Październikowe mamy 2022! 💜
-
WIADOMOŚĆ
-
To w sumie nie aż tak daleko, jakieś 70-80 km, bo ja teraz na samym brzegu kantonu LU, na granicy z AG i od drugiej strony prawie przy SO 🙂 Tylko u Was już inny język 😛PannaJoanna wrote:Ja kanton Jura. Tez kilka razy sie przeprowadzilismy, ale caly czas w okolicy Delémont
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Współczuję 😢 Też miałam kiedyś, że mnie tak zatkało, ale właśnie kilka podejść z tymi czopkami robiłam, płakałam już na kibelku, ale jakoś w końcu się udało. No ale teraz jak jesteś w szpitalu, to lipa 🙁 Mam nadzieję, że szybko wyjdziecie. Dużo zdrówka dla Was ❤️Elllla wrote:To chyba właśnie te mezowi dziś dali w aptecem problem w tym, że ja nie mam jak zaaplikować czopa, bo w środku pełno. Popołudniu próbowałam, ale tylko częściowo się wchłonął i nic to nie dało. Teraz utknęłam z córką w szpitalu i stresuje mnie ten temat, bo nie za bardzo mam warunki do takich akcji🤦😭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2022, 10:10
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Dzień Dobry 🧡
Ja wczoraj dostałam list od lekarza z receptą. Znów mi żelazo poleciało 🙁 W dodatku witamina D też poniżej normy, a cały czas ostatnio łykałam 2000j 😕
Są jakieś wizyty dziś? Jeśli tak to trzymam kciuki ❤️👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
To całkiem sporo tej witaminy D bierzesz. A zazywasz po posiłku, najlepiej obiedzie?agniecha2101 wrote:Dzień Dobry 🧡
Ja wczoraj dostałam list od lekarza z receptą. Znów mi żelazo poleciało 🙁 W dodatku witamina D też poniżej normy, a cały czas ostatnio łykałam 2000j 😕
Są jakieś wizyty dziś? Jeśli tak to trzymam kciuki ❤️ -
Już poprosiłam lekarkę na oddziale o coś, dali mi czopek glicerynowy. 1,5h go trzymałam i też nic. Mąż mi przywiezie czopki i będę wkładać na zamień raz jeden raz drugi, muszę to ruszyć w końcu, bo mi jelita rozerwie. Na kibelku też mam ochotę wyć, tylko nie mam warunków, bo kibelek na 4 pacjentów więc trzeba się szybko uwijaćagniecha2101 wrote:Współczuję 😢 Też miałam kiedyś, że mnie tak zatkało, ale właśnie kilka podejść z tymi czopkami robiłam, płakałam już na kibelku, ale jakoś w końcu się udało. No ale teraz jak jesteś w szpitalu, to lipa 🙁 Mam nadzieję, że szybko wyjdziecie. Dużo zdrówka dla Was ❤️
Niby taka pierdoła a tak dokuczliwe to jest. Już bym poszła na lewatywę, żeby tylko to dało ruszyć, ale póki w szpitalu jestem nie ma szans:( -
Elllla wrote:Cudnie wnie, że takie rzeczy zdrowe Wam "wchodzą" ja ostatnio tylko parowki, ser żółty i białe pieczywo:(
A te czopki co polecały panie farmaceutki, że takie prędkie, nie działają na mnie😭
Zdrowe rzeczy jem, jak jest tzw okno żywieniowe😅 tez jem tylko jasne pieczywo teraz a przed ciąża zytnie. Parówki wlatuja i ser żółty to jest sztosik. Od mięsa tez odrzczucilo, od kiszonek odrzuciło. A jakby poczula czosnek lub cebulę...🤢🤢🤢 a wcześniej to byl rarytas😅 Smak jaki preferuje to słodko-kwasny, no serek łaciaty z grillowanymi warzywami🤤. No i Coraz częściej sięgam po lody😬
Kochana dużo zdrówka dla całej Twoje rodzinki!!!❤❤❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2022, 11:44
-
A w szpitalu nie ma szansy, żeby poprosić właśnie o lewatywę?Elllla wrote:Już poprosiłam lekarkę na oddziale o coś, dali mi czopek glicerynowy. 1,5h go trzymałam i też nic. Mąż mi przywiezie czopki i będę wkładać na zamień raz jeden raz drugi, muszę to ruszyć w końcu, bo mi jelita rozerwie. Na kibelku też mam ochotę wyć, tylko nie mam warunków, bo kibelek na 4 pacjentów więc trzeba się szybko uwijać
Niby taka pierdoła a tak dokuczliwe to jest. Już bym poszła na lewatywę, żeby tylko to dało ruszyć, ale póki w szpitalu jestem nie ma szans:( -
Cześć dziewczyny!
