruszyć i popłakać ze śmiechu jednocześnie 😄Laura , agniecha2101, Mama_Basia lubią tę wiadomość
-
Klaudia9212 wrote:Ja tez dziś kolejne plamienie 🙈 od rana 🙈 stresuje się, ale tłumacze sobie, ze jest ok bo nie czerwone 🙈 jutro mam wizytę u lekarza (co miałam zaplanowana od początku u lekarza od niepłodności 🙈) wiec wspomnę o tym 🙈 boje się strasznie 🥺Walka 2018! Pcos , Ana1 graniczne , niedoczynnosc
Leki : eutyrox 100, encorton 10 mg , neoparin , systen 50
2020-1IUI 😑
2020.06 punkcją -4blastki
2020.08 transfer 5AA beta zero
2020.11 transfer 5 AA beta zero
2021 immunolog
2021 histeroskopia - stany zapalne
2021.09 transfer 4AA beta zero
2022.02 transfer 4 CB na atosiban
12dpt 1222,26🙏🏻
15 dpt 3502,36🙏🏻
19 dpt 12928,9🙏🏻
22 dpt 27147,8🙏🏻
26 dpt mamy serduszko ❤️ -
Klaudia9212 wrote:Ja tez dziś kolejne plamienie 🙈 od rana 🙈 stresuje się, ale tłumacze sobie, ze jest ok bo nie czerwone 🙈 jutro mam wizytę u lekarza (co miałam zaplanowana od początku u lekarza od niepłodności 🙈) wiec wspomnę o tym 🙈 boje się strasznie 🥺
Będzie dobrze 🙂
Trzymam kciuki za jutrzejsze pozytywne wieści i za piękne bijące serduszko ❤️
-
Elllla wrote:Rozumiem Cię. Nie dość, że walka latami trwała to przeżyłam przed Bożym Narodzeniem najgorsze USG w życiu. Teraz mam też paranoję i stres ogromny, ciągle czuję, że jestem spięta. Nawet jak śpię, budzi mnie telefon od razu ciśnienie i puls mi skaczą. To silniejsze ode mnie. Wizytę i USG mam dopiero 2.03...
Doskonale Cię rozumiem mam taka panikę , ze obawiam się każdej wizyty w toalecie. W nocy męczą mnie koszmary. U mnie pod koniec 9 tyg był brak bicia serduszka i lekarz powiedział , ze organizm czasami niestety wie co robi , bo na tak wczesnym etapie mogły być już poważne schorzenia.
Staram się myśleć pozytywnie jednak wiadomo strach zawsze zostaje. Nie miałam krwawień , żadnych boli brzucha po prostu na normalnej wizycie dowiedziałam się o stracie. Później szpital zabieg i tłumaczenie w pracy czemu nie jestem już na l4.
Teraz chce pracować do min 3 miesiąca po prenatalnychGwiazdeczka30 -
Olkaa wrote:Ja dziś 19 dpt beta 12928,9 progesteron 40,2 a mimo to lecą ze mnie te upławy albo nie ma wcale dzień albo leci takie dosłownie brudne szare . Wiadomo człowiek się martwi
Brudne szare? A nie brązowe? A może to prawidłowa wydzielina? W ciąży jest ogólnie zazwyczaj więcej śluzu, który może być biały albo żółty w przypadku kiedy stosuje się luteinę
-
paulina502 wrote:Brudne szare? A nie brązowe? A może to prawidłowa wydzielina? W ciąży jest ogólnie zazwyczaj więcej śluzu, który może być biały albo żółty w przypadku kiedy stosuje się luteinę
Klaudia9212 lubi tę wiadomość
Walka 2018! Pcos , Ana1 graniczne , niedoczynnosc
Leki : eutyrox 100, encorton 10 mg , neoparin , systen 50
2020-1IUI 😑
2020.06 punkcją -4blastki
2020.08 transfer 5AA beta zero
2020.11 transfer 5 AA beta zero
2021 immunolog
2021 histeroskopia - stany zapalne
2021.09 transfer 4AA beta zero
2022.02 transfer 4 CB na atosiban
12dpt 1222,26🙏🏻
15 dpt 3502,36🙏🏻
19 dpt 12928,9🙏🏻
22 dpt 27147,8🙏🏻
26 dpt mamy serduszko ❤️ -
Joanna-Anna1992 wrote:Doskonale Cię rozumiem mam taka panikę , ze obawiam się każdej wizyty w toalecie. W nocy męczą mnie koszmary. U mnie pod koniec 9 tyg był brak bicia serduszka i lekarz powiedział , ze organizm czasami niestety wie co robi , bo na tak wczesnym etapie mogły być już poważne schorzenia.
Staram się myśleć pozytywnie jednak wiadomo strach zawsze zostaje. Nie miałam krwawień , żadnych boli brzucha po prostu na normalnej wizycie dowiedziałam się o stracie. Później szpital zabieg i tłumaczenie w pracy czemu nie jestem już na l4.
Teraz chce pracować do min 3 miesiąca po prenatalnych
Dziś żniw rano nic nie czuję, a teraz od pół h ból brzucha mocny, okresowy, wzielam nospe, ale niewiele dała. Muszę wrócić do domu i położyć się żniw w stresie...
-
Joanna-Anna1992 wrote:U mnie pod koniec 9 tyg był brak bicia serduszka i lekarz powiedział , ze organizm czasami niestety wie co robi , bo na tak wczesnym etapie mogły być już poważne schorzenia.
Staram się myśleć pozytywnie jednak wiadomo strach zawsze zostaje. Nie miałam krwawień , żadnych boli brzucha po prostu na normalnej wizycie dowiedziałam się o stracie. Później szpital zabieg i tłumaczenie w pracy czemu nie jestem już na l4.
Bardzo mi przykro 😞
Przerażają mnie takie historie 😞 Zaczynam się stresować, ale wizytę mam za tydzień i nie pozostaje mi nic innego jak tylko cierpliwie czekać 😶Czekamy na Ciebie, synku :*
-
Ja chciałam normalnie funkcjonować i stopniowo rezygnować z różnych aktywności. Mój sezon treningów na łyżwach chciałam pociągnąć do końca lutego ale dziś wróciłam z pracy i tylko leżę. Brzuch mnie kłuje, boli, sama nie wiem jak to opisać. Nie dam rady ćwiczyć i muszę dziś zrezygnować z zajęć. Szkoda mi bardzo ale zdrowy rozsądek podpowiada że powinnam odpoczywać.
Co do tych plamień to ja też bym się stresowała, ale dopóki nie ma żywej, czerwonej krwi to każde takie plamienie może być całkiem normalne w ciąży. Początki są trudne ale musimy wszyskie myśleć że będzie dobrze! 😊