X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2025
Odpowiedz

Październikowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Patkaa94 Autorytet
    Postów: 313 424

    Wysłany: 30 kwietnia, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettka10 wrote:
    Dziewczyny, a co do porodu, to wolicie SN czy przez CC?
    2 razy SN i nadal chce SN ;)

    Mama4 lubi tę wiadomość

    02.2018r. 👦
    03.2019r. 👦

    29.01.2025 ⏸️
    30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
    1.02 betaHCG 65,2
    6.02 betaHCG 744 progesteron 29
    12.02 sam pęcherzyk ciążowy
    20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
    13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
    19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
    26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
    02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
    (12+6)
    6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
    10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
    23.04 🩺

    preg.png
  • Mama4 Ekspertka
    Postów: 222 262

    Wysłany: 30 kwietnia, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettka10 wrote:
    Dziewczyny, a co do porodu, to wolicie SN czy przez CC?

    Zdecydowanie SN. :) Rodziłam SN trzy razy i tym razem też bym tak chciała urodzić. :)
    Jestem mile zaskoczona, ze tyle z Was chce również urodzić SN. :)

    Korki, DarKa35, OniloraK lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Carolyn Ekspertka
    Postów: 174 259

    Wysłany: 30 kwietnia, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli nie będzie przeciwwskazań to próbowałabym SN, ale intuicja podpowiada mi, że mogę dostać wskazanie na CC z powodu podwyzszonego ciśnienia w oczach. Okulista będzie decydował, za dwa tygodnie mam wizytę i ciekawa jestem czy na pierwszej padnie deklaracja czy zarządzi pogłębienie badań.

    27.02 dwie kreseczki
    06.03 pęcherzyk
    21.03 zarodek z ❤️
    04.04 2,8 cm 👶
    11.04 3,9 cm 👶
    24.04 prenatalne 6,3 cm 🩵

    preg.png
  • pupuś Autorytet
    Postów: 253 523

    Wysłany: 30 kwietnia, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy po wizycie 🙂 Wszystko wygląda ok, lekarz wciąż utrzymuje, że wygląda mu na dziewczynkę, ale dziecko się wierciło dzisiaj (podobnie jak na prenatalnych) i nie było łatwo wiele dojrzeć.

    Opowiadał nam też dzisiaj, że warto wziąć pod uwagę pobranie krwi pępowinowej dziecka. Potem ta krew jest badana od góry do dołu, a następnie przechowywana przez osiemnaście lat na wypadek konieczności leczenia komórkami macierzystymi. Zastanawiałyście się nad tym? Ja chyba wcześniej o tym nie słyszałam. Jest naprawdę drogo. Ale warto mieć i… oby nigdy nie skorzystać.

    Mama4, Pdes, szlamek, szlamek, przyszłamama96, ananas123, Zło_snica, Klaudia89, Helcia, Finch11, Carolyn, Patkaa94, Palaczowa lubią tę wiadomość

    33 👩🏼‍❤️‍👨🏻 55
    Świnoujście 🏖

    12.02.2025 ⏸️
    06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
    26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
    09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
    14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka

    preg.png
  • sofiz Autorytet
    Postów: 282 469

    Wysłany: 30 kwietnia, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pupuś wrote:
    Jesteśmy po wizycie 🙂 Wszystko wygląda ok, lekarz wciąż utrzymuje, że wygląda mu na dziewczynkę, ale dziecko się wierciło dzisiaj (podobnie jak na prenatalnych) i nie było łatwo wiele dojrzeć.

    Opowiadał nam też dzisiaj, że warto wziąć pod uwagę pobranie krwi pępowinowej dziecka. Potem ta krew jest badana od góry do dołu, a następnie przechowywana przez osiemnaście lat na wypadek konieczności leczenia komórkami macierzystymi. Zastanawiałyście się nad tym? Ja chyba wcześniej o tym nie słyszałam. Jest naprawdę drogo. Ale warto mieć i… oby nigdy nie skorzystać.

    tak, czytałam o tym sporo - wg mnie to głównie dobry marketing. wolę, żeby krew z pępowiny dotarła po porodzie do maluszka :)

    kilka komentarzy wartych uwagi:
    "Nie mówią też o tym, że pobranie materiału może się okazać błędne/ zanieczyszczone i przez lata można płacić za zły materiał."
    "Idea całego oddawania krwi działa emocjonalnie na rodziców, a przede wszystkim przekazują sprzeczne informacje- np. Mówią, że Ty jako rodzic mogłabyś skorzystać z krwi a to nie prawda bo nie starczyłoby dla dorosłego materiału. Jest mega mało badań potwierdzających, że to działa. To może jest przyszłość, ale może za 60/90 lat."
    "najlepsze jest to, że jak już może to pomóc rodzeństwu Twojego maluszka, nie jemu samemu. Praktycznie nie wykorzystuje się obecnie własnej krwi pępowinowej. W pierwszej kolejności i tak szuka się dawcy, tylko konsultanci o tym nie mówią oczywiście sprzedając pakiety… W wielu krajach wyglada to tak, że krew pępowinowa jest traktowana jak dobro wspólne - pobiera się ją od większości dzieci przy porodzie, trafia do banku powszechnego i w razie potrzeby dziecko korzysta z komórek z krwi kogoś innego, nie z własnej. Z takiego kraju właśnie się przeprowadziliśmy i trochę szokujące było dla nas, jak to wygląda obecnie w Polsce. Mianowicie w Polsce ucięto dotacje rządowe kilka lat temu i nie mamy obecnie banku powszechnego KM, tylko banki komercyjne. I idea dobra wspólnego przepadła"

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 21:57

    pupuś, Zło_snica, Korki lubią tę wiadomość

    🔬 hormonalny chaos
    🙋🏻‍♀️ 33, Poznań
    zoloft 50, dopegyt 6x250, duphaston 2x10, acard 150

    preg.png
  • pupuś Autorytet
    Postów: 253 523

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    tak, czytałam o tym sporo - wg mnie to głównie dobry marketing. wolę, żeby krew z pępowiny dotarła po porodzie do maluszka :)

    kilka komentarzy wartych uwagi:
    "Nie mówią też o tym, że pobranie materiału może się okazać błędne/ zanieczyszczone i przez lata można płacić za zły materiał."
    "Idea całego oddawania krwi działa emocjonalnie na rodziców, a przede wszystkim przekazują sprzeczne informacje- np. Mówią, że Ty jako rodzic mogłabyś skorzystać z krwi a to nie prawda bo nie starczyłoby dla dorosłego materiału. Jest mega mało badań potwierdzających, że to działa. To może jest przyszłość, ale może za 60/90 lat."
    "najlepsze jest to, że jak już może to pomóc rodzeństwu Twojego maluszka, nie jemu samemu. Praktycznie nie wykorzystuje się obecnie własnej krwi pępowinowej. W pierwszej kolejności i tak szuka się dawcy, tylko konsultanci o tym nie mówią oczywiście sprzedając pakiety… W wielu krajach wyglada to tak, że krew pępowinowa jest traktowana jak dobro wspólne - pobiera się ją od większości dzieci przy porodzie, trafia do banku powszechnego i w razie potrzeby dziecko korzysta z komórek z krwi kogoś innego, nie z własnej. Z takiego kraju właśnie się przeprowadziliśmy i trochę szokujące było dla nas, jak to wygląda obecnie w Polsce. Mianowicie w Polsce ucięto dotacje rządowe kilka lat temu i nie mamy obecnie banku powszechnego KM, tylko banki komercyjne. I idea dobra wspólnego przepadła"

    Dzięki, bardzo ciekawe. Szczególnie ostatnich kilka zdań przykre.

