Październikowe mamy 2022! 💜
-
WIADOMOŚĆ
-
Kejtii87 wrote:Cyntia dobre wiadomości,teraz musisz odpoczywać i się oszczędzać ☺️
Dziewczyny ja nie mam zaparć ale za to straszne wzdęcia mnie męczą,tez sobie poradzić nie mogę...zawsze rano na czczo wypijam szklankę ciepłej wody i to na mnie działa z rana ale potem gorzej
Jutro mam wizytę na NFZ ciekawa jestem co i jak u maluszka😊macie jakies przeczucia co do płci?ja jakoś czuje że będzie chłopak 😁
Intuicja podpowiada mi że to będzie dziewczynka 😄
-
Cyntia dobrze że już wszystko jest ok. Trzymaj się i odpoczywaj
paulina502 u mnie też wyszły nieliczne bakterie w moczu , ale mój gin nic o tym nie wspominał. Może to też trochę przez moje złe pobranie moczu , sama nie wiem? Na następnej wizycie dopytam ale z tego co czytam to nieliczne bakterie są uznawane za stan fizjologiczny.
Jeśli chodzi o zaparcia to ostatnio też mam z nimi problem.. Ratuję się jakoś suszonymi śliwkami , kiwi i płatkami owsianymi , wmuszam też w siebie więcej warzyw , owoców , 2l wody ale i tak to średnio pomaga
26.09.2022💙Michaś
27.09.2018💖Julcia -
Ja mam w ciąży sporo wydzieliny, zwłaszcza rano i możliwe, że coś z tym moczem poleciało stąd takie wyniki i bakterie..
W nocy mnie trochę przeczyscilo ale to chyba po warzywach na patelnię 😑 strasznie mi się wczoraj chciało takiej mieszanki i chyba się nie przyjęła.. wzdęcia i rozwolnienie.Teraz już na szczęście ok 😉 ale jelita w ciąży to też potrafią być zagadkowe.. albo zaparcia albo biegunka.
Coś płci to mam córkę i nie obraziłabym się gdyby była druga 😀 ale z synka też bym się cieszyła 😊 mąż ma takie samo podejście. Tylko przeraża go , że miałby same baby w domu , pies też baba 😅 chociaż na pewno najspokojniejsza ze wszystkich 🤔
-
Hej
nie bylo mnie pare dni bo telefon mi sie popsul, tzn spadl mi i wyswietlacz poszedl w drobny mak 🙈
Ja mialam wczoraj wizyte, wszystko ok,wyniki w normie. W czwartek tylko misze zrobic krzywa cukrowa, nie wiem jak dam rade byc na czczo i jeszcze wypic to slodkie 🙉
Co do plci to my mamy dwie dziewczyny i raczej na dziewczybe sie nastawiamy, bardzo bysmy sie zdziwili gdyby byl chlopak a jest to nam zupelnie obojetne. Za to corki bardzo bh chcialy brata.
a co do bakterii w moczu to nieliczne nic nie znacza, nie ma sie czym martwic
paulina502, agniecha2101, Klarnecistka lubią tę wiadomość
-
U nas podobnie, ja i mąż chyba przyzwyczailiśmy się że mamy córkę i chcieliśmy drugą.paulina502 wrote:Coś płci to mam córkę i nie obraziłabym się gdyby była druga 😀 ale z synka też bym się cieszyła 😊 mąż ma takie samo podejście. Tylko przeraża go , że miałby same baby w domu , pies też baba 😅 chociaż na pewno najspokojniejsza ze wszystkich 🤔
Ale ogólnie jakby był syn to też fajnie 😊
Po córce mam całą wyprawkę jeśli chodzi o ubrania więc byłby nam na pewno łatwiej. W rodzinie też sami chłopcy, więc fajnie jakby była siostra. -
Dziewczyny życzę Wam wspaniałego Dnia Kobiet🌷
Ja czekam na sorze na skierowanie na badanie cystoskopii.
Później na 11.50 mam wizytę u mojego ginekologa, taką kontrolną w związku z wczorajszą sytuacją.
Od dziś poproszę lekarza o zwolnienie z pracy. Nie wiem czy jeszcze wrócę. Dla mnie to jednak trochę ciężko z tymi dojazdami 40km w jedną stronę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2022, 09:30
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Joanna-Anna1992 wrote:Dziewczyny , a co polecacie na zaparcia ? Nigdy nie miałam z tym problemu , a teraz pije hektolitry maślanek i nic
Hej Joanna Anna:) Ja robie muffiny z duza iloscia platkow owsianych:) dzialaja jak naturalna miotla A i moj 2 latek sie nimi zajada. Ja niestety naleze do tych co maja w ciazy na zmiane zaparcia i biegunki ...
[/url]
[/url] -
Elllla wrote:Miała któraś z Was silne klocie jednego jajnik? Boli mnie cały czas, mam wrażenie, że bardziej, albo się stresuje i spinam i dlatego.