Kiedyś korzystałam z tego forum(mam stwierdzone PCOS) później trochę "odpuściłam" jednak pamiętam że nie raz dowiedziałam się czegoś ciekawego;) teraz chciałam do Waszej grupy dołączyć
jestem w 7 tygodniu ciąży, a więc termin porodu październik gratuluję wszystkim! I dużo zdrówka życzę
mamamajeczki, Swatka, Karolaaa8, Mama_Basia, justyna1719, Cyntia, Kath, PannaJoanna, Klaudia9212, Klarnecistka, mrsmiki, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Ja już po wizycie, bobo rośnie ma już 3,5 cm 😀😀 wszystko jest w porządku 😊 teraz muszę zapisać się na prenatalne za ok 3 tygodnie
Frida91, Elllla, Mousie89, Mama_Basia, justyna1719, Cyntia, Swatka, Karolaaa8, Nattalia, Kath, Lonka89, Klaudia9212, agniecha2101, Paulina1106 lubią tę wiadomość
-
Mąż mi dowiezie czopki glicerynowe, coś do picia na L, kefir. Chyba wszystko na raz zastosuje. A na razie idę po kolejnego czopa glicerynowego. Może jeszcze jeden mi dadzą zanim mąż dojedzie🤦Pozytywka wrote:Kurcze😔 szkoda, żebyś się tak męczyła.
Miałam nadzieję, że dziś wyjdziemy, ale jednak nie zapowiada się szybko:(
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,dziś zadzwoniłam do diagnostyki zapytać tak mniej więcej ile zapłacę za te pierwsze badania, na które dostałam skierowanie i razem z testem papa to koszt ponad 700 zł do tego jeszcze 450 zł wizyta u ginekologa szok... w zeszłych ciążach na pewno tyle badań nie miałam zleconych
Na nfz mam bardzo mało badań zleconych, nie mam nawet morfologii i moczu..
Toksoplazmozy i innych...jestem tym zawiedziona. Chociaż sama wizytabyl w porządku. Byłam Ok 40 min. Miałam usg, z dzieciatkiem wszystko dobrze.
-
Cyntia wrote:Dziewczyny,dziś zadzwoniłam do diagnostyki zapytać tak mniej więcej ile zapłacę za te pierwsze badania, na które dostałam skierowanie i razem z testem papa to koszt ponad 700 zł do tego jeszcze 450 zł wizyta u ginekologa szok... w zeszłych ciążach na pewno tyle badań nie miałam zleconych
Na nfz mam bardzo mało badań zleconych, nie mam nawet morfologii i moczu..
Toksoplazmozy i innych...jestem tym zawiedziona. Chociaż sama wizytabyl w porządku. Byłam Ok 40 min. Miałam usg, z dzieciatkiem wszystko dobrze.
Też jestem przerażona tymi cenami za badania, które należą się każdej z nas na NFZ. Dlatego pytałam ostatnio jak to wygląda u Was z lekarzami. Na wizyty wolę chodzić prywatnie, a skierowania na badania chciałabym dostawać od lekarza na NFZ. Tylko pytanie czy przyznawać się mu, że chodzę prywatnie i pokazać mu listę badań jakie mam zlecone czy muszę udawać, że tylko do niego. Wolałabym żeby był świadomy. Nie oczekuje od niego nawet USG.