    33 👩🏼‍❤️‍👨🏻 55
    Świnoujście 🏖

    12.02.2025 ⏸️
    06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
    26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
    09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
    14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka

    preg.png
  • Mama4 Ekspertka
    Postów: 222 262

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    tak, czytałam o tym sporo - wg mnie to głównie dobry marketing. wolę, żeby krew z pępowiny dotarła po porodzie do maluszka :)

    kilka komentarzy wartych uwagi:
    "Nie mówią też o tym, że pobranie materiału może się okazać błędne/ zanieczyszczone i przez lata można płacić za zły materiał."
    "Idea całego oddawania krwi działa emocjonalnie na rodziców, a przede wszystkim przekazują sprzeczne informacje- np. Mówią, że Ty jako rodzic mogłabyś skorzystać z krwi a to nie prawda bo nie starczyłoby dla dorosłego materiału. Jest mega mało badań potwierdzających, że to działa. To może jest przyszłość, ale może za 60/90 lat."
    "najlepsze jest to, że jak już może to pomóc rodzeństwu Twojego maluszka, nie jemu samemu. Praktycznie nie wykorzystuje się obecnie własnej krwi pępowinowej. W pierwszej kolejności i tak szuka się dawcy, tylko konsultanci o tym nie mówią oczywiście sprzedając pakiety… W wielu krajach wyglada to tak, że krew pępowinowa jest traktowana jak dobro wspólne - pobiera się ją od większości dzieci przy porodzie, trafia do banku powszechnego i w razie potrzeby dziecko korzysta z komórek z krwi kogoś innego, nie z własnej. Z takiego kraju właśnie się przeprowadziliśmy i trochę szokujące było dla nas, jak to wygląda obecnie w Polsce. Mianowicie w Polsce ucięto dotacje rządowe kilka lat temu i nie mamy obecnie banku powszechnego KM, tylko banki komercyjne. I idea dobra wspólnego przepadła"

    Słyszałam i czytałam podobne informacje do tego co opisałaś.

    preg.png
  • Po_prostu_Ola Przyjaciółka
    Postów: 68 75

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się, że niestety banki krwi pępowinowej w Polsce to niestety scam 😥 I to taki najpodlejszy, bo żeruje na chęci rodziców do zapewnienia dzieciom dobrego zdrowia... Jak Was interesuje ten temat i macie czas/jesteście dociekliwe, to polecam rozmowę z "konsultantem" takiego banku i próbę uzyskania od niego informacji, ilu osobom realnie pomogła krew pępowinowa z ich banku 😉 Możecie się zadziwić jakiej ekwilibrystyki użyje, żeby nie musieć przyznać, że ANI JEDNEJ 😥 Smutne, ale prawdziwe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 22:11

    pupuś, Zło_snica lubią tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨 35 lat

    1.2017 Julian ♥️ cc - ułożenie miednicowe
    2.2021 Witold ♥️ cc - stan po pierwszym cc
    2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
    14.02.2025 walentynkowe plamienie implantacyjne ♥️
    26.03.2025 CRL 2,7cm, FHR 174
    15.04.2025 I badanie prenatalne - trzeci chłopiec ♥️♥️♥️
    12.05.2025 kolejna wizyta
    04.06.2025 II badanie prenatalne
    22.10.2025 TP

    _______
    Trombofilia wrodzona, czwarta ciąża na Clexanie
  • Po_prostu_Ola Przyjaciółka
    Postów: 68 75

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeśli mogę coś dodać - to, że lekarze uczestniczą w tym chorym marketingu i polecają to swoim pacjentkom uważam za skrajnie niemoralne 😑 Ja miałam pierwszą styczność z tą akcją w szkole rodzenia, gdzie na jedną z lekcji przyszła właśnie taka "konsultantka". Bardzo szybko po poziomie jej odpowiedzi na pytania z sali wyszło, że to naprawdę czysty marketing, a nie działania prozdrowotne - a my straciliśmy godzinę z życia na słuchaniu tej sprzedażowej gadki 🫣

    pupuś, Korki lubią tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨 35 lat

    1.2017 Julian ♥️ cc - ułożenie miednicowe
    2.2021 Witold ♥️ cc - stan po pierwszym cc
    2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
    14.02.2025 walentynkowe plamienie implantacyjne ♥️
    26.03.2025 CRL 2,7cm, FHR 174
    15.04.2025 I badanie prenatalne - trzeci chłopiec ♥️♥️♥️
    12.05.2025 kolejna wizyta
    04.06.2025 II badanie prenatalne
    22.10.2025 TP

    _______
    Trombofilia wrodzona, czwarta ciąża na Clexanie
  • Zuzka :) Ekspertka
    Postów: 172 161

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wdzięczna wrote:
    @Zuzka ona musi znać swoje miejsce w szeregu. Jeśli nie zmieni do Ciebie nastawienia i odżywek to jasno zaznacz, że nie masz na to ochoty i nie zgadzasz się na takie traktowanie. I albo to zmieni albo ogranicz kontakt do minimum. Myślę, że ona faktycznie, może czuć się silniejsza i dlatego w taki sposób się odzywa. A, i życz jej morza empatii 😉


    Mega czujesz ludzi , to cudowna umiejętność . Musimy pojechać w weekend z pewnych względów i zamierzam się zachowywać akceptowalnie, ale z dozą dystansu ,żeby odczuła ,że sprawa nie rozeszła się po kościach ( bo tak się załatwia sprawy w domu rodzinnym mojego partnera ,udaje się ,że nic się nie stało ). Jeśli coś do mnie wypali ,że się obraziłam to zamierzam jej odpowiedzieć " można mieć inne zdanie w każdej kwestii , można się z kimś nie zgadzać , ale ponad wszystko nie trzeba w tym wszystkim być zwykłym chamem i jednak znaleźć w sobie trochę delikatności dla drugiego człowieka bo tak bardzo świat tego dziś potrzebuje , nie jestem obrażona , zdałam sobie sprawę ,że mam po prostu inną emocjonalność niż Ty i nie wszystkie kwestie powinny być z Tobą poruszane "

    Wdzięczna, pupuś, Helcia, przyszłamama96, Patkaa94, Palaczowa lubią tę wiadomość

    👩🏻31 🧔🏻‍♂️31 +🐕
    Okolice Warszawy

    AMH- (10. 2024) - 0.61 ng ➡️ ( 01.2025) 0,75 ng
    TSH 0.63 IU/ml
    FT3 2,96
    FT4 1,46
    Hashimoto
    01.2025 - 1 cs
    ⏸️- 28.01
    BHCG - 28.01- 45 mlU/ml
    Progesteron 28.01- 25.73 ng/ml
    BHCG - 30.01- 100 mlU/ ml
    Progesteron 30.01-29,4 ng/ml
    Ginekolog 12.02 ⏳

    preg.png
  • Zuzka :) Ekspertka
    Postów: 172 161

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka26 wrote:
    Zuzka, dziewczyny dobrze napisały, ja dodam tylko od siebie, że ten tekst, że to jej syn, to już creepy.
    Moja teściowa w pierwszej ciąży też miała takie zapędy, że ona wychowa, ze mamy jej kupić fotelik osobny, bo ona będzie zabierać dziecko, że ona kupi ubranka, bo nie będzie chodzić "w byle szmatach'", ona wybierze imię.
    Ucinalam to od początku, twierdząc że to moje dziecko, na które czekam cały proces wychowania należy do mnie i męża. Oczywiście usłyszałam kilka razy, że jestem zaborcza czy samolubna. Jak już chciałam ostro się odezwać to wjeżdżał tekst, że ona miała szansę wychować swoje dziecko, z którym ja żyję i jednak mam pewne zastrzeżenia.
    Aktualnie córka ma 4 lata i z teściową mam chłodne relacje, a jej "rady" prostuję od razu, bo inaczej weszłaby mi na głowę. Tobie też radzę stawiać granicę od razu. 😐 Wiem jakie to stresujące potrafi być


    Stresujące na tyle ,że tam są jeszcze rodzice mojego G , a jak ktoś tu trafnie zauważył to będzie też rodzina mojego dziecka i nie chcę jej tego " ograniczać" już od początku. Uważam ,że muszę powiedzieć siostrze partnera ,że jesteśmy na innych poziomach emocjonalnych i to nie jest nic złego to po prostu coś co nas różni . Jak dowiedziałam się ,że będę w ciąży to zażartowałam sobie przy niej ,że " mam nadzieję ,że nie będę taką matką ,która będzie panikować i biegać za dzieckiem żeby np się nie przewróciło 😆" a ona wtedy wypaliła do mnie " noo wiesz , jak będziesz matką wariatką to się nie polubimy " , wtedy to zignorowałam ( byłam trochę w ciążowym szoku jeszcze ) , ale teraz w sumie też jej powiem ,że jeśli uważa mnie za matkę wariatkę bo jestem bardziej wrażliwa względem mojego dziecka niż ona wobec swojego to to nie jest mój problem kompletnie i będę kochać i wychowywać swoje dziecko tak jak chcę i czuję,że jest w porządku dla mnie i dla niego i nikomu nic do tego.

    pupuś, Palaczowa lubią tę wiadomość

    👩🏻31 🧔🏻‍♂️31 +🐕
    Okolice Warszawy

    AMH- (10. 2024) - 0.61 ng ➡️ ( 01.2025) 0,75 ng
    TSH 0.63 IU/ml
    FT3 2,96
    FT4 1,46
    Hashimoto
    01.2025 - 1 cs
    ⏸️- 28.01
    BHCG - 28.01- 45 mlU/ml
    Progesteron 28.01- 25.73 ng/ml
    BHCG - 30.01- 100 mlU/ ml
    Progesteron 30.01-29,4 ng/ml
    Ginekolog 12.02 ⏳

    preg.png
  • ananas123 Przyjaciółka
    Postów: 72 180

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    tak, czytałam o tym sporo - wg mnie to głównie dobry marketing. wolę, żeby krew z pępowiny dotarła po porodzie do maluszka :)

    kilka komentarzy wartych uwagi:
    "Nie mówią też o tym, że pobranie materiału może się okazać błędne/ zanieczyszczone i przez lata można płacić za zły materiał."
    "Idea całego oddawania krwi działa emocjonalnie na rodziców, a przede wszystkim przekazują sprzeczne informacje- np. Mówią, że Ty jako rodzic mogłabyś skorzystać z krwi a to nie prawda bo nie starczyłoby dla dorosłego materiału. Jest mega mało badań potwierdzających, że to działa. To może jest przyszłość, ale może za 60/90 lat."
    "najlepsze jest to, że jak już może to pomóc rodzeństwu Twojego maluszka, nie jemu samemu. Praktycznie nie wykorzystuje się obecnie własnej krwi pępowinowej. W pierwszej kolejności i tak szuka się dawcy, tylko konsultanci o tym nie mówią oczywiście sprzedając pakiety… W wielu krajach wyglada to tak, że krew pępowinowa jest traktowana jak dobro wspólne - pobiera się ją od większości dzieci przy porodzie, trafia do banku powszechnego i w razie potrzeby dziecko korzysta z komórek z krwi kogoś innego, nie z własnej. Z takiego kraju właśnie się przeprowadziliśmy i trochę szokujące było dla nas, jak to wygląda obecnie w Polsce. Mianowicie w Polsce ucięto dotacje rządowe kilka lat temu i nie mamy obecnie banku powszechnego KM, tylko banki komercyjne. I idea dobra wspólnego przepadła"
    I ja się zgadzam. Kiedyś widziałam informację, sporo przed ciążą więc musiałabym się teraz wgłębić w temat na ile to prawda, że nieodcinanie pępowiny od razu tylko po dłuższym czasie pozwala na to, aby komórki trafiły do dziecka.
    I z tego co widzę to konsultanci są na większości spotkań dla młodych rodziców, reklamy banku km wyświetlają się notorycznie w social mediach więc też pachnie to po prostu mocnym marketingiem.

    Co do porodu, raczej chciałabym spróbować SN. Ale bez spiny, jeśli wyniknie jednak konieczność CC. Ponadto muszę jeszcze najpierw skonsultować się z okulistą. Mam całkiem sporą krótkowzroczność która już nie jest przeciwwskazaniem do SN, ale ze względu na historię rodzinną i częste współistnienie tych problemów muszę sprawdzić jeszcze inne czynniki typu właśnie ciśnienie w oczach, stan siatkówki.

  • Wdzięczna Ekspertka
    Postów: 159 498

    Wysłany: 30 kwietnia, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również dwa razy Sn i teraz też bym tak chciała. Porody miałam szybkie i naprawdę piękne więc życzę tego sobie i wam i tym razem 🤩😉
    Ja to w ogóle chciałabym nie odcinać za szybko pępowiny aby ta krew spokojnie sobie przeszła do maluszka tak jak należy 😉

    Okolice Poznania 👐
    2013😇2015♂️2017😇2017😇2018♂️
    "Jeśli Bóg z Nami któż przeciwko nam" ❤️✝️🕊️
    preg.png
    7.02⏸️
    27.02- jest ❤️
    10.03- 2.1 cm szczęścia ❤️
    20.03- 3.14 cm szczęścia ❤️
    31.03- 4.90 cm szczęścia ❤️
    17.04- 8 cm szczęścia ❤️
    🩺 15.05
    🩺 29.05 połówkowe
  • pupuś Autorytet
    Postów: 253 523

    Wysłany: 30 kwietnia, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za Wasze wypowiedzi, ja dosłownie nie przypominam sobie, bym dotąd kiedykolwiek o tym słyszała. Szkoda, że to nie takie fajne. I faktycznie szkoda, że lekarz próbował nas do tego nakłonić.

    Po_prostu_Ola lubi tę wiadomość

    33 👩🏼‍❤️‍👨🏻 55
    Świnoujście 🏖

    12.02.2025 ⏸️
    06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
    26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
    09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
    14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka

    preg.png
  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 1148 1221

    Wysłany: Dzisiaj, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pupuś wrote:
    Dzięki za Wasze wypowiedzi, ja dosłownie nie przypominam sobie, bym dotąd kiedykolwiek o tym słyszała. Szkoda, że to nie takie fajne. I faktycznie szkoda, że lekarz próbował nas do tego nakłonić.

    Oni mają bardzo rozbudowany fundusz „reprezentacyjny”, niestety. U mnie przylazła konsultantka na szkołę rodzenia. Gdybym wiedziała to bym te zajęcia pominęła. Rozdawała butelki za wyrażenie zgody na kontakt - może 2 pary wzięły ;) (podobno jak już raz złapią kontakt to potrafią zamęczyć, jak małe dzieci kota 🥴) ja wiem że to tylko praca, ale jak padło wyżej- w tym kraju zostało to sprowadzone do absurdu i kolejnego dojenia kasy z rodzica. W Stanach są banki i o ile ciężko ich stawiać za wzór w ochronie zdrowia, tak to ma sens.
    Dużo czytałam, gdyby nie moje przekopanie internetu pewnie bym się ugięła - mąż chciał bardzo.
    Najlepiej jeśli sama wyrobisz sobie o tym zdanie, nie słuchając innych, w tym i nas.

    pupuś lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2021
    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
    ___________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

    preg.png
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1789 1352

    Wysłany: Dzisiaj, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    mnie oba przerażają 😅 będę miała indukcję w 38t i wiem, że przez to prawdopodobieństwo cc się zwiększa. W sumie obojętnie czy sn czy cc, najgorszą wizją jest sn zakończony cc bo mamy wtedy 2w1 i tego najbardziej bym chciała uniknąć.
    Niestety ja miałam taki poród. I zgodzę się w 100%, że też chciałabym tym razem takiego uniknąć. Rodziłam ok 10h, bolało okrutnie, mimo wszystkich możliwych znieczuleń. Później była cesarka przez brak postępu porodu (dziecko wcale się nie wstawiło do kanału).

    @Zlo_snica nie wiem czy wiesz, ale jeśli jesteś w domu z bobasem na l4 ciążowym i miałaś stosunek pracy (tzn tak jak ja np byłaś na urlopie uzupełniającym przed drugą ciążą) ro należy Ci się aktywnie w pracy, czyli 1500zł?

    Któraś z Was pytała o szkole rodzenia - można wy rac każdą, która jest na NFZ. Nie ważne gdzie się znajduje, może być nawet w innym mieście.

    @zuzka u mnie są podobne klimaty w rodzinie od strony męża... współczuję, bo wiem jak to jest. To bardzo przykre i bardzo boli. Ja też z tym walczę i próbuje się od nich po prostu odciąć, ograniczam kontakt, spotkania. W ogóle zarzucono mi kłamstwo- teściowie i ta zajebista szwagierka twierdzą, że w tak zaawansowanej ciąży na pewno znam.plec dziecka, ale, że to chłopak a nie wymarzona wnuczka to dlatego nie chcemy się przyznać... powiedzcie jak płytkim trzeba być, żeby tak stwierdzić? :-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 06:53

    Zło_snica lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 2019r.
    Ona, on- badania ok
    Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie

    8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)

    14.11.2023r. synuś ♥

    23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)

    Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥
  • OniloraK Autorytet
    Postów: 456 446

    Wysłany: Dzisiaj, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przyszłamama96 wrote:
    Nie powinno być tak źle, ja biorę 150mg Acardu i 40mg Clexane a po pobraniach krwi krew leci chwilę jak przedtem i przestaje więc myślę że z palcami też nie będzie większej różnicy :)
    Dokładnie, też mam Akard 150 i clexane 40 i jakoś nie zauważyłam żeby krwawienia były intensywniejsze bardzo. Skaleczyłem się ostatnio w palucha i było w normie jak przedtem. Jedyna różnica to że siniaki łatwiej wychodzą.. teraz po niedzieli będę robiła morfologie i APTT to będę mogła porównać jak się mają wyniki teraz do tych z przed stosowania.
    A właśnie pytanie, bo zastrzyki można robić w brzuch po bokach pępka, ok 5 cm od pępka, ale nie można w miejscach zasinienia, a jak się miejsce takie skończy to gdzie je robić? Albo później jak brzucho będzie już duuuuuży to jak ta skórę złapać tak w fałd? Słyszałam że można w uda też, ciekawe czy boli bardziej.

    🙋🏻‍♀️41 🫣
    Okolice Poznania
    17/01/03♂️Mateusz
    17/12/16♂️Antoni
    25/01/25⏸️🫣 to nie menopauza 🤯
    29/01/25⏸️⏸️⏸️🫣😅
    06/02/25🩺👀🥚
    27/02/25🩺1,96cm💓160bpm

    ⬇️ focia dzidziula ⬇️
    https://zapodaj.net/plik-D6weXFhtIq

    20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
    27/03/25 🩺I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość 👃🏻👍🏻, NT 1,7mm,
    PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
    10/04/25🩺7,86, 💓146bpm,
    11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵
    08/05/25 🩺⏳
    21/05/25 II prenet.
    05/10/25⏳....🤰🏻...🤱🏻

    preg.png
  • OniloraK Autorytet
    Postów: 456 446

    Wysłany: Dzisiaj, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama4 wrote:
    Zdecydowanie SN. :) Rodziłam SN trzy razy i tym razem też bym tak chciała urodzić. :)
    Jestem mile zaskoczona, ze tyle z Was chce również urodzić SN. :)
    Po dwóch razach SN, również wolałabym SN 🫣😅

    🙋🏻‍♀️41 🫣
    Okolice Poznania
    17/01/03♂️Mateusz
    17/12/16♂️Antoni
    25/01/25⏸️🫣 to nie menopauza 🤯
    29/01/25⏸️⏸️⏸️🫣😅
    06/02/25🩺👀🥚
    27/02/25🩺1,96cm💓160bpm

    ⬇️ focia dzidziula ⬇️
    https://zapodaj.net/plik-D6weXFhtIq

    20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
    27/03/25 🩺I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość 👃🏻👍🏻, NT 1,7mm,
    PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
    10/04/25🩺7,86, 💓146bpm,
    11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵
    08/05/25 🩺⏳
    21/05/25 II prenet.
    05/10/25⏳....🤰🏻...🤱🏻

    preg.png
  • przyszłamama96 Autorytet
    Postów: 642 893

    Wysłany: Dzisiaj, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OniloraK wrote:
    Dokładnie, też mam Akard 150 i clexane 40 i jakoś nie zauważyłam żeby krwawienia były intensywniejsze bardzo. Skaleczyłem się ostatnio w palucha i było w normie jak przedtem. Jedyna różnica to że siniaki łatwiej wychodzą.. teraz po niedzieli będę robiła morfologie i APTT to będę mogła porównać jak się mają wyniki teraz do tych z przed stosowania.
    A właśnie pytanie, bo zastrzyki można robić w brzuch po bokach pępka, ok 5 cm od pępka, ale nie można w miejscach zasinienia, a jak się miejsce takie skończy to gdzie je robić? Albo później jak brzucho będzie już duuuuuży to jak ta skórę złapać tak w fałd? Słyszałam że można w uda też, ciekawe czy boli bardziej.


    Można też w udo i w ramię ale te miejsca wydają mi się jeszcze bardziej bolesne niż brzuch więc nigdy nie spróbowałam 🙈

    👩🏼29 🧔🏻‍♂️31

    01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
    02.2023 I FET bhcg 0
    03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
    07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
    09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
    12.2023 immunologia, dr Paśnik
    02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
    03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
    05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
    07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty

    09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
    09.2024 immunologia, dr Jarosz
    10.2024 polip w USG
    12.2024 histeroskopia
    01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
    12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩵🧸

    preg.png
  • Nadzieja_95 Ekspertka
    Postów: 209 494

    Wysłany: Dzisiaj, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przyszłamama96 wrote:
    Można też w udo i w ramię ale te miejsca wydają mi się jeszcze bardziej bolesne niż brzuch więc nigdy nie spróbowałam 🙈

    Też czytałam, że można w te miejsca robić zastrzyk, ale jakoś sobie nie wyobrażam 🙈 no ale jak będzie już faktycznie problem z miejscem na brzuchu i złapaniem fałdki, to trzeba będzie zacząć 😊

    Dziewczyny, życzę Wam udanej i spokojnej majówki ☺️☺️

    przyszłamama96, szlamek lubią tę wiadomość

    Starania od 05/2022

    Ona 29 lat👱‍♀️
    ✔️Hormony w normie
    ✔️Regularne owulacje
    ❌️MTHFR hetero
    ❌️PAI-homo
    Kir BX (1/5 kirów implantacyjnych)

    On 31 lat🙋
    ✔️Badania w normie

    08.2023 r. Histeroskopia (usunięcie polipa)
    09.2024 r. Laparoskopia (endometrioza, niedrożny prawy jajowód)

    09.2024 r. Kwalifikacja do in vitro
    11.2024 r. Punkcja

    11/2024 r. Transfer ❌️
    01/2025 r. Transfer cb 💔❌️
    02/2025 r. Transfer 3BA ❤️
    (Luteina, cyclogest, clexane, acard, encorton, estrofem)
    5 dpt - 28,3
    7 dpt - 103
    9 dpt - 340
    12 dpt - 1230
    23 dpt - jest ❤️
    Prenatalne - ryzyka niskie 🥳 prawdopodobnie dziewczynka 💗

    Czeka ❄️

    preg.png
‹‹ 372 373 374 375 376
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