Hej u mnie pierwszy trymestr to ogolnie duzo bolu jajnikow Maysle ze nie masz sie czym martwic musza w koncu naprodukowac sporo hormonow
Przy pierwszym synku bole byly tak silne ze az poszlam na ostry dyzur, ale zrobili mi badania i powiedzieli zeby sie nie przejmowac
[/url]
[/url] -
Dzięki, na szczęście wczoraj lekarz szybko odpisał. Jednak mimo maksymalnej dawki nospy i tak bolało. Dziś odpokac już ok, ale i tak wzięłam nospe wg zaleceń lekarza. W pt mam wizytę to dopytam czy brać profilaktycznie nadal. Może to faktycznie była ta pamięć owulacji, bo jeden dzień i na razie jest ok.PannaJoanna wrote:Hej u mnie pierwszy trymestr to ogolnie duzo bolu jajnikow Maysle ze nie masz sie czym martwic musza w koncu naprodukowac sporo hormonow
Przy pierwszym synku bole byly tak silne ze az poszlam na ostry dyzur, ale zrobili mi badania i powiedzieli zeby sie nie przejmowac
Nie wiem jak Wy dziewczyny w 7tyfidniu, ale ja nadal jakiś tak mało ciążowo się czuje, że aż nie wierzę żniw🤷 -
Cudownego Dnia Kobiet Wam życzę🌹
Ulalala - trzymam kciuki aby wszystko dobrze było z ta krzywa. Ja mam w pt i też się zastanawiam jak dam radę... nigdy nie miałam tego badania ale słyszałam różne opinie. Jeszcze w dodatku jak jestem głodna to mnie zaczyna mdlic więc mam tylko nadzieję że się to przyjmie.
Cyntia-daj znać jak będziesz miała jakieś wieści. Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze. Pewnie,jak masz tak daleko to nie ma co się męczyć z dojazdami.
PannaJoanna, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Ulalala wrote:Hej nie bylo mnie pare dni bo telefon mi sie popsul, tzn spadl mi i wyswietlacz poszedl w drobny mak 🙈
Ja mialam wczoraj wizyte, wszystko ok,wyniki w normie. W czwartek tylko misze zrobic krzywa cukrowa, nie wiem jak dam rade byc na czczo i jeszcze wypic to slodkie 🙉
Co do plci to my mamy dwie dziewczyny i raczej na dziewczybe sie nastawiamy, bardzo bysmy sie zdziwili gdyby byl chlopak a jest to nam zupelnie obojetne. Za to corki bardzo bh chcialy brata.
a co do bakterii w moczu to nieliczne nic nie znacza, nie ma sie czym martwic
Jak byłam przed krzywą to też się zastanawiałam jak dam radę na czczo doczłapać się do labu, odczekać swoje i jeszcze wypić ten ulepek, ale jakoś dałam radę. Będzie dobrze 😘 Trzymam kciuki za dobry wynik ✊Czekamy na Ciebie, synku :*
-
Ja tak samo w głębi duszy wolała bym córeczkę wszystko po starszej zostało ale to już nie zależy ode mnie jak będzie synek też będę szczęśliwa 😊Mama_Basia wrote:U nas podobnie, ja i mąż chyba przyzwyczailiśmy się że mamy córkę i chcieliśmy drugą.
Ale ogólnie jakby był syn to też fajnie 😊
Po córce mam całą wyprawkę jeśli chodzi o ubrania więc byłby nam na pewno łatwiej. W rodzinie też sami chłopcy, więc fajnie jakby była siostra.
Ja właśnie wróciłam z USG na nfz,ile stresu się najadłam to szok, nie życzę nikomu.Lekarz patrzy i patrzy i mówi że on tu ciąży nie widzi i czy nie miałam kiedyś tak długo miesiączki,zamarłam😱😔ale wkoncu mówi no jest, ciężko było zobaczyć ale żywa ciąża 7 tydzień,masakra myślalam że tam zemdleje.Ogolnie chyba słabej jakości USG ,lekarz też nie pierwszej młodości nie wróciła bym tam już gdyby nie to że chce mieć badania na NFZ bo to jednak troche ulga dla portfela
Klaudia9212, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Elllla wrote:Dzięki, na szczęście wczoraj lekarz szybko odpisał. Jednak mimo maksymalnej dawki nospy i tak bolało. Dziś odpokac już ok, ale i tak wzięłam nospe wg zaleceń lekarza. W pt mam wizytę to dopytam czy brać profilaktycznie nadal. Może to faktycznie była ta pamięć owulacji, bo jeden dzień i na razie jest ok.
Nie wiem jak Wy dziewczyny w 7tyfidniu, ale ja nadal jakiś tak mało ciążowo się czuje, że aż nie wierzę żniw🤷
Ja tez jeszcze tez nie dowierzam Zwlaszcza ze mam PCOS. O pierwszego synka staralismy sie rok oczywiscie z monitorowaniem cyklow bo moje cykle maja miedzy 21 a 90 dni wiec owulacja jest nie do wychwycenia (byly tylko 2 cykle owulacyjne). W styczniu powiedzialam mezowi ze moze zaczniemy starac sie o drugie bo pewnie znowu to potrwa miesiacami. Bylam na kontroli u lekarza, powiedzial ze dojrzewa jedna komorka i dal mi ovitrelle na owulacje i sie udalo, ale nadal jestem w ciezkim szoku
[/url]
[/url] -
U nas to był 9 transfer invitro, ostatni zresztą...PannaJoanna wrote:Ja tez jeszcze tez nie dowierzam Zwlaszcza ze mam PCOS. O pierwszego synka staralismy sie rok oczywiscie z monitorowaniem cyklow bo moje cykle maja miedzy 21 a 90 dni wiec owulacja jest nie do wychwycenia (byly tylko 2 cykle owulacyjne). W styczniu powiedzialam mezowi ze moze zaczniemy starac sie o drugie bo pewnie znowu to potrwa miesiacami. Bylam na kontroli u lekarza, powiedzial ze dojrzewa jedna komorka i dal mi ovitrelle na owulacje i sie udalo, ale nadal jestem w ciezkim szoku
Przed córka 7inseminacji. Ale córka ma już 8 lat i nie pamiętam kiedy zaczęłam odczuwać jakieś symptomy ciąży, kiedy zaczęłam się czuć jak w ciąży. Zaciera się to wszystko jednak