13.05 dziewczynka 180g
15.04 dziewczynka 6,87 cm
24.03 dzidziuś 3,27 cm
03.03 dzidziuś 0,98 cm z ❤️
17.02 beta 2928 mIU/ml
10.02 beta 233,6 mIU/ml
08.02 beta 62,53 mIU/ml
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto -
Jest ryzyko, że jak się sowie to się obrazu, ale w sumie ma obowiązek przyjąć pacjentkę w ciąży i jakieś badania podstawowe jej wypisać.Karolaaa8 wrote:Też jestem przerażona tymi cenami za badania, które należą się każdej z nas na NFZ. Dlatego pytałam ostatnio jak to wygląda u Was z lekarzami. Na wizyty wolę chodzić prywatnie, a skierowania na badania chciałabym dostawać od lekarza na NFZ. Tylko pytanie czy przyznawać się mu, że chodzę prywatnie i pokazać mu listę badań jakie mam zlecone czy muszę udawać, że tylko do niego. Wolałabym żeby był świadomy. Nie oczekuje od niego nawet USG.
Ja też będę kombinowała podwójnie, ale chyba raczej nie powiem, że chodzę dodatkowo prywatnie -
Ja ciąże prowadzę na nfz ale chodzę też prywatnie , żeby się upewnić czy wszystko jest ok , bo tam więcej mi powiedzą i jakoś po tych wizytach jestem trochę spokojniejsza. Teraz czekam z niecierpliwością do 28 marca , bo wtedy mam prenatalne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2022, 16:13
26.09.2022💙Michaś
27.09.2018💖Julcia -
Ja właśnie zaliczyłam pierwsze wymioty... mdli mnie już od 6 tygodnia, nieraz mocniej nieraz mniej, ale wymiotów nie było, a dziś tak mi smakował obiad, i nagle po kolejnym kęsie już czuje ze masakra, i po obiedzie 😒 to już 10 tydzień, więc myślałam że mnie ominie, naiwna ja
A u Was jak objawy ciążowe? Słabną czy wręcz przeciwnie ?
Mój lekarz przyjmuje i na NFZ i prywatnie, na pierwszej wizycie byłam u niego prywatnie sam powiedział żebym przyszła na NFZ to wypisze na badania itp. No i poszłam, mamy kartę ciazy w poradni założona, ale czuję że właśnie te wizyty są gorsze, usg słabszej jakości, na wyniki badan tylko położna rzuciła okiem, i szczerze nie wiem czy iść jeszcze prywatnie do niego, czy jak to zrobić. Może jego sugestia była tylko jedna wizyta na NFZ i myślał że dalej już będę chodziła tylko prywatnie? Ciężko mi go rozgryźć.
-
U mnie pracodawca zapewnił prywatną opiekę medyczną lux med mam nadzieję że się to sprawdzi bo koszty badań są naprawdę wysokie. Narazie miałam tylko bete x3 bo pierwsza wizyta dopiero 16.03.Co do objawów to jedynie zaparcia i też mam cichą nadzieję że wymioty mnie ominą ale widzę że Farmaceutka95 wyprzedzasz mnie o dwa tygodnie więc różnie to może być.
-
Ja nie mam żadnych objawów. Poza zmęczeniem większym niż zwykle. Mdlosci mialam dwa razy wieczorem i nic więcej.Farmaceutka95 wrote:Ja właśnie zaliczyłam pierwsze wymioty... mdli mnie już od 6 tygodnia, nieraz mocniej nieraz mniej, ale wymiotów nie było, a dziś tak mi smakował obiad, i nagle po kolejnym kęsie już czuje ze masakra, i po obiedzie 😒 to już 10 tydzień, więc myślałam że mnie ominie, naiwna ja
A u Was jak objawy ciążowe? Słabną czy wręcz przeciwnie ?
Mój lekarz przyjmuje i na NFZ i prywatnie, na pierwszej wizycie byłam u niego prywatnie sam powiedział żebym przyszła na NFZ to wypisze na badania itp. No i poszłam, mamy kartę ciazy w poradni założona, ale czuję że właśnie te wizyty są gorsze, usg słabszej jakości, na wyniki badan tylko położna rzuciła okiem, i szczerze nie wiem czy iść jeszcze prywatnie do niego, czy jak to zrobić. Może jego sugestia była tylko jedna wizyta na NFZ i myślał że dalej już będę chodziła tylko prywatnie? Ciężko mi go rozgryźć.
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤
